[GrzesM]

Może i w tej samej fabryce powstaje Capral i Tohatsu tylko na innej zmianie np na nocnej Capral
Dlaczego Capral jest cięższy od Tohatsu ?

Nie wiem ile waży Tohatsu 9.8, ale ważyłem Caprala 9.8 ( kopia tohatsu z rocznika około 2004 r). Ważył 37 kg.

A Caprale i Stormy to produkuje wg mnie

https://anqidi.m.en.....3c5875e7ycUXSq

Użytkownik GrzesM edytował ten post 13 październik 2020 - 17:08

[Boruch]

Nie wiem ile waży Tohatsu 9.8, ale ważyłem Caprala 9.8 ( kopia tohatsu z rocznika około 2004 r). Ważył 37 kg.
 

TOHATSu waży 38 kg w tej wersji 9,9 to by jednak waga pasowała bo to o kilogram nie ma co się bić
 

[pawlo29]

Tak mam wyklejoną czapkę i jak sprawdzałem nie była bardziej ciepła jak poprzednio bez wyciszenia natomiast ta matą jest do wygłuszania jak tuningują auta , tania nie jest ale robotę robi . Przy rączce jest uszczelka która uszczelnia żeby to wszystko nie latało z rączką , jak zile złożyłem to ta rączka potrafi nie zile hałasować . W mojej czapce nie znalazłem dziurek

Załączone pliki

•  IMG_20201013_192134.jpg   61,14 KB   17 Ilość pobrań

[Tresor]

... nie wszyscy zawracają na takie drobiazgi uwagę . Ja z racji że pływałem kilka lat tylko na elektryku to pierwsze pływanie na spalanie to był szok

Dźwięk silnika mi nie przeszkadza bo dopływam na silniku a później na wiosłach. Ale w czasie łowienia cisza musi być.
Wiec dulki w pontonie wazelina.
Podłoga Alu wykładzina łazienkowa.
Zostało mi irytująca wskazówka w zbiorniku... Na falce szlak mnie trafiał i po 3 wyjedzie wyleciała.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Tresor edytował ten post 13 październik 2020 - 18:56

[pawlo29]

Łukasz dulki są smarowane , ale jak płyniesz to są wibracje i po plastyku przenosi mimo podłożonych podkładek z grubego silikonu . Dulki  i tulejka drżały to zawiązałem linkę gumowaną i ucichło , walczę   jak mogę z hałasem  , mimo wszystko fajniej się płynie na spalinie   niż   na elektryku .        Szkoda że tak mało zbiorników do pływania  . Dawniej pływałem pontonem ze Stomilu , ale po całym dniu strasznie bolały mnie  kolana  które miałem dociśnięte do balonów  tak ciągło od tej gumy , teraz to inna klasa gumiaków     

[sharkfishing]

Im cieplej pod pokrywa tym cieplejszy silnik jak i powietrze pobierane jak z temperatura termostat w tohatsu sibie poradzi tak juz z temperatura powietrza dolotowego nie bardzo, nie na darmo dolot powietrza izoluje sie termicznie od komory gdzie jest silnik a spadek mocy nawet o 10% a tak malym silniku to porazka.
Mozna wygluszac wieksze silniki ktore maja potezne wloty powieterza a gornej czesci pokrywy bo cieplo ma gdzie uchodzic

Użytkownik sharkfishing edytował ten post 14 październik 2020 - 03:10

[pawlo29]

W przeciwieństwie do innych wygłuszeń jakie koledzy pokazali na zdjęciach , moja ma 4 mm a nie 1.5 cm i przestrzeni pod czapką nie wiele zabiera , druga sprawa ta Mata tłumi bo do tego jest stworzona a otwory dolotowe jakie były są nadal . Mówisz duże silniki się wygłusza , są małe a tak hałasują że je z 2 km słychać tak więc nie zawsze wielkość o hałasie decyduje

[GrzesM]

W przeciwieństwie do innych wygłuszeń jakie koledzy pokazali na zdjęciach , moja ma 4 mm a nie 1.5 cm i przestrzeni pod czapką nie wiele zabiera , druga sprawa ta Mata tłumi bo do tego jest stworzona a otwory dolotowe jakie były są nadal . Mówisz duże silniki się wygłusza , są małe a tak hałasują że je z 2 km słychać tak więc nie zawsze wielkość o hałasie decyduje

Pokazałem ja więc czuję się wywołany do tablicy. Nie 1,5 cm tylko 6 mm. Więc niewiele więcej. Może na zdjęciach tak wygląda, gdyż robiłem foty w trybie makro aby uchwycić strukturę zastosowanej maty.

Użytkownik GrzesM edytował ten post 14 październik 2020 - 09:39

[pawlo29]

Widzisz sporo zdjęcia przekłamały co do grubości , ale napisz wycisza Tobie trochę , bo u mnie z czapki hałas jest sporo wytłumiony , jest ale taki basowy tak bym to określił

[GrzesM]

Widzisz sporo zdjęcia przekłamały co do grubości , ale napisz wycisza Tobie trochę , bo u mnie z czapki hałas jest sporo wytłumiony , jest ale taki basowy tak bym to określił

W którymś poście powyżej zamieściłem filmy, możesz posłuchać. Ja różnicy nie słyszałem. Teraz już tego nie sprawdzę, silnik na wiosnę tego roku zmienił właściciela.

[Boruch]

Szkoda, że nie można tak zrobić z Suzuki 6KM na 10 KM

[Pasta]

Cześć, odgrzeję kotleta.

W przyszłym tygodniu odbieram Yamahe 6HP, będzie w komplecie z Galą Sprinter 330D. Zastanawiam się nad kupieniem lini paliwowej - i tu jest moje pytanie czy jest sens przy założeniu że będę pokonywać dystans max do 10 km po zaporówce?
Silnik ma wbudowany zbiornik 1.1l - na ile km może to wystarczyć? Zastanawiam się czy nie wystarczy np kanisterek 5l i robić dolewki jak będzie trzeba. Co o tym myślicie?

[dd300]

Wg mnie nie ma sensu kupować linii paliwowej.
Pływałem kiedyś na Suzuki DT4 z karnisterkiem 5l jako zapas paliwa i bardzo mi to pasowało. Jak się paliwo skończyło to ostrożna dolewka i dalej ogień.

[dd300]

Cześć, odgrzeję kotleta.

W przyszłym tygodniu odbieram Yamahe 6HP, będzie w komplecie z Galą Sprinter 330D. Zastanawiam się nad kupieniem lini paliwowej - i tu jest moje pytanie czy jest sens przy założeniu że będę pokonywać dystans max do 10 km po zaporówce?
Silnik ma wbudowany zbiornik 1.1l - na ile km może to wystarczyć? Zastanawiam się czy nie wystarczy np kanisterek 5l i robić dolewki jak będzie trzeba. Co o tym myślicie?

Wg mnie nie ma sensu kupować linii paliwowej.
Pływałem kiedyś na Suzuki DT4 z karnisterkiem 5l jako zapas paliwa i bardzo mi to pasowało. Jak się paliwo skończyło to ostrożna dolewka i dalej ogień.

[M a r a s]

Cześć, odgrzeję kotleta.

W przyszłym tygodniu odbieram Yamahe 6HP, będzie w komplecie z Galą Sprinter 330D. Zastanawiam się nad kupieniem lini paliwowej - i tu jest moje pytanie czy jest sens przy założeniu że będę pokonywać dystans max do 10 km po zaporówce?
Silnik ma wbudowany zbiornik 1.1l - na ile km może to wystarczyć? Zastanawiam się czy nie wystarczy np kanisterek 5l i robić dolewki jak będzie trzeba. Co o tym myślicie?

Jak na tym zbiorniku będziesz w stanie pokonać ten dystans na jeden raz  na pełnym gwizdku z małym zapasem to bez sensu bawić się z oddzielnym zbiornikiem choć jak masz miejsce w bakiście to taki układ to wygoda. 

Pamiętaj ,że zmiana pogody może się trafić nie raz a dolewanie paliwa w połowie drogi na falach jest mało przyjemne albo nawet niebezpieczne. 

Jako dodatkowy kanister to polecam takie które mają odcięcie dopływu paliwa po zatankowaniu na full. Wlewanie bezpośrednio z kanistra bo przez lejek to nie działa. 

[niko333]

.

Użytkownik niko333 edytował ten post 28 luty 2021 - 11:09

[Pasta]

Miałem o takim https://www.szopener...m-lejkiem/11643
żeby nie lać paliwa po całym silniku w przypadku wiatru i fali.

[evin]

https://allegro.pl/o...source=facebook

[Radbraw]

Zdecydowanie dokup linię paliwową. Wygodniej, bezpieczniej i bez zmartwień że w 5 l baniaku kończy się paliwo.

[pawlo29]

Miałem taką przygodę , zamiast wiatr ustać to on się bardzo nasilił  i musiałem wracać w koło zbiornika i zamiast 10 km zasówałem 20 km i ten zapas w karnistrze 10 l bardzo się przydał