1. "sam kontroluje obroty szpulki" - inteligentny!
2. "specjalnie zrobię wszystko to, czego nie należy robić ze zwykłym multiplikatorem" - kurde, ja też rzucam i nic nie robię z multiplikatorem. No dobra zatrzymuję szpulkę przed wpadnięciem przynęty.
3. Nawinięte 38 obrotów korbką - a niech nawija po 80 cm. Jeżeli film nie jest pocięty, to wynik szału nie robi.
4. No i te "od 10 g". Jeżeli jest jakiś posiadacz tego cuda, to niech zapnie 5 g Pb + 5 g silikonu i rzuci na 30 m. Ba! Niech dopnie nawet 2X więcej furgotającej w powierzu przynęty. Chętnie obejrzę jakiś film. Chętnie odszczekam mój pesymizm.
5. Może ktoś podać wagę szpuli z tym systemem?
Recenzje ludzi, którzy mają za to płacone pieniądze jakoś do mnie nie przemawiają.
Ciekawe, czy kurz szybko opadnie po tej nowości?