dużo się dzisiaj działo niestety bez grubasów ....
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 grudzień 2015 - 16:40
dużo się dzisiaj działo niestety bez grubasów ....
Napisano 27 grudzień 2015 - 21:38
Ostatnie, zimne harce w tym roku.
Napisano 27 grudzień 2015 - 21:48
No i wystartowałeś w końcu Tomku gratulacje !
A na te grubsze pewnie przyjdzie czas , a jak znam ciebie to już niebawem .
Jutro
Napisano 28 grudzień 2015 - 12:19
Jutro
Super ! połamania i czekamy na foty
Napisano 29 grudzień 2015 - 18:18
Poszedłem nad rzeką na spacer sprawdzić jak się mają jazie. Zamiast jazia zameldował się przyzwoity kleń
Napisano 30 grudzień 2015 - 17:52
Witam,dziś wybrałem się na godzinkę na Krznę, mrozek z upływem czasu szczypał coraz to bardziej. Mniej więcej od 15 do 16 próbowałem na woblerki i twisterki,niestety bez powodzenia. Dopiero przed samym zmrokiem ,,obrotek'' Aszychmina ,wywabił klenia z burty.
Napisano 03 styczeń 2016 - 14:47
Jeszcze krótkie wspomnienie minionego sezonu, poświęconego w 99% kleniom ze stojącej wody.
Ryby niezwykle silne, piękne i płochliwe. Dały niesamowicie dużo radości, pomimo krótkiego, bo zaledwie 3 miesięcznego sezonu. Wszystkie łowione na własne przynęty, co cieszy podwójnie. Rozmiarami nie zachwycały, standardem było 35-45cm, jednak ilościowo byłem nasycony - 5/6 sztuk na każdym wypadzie na pobliski zalew.
Obecny sezon także mam zamiar poświęcić tym rybkom, jednak więcej czasu spędzę nad niewielkim ciurkiem z celem trafienia pierwszej pięćdziesiątki
Napisano 03 styczeń 2016 - 15:28
Marcin co to za przynęty jeśli można wiedzieć ? Pytam bo ze stojącej wody niełatwo ,,wyspinningować'' klenia.
Napisano 03 styczeń 2016 - 15:43
Nimfy,zwane też micro jigami
Napisano 03 styczeń 2016 - 17:00
Dokładnie, nimfy. Na tyle ciężkie, że można nimi miotać spinem na zadowalające odległości
Napisano 03 styczeń 2016 - 18:42
Napisano 03 styczeń 2016 - 18:59
No na pewno lepiej tyle, że nie mam muchówki i nigdy nie łowiłem na muchę
U mnie klenie na stojącej wodzie łowiłem na 2 zbiornikach. Najpierw, 2 lata temu, kilka sztuk jako przyłów na woblery i gumy a potem już wszystko na jigi. Ryby niezwykle płochliwe, ale da się je podejść dosłownie na 2-3m brodząc.
@brown, zapraszam w następnym sezonie do mnie w Lublinie już nie mieszkam, bo wyemigrowałem do Krakowa także mam trochę dalej na łowisko, ale jak wrócę na dłuższy weekend do Chełma to mogę się odezwać. 45min drogi i jesteś na miejscu
Napisano 14 luty 2016 - 22:19
Sorrki , że dopiero teraz , ale najpierw nie mogłem znależć zagubionych plików , a póżniej musiałem grzecznie zaczekać aż biegli w sztuce umieszczą materiał na YT . Takie małe post scriptum do wątku 2015 - wszystkie okoliczności przyrody opisałem tutaj http://jerkbait.pl/t...ie-2015/page-34 . Biorąc pod uwagę to , co na dworze - miłego odbioru .
Napisano 14 luty 2016 - 22:34
Coś pięgnego!!!
Miło oko nacieszyć.
Mam nadzieję, że któryś z nich pozował do zdjęcia?
Napisano 14 luty 2016 - 22:42
Żaden z nich do zdjęcia nie pozował , były tam absolutnie bezpieczne - to obręb ochronny . Ale z czasem , a zaglądałem tam kilkukrotnie z aparatem, było ich coraz mniej . Chcę wierzyć , że poszły sobie w górę rzeczki ...
Napisano 14 luty 2016 - 23:14
Cos pieknego!
Napisano 15 luty 2016 - 06:02
Oj Barktu podnosisz tylko człowiekowi ciśnienie! Wspaniały widok
Napisano 15 luty 2016 - 10:27
Piekne stadko Przyjemnie sie oglada takie filmiki
Napisano 15 luty 2016 - 10:41
Nie wiem od czego zacząć; taka ilość takich grubasów.
A wszystko to pod nogami i te przyczajone oko tygrysa.
No kurde robi wrażenie.
Napisano 15 luty 2016 - 14:53
To nic tylko pilnować miejsca bo zaraz wyszarpią....
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych