[wiwaldi1970]

Mam Kamisori Zander do 35g i chętnie dokupiłbym coś na płytszą wodę na wobki 4-9cm plus jakaś guma od czasu do czasu. Zastanawiam się nad perch 198 do 15g oraz zander 198 do 18g. Czy jest między nimi duża różnica? Czy perch jest podobnie szybki jak zander?

Najchętniej to bym kupił coś w dwóch częściach do 15-18g, szybkie jak kamisori zander do 35 o akcji mocno szczytowej. Może jest coś takiego?

Myślę, że jednoskłady są lepszą alternatywą (mam też kamisori). Mają moc. Na ten sezon dorzuciłem jeszcze jedyny  jednoskład w pełnym węglu jaxona 2.00. Mam pełną nadzieję, że będzie to strzał w dychę. 

Użytkownik wiwaldi1970 edytował ten post 26 marzec 2018 - 20:33

[DumFish]

Ktoś ma sicario m do 22 gram i 238cm? Dzisiaj oglądałem w sklepie i całkiem fajny kijek się wydaje. Chciałbym kupić z myślą pod okonia cięższego i sandacza lekko. Jakie gramatury ten kijek ogarnia?

[Kolorowy]

A więc pod koniec zimy nabyłem  Mikado Excellence Finesse 2,40m 2-10g. Jest to nowa, tegoroczna seria wędzisk. Cena kija to okolica 150zł. Jest to wklejka, mimo wszystko zrobiona bardzo fajnie i nie rzuca się w oczy podczas pierwszych oględzin. Dość fajnie wykonany uchwyt kołowrotka, posiada po obu stronach miejsca na położenie palca na gołym blanku! Niestety nie przy każdym rozmiarze kołowrotka i dłoni jest to wykonalne. Kolor blanku jest jak dla mnie świetny! Lakier i omotki bardzo starannie położone, przelotki równomiernie wklejone. 

Przy żyłce 0.16mm, główka 1g z paprochem leci spokojnie na około 10 metrów, przy zastosowaniu cieńszej żyłki pewnie można by wydłużyć rzuty. Niestety nie czuć wtedy nic innego niż ewentualne branie lub zaczep. Kijek zaczyna "kopać" gdzieś w okolicy 2g + mały 3cm riper. Wędka obsługuje spokojnie do 10g + gumiak lecz wtedy już dość mocno się gnie. Bardzo fajnie rzuca się większością smużaków +/- 1g. 

Nie dość że brania bardzo fajnie widać co się dzieje z przynętami na wklejeczce to jeszcze blank dość mocno sygnalizuje nam każdy kamień, być może to zaleta tego uchwytu. Jak na razie wędka wyjęła kilka kleni 30cm+, nie miały zbyt wiele do gadania. Kij nie leje się, jest taki bardziej sztywniejszy, jest to mój pierwszy spining w życiu więc nie potrafię tego jakoś bardzo dokładnie określić.  

Jedyny minus jak na mój gust to słaby pokrowiec dołączany do wędziska oraz stopka w.w Robinsona dakoty 4000 już wchodzi na styk, nie wiem więc jak będzie z innymi kołowrotkami. 

 

Jeżeli ktoś będzie chciał to mam jeszcze na stanie Mikado Nihonto medium spin 240 15-25g więc mogę zrobić podobną "recenzję" jak tylko zacznie się sezon szczupakowy. 

Użytkownik Pulsar edytował ten post 26 kwiecień 2018 - 19:20

[sneyks123]

Cześć, mam pytanie o inzumę x-plode, zastanawiam się nad 215 cw <35g lub <22g. Kij wyłącznie pod sandacze, na czorsztynie. Wiem że te wędki są niedoszacowane, i dlatego najpierw chcę się was poradzić. Jaka jest maksymalna masa główki (+4 cale gumy), co by można było ostro poszarpać? Jeśli <22g ogarnie główki powiedzmy do 28g + 4 cale gumy to by wystarczyło w zupełności, zazwyczaj i tak będzie 7-20g + 4 cale gumy, no ale zdaję się na wasze doświadczenia z tymi wędkami. Ps. Miał ktoś okazję połowić zarówno inazumą flash jak i x-plode? Jest duża różnica w czułości tych wędek?

[cinn]

Miałem flash Zander i aktualnie mam x-ploda.
Oba do 22g i 2,30 długie.
Zarówno flash-em jak i x-plodem machałem 25g z gumą 4".
X-plode jest dużo sztywniejszy w dolniku od flasha. X-plode trochę miększy szczyt i troszkę lepiej czuć przynętę i branie. Może to przez monoblank.

[Kadi]

Ja mam Inazumę Flash Zander 228cm do 22gr. Nie mam pojęcia dlaczego ale mam masę spadków z tej wędki. Czy ryba krótka czy 50cm a nawet ostatnio coś dużego czy pod samą łódką czy po sekundzie holu. Nie wiem chyba trzeba siłowo ryby nią wyciągać na wydrę, bo tylko dam jej popracować i już ryba spada.

[cinn]

Inazume używałem głównie pod sandacza.
Przyłowy szczupaków czy większych okoni też się zdarzały.
Ja akurat nie za bardzo bawię się z rybkami. Staram się jak to możliwe szybko cholować żeby za długo nie tańcowały i się męczyły.

[wilczybilet]

Mam Kamisori Zander do 18g w mono blanku i kilka szczupaków wyholowała jako przyłowy. Bardzo ładnie pracuje pod rybą i co ważne nie gubi ich. Jest szybka, ale nie jest sztywną pałą, fajnie amortyzuje odjazdy ryb.                       

[kacperwaw]

Posiadam Mikado Sicario 2.23 do 22g bardzo czuła wędka bardzo fajna na szczupaka z sandaczami też nie ma problemu polecam.

[muszek92]

Czy ktos ma conieco wiecej opini niż kolega wyżej na temat Mikado Excellence Finesse 2,70m 2-10g jak wyważenie? Jak sprawdzi sie jako lekki kleniowo jaziowy kij? Do obsłużenia smużaki i mepsy 00 i 0

[Bootleg]

Pytanie do osób obsługujących Mikado Inazuma Flash Perch 220 cm. Miałem go dziś pierwszy raz na rybach, spasowałem z arcticą 2000 i plecionką 0,08. Wszystko pięknie zapiąłem mansika na 8 gramowej główce. Czucie idealne... ale najpierw spad 60 -tkii, a godzinkę później grube 70+ po 2-3 min walki wypina się przy łodzi...  moim zdaniem to wina tego, ze łowiłem na plecionkę... żyłka chyba by lepiej pasowała... jakieś doświadczenia z połączeniem inzaumy z pletką??

[woblery L.E.]

Ale że jak?? wędką okoniową łowisz sandacze ma się rozumieć... wg mnie to nie kwestia linki a wędki lub haczyków.Sandaczowy kij musi mieć piekielnie mocny dolnik ,w zasadzie beton.Pysk ryby jest bardzo twardy i żeby dobrze ją zapiąć musisz zaciąć z powerem i wtedy masz gwarancję że hak się wbija prawidłowo w pysk.Nie łowiłem ty kijem i nie znam jego pracy ale wnioskując z nazwy dolnik w tym kiju też pracuje co źle wróży przy łowieniu sandaczy tym bardziej z opadu.Żyłka dodatkowo by tobie zmiękczyła zestaw co jeszcze bardziej utrudni dobre zacięcie.

[neor]

Niestety kolego  nie   zgodzę  się z Tobą . Kij sandaczowy nie musi mieć  " piekielnie mocnego dolnika " Jednym z powodów spadania sandaczy  jest to że wędka jezt  za sztywna i żle amortyzuje hol ryby . Kij ma być szybki ale musi pracować pod rybą . I w tym wątku mamy dwa kije do porównania Inazumę i Kamisori oba Zander . Mój wniosek jest taki że Kamisori ma u mnie dożywocie . 

Zawsze jest coś za coś . Sztywny kij przydaje się bardziej do obsługi przynęt czyli podbijania niż do zacinania . Jeżeli chodzi o spadanie  sandaczy trzeba brać pod uwagę jak to się to  odbywa . Sandacz atakując przynętę bardzo mocno zaciska szczęki . Z drubiej strony podczas holu ryba otwiera pysk i aby pozbyś się przynęty i wtedy spada . Jak tego uniknąć . Dać rybie trochę swobody aby hol był bokiem i wtedy można nawet dociąć . Takie możliwości daje kij który amortyzuje . Na kołku tego nie zrobisz . 

Użytkownik neor edytował ten post 01 czerwiec 2018 - 10:05

[wilczybilet]

Co do kamisori zander to fakt, praca kija jest świetna, mam w jednoskładzie, szczupaki też ładnie trzyma. Nie jest to kołek, ale szybki kij o progresywnym ugięciu. Przy dużej rybie akcja paraboliczna. Miałem na nim branie szczupaka niecałe 10 m ode mnie i się trochę zamyśliłem, jak palnął w jiga sandaczowego wyrwał mnie z zamuły i serducho podeszło pod gardło (branie elektryczne). Mało kija z ręki nie wyrwał bandyta jeden .

P.S Przy szczupaku taki hol jak kolega @neor wyżej opisał, też procentuje mniejszym procentem spadków. Przy siłowym holu są świece, wyskoki i częste spiny. Czasami warunki nie pozwalają na spokojny hol wtedy nie ma zmiłuj , ale to już inna kwestia

Użytkownik wilczybilet edytował ten post 01 czerwiec 2018 - 10:16

[woblery L.E.]

Nie wiem ja używam blanku popping od mhx p844-2 dolnik beton a góra pracuje mocno.Nigdy nie miałem spadu z tego kija.Wcina sandacze aż miło a brania widać nawet na szczycie.Więc wnioski wysuwam z użytku takiego kija.

[wilczybilet]

Jak łowisz na poppinga hamulec masz dokręcony, a podczas holu luzujesz, czy jak tą pałką łowisz ?

Użytkownik wilczybilet edytował ten post 01 czerwiec 2018 - 12:58

[woblery L.E.]

Nie na beton ale tak aby w trakcie brania spod nóg mógł zareagować.Podczas zacinania nie ma reakcji hamulca i luzowania plecionki.Natomiast jeśli trafię w zaczep przy zacinaniu co rzadko bywa to hamulec już zagra. Chronię górny element który jest miękki względem dolnika. Również nie przeginam pały z gramaturą.Ale za sprawą mocy dolnika zacięcie jest przenikliwie mocne nawet nie trzeba mocno zacinać i siedzi.Góra natomiast fajnie amortyzuje szarpnięcia sandaczowe jak i okoniowe.

[wilczybilet]

Ważne, że działa jak trzeba. Na dobrą sprawę każdy kij trzeba wyczuć, nauczyć się nim łowić i odpowiednio używać w zależności do sytuacji i warunków.

[woblery L.E.]

Dokładnie tak jak piszesz.Ja ogólnie od zawsze do sandaczowego łowienia preferowałem kije z wręcz betonowym dolnikiem a pracującą górną częścią.Choć mam teraz też do tego starego byrona przerobionego i dłuższego, który jest mega uniwersalny i ogarnia zedy,szczupaki a i suma się nie boi.

[neor]

Ja przez 5 lat łowiłem P904  MHX i spady miałem . Zeszły sezon zaczołem kombinować z kijami i to zmieniło moje podejście w tej kwestii. Obecnie kończę kij który mam nadzieję , że zaskoczy mnie strasznie . 

Będzie to 5C71MHXF-B . Ale to już w innym dziale . 

Użytkownik neor edytował ten post 01 czerwiec 2018 - 17:09