[Delbanka]

Wysoce prawdopodobne co kolega powyżej napisał. Ładnych parę lat wstecz chodziliśmy z kolegą za letnią trocią, obydwaj wówczas z "identycznymi" kijami mikado. Różniły się one jednak od siebie charakterystyką pracy. Niestety mój był ten "gorszy" i pod średniej wielkości letnią rybą, strzelił pomiędzy 2-3 przelotką od góry. 

[Mekamil]

Przerabiałem w tym roku też Mikado Excellence i miał bardzo fajny blank. Ciekawe, czy jakbym teraz kupił to też już byłby 'pocieniony'.

[MarceliS]

Ta przerabiana sandaczówka to była Inazuma 2,7 do 35g. Jeszcze zanim była przezbrojona, pojechałem do serwisu Mikado, żeby dokupić do niej zapasową szczytówkę (tak, na wszelki wypadek). I okazało się, że nie każda szczytówka pasowała. Niby ten sam model, ale wyglądało na to, że wędki z różnych partii były zupełnie inne (być może nawet z innej fabryki).

[Mekamil]

Ano właśnie, niezły kanał

[Dżagiel]

Witam

Potrzebuję kijek podobny do Sicario Ml Spin 238cm 15g.

Połamałem część szczytową i niestety nie ma już możliwości dokupienia. Bardzo mi pasował.

[intoxication]

Znam ten ból. Miałem dokładnie tak samo z sicario do 7 g... W sumie nie znalazłem godnego następcy.
Zobacz moze pro guide x??

[Dżagiel]

Ciekawa propozycja, zastanawiam się nad

BLACK CRYSTAL L SPIN 238  4-18G

[intoxication]

Miałem sicario do 7. Mam black crystal do 7... Jednak to nie to samo. Jest wolniejszy i zdecydowanie mniej elektryczny. Ew patrz konger streeto.

[Dżagiel]

też niezła, a co powiesz o Fenwick HMG CRANK JP LIMITED 244cm 15g

[DominikBP]

Znam ten ból. Miałem dokładnie tak samo z sicario do 7 g... W sumie nie znalazłem godnego następcy.
Zobacz moze pro guide x??

Proguide x 1-10 213 długości testowałem, jest super patykiem na pasiaki. Obsługuje kajtka 2 cale plus czeburaszka 1 gram bez problemu na starorzeczach bugu. Grałem nim na dropie i też podaje nawet z ciężarkami 10 gram plus guma 7 cm. Jeżeli chodzi o przekazywanie brań to czuć nawet bąki okoni, które przepływały obok gumy i na nią się wypinały.

[wilczybilet]

Proguide x ....... Jeżeli chodzi o przekazywanie brań to czuć nawet bąki okoni, które przepływały obok gumy i na nią się wypinały.

Ciekawe. To musi być kosmiczny patyk, który oprócz łowienia ryb, w taki sposób na nie wpływa, że wypinają się do przynęt, baaa nawet można wyczuć walnięcie w łokciu, jak okonek "puści bąka", to ci dopiero sprzęt   

[DominikBP]

Ciekawe. To musi być kosmiczny patyk, który oprócz łowienia ryb, w taki sposób na nie wpływa, że wypinają się do przynęt, baaa nawet można wyczuć walnięcie w łokciu, jak okonek "puści bąka", to ci dopiero sprzęt   

Polecam spróbować !

[wilczybilet]

Polecam spróbować !

Chętnie bym wypróbował, ale za dużo już tego człowiek nazbierał przez lata i rozsądek jakiś czas temu powiedział - STOP. Najważniejsze, żeby ryby były w wodzie, a na jaką wędkę czy przynętę się je złowi, to już drugorzędna sprawa. Pzdr

[Bolesław]

A ja kupiłem Kamisori w jednym składzie... i tak drewianego kija nie widziałem.. zero czułości. A naczytałem się..😉😇 Dodam ze łowię tanimi kijami, więc poprzeczka nisko.

[DominikBP]

A ja kupiłem Kamisori w jednym składzie... i tak drewianego kija nie widziałem.. zero czułości. A naczytałem się.. Dodam ze łowię tanimi kijami, więc poprzeczka nisko.

Korzystałem z Kamisroi rok jak tylko wyszedł i powiem ci że mam odmienne zdanie, super czucie i duży komfort łowienia.

[nyny]

Polecam spróbować !

Próbowałem, jak szukałem czegoś dla młodego...

Delikatnie rzecz ujmę, no nie porwał mnie niczym niestety...

Ale może ja coś nie tak robiłem...

Za to robinson diaflex 186 do 7gr całkiem odmiennie wypadł.

Ale to nie temat o robinsonie, a o mikado, więc nie ma co dywagować.

Reasumując, nie podzielam tego entuzjazmu, ale ja mogę się nie znać i spaczony być.

[wilczybilet]

A ja kupiłem Kamisori w jednym składzie... i tak drewianego kija nie widziałem.. zero czułości. A naczytałem się.. Dodam ze łowię tanimi kijami, więc poprzeczka nisko.

Mam Kamisori w jednoskładzie do 18g i mam zupełnie odmienne zdanie. Natomiast rękojeść nie przypadła mi do gustu, nie ma to jak klasyczny dps

[Kolorowy]

MIKADO SENSOR X-AREA 0.5-2.5g 183cm

RECENZJA

 

Hej!

W maju szukałem jakichś informacji na temat serii Sensor X-Area a konkretnie wędziska o gramaturze wyrzutu 0.5-2.5g oraz długości 183 cm. Niestety był to świeży wypust i informacji było jak na lekarstwo. Wędkę kupiłem więc w swoim miejscowym sklepie wędkarskim, miałem dylemat czy nie wybrać wersji do 4 gram. Poszedłem na całość, chciałem spróbować się w Trout Area oraz mormyszkingu. Do tej pory nigdzie nie widziałem sensownego opisu tego kija, na grupach pojawia się dużo podstawowych pytań na jego temat. Postaram się choć w małej części rozwiać wątpliwości osób które zastanawiają się nad zakupem owego wędziska.

 

Informacje o zestawie oraz samej wędce:

 

Do zestawu dokupiłem Ultegre FC w rozmiarze 2000SHG, sunline siglon 0.2 PE oraz fluo od Mikado w rozmiarze 0.10mm. Wędka jest wklejką, nigdy nie lubiłem nimi łowić. Przerażało mnie majdanie tej wklejki, jej długość oraz to jak licho i delikatnie się prezentowały. W tym kiju jest to tak świetnie wykonane, że nawet musiałem potwierdzić tą informację w internecie. Szczytówka na samym końcu nie jest mikroskopijna, i nie sprawia wrażenia że się połamie od silniejszego podmuchu wiatru. Dla osób które lubią obserwować szczytówkę fajnym bajerem mogą być 4 ostatnie omotki w kolorze żółtym fluo. Dużym minusem jest brak fabrycznego uchwytu na przynęty. Osobiście bardzo podoba mi się design oraz staranne wykonanie tego kija. Cena nie jest najmniejsza, za wędzisko trzeba wyłożyć około 450-500 zł zależnie od wersji czy też sklepu.

 

 240788170_1147446049115110_3783474638877288998_n.jpg   36,65 KB   28 Ilość pobrań

 240748549_532010347886562_4429431487652303639_n.jpg   106,53 KB   26 Ilość pobrań

 

Spostrzeżenia znad wody:

 

Pierwszym szokiem była dla mnie odległość na jaką mogę wyrzucić Larve 30mm od Libry na główce jiggowej 0.8g. Na spokojnie udało mi się osiągnąć kilkanaście metrów. Drugi szok był wtedy kiedy wyraźnie poczułem jak ta przynęta uderzyła w żwirowe dno zbiornika! Trzeci szok nastąpił gdy widziałem jak za przynętą płynie narybek 5-6 cm z ciekawością atakując, a ja czuję te wszystkie kontakty w uchwycie kołowrotka. Pierwszy kontakt z okoniem nastąpił dość szybko, byłem zaskoczony jaką frajdę może dać hol 10 cm okonia. Mikado przy rybkach w rozmiarze 10-20 cm pracuje głównie szczytowo. Wędka nie jest zbyt szybka, nie jest też krowim ogonem.

W porównaniu z Traparą do 2g którą kiedyś miałem jest to niebo a ziemia. Traparą nie byłem w stanie zaciąć okonia na obrotówkę nr. 1 w wodzie stojącej ponieważ tak mocno się lała.

 

Kiedy zauważyłem stado wygrzewających się karasi oraz karpi stwierdziłem, że wyśmienitym pomysłem będzie rzucanie im białej Larvy pod psyk. Niestety ignorowały moją przynętę na główce 0.8g. Ciekawość zwyciężyła, rybom podałem przynętę założoną na hak z 0.2g obciążeniem. Taki zestawik poleciał na około 8-9 m czyli bardzo zadowalającą odległość jak na tak lekką przynętę. Włosy stanęły mi dęba jak w polaroidach zauważyłem dorodnego karasia zasysającego przynętę. Przez głowę przeszło mi milion myśli, miałem dużą wątpliwość czy cały ten set poradzi sobie z tą rybą. Po zacięciu kij przeszedł w pełne ugięcie ale o dziwo bardzo mocno ograniczał rybę w jej zapędach. Jak tylko próbowała robić odjazd, ten momentalnie jakby się prostował i pompował rybę. Po upływie minuty karaś szczęśliwie pozował do sesji zdjęciowej. Nie miałem już żadnych wątpliwości co do słuszności zakupu tej wędki, jednak były to dopiero pierwsze godziny nad wodą.

 

 240826628_3079860138966403_6693369269527047772_n.jpg   60,24 KB   24 Ilość pobrań

 

Kilka dni później byłem ciekawy jak zachowa się ten kij pod obrotówkami, wahadłami czy też woblerami. Wybrałem się nad górską rzekę, w miejsce z dość bystrym nurtem. Wahadełko 2.5g poleciało na nieco ponad 20 metrów. W nurcie zaczęło dać się spokojnie prowadzić, nie powodując wygięcia kija aż po sam dolnik. A chwilę później okazało się, że 30 cm potokowiec który uderzył na środku nurtu wylądował w podbieraku tak samo szybko jak w.w karaś. Obrotówka nr. 1 na takiej wodzie również nie sprawiała problemów dla tej wędki. Komfort łowienia był również z małymi woblerami.

 

Chciałem podkreślić, że z całą pewnością NIE JEST to wędka pstrągowa i nie ma co męczyć tych pięknych ryb takim sprzętem. Jednak w razie takiego przyłowu, ten jest sobie w stanie poradzić bez zająknięcia.

 

Pewnego dnia moją Larve sprzątnął szczupak w okolicy 60 cm. Kij wygiął się w pół, ale jednak znów nie pozwolił rybie odjechać bardzo mocno ją amortyzując. Niestety po dłuższej chwili walki udało mu się obciąć przypon z delikatnego fluorocarbonu. Według mnie, ta ryba była spokojnie do wyjęcia tym zestawem bez nadmiernego wymęczenia jej.

 

Aby potwierdzić spostrzeżenie, że to wędzisko może łowić fajne ryby pokażę również bardzo ładnego profesora który uderzył przy okoniowaniu. Wziął pod samym brzegiem na jaskółkę od Mikado, założoną standardowo na główkę 0.8g. Ryba uparcie próbowała wpłynąć w leżące całkiem niedaleko, zwalone drzewo. Na całe szczęście wędka kolejny raz świetnie amortyzowała zrywy i po kilku chwilach prosiaczek pływał już w podbieraku.

 

 240810498_1167682016973885_6882542433992525283_n.jpg   63,55 KB   25 Ilość pobrań

 

Najciężej rzucałem około 3 gramami masy całkowitej i te wędka katapultuje już na prawdę całkiem daleko. Nie podam Wam jednak konkretnej odległości. Wydaje mi się, że można się pokusić o łowienie nawet do 3.5 g.

 

Praktycznie wcale nie zdarzyły mi się spady zaciętej ryby. Wędzisko bardzo fajnie trzyma rybę która znajduje się na haku.

 

Z wędek XUL przed Sensor X-Area miałem tylko Traparę do 2g, zupełnie mi ten kij nie spasował. Był bardzo lejący się, nie pozwalał na dalekie rzuty małymi gramaturami. Pod obrotówkami klękał na wodzie stojącej a co dopiero w nurcie. Nie przerzuciłem więc całej kupy wędzisk tej klasy, więc mojej opinii proszę traktować w kategoriach amatorskich.

 

Podejrzewam, że są lepsze kije od wyżej opisanego przeze mnie Mikado, jednak ja chciałem wyrazić opinię o kiju którym łowię i z którego jestem bardzo zadowolony. Szczególnie, że brakuje na jego temat jakichkolwiek informacji i może moja recenzja pomoże komuś przełamać dylemat wyboru wędziska do XUL.

 

Wrzucam również poglądową fotkę przynęt przeze mnie z powodzeniem używanych przy owym wędzisku.

 240825688_576479076717990_2354318202857242642_n.jpg   29,25 KB   26 Ilość pobrań

 

 

Podsumowanie:

 

Wady:

Dużą według mnie wadą jest brak zaczepu na przynętę.

Cena jest dość wysoka w porównaniu do modeli konkurencyjnych.

 

Plusy:

Wysoka amortyzacja

Wygląd

Wklejka zmontowana tak jakby jej nie było

Świetne przekazywanie brań czy też opadu na żwirowym dnie

Dobre właściwości rzutowe od około 0.2g + przynęta do około 3 gram masy całkowitej

 

 

 

 

 

 

 

[Alexspin]

Po trzech niemiłych doświadczeniach z wędkami MIKADO, z ogromną rezerwą podchodzę do ich produktów, ale recenzję Kol. @Kolorowego przeczytałem z zapartym tchem. Świetnie napisane i czyta się bardzo dobrze.

Wielkie gratulacje dla Kol. Damiana. Zachęcam wszystkich do przeczytania.

Użytkownik Alexspin edytował ten post 30 sierpień 2021 - 12:32

[Karpiu95]

miałem okazje połowić tym samym modelem sensora i jest to naprawdę fajna wędka. Ja łowiłem nią akurat zgodnie z przeznaczeniem czyli tęczaki w łowisku trout area. Zarówno do wahadełka i gumy jest to świetne narzędzie, a i oko można nacieszyć. Bardzo udany produkt Mikado.