Hehe dokładnie Sławku, stąd brak zdjęć i chwalenia się rybami, bo wątek przypominałby
kalendarz jerkbaita . A co do gili to są niesamowite zwłaszcza te zielone osz ku...a wróć seledynowe.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 29 październik 2013 - 14:41
Hehe dokładnie Sławku, stąd brak zdjęć i chwalenia się rybami, bo wątek przypominałby
kalendarz jerkbaita . A co do gili to są niesamowite zwłaszcza te zielone osz ku...a wróć seledynowe.
Napisano 29 październik 2013 - 15:44
Widzę, że chłopaki niedługo rynek podbiją kolejne super przynęty Przy okazji nasza piękna okolica faktycznie nie jest najlepiej traktowana, ale co jakiś czas piękne damy dają o sobie znać Szkoda tylko, że tak rzadko
Napisano 29 październik 2013 - 15:50
No właśnie, okolica miasta - piękna. Sam Olsztyn, fantastycznie położony, tj. w akweny zasobny. Wody w nich czyste (przynajmniej wizualnie, w kilku). A ryb, niewiele. Paradoksalnie, z największej kałuży Mazowsza mam wielokrotnie lepsze wyniki, niż w warmińskich wodach, które aż pachną rybami. Smutne. A to wszystko pomimo tego, że PZW ma tam niewiele do powiedzenia
Napisano 29 październik 2013 - 16:17
A ryb, niewiele. Paradoksalnie, z największej kałuży Mazowsza mam wielokrotnie lepsze wyniki, niż w warmińskich wodach, które aż pachną rybami. Smutne.
Jeden z moich kolegów chyba 5 lat temu sprzedał dom nad Narwią a w zasadzie na cofce ZZ i przeniósł się na Mazury w ok. Giżycka nad jez. Tajty gdzie jako emeryt planował łowienie, łowienie i jeszcze raz łowienie. Cieszył się emeryturą 3 lata (zmarł, niestety) ale twierdził że w rejonie Dzierżenina, Holendrów, Stawinogi bywając na rybach zasadniczo tylko w weekendy łowił więcej niż jako emeryt będący na rybach niemalże codziennie.
Napisano 29 październik 2013 - 16:26
Tak, obawiam się, że nie jestem/ byłem odosobniony w tym osądzie, a w zasadzie, smutnych doświadczeniach.
Logicznie rozumującemu człowiekowi w głowie się to nie mieści. Tu, co prawda, mowa o Mazurach a nie Warmii, ale efekt wymordowania ryb jest powszechnie znany w całym województwie. Na pewno są jeszcze tajne miejscówki, gdzie można coś złowić, ba, sam taką mam, ale wodę trzeba i tak dzielić z owłosionymi kormoranami, niekoniecznie z województwa, gdzie rzeczona woda się znajduje.
Napisano 29 październik 2013 - 16:28
A propos ilości ryb - ostatnio kilka razy zdarzyło mi się łowić na wodzie zakwalifikowanej jako 'użytek ekologiczny'. Ogólnie woda przypomina drużno, nawet jego płytszą wersję, przy pow.88ha i zaledwie4-5domach nad brzegiem... To właśnie sąsiedztwo razem z brakiem jakiejkolwiek kontroli sprawia, że ryby 90-100+cm, które mają tam doskonałe warunki do życia, migrują do kłusowniczych siat, itd. Średni wynik dla tej wody to 4-5 50taków dziennie, a powinno być lepiej. Jak widać nawet wody na specjalnych prawach się nie uchowują
Napisano 29 październik 2013 - 16:30
Chłop żywemu nie przepuści...
Napisano 30 październik 2013 - 11:50
EEE tam, bo na Warmii i Mazurach łowić to trza umić jak to mawiał Bolesław Kluska w filmie Sztorc
A na poważnie, ....... to nie ma ju ż bardzo dobrych łowisk, są tylko dobre.
Napisano 30 październik 2013 - 11:53
Co prawda to prawda. Jak ktoś nie umie, a do tego "obcy" jest, to nie pozostaje nic innego, jak utyskiwanie na forach
Napisano 30 październik 2013 - 13:04
Dokłądnie jak ktoś jest Alien to i predator się przestraszy
Napisano 30 październik 2013 - 13:08
I wszystko jasne
Napisano 31 październik 2013 - 14:28
Na naszych ziemiach, Panowie, przed wszystkim ryby są już wyposażone w katalogi i gardzą przynętami starszymi niż nowinki przygotowywane na nadchodzący sezon Alienowi nawet jak ma to nie weźmie, bo jak w starym żarcie takiemu ********* nigdy nie biorą
Napisano 31 październik 2013 - 14:47
Tylko nie po oczach, bo dumę sam sobie zdeptałem
Napisano 08 listopad 2013 - 23:49
Jeśli ktoś jest chętny na niedzielny extreme fishing na dobrze znanej wodzie, aczkolwiek z nie do końca wykorzystanym potencjałem, zapraszam!
Napisano 09 listopad 2013 - 08:24
Siema, w niedziele chyba będzie mocno atakowany przygraniczny odcinek Łyny. Może co da...
Napisano 09 listopad 2013 - 09:56
Napisano 09 listopad 2013 - 10:02
To raczej Odra przygraniczna jak taki cel.
Napisano 09 listopad 2013 - 12:06
Jeśli ktoś jest chętny na niedzielny extreme fishing na dobrze znanej wodzie, aczkolwiek z nie do końca wykorzystanym potencjałem, zapraszam!
Napisano 09 listopad 2013 - 12:13
To może wszyscy skoczymy na tą Łyne?? Na razie jedzie @Sławek, Ja i @Mesrio..
Użytkownik Gadget edytował ten post 09 listopad 2013 - 12:16
Napisano 09 listopad 2013 - 12:15
.
Użytkownik Gadget edytował ten post 09 listopad 2013 - 12:16
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych