[Robert]

Nie chwalą się bo się boją hejtu za meblościankę w tle   

[Karol Krause]

Robert bez aluzji ....   nie wszyscy trzymają trupa za szafą     

[Robert]

To nie aluzja tylko stwierdzenie faktu. Co jak co ale tu taka „kameralna” fotka dostała by łupina więc ich bohaterowie się nimi tu nie chwalą.

No cóż, namawiałem do nie rezygnowania z pokazywana fotek. Ta wypowiedz została usunięta. Mniemam z tego, że decydenci są za nie pokazywaniem. To nie pokazujcie, będzie ciekawie

[Piotrek Milupa]

Proponuję wróćmy do tematu wątku czyli tegorocznych boleni.

[Artech]

Widzę, że ostatnio wstawianie zdjęć w tym wątku jest już passe...

Ale co tam, ja nigdy nie byłem na topie.

A i wszelkie lajki i gratulki chętnie przyjmę, co by swoją próżność zaspokoić i zalansować się na Dżerku

 

Jego szerokość boleń z wczorajszego wieczora

 bolen0709.jpg   48,61 KB   17 Ilość pobrań

Nawiało trochę wody ( od niedzieli podskoczyła o jakieś 30 cm) to i rybki się obudziły

Chyba czeka nas ciężka zima, bo strasznie się obżerają te rybska

Sprzętowo i przynętowo bez zmian.

 

 

[spinnerman]

Widzę, że ostatnio wstawianie zdjęć w tym wątku jest już passe...

Ale co tam, ja nigdy nie byłem na topie.

A i wszelkie lajki i gratulki chętnie przyjmę, co by swoją próżność zaspokoić i zalansować się na Dżerku

 

Jego szerokość boleń z wczorajszego wieczora

bolen0709.jpg

Nawiało trochę wody ( od niedzieli podskoczyła o jakieś 30 cm) to i rybki się obudziły

Chyba czeka nas ciężka zima, bo strasznie się obżerają te rybska

Sprzętowo i przynętowo bez zmian.

Ładny. Powoli zmienia się w okonia ...nilowego

[wujek]

Ryby są takie nabite od początku sezonu. Łagodna ostatnia zima pozwoliła im przetrwać w dobrej formie i już od wiosny łowiliśmy bolenie w świetnej kondycji. Teraz w trakcie holu dają jak morskie trocie.

[Krisu23]

Dobry grubas. @Siwypike dziękuję za miłe słowa. Zdjęcia jakieś powstawiam tych biednych 70tek jak przyjdzie na to czas. Teraz nie chcę tego robić bo mamy na karku w PL "konkurencję" są daleko w lesie ale pory dnia i miejsca też bardzo ważne więc najlepiej odpuścić i nic nie podpowiadać-stąd mata. 

Byłem dzisiaj na Słowacji. Na mecie stały już dwie załogi miejscowych speców . Połowiliśmy sobie tak z dwie godzinki. Ja wyciągnąłem coś koło 20 bolków. Miejscowi o dziwo nic . Ani jednego...  Strasznie się dziwili jak ja to robię ale jak jeden w końcu nie wyrobił i podpłynął coś wywąchać to powrzucałem przynęty do pudełek i otworzyłem śniadanie:) Wody stojące są niestety okrutne pod tym względem. Jak się nie wie na co i jak łowić to dobra meta może nie wystarczyć. A ja nie mam zamiaru nikomu nic mówić. Dalej będę łowił te marne 70taki. 

[Robert]

To u mnie zima będzie łagodna bo ryby chude

[Tomy]

Krisu ryba z dzisiejszego dnia [woda stojąca] z miejscówki gdzie wyjarałeś dwie paczki fajek.Ja z resztą też.Potem oszukaliśmy samych siebie że to jazie i pojechaliśmy do domu  .Ja tam kombinowałem pół roku w tym sezonie i dopiero dziś mnie olśniło,zaliczyłem 3sztuki takie forumowe stykowce.Wobek Raptor6BS i tu mamy potwierdzenie tezy że dobry wędkarz to i na byle gówno bolków połowi 

Fakt faktem że rapy są tam uznane za nie do złowienia.Sam juz miałem chwile zwątpienia.Największą rybę z 2015 wstawię na koniec sezonu.

 

 P1320433 - Kopia.JPG   133,52 KB   12 Ilość pobrań

 

 P1320434.JPG   58,65 KB   12 Ilość pobrań

Użytkownik Tomy edytował ten post 11 wrzesień 2015 - 18:26

[Karol Krause]

A  jednak stara miłość ............. nie rdzewieje 

Super Tomek że udało się połowić , no i będzie szansa że wobki ''boleniowe'' wrócą do łaski 

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 11 wrzesień 2015 - 18:29

[Tomy]

A  jednak stara miłość ............. nie rdzewieje 

Super Tomek że udało się połowić , no i będzie szansa że wobki ''boleniowe'' wrócą do łaski 

Dla stałych klientów zawsze będą woblery boleniowe.Zawsze!Myślę że to kwestia czasu i namówię Zelldo żeby to razem robić na większą skalę.

[Robert]

.Wobek Raptor6BS i tu mamy potwierdzenie tezy że dobry wędkarz to i na byle gówno bolków połowi 

Nie bawię się w lajkowanie ale tym razem zrobię wyjątek 

[wedkujacymarcin]

U Was też już bolki zeszły niżej?

[Kamil Z.]

U Was też już bolki zeszły niżej?

Na razie nie mają gdzie, bo nadal nie ma wody ostatnio jeszcze były brania na topwatery...

[Krisu23]

Tomy, fajne takie sportowe. Wczoraj też takie dwa złowiłem ale numer był nieprzeciętny. Plątałem się po jeziorze szukająć czegokolwiek. Z toni w tym roku na bankówkach złowilem tyle co nic parę ryb. Więc trzeba szukać aktywnych co się pokazują. Martwa tafla była, akurat zadzwonił Robert, mówię że dosyć, że już noga moja tu nie postanie i odpuszczam to  jezioro. Skończyłem gadać wędka do pokrowca, kołowrotek do neoprenowego śpiworka i sunę z podkulonym ogonem do domu. Jakieś 800m  przed slipem naokoło łódki gejzery się zaczęły robić. Trwało to ok 15 min zdążyłem uzbroić kija i złowić dwa takie jak pokazałeś. Złośliwe są bo to była taka przygrywka, żebym jeszcze nie odpuszczał i przyjechał....

Dobrą rybę wstaw jak przyjdzie czas to pooglądamy. Fajnie, że ożywiłeś wątek, bo przez  dwa albo trzy dni nikt się w temacie boleni nie odezwał.

Użytkownik Krisu23 edytował ten post 11 wrzesień 2015 - 20:54

[Krisu23]

Ja tych mniejszych zazwyczaj nie focę, chyba, że jest fajne światło i klimat. Taki wakacyjny:)

[Tomy]

Tomy, fajne takie sportowe. Wczoraj też takie dwa złowiłem ale numer był nieprzeciętny. Plątałem się po jeziorze szukająć czegokolwiek. Z toni w tym roku na bankówkach złowilem tyle co nic parę ryb. Więc trzeba szukać aktywnych co się pokazują. Martwa tafla była, akurat zadzwonił Robert, mówię że dosyć, że już noga moja tu nie postanie i odpuszczam to  jezioro. Skończyłem gadać wędka do pokrowca, kołowrotek do neoprenowego śpiworka i sunę z podkulonym ogonem do domu. Jakieś 800m  przed slipem naokoło łódki gejzery się zaczęły robić. Trwało to ok 15 min zdążyłem uzbroić kija i złowić dwa takie jak pokazałeś. Złośliwe są bo to była taka przygrywka, żebym jeszcze nie odpuszczał i przyjechał....

Dobrą rybę wstaw jak przyjdzie czas to pooglądamy. Fajnie, że ożywiłeś wątek, bo przez  dwa albo trzy dni nikt się w temacie boleni nie odezwał.

Myślę że na tej mecie przebije swój rekord z tego roku.Tam gdzie nas pszczoły pogoniły już je wcześniej rozpracowałem tylko teraz za mało wody.Na Wiśle ogólnie kupa ale też da się połowić,miejsca się pozmieniały,bankowe można odpuścić.Tu gdzie teraz łowię sam wiesz że nikt bolków nie rozpracował.Czasem przez przypadek zdarzy się komuś złowić ale nikt się tam na nie nie nastawia.Po prostu na tej mecie są bardzo ciężkie.

Przez cały rok łowiłem.Fakt napisałem że bolki odpuszczam bo na ch...j mi ogon .

Ty łowisz Krisu bo masz drona   

Użytkownik Tomy edytował ten post 12 wrzesień 2015 - 06:14

[grayo]

Cos sie jeszcze dzieje nad woda:)
 WP_20150904_06_27_07_Pro.jpg   61,1 KB   8 Ilość pobrań  WP_20150813_20_40_47_Pro.jpg   36,42 KB   8 Ilość pobrań

[Artech]

@Tomy, @Krisu, @grayo dobrze, że przywróciliście wątek do życia 

Ryby są takie nabite od początku sezonu. Łagodna ostatnia zima pozwoliła im przetrwać w dobrej formie i już od wiosny łowiliśmy bolenie w świetnej kondycji. Teraz w trakcie holu dają jak morskie trocie.

Fakt, nawet na początku sezonu ryby nie były chude jak rok temu 

 maj2014.jpg   287,44 KB   9 Ilość pobrań

Ale tak porządnie odpasione i silne zaczynają być pod koniec sierpnia, a najfajniejsze są w październiku. Wtedy to i 60- siątak potrafi zagrać na hamulcu.