Nie możliwe jest aby w takim miejscu nie było ryby, chyba, że w tej rzece nie ma ryb...
Jedyną możliwością jaka mi przychodzi do głowy, potwierdzającą brak ryb w tym wlewie może być to iż wlew jest świeży a przed główką jest duża piaskowa łacha (wciąż sypiąca) co oznacza że tylko przy niżówce miejsce może na razie być dobre. Jeśli jest to stary wlew ( po przeżyciu kilku dużych wód) musi być tam ryba.
Dużo zależy od tego jak woda rozerwała główkę, jeśli zostało tam trochę materaca faszynowego i kamieni może być faktycznie niezły dołek a w nim wąs i to może powodować iż w samym dołku nie ma większych kleni i jazi bo zostały by natychmiast pożarte, ale gdzieś dołek się kończy i przeważnie za nim są porozrzucane kamienie z główki co stanowi doskonałe łowisko, kleni, jazi i okresowo (pora dnia) sandaczy, boleni, brzan.
To co mógłbym Ci poradzić to "narysuj" sobie w głowie to miejsce za pomocą spinningu, czyli weź cięższy sprzęt trochę główek różnej gramatury i przeleć od wlewu do końca czyli aż do wyraźnego wypłycenia.
Potem trzeba w różnych porach dnia i nocy przełowić to miejsce,- różnym sprzętem i przynętami nie tylko kleniowymi wobkami!!!!
Jak już będziesz wstawiał zdjęcia to wstaw nie tylko zdjęcie miejscówki ale także tego co przed nią i za nią albo kawałek mapki bo ważne jest także ułożenie nurtu głównego