Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędkarz w samochodzie - czyli czego unikać by nie zniszczyć zarówno sprzętu jak i samochodu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
126 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 25 marzec 2015 - 15:07

Obawiałbym się o ewentualne nisko zawieszone gałęzie i inne takie. Ale jeśli droga bezpieczna to może i się uda :)

Oczywiście masz rację, nie pomyślałem o tym a przelotki mogłyby nie wytrzymać. No ale po łąkach da radę.



#82 OFFLINE   Maciek1

Maciek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 365 postów
  • LokalizacjaDublin

Napisano 25 marzec 2015 - 21:44

Mówią że czy lepsza terenówka tym dalej  trzeba iść po traktor :)



#83 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 8016 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 25 marzec 2015 - 22:06

Mówią że czy lepsza terenówka tym dalej  trzeba iść po traktor :)

 

Porzadna zmota daje rade  B) Lepiej niz traktor  ;)



#84 OFFLINE   Tomrusz

Tomrusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 263 postów
  • LokalizacjaMińsk Mazowiecki
  • Imię:Tomek

Napisano 26 marzec 2015 - 11:45

Mam kolegę który Hondą Civic wjeżdża wszędzie, po burzańskim wale jedzie 60 km/h, a ja kijanką ledwo 20 km/h i wolę dojść pieszo do miejscówki. Wszystko zależy od podejścia.



#85 OFFLINE   Jano

Jano

    mode raptor

  • Moderatorzy
  • 3206 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 26 marzec 2015 - 12:23

Mam kolegę który Hondą Civic wjeżdża wszędzie, po burzańskim wale jedzie 60 km/h, a ja kijanką ledwo 20 km/h i wolę dojść pieszo do miejscówki. Wszystko zależy od podejścia.

to u was po wałach można jeździć? ;)



#86 OFFLINE   Tomrusz

Tomrusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 263 postów
  • LokalizacjaMińsk Mazowiecki
  • Imię:Tomek

Napisano 27 marzec 2015 - 07:47

to u was po wałach można jeździć? ;)

Wzdłuż wału.


  • Kamil_Be lubi to

#87 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 27 marzec 2015 - 10:29

Mam kolegę który Hondą Civic wjeżdża wszędzie, po burzańskim wale jedzie 60 km/h, a ja kijanką ledwo 20 km/h i wolę dojść pieszo do miejscówki. Wszystko zależy od podejścia.

 

Mam takie motto "enduro to stan umysłu", dzięki temu odkryłem że szutrowe i dziurawe drogi robią się wygodne nawet gdy jedzie się  sportowym motocyklem, jeśli jedzie się powyżej 80-120km/h ;)

Z samochodów najlepsza była Xantia bo w razie czego (gdy sie zawiesiłem na płycie podłogowej) wystarczało opuścić samochód w dolną pozycje serwisową co ugniatało śnieg/błoto, po czym podnieść w górną pozycję serwisową to dawało wielki prześwit.



#88 OFFLINE   Mr.Happy

Mr.Happy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 764 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 27 marzec 2015 - 15:37

Heheh tak czytam o tych Waszych przygodach i wiem jedno....... samochodu to od Was nie kupię! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

 

A potem w ogłoszeniu....Niemiec płakał jak sprzedwał, a jeżdziła tylko starsza kobieta w niedzielę do kościoła :P :P


  • Tomas81 i G_rzegorz lubią to

#89 OFFLINE   mirkus

mirkus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 110 postów

Napisano 27 marzec 2015 - 23:49

Hmm...

Hmm...

No dobrze...

 

Jeśli Wam przyjdzie do głowy zabrać ze sobą na rybki kilku letniego dzieciaka , bo żona ,teściowa czy babcia nie będzie mogła się nim zaopiekować.

 

To...

 

Pamiętajcie żeby w drogę powrotną z ryb do domu ...

 

ZABRAĆ GO ZE SOBĄ !!!   :ph34r:

 

Jak już zauważycie że kogoś Wam brakuje w samochodzie :blink: to proponuję najlepiej teleportację w punkt wyjścia !!!

 

Jak już tam wrócicie i Wasza Niezapominajka tam będzie cała i zdrowa ,to proponuję przed posadzeniem Go na tylnej kanapie w samochodzie , zciągnięcie mu bucików .Gdyż jego stan emocjonalny będzie tak wzburzony że jego nogi nabiorą takiej prędkości obrotowej , że Wasza tapicerka w samochodzie odczuje to bardzo , bardzo boleśnie.

 

Wracając już do domu módlcie się żeby dzieciaka dopadła jakaś amnezja , bo...

 

...co????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!     :angry:  ...tatuś


  • Artech i Kolorowy lubią to

#90 OFFLINE   Artur43

Artur43

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • LokalizacjaIRLANDIA
  • Imię:Artur

Napisano 28 marzec 2015 - 00:02

Dobre!Pozdrawiam.

#91 OFFLINE   Maciek1

Maciek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 365 postów
  • LokalizacjaDublin

Napisano 28 marzec 2015 - 00:41

Bardzo dobre tylko z tą amnezją to pewnie wielki problem bo pewnie od progu w domu opowiadał jak to tatuś o czymś zapomniał :D :D :D



#92 OFFLINE   Jano

Jano

    mode raptor

  • Moderatorzy
  • 3206 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 29 marzec 2015 - 09:59

Bardzo dobre tylko z tą amnezją to pewnie wielki problem bo pewnie od progu w domu opowiadał jak to tatuś o czymś zapomniał :D :D :D

ajjj tam, najwyżej powiesz, że tak tylko się bawiliście w chowanego! :whistling:

nie uwierzą...? hmmm... no to kiszka... roczny małżeński :maybeban: 


  • tibhar lubi to

#93 OFFLINE   granvorka

granvorka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 432 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 30 marzec 2015 - 19:37

To i ja przedstawię w ramach przestrogi historyjkę z sobotniej wyprawy na ryby :) Pojechaliśmy z kumplem na pobliskie jeziorko porzucać gumkami za okonkiem. Jako, że jeziorko w lesie, kilkanaście km od najbliższej miejscowości kumpel zostawił otwarte auto (kluczyki zabrał). Po 40min łowienia wracamy na miejsce, a tam ... auta nie ma ;o na szczęście okazało się, że to ojciec kumpla przyjechał popatrzeć jak łowimy chwilkę po nas i zażartował przestawiając auto przy pomocy drugiego kluczyka :D

 

Strachu i nerwów było tyle, że kumpel z pewnością NIGDY nie zostawi już otwartego auta :D



#94 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 31 marzec 2015 - 19:34

Mam kolegę który Hondą Civic wjeżdża wszędzie, po burzańskim wale jedzie 60 km/h, a ja kijanką ledwo 20 km/h i wolę dojść pieszo do miejscówki. Wszystko zależy od podejścia.

Jeżdzi 60 bo po ostatnim zaryciu ma chłodnicę w kształcie litery V :D



#95 OFFLINE   Zbrojarz

Zbrojarz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 75 postów
  • LokalizacjaKielce/Neumarkt
  • Imię:Adrian

Napisano 01 kwiecień 2015 - 11:41

 

Jeśli Wam przyjdzie do głowy zabrać ze sobą na rybki kilku letniego dzieciaka , bo żona ,teściowa czy babcia nie będzie mogła się nim zaopiekować.

 

To...

 

Pamiętajcie żeby w drogę powrotną z ryb do domu ...

 

ZABRAĆ GO ZE SOBĄ !!!   

A jadąc na ryby nie zapomnijmy zabrać wędek. Raz mi się już zdarzyło i w dodatku zorientowałem się dopiero po rozłożeniu i zwodowaniu pontonu, na łowisku oddalonym 65km od domu. Po za tym w zeszłym roku wracałem ponad 50km po zgubioną rejestrację. Zawadziłem przy zawracaniu na polnej drodze o kępę trawy i połamałem ramkę. Na szczęście nikt blachy nie sprzątnął. Od siebie dodam, że w aucie przydaje plandeka, można nią wyścielić przestrzeń ładunkową i wozić mokry czy nie do końca złożony ponton, albo rozłożyć na ziemi i na niej składać i suszyć ponton. Pomocny jest też pojemnik na mokre ciuchy i buty w którym to też wożę suche na zapas. 



#96 OFFLINE   fred88

fred88

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Piotrek

Napisano 01 kwiecień 2015 - 11:45

Jeśli wybieram się nad wodę staram się wybierać autko żony. Mały WV Polo. W porównaniu do Avensis T25 to prawdziwy samochód "terenowy". Tam gdzie wisiałem toyotą, bo za długa, to "polówka" cała chowała się w dziurach i elegancko przejeżdża. Małe autko jest też lepsze w manewrowaniu po leśnych czy też polnych dróżkach. Mały rozstaw kół sprawia że nie zapada się w potraktorowych koleinach. Kwestię małego bagażnika rozwiązuje złożenie tylnych siedzeń i miejsca wystarczy. 

Wracając do tematu to lepiej nie opierać wędziska o samochód. Podmuch wiatru sprawia, że przelotki zostawiają piękne rysy na samochodzie. Trzeba też uważać żeby nie stanąć na jakimś mrowisku... Ciężko to małe cholery później wygonić z samochodu.



#97 OFFLINE   Artur43

Artur43

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • LokalizacjaIRLANDIA
  • Imię:Artur

Napisano 01 kwiecień 2015 - 19:28

Pokonując w lesie rów z wodą(tylko dla tego, że wcześniej się udawało a poza tym bliżej i szybciej na ryby) po dodatkowych kilku centymetrach obfitych opadów,możemy skutecznie "oddalić" dystans na ulubioną miejscówkę po decyzji,że ów rów pokonamy szybko, ślizgiem z rozpędu.Lewarek w aucie bezcenny.

#98 OFFLINE   ziom7

ziom7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1086 postów

Napisano 04 kwiecień 2015 - 20:40

nie spieszcie się zbytnio na ryby,

ja dziś siedziałem komuś na dupie, leciał kamień przy ponad 100 km,

pajączek z początku niewinnie wyglądał, ale poszedł na 35 cm  :huh:

czeka mnie wymiana przedniej szyby  :(



#99 OFFLINE   Piotr Boruch

Piotr Boruch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaKraków/Nowy Sącz
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Boruch

Napisano 04 kwiecień 2015 - 20:57

widocznie szyba byla zużyta ;)



#100 OFFLINE   Wesol

Wesol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 737 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Michał

Napisano 05 kwiecień 2015 - 08:41

Niezłe historie. Tak sobie myślę że zbiór tych wszystkich doświadczeń z nad wody czy z drogi nad wodę, mógłby utworzyć niezły poradnik.

 

 

"Czego unikać nad wodą, poradnik jerkbait"






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych