[remek]

Przeczytałem i się zdenerwowałem, zero merytoryki tylko znowu jakaś kopanina. Myślę że pytania są wystarczająco precyzyjne, szukam sprzętu w klasie 8 do ciskania 8-10cm streamera boleniowego i tyle. Odległość wiem że nie jest najważniejsza choć fajnie by było żeby to nie leciało 10m, bolenie potrafią brać 5m od pontonu. Będę łowił z pływadła, i mogę w miarę blisko podpłynąć do ryb. Nie wymagam elaboratu na temat łowienia boleni na muchę, jak zacznę łowić sam do tego dojdę. Na proste pytanie chcę prostej odpowiedzi. Może jest ktoś kto łowi morskie trocie na muchę, to takie samo łowienie i podobny sprzęt.

Temat dotyczy rzeki, więc interesują mnie odpowiedzi związane z wodą płynącą.

pozdrawiam

wujek

 

Będziesz chciał to pożyczę - mam Sage #6 TCX'a 696 + pięknego czerwonego loopka #6 itd. Do tego resztę co trzeba. 

Wędeczka pięknie zrobiona przez Romka Pietrzaka. 

[remek]

Remek, fajne te muchy ale chcę zrobić coś co jeszcze bardziej będzie przypominało ukleje. Mucha ma być dość gruba żeby po nasiąknięciu nie wyglądała jak śliz tylko ukleja.

 

Zrobię zdjęci innych ... zobaczysz co mam.

[wujek]

Będziesz chciał to pożyczę - mam Sage #6 TCX'a 696 + pięknego czerwonego loopka #6 itd. Do tego resztę co trzeba. 

Wędeczka pięknie zrobiona przez Romka Pietrzaka. 

6-stka, nie wiem czy nie będzie za słabo, jak uważasz? Ja łowiłem 5/6 i była porażka, ledwo tym rzucałem i odpuściłem temat. Muchy były za ciężkie do tego kija.

Użytkownik wujek edytował ten post 01 październik 2015 - 21:22

[minkof]

Najważniejsze jest byś w przyszłym roku zaplanował kilka wypadów tylko z muchówką, powiedzmy 5. Jeśli uda Ci się to najtrudniejsze, resztę można nazwać "łatwizną":) Jeśli chodzi o sprzęt, to nie przykładaj do tego zbytniej wagi. Jeśli wydaje Ci się, że to co masz jest za słabe, to kup po prostu coś mocniejszego. Najlepiej pomacać w sklepie, przykręcić kilka kołowrotków i wybrać ten co dobrze wyważy wędkę. Muchy? Kup trochę craft fur, może jakiegoś marabuta, kilka haków, uwolnij wodze fantazji i kręć "pukle" w które będziesz wierzył. Linka, może któraś 40+? Z inter uważaj, bo potrafi zejść naprawdę nisko. Pływający sznur nie jest zły. Fajnymi przyponami są Polyleaders (nimi możesz regulować głębokość prowadzenia), ja je lubię. Osobiście posiadam morską wędkę #7, z takimi muchami jakimi planujesz łowić bez problemu sobie radzi. Jeśli chodzi o odległość rzutu, to... tutaj potrzeba trochę umiejętności. Super zestawem można rzucać jak popapraniec. Przed sezonem potrenuj na łące, w sezonie unikniesz irytacji i zniechęcenia.

[wujek]

Minkof, dzięki, właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem . Przypuszczam że te problemy przy rzucaniu były związane z sznurem, miałem wrażenie że jest za ciężki do mojego kija. Kije będę brał dwa, spina i muchę, jeśli nie dam rady podpłynąć do boleni to będę je męczył spinem, ale priorytet dam muchówce. Boleni na spinning już się nałowiłem, więc nie mam problemu żeby coś pokombinować.

Użytkownik wujek edytował ten post 01 październik 2015 - 22:19

[tombrajder]

Hej @wujek. Co do kija, popatrz na bloga Kuby Standery na wpis o TFO TCRIX #8 - opis taki, że biorę bez macania w przyszłym roku na szwedzkie pajki. Linkę polecam RIO Outbound pływająca z końcówką intermediate. Kołowrotek z Large Arbor dobrze wyważający kija. I obowiązkowy stripping basket. Muchy- podobno Lefty's Deceiver najlepsza ☺

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

[spinnerman]

Tak kij co najmniej od #7 w górę. I Co naj mniej 10 stóp. Musisz mieć czym rozbujać ciężki sznur a duże muchy naprawdę stawiają spory opór w powietrzu. Dla mnie Deceiver był mega ale wersja bez piór ; same syntetyki Janek z łódki świetne do oblawiania będzie to miejsce przy filarze które namierzyl Traqu Oj, narobiles mi smaka
Ja bolki lowilem 11 stopowym #7 Orvisem i bardzo fajnie to latało później postanowiłem odchudzić zestaw i kupiłem 6-ke Winstona BX III i pomimo, że wędka opisana jest jako steelheadowa łowić tym było ciężko.

Użytkownik spinnerman edytował ten post 02 październik 2015 - 07:57

[Kamil Z.]

Ja w tym roku miałem plan muchowego dobrania się do odrzańskich rybek. Ale nie wypaliło. Przynajmniej nie boleniowanie. Kleni trochę połapałem, w tym trafiły się naprawdę fajne ryby. Jednak kijek ze sznurem #5, to może być za mało na boleniowe muszki. Choć z drugiej strony widziałem zdjęcia bardzo wąskich, oszczędnych w materiałach imitacjach uklejek.

Z drugiej strony inwestować w zestaw mocy szczupakowej i łowić nim ryby głównie 55-65cm (jakie najczęściej się trafiają) ? Choć holując z pontonu, pod prąd, opór stawiany przez zdobycz jest większy, niż łowiąc z brzegu...

[spinnerman]

Kamil tu nie chodzi o wielkość łowionych ryb tylko o właściwą prezentację dużych much. Bolenia 70 centów wyholujesz i 4-ką, tylko co mu podasz takim kijem? Chruścika na 14 ce?

[Kamil Z.]

To raz, ale dwa, jak zaznaczyłem, z pontonu zupełnie inaczej się holuje. No i muszki takie baaaardzo ubogie widziałem. Pewnie by poleciała z #5.

[Andrzej Stanek]

Ja bolki lowilem 11 stopowym #7 Orvisem i bardzo fajnie to latało później postanowiłem odchudzić zestaw i kupiłem 6-ke Winstona BX III i pomimo, że wędka opisana jest jako steelheadowa łowić tym było ciężko.

 
Cześć.
 
Możesz coś więcej napisać o Winston BIIIx model o którym wspominasz, jego możliwościach rzutowych jak i ogólnych Twoich odczuciach co do kija i serii. Interesuje mnie mocniejsza pozycja - #8 9'6" z przeznaczeniem szczupak. Co do "armat" dalekiego posyłania sporych much to polecam polski blank VENTUS F #8 9'6". Łowię takim szczupaki przy użyciu much 13-18 cm w porywach +20 cm. Możliwości penetracji wody w dystansie przy streamerze (8-12 cm) są imponujące. Osoba sprawna technicznie spokojnie wywali całą linkę, mnie się to jeszcze nie udało, brakuje trochę metrów...   Hol bardzo pozytywny, kij dobrze trzyma rybę, reaguje na każdy zryw elastycznym przygięciem zachowując moc w dolniku, nie miałem szczupaczych spadów. Sam blank strzelisty, cienki w dolniku i proporcjonalnie po całości co ułatwia rzuty w wietrzne dni. Generalnie seria warta zainteresowania. Używam do niego kompletu linek Guideline Pike #8, można spokojnie przeskoczyć o jedno oczko wyżej. Rzecz ważna, polska gwarancja więc łowisz bez oporów przeciążając kij, strzeli więc kurier kierunek Kraków i przy minimalnym czasie oczekiwania wraca gotowy do akcji. Jestem z niego zadowolony jednak dla przekory chcę mu dokupić kolegę w podobnej mocy i długości, wspomniany Winston a może powrót do SAGE Xi3 lub SALT... Co do dystansowego łowienia - czytając na forum informację o możliwości podmiany typowego Runnin Line jako łącznik z głowicą i rozbieg zastąpiłem dotychczasowy Guideline LRL DC na stretch-owy FLAT SHOOTER VISION + głowica AMBUSH TT 350 graints, kij switch 11' #7. Takim zestawem bez wysiłku posyłasz muchy j/w (boleniówki) na odległość około 30 metrów. Ściąganie całości bardzo wygodne, materiał na tyle sztywny, że nie zapętla się pod nogami, ładnie wychodzi z płytkiej wody. Tomek @Tomy właśnie przy użyciu switch-a zaliczył muchowe bolenie na Wiśle, wzór muszek tutaj: http://jerkbait.pl/t...na-muchę/page-7. W nowej konfiguracji używałem switch-a na zaporówce brodząc i z pomostu, powiem, że jak dystans ma być podstawą dla osiągnięcia celu to taki zestaw trudno przebić jednoręczną muchówką.
 
Pozdrawiam
 
PS
Fotka wspomnianego VENTUS-a F
 

[Tomy]

Tal łowiłem kiedyś na muchę Rapy.Takie pod 7dych.Piękna sprawa.Tyle że switch to nie moja bajka.Trudniej się do nich dobrać muchówką a dokładnie to ciężko z miejscówkami do tej metody, ale jak się już znajdzie i jak zaczną grzmocić wyrywajac sznur z ręki .....

 

 P1050182.JPG   67,31 KB   20 Ilość pobrań  P1050192.JPG   63,62 KB   19 Ilość pobrań  P1050190.JPG   58,84 KB   20 Ilość pobrań  P1050200.JPG   46,5 KB   20 Ilość pobrań

 

 

[Bander]

Z moich doświadczeń wynika, że boleń bardzo często atakuje smużącą po powierzchni muchę. Tak więc łowię na linkę pływającą na długim przyponie. Dzięki temu streamer od czasu do czasu wyskakuje na powierzchnię No i rzuty... muszą być długie bo moje dziady są bardzo płochliwe
Aha, łowię tylko na rzece... na jeziorze nie mam doświadczeń.

[spinnerman]

Cześć. Możesz coś więcej napisać o Winston BIIIx model o którym wspominasz, jego możliwościach rzutowych jak i ogólnych Twoich odczuciach co do kija i serii. Interesuje mnie mocniejsza pozycja - #8 9'6" z przeznaczeniem szczupak. Co do "armat" dalekiego posyłania sporych much to polecam polski blank VENTUS F #8 9'6". Łowię takim szczupaki przy użyciu much 13-18 cm w porywach +20 cm. Możliwości penetracji wody w dystansie przy streamerze (8-12 cm) są imponujące. Osoba sprawna technicznie spokojnie wywali całą linkę, mnie się to jeszcze nie udało, brakuje trochę metrów...   Hol bardzo pozytywny, kij dobrze trzyma rybę, reaguje na każdy zryw elastycznym przygięciem zachowując moc w dolniku, nie miałem szczupaczych spadów. Sam blank strzelisty, cienki w dolniku i proporcjonalnie po całości co ułatwia rzuty w wietrzne dni. Generalnie seria warta zainteresowania. Używam do niego kompletu linek Guideline Pike #8, można spokojnie przeskoczyć o jedno oczko wyżej. Rzecz ważna, polska gwarancja więc łowisz bez oporów przeciążając kij, strzeli więc kurier kierunek Kraków i przy minimalnym czasie oczekiwania wraca gotowy do akcji. Jestem z niego zadowolony jednak dla przekory chcę mu dokupić kolegę w podobnej mocy i długości, wspomniany Winston a może powrót do SAGE Xi3 lub SALT... Co do dystansowego łowienia - czytając na forum informację o możliwości podmiany typowego Runnin Line jako łącznik z głowicą i rozbieg zastąpiłem dotychczasowy Guideline LRL DC na stretch-owy FLAT SHOOTER VISION + głowica AMBUSH TT 350 graints, kij switch 11' #7. Takim zestawem bez wysiłku posyłasz muchy j/w (boleniówki) na odległość około 30 metrów. Ściąganie całości bardzo wygodne, materiał na tyle sztywny, że nie zapętla się pod nogami, ładnie wychodzi z płytkiej wody. Tomek @Tomy właśnie przy użyciu switch-a zaliczył muchowe bolenie na Wiśle, wzór muszek tutaj: http://jerkbait.pl/t...na-muchę/page-7. W nowej konfiguracji używałem switch-a na zaporówce brodząc i z pomostu, powiem, że jak dystans ma być podstawą dla osiągnięcia celu to taki zestaw trudno przebić jednoręczną muchówką. Pozdrawiam PSFotka wspomnianego VENTUS-a F 

Andrzeju powiem szczerze, że mnie ta wędka na kolana nie powaliła. Kupiłem ją w ciemno, bez macania. Gdy otworzyłem tubę, to w pierwszej chwili pomyślałem, że się pomylili i zamiast 6-ki włożyli 4-kę. Tak, średnica blanku jest bardzo mała. Kij jest bardzo subtelny a zarazem piekielnie mocny. To bardzo szybka wędka i jak dla mnie nie nadaje się do łowienia ciężkimi sznurami i dużymi muchami. Wędka raczej pod dużą suchą, ew. Małe streamera. Linkę też myślę, że trzeba zastosować o klasę wyższą. Poza tym nie miałem jeszcze wędki na której ryby dostawały by takiego pier......lca

[Andrzej Stanek]

To mnie zaskoczyłeś. Stworzyła się możliwość ściągnięcia kija z USA w #8 klasie przy trochę ulgowej cenie i mam zagwozdkę. BIIIx #6 i #8 będę miał okazję porzucać (tak myślę) na spotkaniu koleżeńskim 16.10.br na Bobrem, natomiast decyzję zakupu muszę podjąć teraz. Innymi słowy popelina, nie będę ryzykował zanim nieobmacam śmigając. Nurtuje mnie tylko skąd opinia w necie jakoby wspomniana seria była idealna pod duże morskie muchy, streamer-y... Dzięki za komentarz. 

[Marszal]

Ja natomiast twierdzę, że B3X to świetne wędzisko muchowe. Będziesz miał okazję Andrzej pomachać moją #6. Poza tym nie dalej jak wczoraj machałem Winstonem BIIISX @maciekg w klasie #7, którego on używa w Norwegii na morskie pstrągi, katuje go w solance kilka razy w tygodniu i kijek świetnie się trzyma. Używa linek w klasie 7 i 8 (wiatr) i lata to świetnie. B3X jest odrobinę słabszy od B3SX, ale myślę że w klasie 8 poradzi sobie ze sporymi muchami spokojnie. B3X są wędkami szybkimi, ale pracującymi pod większym obciążeniem po sam dolnik. Moja #6 to kij, którym spokojnie "obrobię" streamery do 10 cm, daleką nimfe (tę większą i cięższą też). A i spokojnie majówke na sucho poda.

Powiem szczerze, że jak ta 8 w dobrej cenie to bym brał.

[wujek]

Tak kij co najmniej od #7 w górę. I Co naj mniej 10 stóp. Musisz mieć czym rozbujać ciężki sznur a duże muchy naprawdę stawiają spory opór w powietrzu. Dla mnie Deceiver był mega ale wersja bez piór ; same syntetyki Janek z łódki świetne do oblawiania będzie to miejsce przy filarze które namierzyl Traqu Oj, narobiles mi smaka
Ja bolki lowilem 11 stopowym #7 Orvisem i bardzo fajnie to latało później postanowiłem odchudzić zestaw i kupiłem 6-ke Winstona BX III i pomimo, że wędka opisana jest jako steelheadowa łowić tym było ciężko.

Z brzegu na naszej Wiśle ciężko, nie brałbym się za to, ale z łodzi inna bajka. Wiosna tylko bolenie i trzeba będzie spróbować. Miejscówa Bartka idealna, ale trzeba płynąć samemu bo spinningista pozamiata miejsce zanim muszkarz się rozbuja, a poza tym nie chcę żeby kolega miał muchę  w oku.

[wujek]

Dziękuje wszystkim za rady odnośnie sprzętu, konkretne informacje, a nie pitolenie o niczym, choć przyznam że niektóre określenia brzmią dla mnie jak łacina.

[wujek]

Z moich doświadczeń wynika, że boleń bardzo często atakuje smużącą po powierzchni muchę. Tak więc łowię na linkę pływającą na długim przyponie. Dzięki temu streamer od czasu do czasu wyskakuje na powierzchnię No i rzuty... muszą być długie bo moje dziady są bardzo płochliwe
Aha, łowię tylko na rzece... na jeziorze nie mam doświadczeń.

Jezioro mnie kompletnie nie interesuje, tak więc wszystko w temacie.

[wujek]

Hej @wujek. Co do kija, popatrz na bloga Kuby Standery na wpis o TFO TCRIX #8 - opis taki, że biorę bez macania w przyszłym roku na szwedzkie pajki. Linkę polecam RIO Outbound pływająca z końcówką intermediate. Kołowrotek z Large Arbor dobrze wyważający kija. I obowiązkowy stripping basket. Muchy- podobno Lefty's Deceiver najlepsza ☺

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Przeczytałem, będzie idealny, tylko gdzie to to kupić?