Pstrągi 2010
#161 OFFLINE
Napisano 08 luty 2010 - 14:11
#162 OFFLINE
Napisano 08 luty 2010 - 18:24
#163 OFFLINE
Napisano 08 luty 2010 - 18:35
#164 OFFLINE
Napisano 08 luty 2010 - 19:51
#165 OFFLINE
#166 OFFLINE
Napisano 11 luty 2010 - 21:34
#167 OFFLINE
Napisano 12 luty 2010 - 19:26
Załączone pliki
#168 OFFLINE
Napisano 12 luty 2010 - 19:38
#169 OFFLINE
Napisano 12 luty 2010 - 19:50
ładniusi i chyba nie taka az dętka straszna?,reszta była odpasiona?
Te największe bardzo przyzwoite, a woda ciągle bardzo zimna.
No i oczywiście zero brań na woblery.
#170 OFFLINE
Napisano 12 luty 2010 - 19:50
#171 OFFLINE
Napisano 12 luty 2010 - 19:52
mrozy puszcza to atakuje
#172 OFFLINE
Napisano 12 luty 2010 - 19:57
Hasior, guma rządzi.
#173 OFFLINE
Napisano 12 luty 2010 - 20:45
#174 OFFLINE
Napisano 14 luty 2010 - 11:03
Darek przybywa właśnie na tzw. łonie, w Lubaniu Od kilku dni już wymienialiśmy się meilami jak by tu się spotkać. Dzisiaj była ostatnia, na spotkanie, szansa.
Pod pretekstem testowania nowego wędziska zakupionego kilka dni temu u Wojtka Żbikowskiego wyrwałem się z domu.
Pierwsza miejscówka, drugi rzut i widzę falę, podążającą, za zielono-czanym twisterem, Po chwili z wysokiej skarpy widzę kropasa, którego oceniam w pierwszej chwili na +45 cm.
Co robić Nie atakuje tylko spływa tuż przy jigu.
Przyśpieszam obrót korbki i po chwili siadam jigiem na dnie. Ponowne poderwanie i jest
Siadł pewnie i już kręci niezłe młynki. Blisko, tuż pod brzegiem. Widać, że to nie jest jeszcze to co latem.
Wyjmuję rybę na żyłce, wędziskiem. Zestaw wytrzymuje a ja w tym momencie pozbawiam nowiuśkiego Avid firmowej plomby.
AIS70MLF spisał się dzielnie. Poza tym jest wedziskiem czułym i celnym. Łatwo pozwala umieścić w punkt zarówno 3 gramowego jiga, jak również 4 g woblera prod. Leszka Dylewskiego.
Jestem zadowolony z testu, ryby, walentynek i ....
Miarka wskazuje całe 54 cm szczęścia.
Po krótkiej sesji schodzę w dół rzeki. Przez chwilę miga mi na drodze czerwone Clio na numerach lubuskich.
Jadę za nim.
Spotykam go na poboczku jakiś kilometr dalej. Kierowcy nie ma ale wciąż szukam.
W końcu widzę nad wodą sylwetkę młodego człowieka. On zmaga się z zaczepem ja ryję autem w zaspie.
Po kilku chwilach docieram do Darka. Tak się poznajemy.
Gadce nie ma końca chcociaż z przykrością muszę to przerwać.
Muszę wracać do domu na 10.00. Ale, Darku, jeszcze kiedyś na pewno razem połowimy
#175 OFFLINE
Napisano 14 luty 2010 - 11:58
#176 OFFLINE
Napisano 14 luty 2010 - 11:59
a ja sobie siedze w domu i smarkam kolejny kilogram husteczek higienicznych
Ps. wdze ze ejdnak znalazl sie jeszcze jakis kijek ktorego koneicznie musisz miec w swojej szafie
PSS (ale nie społem). pieknie wyksztalcony kropas - nie ma co
#177 OFFLINE
Napisano 14 luty 2010 - 12:30
#178 OFFLINE
Napisano 14 luty 2010 - 12:33
#179 OFFLINE
Napisano 14 luty 2010 - 12:36
Nie dość,że takie bajki Kolega opowiada, to i fotomontaż wkleił
Cholera, nie ma co.. wielu talentów można pozazdrościć
Gratuluję i oby tak dalej - ku uciesze kompanów nad wodą
Pozdrawiam
#180 OFFLINE
Napisano 14 luty 2010 - 13:12
Gratuluję