Witam,
Nigdy nie lowilem na Sanie, nauczyciel bedzie ze mnie zaden, tam lowia na jakies pajeczyny i wedki przypominajace w przekroju zapalke, temat mi zupelnie nieznany i obcy, watpie bym sie odnalazl w czyms takim
Realia glowatkowe sa takie ze raniutko pobudka by byc na wodzie godzine przed wschodem, ze 2-3 godziny lowienia, sniadanie, lipki, obiad, lipki, wieczor glowacice i wieczorem kolacja plus chlanie, rano od nowa i wtedy chlopcy sa odsiewani od meszczyzn-wedkarzy Mi tam pasuje taki podzial dnia
Bujo
ja sie na takie lowy piszę