Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

SZCZUPAKI 2010


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
598 odpowiedzi w tym temacie

#261 OFFLINE   radanet

radanet

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 215 postów

Napisano 26 lipiec 2010 - 10:39

Na pomorzu, na zielonego 10 cm predatora z czerwonym ogonkiem. Wziął na płytkim więc widziałem jak majestatycznie podpłynął i wciągnął gumkę .....

#262 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14849 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 26 lipiec 2010 - 10:54

REWELKA!

Jeszcze raz gratuluje


Guzu

#263 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 26 lipiec 2010 - 19:10

Dorzucam polskiego szczupaczka - 115 cm...... :mellow:



Mmmm!... Miodzio! Gratki :D


#264 OFFLINE   Singor_ths

Singor_ths

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 280 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 lipiec 2010 - 22:18

Złowiony z nami i Andrzejem Wiznerem B) B) B)

Gratulacje! To bardzo cieszy! :D

#265 OFFLINE   Singor_ths

Singor_ths

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 280 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 lipiec 2010 - 22:36

Narew żyje teraz szczupakami. Sebek w sobote złapał kilka sztuk w tym piękną rybę 85 cm. B)

#266 OFFLINE   Wiktor

Wiktor

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 30 lipiec 2010 - 07:03

Po raz kolejny wybrałem się z przewodnikiem Andrzejem Wiznerem i trzeba przyznać że było ciekawie, Andrzej się już pogubił i stracił rachubę która to metrówka w tym roku na Jego łodzi
Najważniejsze że ja zaliczyłem swoją pierwszą w tym roku:)
Podziękował :D

.

Załączone pliki



#267 OFFLINE   Booseib

Booseib

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 486 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 31 lipiec 2010 - 22:26

Nie metrówka ale miara jest ---> Wrocławska Odra.

Załączone pliki

  • Załączony plik  esox.jpg   148,39 KB   345 Ilość pobrań


#268 OFFLINE   kamspin

kamspin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów

Napisano 05 sierpień 2010 - 18:50

To i ja dorzucę wczorajszego krokodylka 108cm :D

.

Załączone pliki



#269 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 05 sierpień 2010 - 21:19

Piękny! Gratulacje! Na co złowiony. Napiszesz coś więcej o warunkach połowu - chodzi o edukację :D

pozdrawiam
Remek

#270 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 05 sierpień 2010 - 21:53

Gratki za złowienie pięknego krokodyla :D

#271 OFFLINE   Wiktor

Wiktor

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 06 sierpień 2010 - 06:43

@Kamspin piękny!! Wygląda jak Muskie :lol:

#272 OFFLINE   kamspin

kamspin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów

Napisano 06 sierpień 2010 - 16:24

Piękny! Gratulacje! Na co złowiony. :D

pozdrawiam
Remek

Dzięki koledzy ! Zębaty strzelił w wahadełko SUM-a Cyklop 2.

Pozdrawiam

#273 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 07 sierpień 2010 - 14:37

Sliczne zebacze gratuluje .
Ostatni wypad jak dla mnie nie byl za bardzo udany .
Jak zwyle oblawiajac trolem najglebsze doly na akwenie niespodziewane branie i 15 min osterej jazy jak zwylke reka podebranie .
Ksiazkowo podebrana ryba zaczelo tanczyc na reku w czsie gdy spadala kotwieca wbita w kciuka doslownie porwala mi palec .Reszte mozna sobie wyobrazic ,krew sie lala, palca nie czolem ,uratowal mnie recznik ktory w drodze do domu byl caly czerwony .Trzy szwy i gleboka rana .Jak to mowia trening czyni mistrza i choc metrowek czlowiek kilka do roku zlowi to po tej imprezie mam dobra nauczkie .
Sam do siebie i dla innych .Nigdy nie podbieraj dozej ryby reka z woblerem ,blacha w paszczy no i to czego sie do tad zarzekalem , chwytak .Kolejy grat po takiej imprezie ,niezbedny na kazdej lajbie nie zaleznie do starzu i doswiadczenia .
Pozdrawiam Termos

#274 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 07 sierpień 2010 - 15:24

:( no to nieźle :(

#275 OFFLINE   salmon1977

salmon1977

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1565 postów
  • LokalizacjaIńsko-STARGARD
  • Imię:GrzehU

Napisano 07 sierpień 2010 - 17:56

Oj to tym razem współczuje Ci Termos :wacko: :huh:
To prawda z duzymi rybami-,przytrzymac ja chwytakiem i wtedy podniesc ja reka z wody.Nie polecam podnoszenia na chwytaku(ciezko to znosza,szczególnie spore babeczki :D )
pozdrawiam serdecznie

#276 OFFLINE   Roch

Roch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaTuam, Irlandia

Napisano 07 sierpień 2010 - 19:30

Współczuję. :wacko: Brrr...

#277 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 07 sierpień 2010 - 20:43

Współczucia szczere. W zeszłym roku kleń zrobił mi numer i wbił kotwicę w palca, samemu wisząc na drugiej....

Szczupak przynętę miał na zewnątrz pyska, czy połknął ?


Pozdrawiam
Kamil

#278 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 09 sierpień 2010 - 07:50

Juz sie fajnie goji .Dzieki .
Szczuply mail wobler na zewnatrz pyska .Cala akcja byla tak szybka ze ledwo sie obejrzalem i bylo po wszystkim .
Mam nauczkie ale przy okazji odkrylem nowa miejscowke .
Zeby juz nie marudzic ,pogoda na polnocy jest jakas taka jesienna .Prawie codziennie pada co nie odbija sie na ilosci gzrybkow w lasach .
Woda w wiekszosci bajorek przekracza 20 stopnia na akwenach ktore ostatnio odwiedzalem tarlo okleji sie juz skonczylo .
Jeszcze niedawno woda gotowala sie i swoisty deszczyka na tafli ,wieczorne zebacze bily jak w sciekle a dzis po starych miejscowkach mozna by bodaj do bolu i nic .Jakies tam ogryzki .
Pozostaje glebinowe lojenie wody trolem i szukanie czegoos co moze jeszcze ma ochote ugryzc .Ni latwy to okres na zebate a i czlowiek jakis takie rozleniiwiony .Lato a ja juz teskinie do jesieni .
pozdrawiam

#279 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 09 sierpień 2010 - 09:50

Trzy szwy i gleboka rana.

Wspólczuje. Kiedys kolega wprowadzil sobie grot prawie w sam staw miedzypaliczkowy, wiec przebic druga strona nie wyszlo. Szpital w Vaxjo (z polska obsada anestetyczna :mellow: ) dal rade, ale nie na izbie. lecz na bloku.


#280 OFFLINE   andrew

andrew

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 673 postów
  • LokalizacjaWies w miescie

Napisano 09 sierpień 2010 - 18:14

Sliczne zebacze gratuluje .
Ostatni wypad jak dla mnie nie byl za bardzo udany .
Jak zwyle oblawiajac trolem najglebsze doly na akwenie niespodziewane branie i 15 min osterej jazy jak zwylke reka podebranie .
Ksiazkowo podebrana ryba zaczelo tanczyc na reku w czsie gdy spadala kotwieca wbita w kciuka doslownie porwala mi palec .Reszte mozna sobie wyobrazic ,krew sie lala, palca nie czolem ,uratowal mnie recznik ktory w drodze do domu byl caly czerwony .Trzy szwy i gleboka rana .Jak to mowia trening czyni mistrza i choc metrowek czlowiek kilka do roku zlowi to po tej imprezie mam dobra nauczkie .
Sam do siebie i dla innych .Nigdy nie podbieraj dozej ryby reka z woblerem ,blacha w paszczy no i to czego sie do tad zarzekalem , chwytak .Kolejy grat po takiej imprezie ,niezbedny na kazdej lajbie nie zaleznie do starzu i doswiadczenia .
Pozdrawiam Termos

Tia a byli tutaj tacy miszcze co sie upierali ze duze szczupaki to jak worki wychodza z wody i generlanie im wieszy szcuzpak tym spokojniejszy w czasie holu czy podebrania. Wlasnie min z powodow o ktorych piszesz wyzej przyjechal do mnie z Cabelsa grip Boga i rekawica do podbierania ryb. Nasluchalem i naczzytalem sie podobnych histori az za duzo. Mam nadzieje ze reka szybko wroci do formy.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych