Tak z ciekawości masz męża????
Użytkownik Raffaello edytował ten post 25 kwiecień 2015 - 21:00
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 25 kwiecień 2015 - 20:58
Tak z ciekawości masz męża????
Użytkownik Raffaello edytował ten post 25 kwiecień 2015 - 21:00
Napisano 25 kwiecień 2015 - 21:02
Tak z ciekawości masz męża????
Ciekawa byłam kiedy padnie to pytanie
Nie posiadam
Napisano 25 kwiecień 2015 - 21:08
Masz dziewczyno talent i nietuzinkową wyobraźnię Reksiowe wymiatają oglądałem je już z pięć razy co wchodzę na jerka to zaglądam .
Elusia zapewne nawet nie wiesz ze właśnie Pan Marcin jest niejako ojcem twoich woblerów . A przynajmniej takie mam wrażenie .
Żeby niejasności nie było broń boże się nie czepiam , to świetne i łowne konstrukcje a tak finezyjnie i pomysłowo udekorowane mogą być tylko lepsze .
Napisano 25 kwiecień 2015 - 21:15
Tak z ciekawości masz męża????
Ciekawa byłam kiedy padnie to pytanie
Nie posiadam
Ja bym uważał zobacz co Raffaello ma w lokalizacji , na bank Reksio na baby kobiety
Napisano 25 kwiecień 2015 - 21:18
No i się zaczęło?albo się zacznie?(cholera mam żonę),przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
Użytkownik Raffaello edytował ten post 25 kwiecień 2015 - 21:20
Napisano 25 kwiecień 2015 - 21:18
Sorki, muszę dołożyć kilka słów od siebie wyjaśnienia )))))))))---- "ojcem" oj się uśmiałem )))))
Ela robi woblery samodzielnie nie ukrywam że to i owo jej wytłumaczyłem
Sama też i struga woblery i maluje ale maluje także i takie, które wyszły z foremek do których dołożyłem conieco swojej ręki
jeszcze nie widzieliście jej woblerków z balsy )))) smużaków )))) to jest dopiero majstersztyk)))
Napisano 25 kwiecień 2015 - 21:24
Ela ma zarąbiste zdolności manualne i wyczucie
to widać
Użytkownik marcin wojtczak edytował ten post 25 kwiecień 2015 - 22:02
Napisano 25 kwiecień 2015 - 21:53
chętnie kupię sobie Reksia na szczęście
Napisano 25 kwiecień 2015 - 23:09
Ja trochę mam, tak szczerze mówiąc.
Wyobraź sobie, że stoję sobie w stałej miejscówce, rzucam zadowolony do wody tym ślicznym, różowym, pomalowanym w przeróżne kwiecie woblerem i nagle słyszę za sobą głos - Cześć Darek ... - Po czym koledze głos więźnie w gardle, patrzy na woblera, później na mnie, znów na woblera ...
Zaczyna unikać mnie nad wodą.
Nie odbiera telefonów.
Nie chce razem na nocne sandacze jechać ...
No cóż, jakbym Cie nie znał to pomyślałbym żeś ciepłe kluchy .
Ale że Cię znam, to uznałbym ten różowy w kwiecie wobler za fanaberię.
Założyłbym na agrafkę Twojego woblera...
Paaaanie kolego, takie rzeczy oficjalnie w formalnym wątku ? Wstyd .
Pani Eluś !
Jest pasja, jest moc, malunki przednie.
Masz talent do rysowania, czy na Reksia i kwiatki ryby będą kąsać ? Sam nie wiem, ale powodzenia życzę !
A ten kot ? A ten kot mnie zaczarował .
Pozdrawiam serdecznie
Użytkownik Zwierzu edytował ten post 25 kwiecień 2015 - 23:23
Napisano 25 kwiecień 2015 - 23:12
Napisano 26 kwiecień 2015 - 05:36
Nie umieraj,nie chce nikogo miec na sumieniu
Napisano 26 kwiecień 2015 - 05:47
Masz dziewczyno talent i nietuzinkową wyobraźnię Reksiowe wymiatają oglądałem je już z pięć razy co wchodzę na jerka to zaglądam .
Elusia zapewne nawet nie wiesz ze właśnie Pan Marcin jest niejako ojcem twoich woblerów . A przynajmniej takie mam wrażenie .
Żeby niejasności nie było broń boże się nie czepiam , to świetne i łowne konstrukcje a tak finezyjnie i pomysłowo udekorowane mogą być tylko lepsze .
Znam tego jegomościa ,to nie było żadne in vitro Pomysł robienia woblerów zrodził się samoistnie bo zwyczajnie mam zdolności manualne.Wykonywanie woblerów w porównaniu z wykonywaniem biżuterii to pryszcz.A tez robię.Moje woblery pracują inaczej niż Marcina,on używa grubszych sterów o innym kształcie.Ja umieszczam tez inaczej obciążenie.Zaraz zbieram się na ryby zrobię parę zdj.i film.
Użytkownik Eluska edytował ten post 26 kwiecień 2015 - 05:58
Napisano 26 kwiecień 2015 - 05:48
No i się zaczęło?albo się zacznie?(cholera mam żonę),przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
To po co sie pyta jak ma?
Napisano 26 kwiecień 2015 - 05:52
Ja bym uważał zobacz co Raffaello ma w lokalizacji , na bank Reksio na
babykobiety
Chyba jest zapotrzebowanie na nowy program TV-Wędkarz szuka żony
Napisano 26 kwiecień 2015 - 05:57
Tak z ciekawości masz męża????
Zastanawiam się czy nie założyć nowego wątku gdzie mogły by się ujawniać samotne wędkarskie serca.
Już widzę te posty typu:Samotny kawaler z pomorskiego szuka bratniej duszy
Napisano 26 kwiecień 2015 - 22:27
Praca kwiecistego wobka
Użytkownik Eluska edytował ten post 26 kwiecień 2015 - 22:29
Napisano 26 kwiecień 2015 - 23:00
Fajnie jest się dotlenić parę godzin nad wodą po przetańczonej nocce
Byłam nad mazowiecka rzeczka Jeziorka w której są niedobitki pstrąga , niestety po przepłynięciu stada kajakarzy trzeba było się ewakuować na spokojniejszy akwen
Testowałam & regulowałam woby
Na przemontowana obrotówkę połakomił się mały niewymiarowy szczupaczek ok.40cm...wrócił cały i zdrowy z powrotem do glinianki
Na koniec wyprawy spotkałam na mojej ścieżce w kierunku samochodu małą myszkę,była tak bardzo przestraszona że dała się nawet pogłaskać
Napisano 26 kwiecień 2015 - 23:59
A to przypadkiem nie wobler od @pride, bo taki nieruchawy
Napisano 27 kwiecień 2015 - 06:56
Jak można to chciałbym odkupić jednego kwiatka, mogę się też zrewanżować kogutami . Fajną miejscówkę masz na tym filmie, powinien stać jakiś kropas.
Napisano 27 kwiecień 2015 - 07:32
Fajnie jest się dotlenić parę godzin nad wodą po przetańczonej nocce
(...)
Dział Lure rządzi się specyficznymi prawami.
Ktoś, kiedyś zaczął oklejać woblery folią aluminiową; zaraz wszyscy rzucili się na folię.
Potem ktoś pokazał łamańce; zaczęto robić łamańce.
W zeszłym roku ktoś rozpoczął trend na woblery realistyczne, i już nasi twórcy mierzą się z tematem.
Dzisiaj pokazano w dziale zgrabne nogi.
Lękam się zaglądać w wątki kolegów ...
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych