KLENIE 2010
#21 OFFLINE
Napisano 28 marzec 2010 - 22:46
Ja też coś wrzucę z tego sezonu.
Pozdrawiam.
#22 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2010 - 17:18
W890i nie ma AFBTW, AF Ci pudłuje. Tamron??
#23 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2010 - 20:33
#24 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2010 - 21:49
.
Załączone pliki
#25 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2010 - 08:27
#26 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2010 - 13:48
#27 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2010 - 21:00
#28 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2010 - 09:05
W tej Szwajcarii to pewnie i 80-taki pływają.
#29 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2010 - 09:52
#30 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2010 - 16:20
Sobotni wypad nad wrocławską Odrę zaowocował klenikiem 49 cm,
oczywiście dostał buzi i wrócił do wody
Pozdrawiam
Michał
.
Załączone pliki
#31 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2010 - 19:09
PZDR
Zanderix
#32 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2010 - 21:38
Gratulacje.
Ja na swoje muszę jeszcze poczekać...pewnie aż do maja
pzdr
Grzecho
#33 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2010 - 22:04
#34 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2010 - 00:12
.
Załączone pliki
#35 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2010 - 06:08
Witamy na forum.
pzdr
Grzecho
#36 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2010 - 07:40
MIłego użytkowania i więcej takich rybek.
#37 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2010 - 09:58
Solidne wejscie konkretna ryba.
Oby tak dalej!
Pozdrawiam i milego korzystania z naszego forum.
Guzu
#38 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2010 - 20:13
#39 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2010 - 21:44
napatrzyłem się tak na te Wasze fotki i nie wytrzymałem. Nawinąłem nową żyłkę na kręciołek, skompletowałem pudełko z woblerami, spodniobuty na tyłek i heja nad rzekę.
Pogoda była kiepska, na przemian słońce i deszcz (stąd te zamazane zdjęcia bo krople były na obiektywie), ale jak na rozpoczęcie sezonu w moim wykonaniu to jestem zachwycony.
Dwie rybki (w tym nowa życiówka 47 cm, ten drugi mniejszy miał równo 40cm)
Brania były podobne: rzut w poprzek nurtu, otwarty kabłąk, daleko wypuszczony wobler pod powalone drzewo i drugi pod drzewo rosnące w wodzie. Brania były już pod moim brzegiem podczas powolnego ściągania do siebie.
W prowadzeniu wobka zdecydowanie pomógł kijek 3,0m.
Obie rybki wzięły na woblery SIEK-M w kolorach widocznych chyba na fotkach.
O oto i one
Hol pierwszego przebiegł z małymi problemami: po pierwszej próbie podebrania, rybka pokaleczyła mi łapę obiema kotwiczkami i zaplątała się w gałązki pod wodą
.
Załączone pliki
#40 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2010 - 21:48
.