No właśnie mam 2x100 Ah nie spięte równolegle i zastanawiam się czy to dobry pomysł czy lepiej wziąć sprawdzonego osapiana 55lbs
Silniki Haibo
#241 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2018 - 15:59
#242 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2018 - 17:42
Witam brać wędkarską jestem tu nowy i niestety nie wędkarz a początkujący żeglarz armator chociaż pływam od wielu lat to od roku mam swoją małą żaglówkę taki niemiecki odpowiednik naszej omegi tylko z pseudokabinką i właśnie do niej chciałem kupić silnik elektryczny przez przypadek trafiając na to forum. Przeorałem internet wzdłuż i szerz wybór padł w końcu na M 150 Haibo bo mieszkam pod Lublinem w Łęcznej do Dorohuska mam 70 km dla mnie to blisko. W zeszłym roku pływałem z silnikiem Motorguide 55 lbs kolegi zresztą zapalonego wędkarza i akumulatorem Toyama 130 Ah łódka ponad 5 m długości 1.8 szerokości z wagą ok 300 kg bez załogi dawała sobie świetnie radę nawet z 6 osobami na pokładzie chociaż powinno być tylko 4 ale to z ogromnym zapasem. W tym roku chciałem mieć już swój silnik elektryczny bo tu wszędzie strefa ciszy a spalinowy na Wisłę i Zalew Zegrzyński w pewnym momencie byłem gotów na silnik 24V bo wszyscy dramatyzują że przy silniejszym wietrze będę stał w miejscu a silniczek potrzebny mi tylko do wypłynięcia często przez tatarak na większe wody i spłynięcie w razie braku wiatru tzn flauty no i ew manewry przy pomostach żeby nie uszkodzić swojej i czyjejś łodzi a jachty to wydatek duuużo większy od łodzi wędkarskich na dodatek delikatniejsza konstrukcja. No i tu po długiej decyzji pierwsze schody chciałem ten M 150 a tu okazuje się że ich już nie ma. Drugi problem to że zamierzam skrócić rurę bo wysoko sterczący rumpel mi przeszkadza a nawet jest trochę niebezpieczny przy pracy bomu zwróciłem się z pytaniem do sprzedawcy czy mogą mi to zrobić w serwisie bez utraty gwarancji odpowiedź - nie można mogę sam ale stracę gwarancję. Pojechałem do tego Dorohuska obejrzeć organoleptycznie M 200 bo te jeszcze są porównałem go do D 65 ta sama śruba o identycznej średnicy i skoku (tylko inny montaż) ten sam uchwyt ta sama waga ale bez maksymizera uciąg mniejszy o 5 lbs od M 150 tylko cena dużo niższa zresztą producent na stronach internetowych podaje trochę niższe wartości uciągu niż Tokarex. Wróciłem do domu z D 65 bo u mnie to tylko napęd pomocniczy, w razie wywrotki żaglówki nie zamoczę elektroniki tylko zwykły tani przełącznik nie stracę gwarancji po przeróbce na silnik za 1220 zł osiągi ma prawie porównywalne maksymizer tzn regulator obrotów PWM 60A zamówiłem u chińczyka za 75 zł z darmową dostawą na zdjęciach wygląda OK spory radiator solidna konstrukcja do tego dodam zabezpieczenia chociaż silnik już je ma na stanie i elektroniczny monitor stanu akumulatorów z wyświetlaniem napięcia, prądu, mocy pobieranej oraz pozostałej pojemności do wykorzystania też za 75 zł. Muszę dorzucić jakieś skrzynki elektryczne (albo inne wodoszczelne) plus taką wtyczkę jak mają M 150 dla wygody, wydam ok 200-250 zł a będę miał mega wypas dużo lepszy od tych droższych modeli. Sam silnik robi bardzo pozytywne wrażenie wszystko to czysty metal poza śrubą i czapą a wagą wręcz przytłacza. Teraz jestem na etapie szukania akumulatorów niestety z Toyamy i jej klonów już się wyleczyłem wystarczy poczytać na stronach z elektrycznymi wózkami inwalidzkimi co ludzie o nich wypisują a chciałem te z Deep Cycle niestety muszę mieć dwa lub nawet 4 mniejsze o maks wysokości 175 mm ze względów logistycznych i bezpieczeństwa aby mi dziury nie wywaliło w burcie w razie wywrotki w oko wpadły mi Haze tu producent też przewiduje głębokie rozładowania i przynajmniej podaje charakterystyki (za żadne skarby tego nie podają chinole w tych Toyamach i podobnych). Jestem z zawodu elektrykiem i całe życie zajmowałem się obliczaniem zwarć, spadków napięć itp więc podchodzę do tematu mocno technicznie gdyby Yuasy były tańsze nie miał bym dylematu. Ale się rozpisałem ... pozdrawiam Andrzej.
- thug, Miodzik i rafuss lubią to
#243 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2018 - 21:52
Nie chcem być złym prorokiem. Ale aku 50ah kwas. Nie nadaje się do takich obciążeń...to nie wątek o akumulatorach. Jednak jeśli już masz 2szt po 50ah to dla.wydluzenia ich zycia spinaj je rownolegle podczas pływania. A Firma KM battery to krótko mówiąc- kicha. Poczytaj wątek o aku.
Zgadzam się. Do tego silnika powinieneś mieć aku żelowy min. 100 Ah.
#244 ONLINE
Napisano 07 styczeń 2018 - 22:34
#245 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2018 - 06:53
Pewnie Wszyscy macie racje co do moich akumulatorów, że 2 szt po 50Ah mogą się nie sprawdzić, ale już je mam i przecież ich nie wyrzucę zobaczymy co pokażą testy obciążeniowe. To, że producent podaje taki wysoki max. pobór prądu to nie znaczy, że on występuje w każdych warunkach. Ja posiadam ponton 2,80 Kolibri a nie łódź 4-5 metrów. Więc teoretyzując ten silniczek wiadomo przy max. odkręconej manetce pociągnie prądu natomiast używając go z głową może nie być tak źle. Szkoda, że to już zima bo już dawno bym był na wodzie, ale jak mnie poniesie to do wanny go wsadzę i posprawdzam prądy
Użytkownik rafuss edytował ten post 09 styczeń 2018 - 06:54
#246 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2018 - 08:51
Pewnie Wszyscy macie racje co do moich akumulatorów, że 2 szt po 50Ah mogą się nie sprawdzić, ale już je mam i przecież ich nie wyrzucę zobaczymy co pokażą testy obciążeniowe. To, że producent podaje taki wysoki max. pobór prądu to nie znaczy, że on występuje w każdych warunkach. Ja posiadam ponton 2,80 Kolibri a nie łódź 4-5 metrów. Więc teoretyzując ten silniczek wiadomo przy max. odkręconej manetce pociągnie prądu natomiast używając go z głową może nie być tak źle. Szkoda, że to już zima bo już dawno bym był na wodzie, ale jak mnie poniesie to do wanny go wsadzę i posprawdzam prądy
Wanna bez sensu. Brak obciążenie w postaci masy jednostki + wiatr i inne .
#247 ONLINE
Napisano 09 styczeń 2018 - 12:36
#248 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2018 - 14:18
Pewnie Wszyscy macie racje co do moich akumulatorów, że 2 szt po 50Ah mogą się nie sprawdzić, ale już je mam i przecież ich nie wyrzucę zobaczymy co pokażą testy obciążeniowe. To, że producent podaje taki wysoki max. pobór prądu to nie znaczy, że on występuje w każdych warunkach. Ja posiadam ponton 2,80 Kolibri a nie łódź 4-5 metrów. Więc teoretyzując ten silniczek wiadomo przy max. odkręconej manetce pociągnie prądu natomiast używając go z głową może nie być tak źle. Szkoda, że to już zima bo już dawno bym był na wodzie, ale jak mnie poniesie to do wanny go wsadzę i posprawdzam prądy
Witam kolego test tego silnika z poborami prądu i pontonem masz na youtubie tylko w innej obudowie z nazwą RHINO 70 przy prędkości ok 4 km/h będzie to 17A przy maksymalnej tj 7 km/h z wciśniętym przyciskiem 65A większej prędkości nie uzyskasz generalnie dasz radę z tymi akumulatorami ale nie łącz ich równolegle szkoda tego KMa płyń w jedna stronę na AGM a wracaj na żelu. Jeżeli będziesz pływał z rozsądnymi prędkościami to pobór prądu będzie niewielki fajnie by było gdybyś zainwestował w jakiś amperomierz z bocznikiem wtedy widziałbyś wszystko jak na dłoni. Akumulatory MK uchodzą za jedne z najlepszych oczywiście tylko te do pracy cyklicznej z kolei Toyamy mają różne coraz gorsze opinie szczególnie z nowym logo tzn piorunem w O. Opory w wodzie przy wzroście prędkości rosną do sześcianu wiec jeżeli twój silnik ma moc ok 780W i jest w stanie rozwinąć 7km/h to żeby uzyskać 14 km/h (dwukrotnie większa prędkość tzn 2x2x2=8 x P silnika) jego moc powinna wynosić już 6240W (pobór prądu przy 12V to 520A !!!) więc widzisz jak ogromne różnice będą przy zwiększaniu prędkości. Wykonanie silnika jest OK ale grubość przewodów zasilających to już takie minimum z minimum zresztą jak i u innych producentów mam prośbę abyś podał mi wytrzymałość prądową wtyczki w amperach bo chcę taką zastosować w swoim D65. Pozdrawiam Andrzej
- Miodzik i rafuss lubią to
#249 ONLINE
Napisano 09 styczeń 2018 - 15:42
Powodzonka życzę z tymi aku 50ah. I nie pisze tego złośliwie
Użytkownik siarq edytował ten post 09 styczeń 2018 - 16:07
- godski i maweric lubią to
#250 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2018 - 16:40
Opinie na temat akumulatorów MK można znaleźć na forach z wózkami inwalidzkimi (również zagranicznymi) to w końcu jest ten sam rodzaj pracy tylko intensywność o wiele większa i szybciej tam się zużywają. Akumulatory produkowane są w USA (przynajmniej tam jest siedziba firmy) gdzie prawa konsumenta to niebo a ziemia w porównaniu do naszych. Kolega pisał że już ma te akumulatory i chciałby je wykorzystać więc zamiana tego na jeden duży (i cholernie ciężki) jest sporym dodatkowym wydatkiem. Chciałem tylko pokazać że z nimi też da się pływać a te 17A i 4 km/h trzeba wtedy uznać za wartość graniczną za to można pływać wiele godzin z prędkością 3 km/h i poborem 5,5A wszystko zależy od oczekiwań, wielkości akwenu, na pewno nie jest to zestaw idealny ale też i nie beznadziejny. Są ludzie pływający na typowo samochodowych akumulatorach i sobie to chwalą są pływający na bateriach których cena nie jednego z nóg by zwaliła ale lekkich i długowiecznych złotego środka nie ma bo oczekiwania są różne. Problematyczne jest w tym przypadku łączenie żelu i AGM równolegle bo wtedy byłoby to dużo lepsze rozwiązanie ale wykorzystywanie trochę delikatniej raz jednego raz drugiego jest możliwe nawet kilkugodzinne dla tego amperomierz do tego zestawu (za kilkadziesiąt złotych) jest konieczny. W moim konkretnie przypadku ze względu na przechyły a nawet możliwość wywrotki musi to być AGM lub żel przystosowany do pracy cyklicznej (nie buforowej !!!) i najlepiej ze wzmocnionymi płytami czyli deep cycle. Pozdrawiam dobrze że przedstawiamy tu różne poglądy więc każdy może się z nimi zapoznać i wyrobić własne zdanie owszem też jestem zdania że producenci wprowadzają często w błąd i robią wodę z mózgu nie podając rzetelnych informacji tylko marketingowy bełkot a co sprzedawców ci to każdy kit wcisną niezorientowanemu klientowi.
- Miodzik lubi to
#251 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2018 - 18:58
Witam kolego test tego silnika z poborami prądu i pontonem masz na youtubie tylko w innej obudowie z nazwą RHINO 70 przy prędkości ok 4 km/h będzie to 17A przy maksymalnej tj 7 km/h z wciśniętym przyciskiem 65A większej prędkości nie uzyskasz generalnie dasz radę z tymi akumulatorami ale nie łącz ich równolegle szkoda tego KMa płyń w jedna stronę na AGM a wracaj na żelu. Jeżeli będziesz pływał z rozsądnymi prędkościami to pobór prądu będzie niewielki fajnie by było gdybyś zainwestował w jakiś amperomierz z bocznikiem wtedy widziałbyś wszystko jak na dłoni. Akumulatory MK uchodzą za jedne z najlepszych oczywiście tylko te do pracy cyklicznej z kolei Toyamy mają różne coraz gorsze opinie szczególnie z nowym logo tzn piorunem w O. Opory w wodzie przy wzroście prędkości rosną do sześcianu wiec jeżeli twój silnik ma moc ok 780W i jest w stanie rozwinąć 7km/h to żeby uzyskać 14 km/h (dwukrotnie większa prędkość tzn 2x2x2=8 x P silnika) jego moc powinna wynosić już 6240W (pobór prądu przy 12V to 520A !!!) więc widzisz jak ogromne różnice będą przy zwiększaniu prędkości. Wykonanie silnika jest OK ale grubość przewodów zasilających to już takie minimum z minimum zresztą jak i u innych producentów mam prośbę abyś podał mi wytrzymałość prądową wtyczki w amperach bo chcę taką zastosować w swoim D65. Pozdrawiam Andrzej
dziękuję Wszystkim za zainteresowanie i konstruktywne opinie. Informacje tutaj podane niejednej osobie się przydadzą. Zdaję sobie sprawę, że mój sprzęt (akumulatory) nie jest wysokich lotów a to dla tego, że nosiłem się z zakupem innego silnika a dokładnie Osapiana 55. Ale czytając opinie nie zawsze pochlebne oraz problem z serwisem postanowiłem dzięki jednemu z forumowiczów zakupić własnie coś innego, aby nie borykać się z problemami jakie występują często i/lub czasami ale występują powtarzalnie przy użytkowaniu Osapiana. Oczywiście jeśli użytkowanie akumulatorów będzie niekomfortowe to zakupie coś bardziej odpowiedniego. Poza tym będę mógł Wam napisać jak się ma żel 50Ah do AGM 50Ah-taki kolejny test baterii przy tym samym silniku i środku pływającym.
Jak już pisałem rzadko lub bardzo rzadko będę używał silnika do ścigania się raczej pływanko trollingowe, klasyczny spining, pływanie turystyczne z żoną po jeziorku.
and66 zdjęcia wtyczki oczywiście wykonam i prześlę, ale proszę poczekaj do piątku bo jestem w delegacji poza Toruniem.
#252 OFFLINE
Napisano 13 styczeń 2018 - 16:33
Witam i przesyłam obiecane zdjęcia
Załączone pliki
#253 OFFLINE
Napisano 13 styczeń 2018 - 16:38
SH 50A 600V
Załączone pliki
#254 OFFLINE
Napisano 13 styczeń 2018 - 17:15
SH 50A 600V
Dzięki za zdjęcia chciałem się upewnić że to 50A złącze w razie czego kosztuje kilka $ u chińczyka, co prawda chwilowo Twój silnik może brać 65A a nawet więcej ale urządzenia elektryczne zawsze są robione z zapasem bezpieczeństwa więc zniesie większe obciążenie bez problemu dołóż jednak na zasilaniu jakieś zabezpieczenie przeciwzwarciowe i wbrew różnym opiniom i rozwojowi techniki bezpiecznik jest do dzisiaj najlepszym zabezpieczeniem, błyskawicznym i niezawodnym na dodatek najtańszym. Pozdrawiam Andrzej
- rafuss lubi to
#255 OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2018 - 11:18
Dziękuję za odpowiedz, jeżeli chodzi o zabezpieczenie to oczywiście kupię i zamontuję, tylko zastanawiam się nad zakupem bezpiecznika automatycznego jak w domu typu "S" a nie takiego topikowego. Myślisz, że to dobry pomysł?
#256 ONLINE
Napisano 14 styczeń 2018 - 11:53
#257 OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2018 - 12:26
Trochę jeszcze poczytałem odnośnie akumulatorów i postanowiłem jednak dokupić drugi taki sam akumulator nowy firmy MK m50-12 sld 50Ah i połączę go równolegle z drugim nowym MK 50Ah, który już posiadam natomiast ten używany AGM KM BATERY 50Ah po prostu sprzedam. Czy taki układ równoległy będzie zdrowszy dla baterii i zapewni większy komfort pływania?
Załączone pliki
#258 OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2018 - 12:29
Typ S dla DC i wartości 50A będzie drogie z 60zl
Ok będzie droższy lecz wieczny i z perspektywy czasu/używania może mieć to sens, tak myślę. Topikowy w ładnej porządnej obudowie też nie jest tani 25-30zł.
#259 ONLINE
Napisano 14 styczeń 2018 - 13:04
Żaden S nie jest wieczny. Co najwyzej jest "wygodniejszy" w eksploatacji.na tym koniec jego zalet. Kilka zwarc/przeciążeń i jego parametry lecą.. . Topik jest jednorazowy. Za to zawsze trzyma parametry vs automat
Użytkownik siarq edytował ten post 14 styczeń 2018 - 13:05
#260 OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2018 - 13:19
Żaden S nie jest wieczny. Co najwyzej jest "wygodniejszy" w eksploatacji.na tym koniec jego zalet. Kilka zwarc/przeciążeń i jego parametry lecą.. . Topik jest jednorazowy. Za to zawsze trzyma parametry vs automat
A to przepraszam nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, i pewnie masz rację, dlatego więc zakupie bezpiecznik jednorazowy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych