[filip0985]

wpisz w google - Szczecin Ustowo noclegi  

[Artech]

Niedaleko Dziewoklicza to Silver Hotel i jeszcze na kartach można pośmigać   Fajna zabawa, polecam. Nie wiem tylko jak z parkingiem. 

http://www.silverhotel.pl/

Użytkownik Artech edytował ten post 07 listopad 2017 - 21:06

[WojtekCIN]

Artech, fajny hotel ale budżet zrujnowany


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[M a r a s]

 Jak nie SILVER to następny nocleg obok to IBIS BUDGET SZCZECIN,   tam byś miał około 155 zeta za dwie osoby za dobę bez śniadania.

Parking mają ... ale tylko monitoring  .Obok za płotem masz strzeżony i ewentualnie tam na nocki postawić przyczepę.

 

W Przecławiu też coś chyba jest przy drodze ,przed wjazdem na hurt warzyw. 

 

Google i masz wiele pozycji tak jak Filip zapodał  wyżej .

 

[Artech]

Artech, fajny hotel ale budżet zrujnowany
Ale jaka zabawa 😎😁 jak szaleć to szaleć 🤑

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Norbi98]

Panowie, próbował ktoś z Was łowić na kanale Regaliczka lub Rybnym? Kusi mnie żeby pojechać tam na okonie z paprochami na główkach 2-4gram.

[Przemek SzN]

Ostatnio w samo południe miałem efekty na stawie brodowskim. Kilka okonków 25-30cm. Teraz zastanawiam się nad Parnicą, ale o kanale rybnym nie myślałem w ogóle..

To tam są okonie? Widziałem latem stada karasi przy powierzchni, myślałem ze na tym koniec. Chociaż w tym roku w jeziorku przy ku słońcu złapałem szczupaka kolo 40cm, dropszotując za białą rybą

[roobek]

Na stawie brodowskim można wędkować? Trzeba jakieś pozwolenie?
Bywam tam na spacerach ze swoim młodym i widziałem że dziadki siedzą z kijami i pchają do pudełek drobiazg jakiś , ale że okoń tam jest to nie wiedziałem i to jeszcze 30 cm 🤔 i go nikt jeszcze nie wybrał.🤔

[Przemek SzN]

jeżeli już rozmawiamy o wodzie w której nie można "teoretycznie" łowić a są ładne okonie powyżej 30 cm to jest jeszcze goplana. Chociaż w tym roku widziałem tam tendencje do spadku wody, bajoro mimo dopływu z pobliskiego strumyka wysycha w zastraszającym tempie.

[Przemek SzN]

przyjedzie straż leśna albo straż miejska i po zabawie chociaż widziałem ze gonią ludzi nie wlepiają im mandatów.

[ttb]

roobek, generalnie nie wolno, ale sam widzisz że dziadki siedzą. 

 

To jest jakiś konkretny przepis, że w takich miejskich zbiornikach nie wolno wędkować? Myślałem, że skoro to nie woda PZW, to wystarczy karta wędkarska by sobie połapać. Jak latem byłem tam na spacerze, to widziałem stada płoci. Podpływały do brzegu widząc człowieka. (kojarzą człowieka z jedzeniem, bo często ludzie karmią tam kaczki)

[roobek]

No proszę to może warto przejść się nad ten staw brodowski z kijaszkiem i coś podłubac 😁

[mariusz!]

Ostatnio w samo południe miałem efekty na stawie brodowskim. Kilka okonków 25-30cm. Teraz zastanawiam się nad Parnicą, ale o kanale rybnym nie myślałem w ogóle..

 

Z tego co mi wiadomo, nad Stawem Brodowskim nie można uprawiać wędkarstwa.W sumie nie wiem na

podstawie jakiej wykładni,bo jest to staw leżący na terenie miasta jak wiele innych na których

można wędkować i łowienie nikomu nie przeszkadza. Było nawet o tym w radiu Szczecin w audycji

obywatelskiej nadawanej w południe. I chyba o to "przeszkadzanie" chodzi, że niby wędkarze zniszczą

skarpy albo przeszkadzają nie świadomym szkodliwości dokarmiania ptaków chlebem rodzicom i babciom.
Przechodzę tamtędy czasami, bo mieszkam niedaleko ale ostatni raz łowiłem z siedem lat temu.
Trafiłem wtedy niewymiarowego szczupaczka na spina.
Dziś woda w stawie jest brudna, brak rośliności, trzcin tyle co nic. Degradacja postępuje od wielu

lat, jeszcze przed inwestycją z budżetu obywatelskiego :-/ . Sporadycznie pojawiający się wędkarze łowią

liny, płotki.Widziałem i łowiłem spore ilości basa słonecznego bo i takie rybki tam pływają.
A kiedyś było tak, klarowna woda, szczupaki, karpie, węgorze stada płoci (dużych płoci) i okoni.
Wspomnienia z okresu nielactwa, całe letnie dni spędzone na łowieniu i kąpielach w "Paju".
Piękny szczupak złapany na gnoma 3, taki około 5 kg,zważony w warzywniaku. Po 12 lat wtedy chyba

mieliśmy, catch and release ??? kurcze, chyba godzinę paradowaliśmy z tą rybą po osiedlu zanim

trafiła na stół  .
Dobrze, że kolega Marcin W odkrywa co w wodzie pływa. Mozna by się spotkać nad wodą i wbrew

zakazom, nakazom, interpretacją co można a czego nie, "otworzyć" wodę.