Użytkownik Tomek O edytował ten post 28 sierpień 2015 - 05:18
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 sierpień 2015 - 21:12
Użytkownik Tomek O edytował ten post 28 sierpień 2015 - 05:18
Napisano 27 sierpień 2015 - 21:13
Widzę, że bardzo lubicie rozmowy ze mną, a nawet dla niektórych stały sie one nawet formą ćwiczenia osobistych możliwości na tak uczynnie podetkniętym drążku. Wręcz szansą na zaistnienie .. Lubię ludziom pomagać ..
Choć oczywiście jeszcze bardziej zajebiście można zabłysnąć w roli głuchego i ślepego wielbiciela Beastmaster'ów, które oprócz tego że są prymitywnym, chińskim rympałem, dają owym absztyfikantom wędkarskiego świata szansę na spotkanie ze sprzętowym objawieniem, obcowania z wiecznie żywym obiektem kultu, relikwią certyfikowaną osobiście przez półboskiego naganicza..
Na kolanach, oczywiście.. jak prości reklamożercy
Powiem krotko: o k...a!!!!! Rozwaliles mnie na lopatki, leze i kwicze ze smiechu
Napisano 27 sierpień 2015 - 21:18
Napisano 27 sierpień 2015 - 21:27
Bo wedle mnie to Salwek ma racje, mialem w rekach bistmiszcze i tak na prawde w porownaniu do CD Taiaha 25 lbs to faktycznie rympaly. Ok jak ktos kupil za 200 zl,polowil, pasuje ale jak placi pinc stow plus przezbrojenie to nie jest to najlepszy pomysl, ze tak powiem delikatnie.
Napisano 27 sierpień 2015 - 21:35
Użytkownik Lars edytował ten post 27 sierpień 2015 - 21:37
Napisano 27 sierpień 2015 - 21:36
Napisano 27 sierpień 2015 - 22:55
Panowie powiem tak. Chciałbym zobaczyć te Wasze Talony, Taihy czy inne duperszwance w sytuacji, która przydarzyła mi się kilka wypraw temu - NIESTETY
Zaciąłem na wyżej pokazanego BM-a na Piranię 105g rybę 95+ (Tak jest, rzucam przynętami po 100g+ wędką do 50g. Mało tego, jak trzeba to wyrzucę i 250g przynętę trollingową z tegoż ów BM-.a bez zawahania). Próbuję podebrać ów rybę ręką, niestety nieskutecznie i ryba robi odjazd pod łódź. Problem w tym, że nowa plecionka 40lb owinęła się jakoś o szczytówkę. Zero amortyzacji tylko siłówa między BM-em a bardzo mocną rybą na ok 2 metrowym kawałku plecionki 40lb.
Niestety dla ryby, plecionka nie wytrzymała (mam nadzieję, że sobie poraziła z usunięciem Piranii). Chciałbym zobaczyć w podobnej sytuacji te Wasze super wędziska i Waszą minę jak kijek za 1,5 kafla pęka
Jakby BM strzelił to co? W sumienic, byłbym w plecy 3 stówki a nie 5 razy więcej Mam to nagrane na video i jak się nada do publikacji to może wrzucę.
Prawda jest jedna Panowie, jak Was stać na łowienie kijami z pracowni za 1,5 czy 2k zł to dobrze, ale nie negujcie tych co łowią czymś tańszym (nie zawsze gorszym). Jakby każdego było stać na Ferrari to nie były by takie wyjątkowe
Pozdr
M
Napisano 27 sierpień 2015 - 23:15
Sławek, specjalnie dla Ciebie!
Marek Szymański. On musi mieć w dłoni BMa. Co za półboski naganiacz.
i jeszcze:
Tu też musi być Shimano w rękach naganiacza!
A fee.
Napisano 27 sierpień 2015 - 23:20
Coś w tym jest co pisze Melek ja od dłuższego czasu łowię na Jaxon Eternum Spin 270 5-20g. Przerzuciłem sporo wędek, ale żadna nie leżała mi w ręce tak jak ta.
Większość na dźwięk "Jaxon" się wzdryga, ale mi to nie przeszkadza, wg. mnie Eternum to bardzo dobra seria i tyle. Wędki używam do połowu kleni i pstrągów. Kij bardzo dobrze trzyma ryby, zapas mocy też ma spory, przyłów szczupaka czy brzany znosi bez problemu.
Największy plus to oczywiście cena- +/- 120 zł
Wędka ma u mnie przerąbane, nieraz macham przynętami +50g (ustawianie woblerów), zahaczam o drzewa, upuszczam na kamienie. Oczywiście dwóch ostatnich nie robię celowo, trudne technicznie łowiska mi to fundują
Podsumowując nie ulegajmy stereotypom, czasem droższe nie znaczy lepsze
Trochę odbiegłem od tematu (BM), już mnie nie ma
Napisano 28 sierpień 2015 - 05:32
No to pomogę ..
Cały ten watek jest niczym innym jak tylko wałkowaniem zupełnie prostego, całkiem przy tym banalnego ale zarazem klasycznego przykładu czym jest dziś marketing. Handlowy, światopoglądowy czy polityczny. Albowiem w taki właśnie prosty sposób zarządza się waszymi poglądami, przekonaniami, emocjami.. i portfelem.. Można w ten sposób ożenić ludziom nieomal wszystko, zyskując ich wdzięczność, miłość jak widzę, status idola, nawet niezasłużony szacunek . Larsów, Józków, Szymonów, wojjciechów, przytłaczającej większości.. Zwyczajnie programuje się wam świat - taki jest wasz los. Wybieracie tylko to co wam wskażą , walcząc później zajadle w obronie własnych ponoć wyborów Rozumiem że niektórym trudno to będzie pojąć , a jeszcze trudniej z okrutna prawdą się pogodzić No cóż ..
Ale czemu we mnie kamieniem, kiedym zdrowy jestem Bo niepodatny na akces do szczęśliwego jak widzę stada ?
Mówię jak jest !
Użytkownik Sławek Oppeln Bronikowski edytował ten post 28 sierpień 2015 - 05:33
Napisano 28 sierpień 2015 - 06:01
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 28 sierpień 2015 - 06:40
Napisano 28 sierpień 2015 - 06:13
Chyba wystarczy Panowie.
Nie lowiłem BMami i widze, ze nie dowiem się nic o wyjątkowości tych blanków, wyjatkowości tak wyjątkowej ze własnie zasiadam do kolejnego przezbrojenia, teraz w tytany fuji torzite....
Proszę o zmakniecie
Użytkownik yglo edytował ten post 28 sierpień 2015 - 06:13
Napisano 28 sierpień 2015 - 08:22
Bo tu nie ma się czego "dowiadywać" @yglo. Nie ma nic wyjątkowego w BM'ach. Ot najzwyklejsze kluskowate kompozyciaki jakich mnóstwo na półkach sklepowych. Tylko, że te pozostałe jakoś nie zostały tak "odkryte" przez brać wędkarską jak BM'y.
Chociażby Ron Thompson Tyran. Też "dużomogące" patyki, podobne do BM'ów, a i sporo tańsze. Jednak próżno szukać na ich temat takich "Ochów i Achów" jak w przypadku BM.
https://www.youtube....h?v=uZQEv6ziB8A
https://www.youtube....h?v=TMCqFNzeoEQ
https://www.youtube....h?v=6is4pkeZh8k
Patrząc na takie Tyrany uważam, że BM'y nie zasługują na "miłość wędkarzy".
Użytkownik pepe_79 edytował ten post 28 sierpień 2015 - 08:26
Napisano 28 sierpień 2015 - 08:26
@yglo zwróć uwagę na pewien dobrze znany banał, że to co wyjątkowe dla jednych dla Ciebie takim być nie musi.Chyba wystarczy Panowie.
Nie lowiłem BMami i widze, ze nie dowiem się nic o wyjątkowości tych blanków, wyjatkowości tak wyjątkowej ze własnie zasiadam do kolejnego przezbrojenia, teraz w tytany fuji torzite....
Proszę o zmakniecie
Napisano 28 sierpień 2015 - 08:35
a Sławek to wędkarz ??
Napisano 28 sierpień 2015 - 08:44
Na konkretne ryby i częste ich brania są to kije bardzo ok.Ostatnio wciągnęły mnie wąsate .Po pierwszym holu suma 170cm na niedrogiej ale dobrej wędce w życiu nie wpadłbym na pomysł żeby wywalać tyle kasy na kij z pracowni.Miałem i jak dla mnie ten tani sprawował się duzo lepiej niż hyper mega węda za blisko 1500zł.Nie wpomnę o komforcie psychicznym podczas walki z rybą,walki nie muleniem.Łowię często dość drogim sprzętem ale nie wszędzie jest on potrzebny a w niektórych sytuacjach bardziej przeszkadza niż pomaga.
Użytkownik Tomy edytował ten post 28 sierpień 2015 - 08:47
Napisano 28 sierpień 2015 - 10:32
Bo Panie kochany, Beast Master to taki wędkarski kałasznikow. Z bardzo wielu pojedynków wychodzi cało i zdrowo i wojny wygrywa. Z rybami oczywiście.
Komentarz zbyteczny: http://jerkbait.pl/t...-9#entry1728715
Napisano 28 sierpień 2015 - 11:08
Użytkownik Lars edytował ten post 28 sierpień 2015 - 11:09
Napisano 28 sierpień 2015 - 15:06
Mnie się wydaje, że taka sama burza w szklance wody była by przy dowolnie wybranym spopularyzowanym (obojętnie przez kogo) kiju, blanku, kołowrotku, czy czym tam jeszcze, bo podłożem tej dyskusji z morskiej pianki nie jest tytułowa wędka, tylko chęć "udowadniania" - jeśli ktoś sam co kolwiek łowi, wraz z protezą podpórki Szymonem czy inną znaną i cenioną osobą...
Czy nie lepiej jest napisać, lubię tę wędkę, zamiast wydawać osąd,- doskonała wędka ( co jest już nadużyciem) - reszta to szrot (niepotrzebna i głupia prowokacja)?
Napisano 28 sierpień 2015 - 15:17
Mnie się wydaje, że taka sama burza w szklance wody była by przy dowolnie wybranym spopularyzowanym (obojętnie przez kogo) kiju, blanku, kołowrotku, czy czym tam jeszcze, bo podłożem tej dyskusji z morskiej pianki nie jest tytułowa wędka, tylko chęć "udowadniania" - jeśli ktoś sam co kolwiek łowi, wraz z protezą podpórki Szymonem czy inną znaną i cenioną osobą...
Czy nie lepiej jest napisać, lubię tę wędkę, zamiast wydawać osąd,- doskonała wędka ( co jest już nadużyciem) - reszta to szrot (niepotrzebna i głupia prowokacja)?
Wszystko zależy kto byłby właścicielem tego sprzętu
A do pewnych rzeczy należy dorosnąć. Niektórzy nie osiągają nigdy "pełnoletności". Ostatnia uwaga nie odnosi się do nikogo konkretnie, ot takie luźne spostrzeżenie.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych