[sacha]

Też bym się pisał, podobno b. głęboka woda, a mam już trochę dość płytkiego ZZ.

Głęboka, to fakt. Są i miejscówki pod 30m .

[kotwitz]

Czy jest może ktoś na forum kto bywa nad jeziorem ?

[maguras]

Ja się wybieram w piątek 😊

[Krisu23]

No ja bywam. Wieje ostatnio jak ch...j. A co?

[szczupak1]

Dalej pizdzi.?
Jakie są teraz opłaty za dzień?
Gdzie można wykupić?

Użytkownik szczupak1 edytował ten post 13 październik 2017 - 00:50

[maguras]

Jutro jedziemy na Orave, w niedziele łowienie. Był ktoś ostatnimi czasy?

[Rebel64]

Podobno z sandaczem co raz lepiej.Napisz relację po powrocie.Dawno tam nie byłem.

[maguras]

Dwa razy byłem i było całkiem, całkiem.... mimo małej znajomości wody coś tam złowiliśmy. Tylko te dwa wypady były w październiku, woda była wysoka.... może teraz będzie jeszcze lepiej. 

[Gobio Gobio]

Mam kolegę Słowaka ktory tam łowi i ma dobre wyniki. Daj znac jak Ci poszło i jak wyglada sprawa licencji dla obcokrajowcow.

[generał1]

Witam, może ktos mam jakies namiary na noclegi na orawe?tak zeby bylo blisko wody , Mam zamiar wybrac sie na wedkowanie z lodzi, z gory dziekuje

[mario]

Mam kolegę Słowaka ktory tam łowi i ma dobre wyniki. Daj znac jak Ci poszło i jak wyglada sprawa licencji dla obcokrajowcow.

Kilka lat temu zezwolenie kosztowało 20eur/dzień albo 70eur/tydzień + 'rybarski listek' (coś jak karta wędkarska) za ok. 2eur/tydzień albo 7eur/rok.

[maguras]

Teraz zezwolenie też kosztuje 20 euro + 1,5 rybacki listek +2 euro jakaś opłata manipulacyjna.

Noclegi fajne znaleźliśmy na campingu "atc jami", gościu ma domki w cenie 40 euro, czyli 10 euro na głowę, można u niego wykupić licencje. Ma też łodzie, ale drogo i z małymi silnikami. Za 80 euro za dzień ma lodź 6 m z kierownicą, a silniczek 10 koni. W ten weekend wszystkie domki były zajęte więc spaliśmy pod namiotem. Za płotem jest hotelik gdzie byliśmy w 2016 roku, ale bez bezpośredniego dostępu do wody. Obok duży hotel Studnicka, ceny są tam trochę wyższe. 

Jeśli chodzi o ryby, to sandacz nie dopisał, złowiliśmy tylko jednego na 4 osoby. Do tego 6 szczupaków, z czego dwa konkretne. Woda była ok 3 metry niższa niż w październiku, na miejscówkach gdzie łapaliśmy na jesień, było pusto. Podobno taki stan jest od 2 miesięcy. Jeden dzień to trochę za krótko by zlokalizować ryby, a wieczorna whisky też nie pomogła nam w łowieniu.

Był to nasz trzeci wyjazd na ten zbiornik i jeśli chodzi o sandaczowanie, to lepsze wody mamy w Polsce. Nie mniej jednak jest to piękna woda z niesamowitymi widokami. Mimo, że licencję są drogie, pewnie jeszcze tam wrócimy.

 

Pozdro

Załączone pliki

•  36778176_10210180344943709_3512690400907231232_n.jpg   80,65 KB   39 Ilość pobrań

[Gobio Gobio]

Szczupaki z ręki czy trolla?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[maguras]

Szczupaki z ręki czy trolla?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

wszystko na przynęty sandaczowe z ręki

[pio76]

Orientuje się ktoś ile w tym roku kosztuje tygodniowa licencja na wędkowanie z łodzi na Orawie. Bo ponoć podrożała x2 w stosunku do ubiegłego roku i kosztuje 150 eur...nie wiem czy to prawda. Jakieś namiary gdzie się ją kupuje, czy można przez neta...?

[pio76]

Tak potwierdziłem na miejscu...na 2020 licencja spining z łódki 1 os. / 160 eur tydz., 40 eur dzień. Bardzo drogo wzrost opłaty tyg. o 100% do 2019 r.

[Haxley]

A jak aktualnie z rybostanem na tym akwenie?

[Mariusz1000]

A jak aktualnie z rybostanem na tym akwenie?

Byłoby fajnie , gdyby był taki w naszych wodach

[Haxley]

To dobre info. Mój znajomy kiedyś ganiał na Orave i Lipotovską mare, z większym naciskiem na ten drugi akwen.
W tym roku do mnie zadzwonił czy bym się nie chciał wybrać z nim, ale zaznaczył że ostatni raz był jakieś 8 lat temu i nie gwarantuje że będzie to udany wyjazd.
Orientujesz się może też jak na Liptovskiej marze obecnie?

[generał1]

Nie jedź na mare tylko kase wydasz. Byli w tam roku plywali trzy dni i zero choć zbiornik w miarę mieli opanowany dopiero w trzeci dzień dowiedzieli się ze byla jakaś epidemia ze w 90 % padł sandacz slowakom . Ale musisz sięgnąć języka dokładnie żebyś sobie wycieczki nie zrobił