Wysokiej klasy podbierak
#21 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 10:54
Jakiś czas temu przerabiałem temat podbieraków. I dałem sobie spokój - nie używam ich wcale
Wszystkie ryby podbieram za karczycho, nawet z łódki.
Bez względu na rodzaj siatki lub kształt obręczy zawsze miałem sporo problemów z wyjęciem ryby i wyczepieniem kotwic. Kilka razy ryby wypadały mi z podbieraka - przynęta zaczepiła się o siatkę, ryba szarpnęła, i było po wszystkim.
Ale czasami - np. gdy jedna kotwica woblera tkwi w pysku, a druga jest zaczepiona gdzieś za pokrywę skrzelową, to naprawdę żałuję, że nie noszę podbieraka. Do dzisiaj mam na dłoniach kilka śladów po kotwicach...
Pozdrawiam, Jacek
#22 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 10:55
Proponuję zaraz w lodzi podac jej Relanium......ryba zawsze dozna jakiegos szwanku, chocby zwiazanego ze stresem...
#23 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 10:56
#24 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 10:57
Esio nic nie powiedzial, ale po dzis dzien opisuje to zdarzenie na PM.
#25 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 10:59
Czasami jest problem, gdy jest sie zamemu i trzeba sterowac po wzburzonym akwenia...a takie sytuacje owszem, zdarzaja sie.Poza tym cały czas nie rozumiem, dlaczego strata nawet kilku minut na wyplątanie kotwiczki (choć takie sytuacje zdarzają się raczej nie często) z siatki, jest ważniejsza od zdrowia naszej zdobyczy....
#26 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 11:06
Ja nikogo nie piętnuję, ani nie zamierzam przekonywać. To jest wybór każdego wędkarza. Skoro ludzie, którzy spędzają na wodzie 250 dni w roku, łowią setki szczupakowatych i do tego wiele pięknych okazów, doszli do wniosku, że drobna siatka jest lepsza od tej z duzymi oczkami to czemu Polak zawsze musi wiedzieć lepiej?!? W końcu jeśli kogoś wqrwia wyplątywanie kotwiczek, to niech pozagina zadziory i problem z głowy. Ponoć to nie ma najmniejszego wpływu na pomyślność holu...
To jest chyba kwestia tego czy nam się chce, czy nie.
#27 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 11:12
Jeśli nie my pokażemy Polsce na czym polega nowoczesne podejście do wędkarstwa, to kto to zrobi? NIKT!
#28 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 11:17
Stosowanie podbieraków ma jeszcze jedną wadę - pewnie wyczepialiście już cieniutkie kotwice - np. różowe Ownera, z siatki? Pogięły się całkowicie, co? Ja podczas wyczepiania ich dostawałem szału. Po operacji zawsze musiałem zmienić przynętę albo kotwiczki. I taki miałem pożytek z podbieraka
Jacek
#29 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 11:31
Nie jest tajemnicą, że wielu zachodnich speców uważa, że wogóle umiejętne podnoszenie ryby ręka jest najkorzystniejsze dla ryby. Tu jednak padło konkretne pytanie, więc podałem moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. Jeśli już ktoś z premedytacją planuje uzywanie podbieraka, to czemu ma używać takiego, który ewidentnie szkodzi rybie? Dlatego staram się przekonać do siatki najwłaściwszej.
#30 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 12:05
Jak zauwazyliscie w polskich wodach ciezko jest ze zlowieniem szczupaka, ktory bylby na tyle gruby, zeby sie nie dalo go wziac reka...
Jednak nieraz sie zdarza, a wtedy jest on najczesciej zaczepiony za skorke, bo juz na niejednym haku wisial i jest ostrozny (nie lubie tracic tez i takich ktore swobodnie da sie objac reka).
Otoz gwarantowane jest, ze taki szczupak przy dluzszej probie podbierania (np. za kark reka) po prostu sie urwie a czesto jest to jedyne porzadne branie w ciagu dnia...
Wiec ja sie umartwial nie bede ponad miare (wystrczy zapora w postaci rybnosci naszych wod)
Co do jedynie slusznych oczek w podbieraku, to juz to sprawdzilem i nieublaganie wychodzi mi,ze stopien zamotania jest wprost proporcjonalny do ilosci wezlow (laczen) w siatce i gietkosci materialu (idealem bylby rodzaj twardszej gumy lub cos podobnego do cienkiego kabelka)
Po kilku nauczkach na wodzie (a propos przykladu) nauczylem sie korzystac ze swoich doswiadczen. Byc moze, ze nie posiadlem jeszcze odpowiednich umiejetnosci, tym bardziej musze dobrac metody do tego, co umiem...
Gumo
p.s.uwielbiam obserwowac jak rozwijaja sie takie dyskusje... ...nigdy nie wiadomo w ktora strone sie rozwina...ale proponuje zbytnionio nie rozwijac bo wiekszosc wedkarzy w Polsce nie rozumie potrzeby wypuszczania ryb i wrzucania papierkow do koszy a co dopiero takie dywagacje...
#31 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 12:49
Tak zupelnie szczerze Ci powiem - w 2005 calkiem sporo, bo je lowilismy glównie w Szwecji, a tam ...jak w kieleckiem.@Kuba - na ile szczupaków trafia się taki, którego musisz podbierać w trakcie sztormu?!?
Kilka trafilismy na Narwi, to tam bylo zacisznie.
Podbieraka praktycznie nie uzywalismy w zeszlym roku - moze raz Pewnie z podbierakiem byloby wygodniej.
#32 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 13:07
Zrobicie co uznacie za słuszne i rozsądne.
Pozdrawiam
#33 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 17:05
Gumo
#34 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2006 - 20:00
tu nie chodzi o material, tylko o konstrukcje i dzwignie, te kleszcze sa do ciecia linki i maja ostrza z wolframu, poza tym, czysty tytan jest miekki, jak chcesz, to ci przysle kawalek drutu, bo mam taki w pracy, na rozne podporkiNo @Pitt, jeśli tytanowe szczypce Ci już nie wystarczają... Twoja wola.
#35 OFFLINE
Napisano 07 maj 2011 - 17:05
#36 ONLINE
Napisano 07 maj 2011 - 17:43
http://www.tacklewarehouse.com/Frabill_Hiber-Net/descpage-FR HN.html
#37 OFFLINE
Napisano 07 maj 2011 - 18:20
#38 OFFLINE
Napisano 07 maj 2011 - 22:05
Już myślałem, że będę musiał nowy temat zakładać.
Czy widzieliście jakieś interesujące propozycje dostępne w Polsce? Może jakieś karpiowe podbieraki? Na pewno są duże i na pewno karpiarzom też zależy na losie złowionych ryb więc jakościowo powinny być ok.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za jakiegoś linka.
#39 OFFLINE
Napisano 07 maj 2011 - 23:12
wedlug mnie ciekawa konstrukcja http://www.thenextbite.com/node/13095 jezeli funkcjonuje tak jak na zalaczonym obrazku
A ja zastanawiam się ile ten mechanizm wysuwania wytrzyma...
#40 OFFLINE
Napisano 08 maj 2011 - 21:08
Pamietam, ze Guzu namierzyl jakies ciekawe podbieraki, moze napisze...
Gumo
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: catch and release, catch&release, c&r
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych