[thymalus]

Podobnie jak Shakespeare Agility Fly bądź Rise Fly, obie opcje przerabiałem i uważam, że to bardzo fajny kij za śmieszne pieniądze, na dodatek z tubą w komplecie

Rozważ ten wybór, bo stosunek jakość - cena jest w tych kijkach na wysokim poziomie. Nie są to kije hi-tech ale na początek doskonale się nadadzą.

[FoamFly]

Potwierdzam, Shakespeare brać!

[marckus]

Zgadzam się z Kolegami powyżej, odnośnie wędki Shakespeare. Sam zaczynałem (na tą chwilę, krótką w porównaniu do innych Kolegów) przygodę z muchą właśnie od wędki Shakespeare Agility Fly 9' #5.

[Forest-Natura]

Witam.

Nie wszytskie modele Agility są ok. W niektórych klasach warto sięgnąć po wydawać by się mogło (pozory czasem mylą) tańszą i o gorszych parametrach Sigmę. Np. Agility 9'#5 - super, ale 8'#4 i 7'#3 lepiej mi się łowi Sigmą.

Z kolei w innych warto poczekać aż będa już dostępne szeroko (i przez to dużo tańsze) nowe modele Agility 2, które w klasach wyższych (powyżej #6) są dostarczane z wymiennym uchwytem dającym możliwość "słiczowania" takim kijkiem.

Mam w sumie 10 różnych modeli muchówek firmy Shakespeare, nie łowiłem na razie tylko na nowy model Agility 2 bo czekam aż przyjdzie z zagranicy (cena nieporównywalnie mniejsza niż u nas w kraju). Ze wszystkich jestem niesamowicie zadowolony. Nawet jak będę zmieniał pomału kijki na lepsze ... i lepsze ... to będzie Szekspirki przejmowała po kolei moja nastoletnia latorośl.

Starsze modele tej firmy, kóre już nie są u nas dostępne na rynku, są kapitalne. Odyssey, Odyssey Travel, Oracle, Oberon, Atlantis, Trion.

Ceny naprawdę śmieszne jak za wędki z tubami w tej jakości wykonania.

Pozdrawiam.

Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 25 listopad 2016 - 12:22

[Czapek]

Witam serdecznie!

 

Z racji tego, że jestem tu nowy chciałbym się przywitać ze wszystkimi i tak na początek zadać kilka pytań.
Może ktoś z forumowiczów lub moderatorów naprowadzi mnie na temat lub odpowie mi na nurtujące mnie pytania. Zakupiłem wędkę muchową 9" w klasie #5/6, kołowrotek #5 oczywiście linkę podkładową i sznur w tej samej klasie o wytrzymałości 20 lbs i w czym mam problem. Mieszkam nad jeziorami, rzek w mojej okolicy jak na lekarstwo a chciałbym pobawić się muchówką czyli połowić to czego jest pod dostatkiem. Z drapieżników mam sandacza, szczupaka, bolenia, okonia i martwi mnie czy nie mam za słabego sprzętu do streamerów czy do much tubowych. Druga sprawa to jaki powinien być sznur, jaka wytrzymałość, pływający czy tonący i jakie przypony. O białą rybę się nie martwię bo to co mam pewnie wystarczy. Zakupiłem taki sprzęt ze względu na to, że pływam na Belly - Boat i z doświadczenia wiem, że większy sprzęt jest niewygodny i nieporęczny. Mam spiningi i kije castingowe dość krótkie i tym się sugerowałem.
O ile jest to możliwe bardzo proszę o odpowiedź lub nakierowanie mnie na odpowiednie miejsca tematów i jednocześnie proszę o wybaczenie i wyrozumiałość dla świeżaka za co z góry dziękuję i pozdrawiam. Mietek.

 

Załączone pliki

•  Belly Boat (2).jpg   55,84 KB   14 Ilość pobrań
•  Belly Boat (1).jpg   60,44 KB   14 Ilość pobrań

[Kacper.K]

 

Witam serdecznie!

 

Z racji tego, że jestem tu nowy chciałbym się przywitać ze wszystkimi i tak na początek zadać kilka pytań.
Może ktoś z forumowiczów lub moderatorów naprowadzi mnie na temat lub odpowie mi na nurtujące mnie pytania. Zakupiłem wędkę muchową 9" w klasie #5/6, kołowrotek #5 oczywiście linkę podkładową i sznur w tej samej klasie o wytrzymałości 20 lbs i w czym mam problem. Mieszkam nad jeziorami, rzek w mojej okolicy jak na lekarstwo a chciałbym pobawić się muchówką czyli połowić to czego jest pod dostatkiem. Z drapieżników mam sandacza, szczupaka, bolenia, okonia i martwi mnie czy nie mam za słabego sprzętu do streamerów czy do much tubowych. Druga sprawa to jaki powinien być sznur, jaka wytrzymałość, pływający czy tonący i jakie przypony. O białą rybę się nie martwię bo to co mam pewnie wystarczy. Zakupiłem taki sprzęt ze względu na to, że pływam na Belly - Boat i z doświadczenia wiem, że większy sprzęt jest niewygodny i nieporęczny. Mam spiningi i kije castingowe dość krótkie i tym się sugerowałem.
O ile jest to możliwe bardzo proszę o odpowiedź lub nakierowanie mnie na odpowiednie miejsca tematów i jednocześnie proszę o wybaczenie i wyrozumiałość dla świeżaka za co z góry dziękuję i pozdrawiam. Mietek.

 

Witaj Mietku, 

 

Kij w klasie #5/6 będzie na pewno za lekki na szczupaki - nie poniesie much powyżej 10cm. Na okonie jak najbardziej, sandacze na lekkie muchy również. Boleni nie łowię więc ciężko mi powiedzieć. Na białoryb na początek będzie ok, z czasem przydałoby się coś lżejszego, aby było więcej frajdy z holu. 

Jaka linka ? Tutaj nikt Ci na to pytanie nie odpowie, musiałbyś chociaż trochę scharakteryzować swoje łowiska (głębokość). 

 

 

Do sznura muchowego w klasie #5 czy #6 zastosowałbym maksymalnie żyłkę 0,25mm. 

 

Witam, mam pytanie w sprawie spasowania sprzętu. Jeżeli chodzi o kij to zdecydowałem się na Jaxon Monolith Fly 9' #4/5 ponieważ bardziej skłaniam się do suchej muszki na start. Dylemat mam taki że w oko wpadł mi kołowrotek Dragon FX i tu się zaczynają schody. Producent podaje takie rozmiary #3/4 lub #5/6 i nie wiem jak to sparować z kijem #4/5. Co do linki to Cortland 333 WF. Chcę złożyć zamówienie i czekam na wasze podpowiedzi. Pozdrawiam.

Weź #5/6. 

[thymalus]

 

Witam serdecznie!

 

Z racji tego, że jestem tu nowy chciałbym się przywitać ze wszystkimi i tak na początek zadać kilka pytań.
Może ktoś z forumowiczów lub moderatorów naprowadzi mnie na temat lub odpowie mi na nurtujące mnie pytania. Zakupiłem wędkę muchową 9" w klasie #5/6, kołowrotek #5 oczywiście linkę podkładową i sznur w tej samej klasie o wytrzymałości 20 lbs i w czym mam problem. Mieszkam nad jeziorami, rzek w mojej okolicy jak na lekarstwo a chciałbym pobawić się muchówką czyli połowić to czego jest pod dostatkiem. Z drapieżników mam sandacza, szczupaka, bolenia, okonia i martwi mnie czy nie mam za słabego sprzętu do streamerów czy do much tubowych. Druga sprawa to jaki powinien być sznur, jaka wytrzymałość, pływający czy tonący i jakie przypony. O białą rybę się nie martwię bo to co mam pewnie wystarczy. Zakupiłem taki sprzęt ze względu na to, że pływam na Belly - Boat i z doświadczenia wiem, że większy sprzęt jest niewygodny i nieporęczny. Mam spiningi i kije castingowe dość krótkie i tym się sugerowałem.
O ile jest to możliwe bardzo proszę o odpowiedź lub nakierowanie mnie na odpowiednie miejsca tematów i jednocześnie proszę o wybaczenie i wyrozumiałość dla świeżaka za co z góry dziękuję i pozdrawiam. Mietek.

 

Witaj! Tak jak Kacper napisał na szczupaka niestety troszkę za słaby sprzęt. Nie żebyś ryby na nim nie wyholował ale będziesz miał problem z podaniem dużej szczupakowej muchy. Celowałbym raczej w klasy #8 lub #9. Długość 9 stóp jak najbardziej ok. zwłaszcza, że łowisz z pływadełka. Linka zależy od łowiska, pory roku.Warto mieć i pływającą lub pośrednią i tonącą w różnych klasach tonięcia w zależności od głębokości na jakiej będziesz łowił. Linka raczej dedykowana do łowienia dużymi przynętami czyli jakieś Pike lub 40plus. Przypon na szczupaka to nie jest problem. Jeden kawałek żyłki lub fluorocarbonu długości od 1 do 2,5 metra (znów w zależności od łowiska i głębokości) Przypon gruby 0,35 np. Przypon uzbrojony w coś odpornego na zęby czyli przypon z grubego fluorocarbonu tak z 60 lb, albo jakiś tytan. Wolfram się nie nadaje. Rozwiązaniem jest zakup linki jubilerskiej na alledrogo i z tego robienie przyponów. Sam to stosuję. 

Użytkownik thymalus edytował ten post 13 grudzień 2016 - 20:15

[trout master]

Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

 

Tomek .

Looknij na priv.

[bertus]

Jeśli mogę się wtrącić. Kijek #5 oczywiście do wyrzucania dużych kurczakowatych much się nie  nadaje nie mniej strimery 8-10cm i mniejszse z syntetyków już tak. 

Jeśli Kolega łowi na wodzie stojącej mały strimer dociążony wolframową główką pójdzie ładnie do dna. Na okonie i średnie szczupaki zestaw może nie idealny ale łowić się da. Te duże i tak biorą rzadko

Mówię z autopsji, sraxon 10" #5 linka w tej samej klasie,pływająca, przypon z 0.22 na końcu cienki okoniowy wolframik 

[Janusz Wałaszewski]

Oczywiście, że można, można też strzelać z armaty do wróbli lub śrutem do dzika (warto mieć w pobliżu drzewo, na które będzie można uciec). Jednak optymalny zestaw to taki jaki koledzy już opisali. W tej chwili w dziale giełda jest do kupienia budżetowy zestaw na szczupaka; kij 9' #8 wt do tego kołowrotek ze szpulą zapasową i dwie linki, jedna pływająca druga intermedialna, całość za 300 zł

Użytkownik janusz.walaszewski edytował ten post 14 grudzień 2016 - 12:55

[ark70]

Oczywiście, że można, można też strzelać z armaty do wróbli lub śrutem do dzika (warto mieć w pobliżu drzewo, na które będzie można uciec). Jednak optymalny zestaw to taki jaki koledzy już opisali. W tej chwili w dziale giełda jest do kupienia budżetowy zestaw na szczupaka; kij 9' #8 wt do tego kołowrotek ze szpulą zapasową i dwie linki, jedna pływająca druga intermedialna, całość za 300 zł

Więc za cenę jednej dobrej linki... na początek spoko starczy.

[Janusz Wałaszewski]

Jak możesz weź oba i sam sprawdzisz który "lepszy" czy też, który bardziej Ci pasuje. Bo zapewne oba robione po wschodniej stronie Uralu i Ussuri 

[siatkaz]

Witam. Miałem brać jaxon monolith fly ale mam opcję kupić shakespeare agility 2 fly 9" #5. Myślę że lepszy wybór? Pomożecie nowicjuszowi podjąć decyzję?

Miałem oba - dla mnie lepszy shakespeare.

[darek1]

Witam. Miałem brać jaxon monolith fly ale mam opcję kupić shakespeare agility 2 fly 9" #5. Myślę że lepszy wybór? Pomożecie nowicjuszowi podjąć decyzję?

Agility 2.

[Paweł R.]

Mam zamiar w przyszłym sezonie popróbować swoich sił z muchówka na Dunajcu, szukam linki pod suchara i kleniowych piankowców. Kijek jaki posiadam to #5/6. Zależy mi na odległości rzutu, która z poniższych linek będzie lepsza do takiego łowienia?
http://allegro.pl/sz...6654801430.html
http://allegro.pl/li...6202091354.html

Rozważę również inne propozycje.

[nick]

Cortland, bo sprawdzony i używany przez wielu.

[Paweł Bugajski]

Bardzo lubię linki Cortland, miałem także taką z linku(choć dawno temu) i zawsze byłem zadowolony.

Seria 444 takze godna polecenia.

Najczęściej używam Scient.Anglr. GPX i Cortlandów z serii 444

Niestety nie używałem EGO, ale powiem, że i Jaxon w zgrabnych rekach nieźle lata.

Reasumując- bierz Cortlanda, a długość rzutu pojawia się raczej w miarę ćwiczeń.

Paweł