Witam.
Zeralda ... chińskie linki waż i mierz (prosta sprawa - waga kuchenna za 20 zł i "colsztok"), bo to co na nich jest napisane, może wcale się nie pokrywać z rzeczywistością (autopsja).
Druga rzecz- jak masz głowicę 9 m ważącą 18 g, to wysuwając ją na 6-7 m poza szczytówkę, robi Ci się 13-15 g. Kupując linkę ponadklasową do Twojego kija i wysnuwając taki sam odcinek linki, dopiero uzyskujesz linkę w klasie kija jakim łowisz.
Aaa ... wędkę ładuje linka, nie mucha. Muchę staraj się zakładać jak najlżejszą i najmniejszą. Większy ciężar muchy lub jej większy rozmiar (opory powietrza) powodują konieczność użycia cęższego zestawu - wędki i linki razem, nie tylko samej linki w większym rozmiarze.
Linki tonące są dużo cieńsze, żebyś dał radę wyrwać taką linkę z wody, nie łamiąc wędki przy tym, ale mają też z reguły kasycznie długie głowice (około 11 m). Z tą wagą to bym zobaczył najpierw czy to nie jest wartość podawana dla pierwszych 9 metrów linki (z małym hakiem) żeby okręslić jej klasę - głowica w całości pewnie będzie w sumie ważyć jednak dużo więcej.
Pozdrawiam.