Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc dla świeżaka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1839 odpowiedzi w tym temacie

#381 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 29 wrzesień 2016 - 17:12

Wędka jak wędka, od czegoś trzeba zacząć, co do kołowrotka proponowałbym Okuma Airframe, nie wiele droższy a opinie o nim lepsze i szpule zapasowe są dostepne

 

http://allegro.pl/li...w2-spo-1-1-0812

 

co do linki, wędka ma być w klasie #5 to linkę na początek proponowałbym o klasę wyższą, czyli WF6F, ceny linek budżetowych są u różnych producentów zbliżone, Cortland Fair Play czy Orvis Clearwater kosztują podobnie do wspomnianego Keeper'a

 

właśnie, i rozmiar kołowrotka 4/6 czy 5/6 raczej lepiej będzie pasować


Użytkownik janusz.walaszewski edytował ten post 29 wrzesień 2016 - 17:15


#382 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 wrzesień 2016 - 17:17

... wagowo wychodzi tyle samo co wyzszy model jaxona za 100, nawet jest 5 gram lzejszy :) Jeżeli tylko takie są minusy to nie bedą mi przeszkadzać.
Zalezy mi na zamowieniu z jednego sklepu, ma się tym dać rzucać i tyle :) Jak mi sie spodoba to kupie dopasowany zestaw, teraz lece po kosztach.

 

EDIT: nie zauwazyłem następnego posta, rozumiem że są lepsze kołowrotki, tylko pytanie czy tym co napisałem nie da się łowić? Zalezy mi na szybkim, tanim  zamowieniu z jednego sklepu. Jakby w decathlonie był zestaw za 100 zł to bym nawet nie męczył tutaj buły :)


Ed//Kolego, prosiłbym o kulturalne wyrażanie się, wszakże muszkarstwo to metoda dżentelmenów. 


Użytkownik Kacper.K edytował ten post 29 wrzesień 2016 - 19:33


#383 OFFLINE   Hansolo

Hansolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 453 postów
  • LokalizacjaLębork
  • Imię:Radosław

Napisano 29 wrzesień 2016 - 17:27

Rób jak uważasz. Twoja kasa, nasze rady. Ja też zaczynałem " po kosztach" i wiem że to był błąd.


  • trout master lubi to

#384 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 wrzesień 2016 - 17:37

Widzisz, ja wiele razy zaczynałem po kosztach w różnych dziedzinach i sobie chwale :) Poznałem Wasze rady i je rozumiem ale nie o to pytałem, w każdym razie dziękuje za nie, w przyszłości pewnie się przydadzą. Jeśli w stacjonarnym obok mnie nie będzie nic mniejszego wezmę tego jaxona, wygląd dla mnie bez znaczenia a waga ta sama co mniejszego odpowiednika. Linka WF 6 zamiast 5 i w zasadzie tyle, reszte musze sam sobie wymachać :)
Jeszcze raz dzięki i pozdraiwam

EDIT: http://www.zloty-kar...e-78-kolowrotek o tym kołowrotku mówie, jak pamietam byl cos w okolicach piątki.


Użytkownik Jeffrey edytował ten post 29 wrzesień 2016 - 17:41


#385 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 29 wrzesień 2016 - 19:53

Waga taka sama nie będzie - to co piszą w opisie to jedno, a rzeczywistość to drugie. 

 

Kołowrotek wziąłbym bardziej sprawdzony, bo po prostu będziesz się denerwował jak przy rzutach szpula się rozbiega (hamulec puści) i przez kilka minut będziesz rozplątywać linkę. 

Ważne abyś miał zestaw dopasowany odpowiednio, tak aby kołowrotek w miarę dobrze wyważał wędkę, a i linka była dobrze dobrana. Na początku to bardzo istotne kwestie, inaczej łatwo się zrazić jak nie będzie to latać. Jak już opanujesz rzuty i nabierzesz doświadczenia to już w zasadzie wszystkim (w granicach zdrowego rozsądku) będziesz w stanie rzucać, mniej lub bardziej komfortowo. 

 

Bardziej rozsądne byłoby wziąć używany, polecany kijek, ot na przykład takiego Kongera WC 9' #4/5 lub trochę wyższy model Jaxona. Później w razie sprzedaży mniej się traci. 

No cóż, tak jak to w jednej z reklam - Twoje życie, Twoje pieniądze, Twoje decyzje ;). Wybrałeś, sam przetestujesz i wyciągniesz odpowiednie wnioski. 

 

Powodzenia w nauce :) 


  • Paweł Bugajski i trout master lubią to

#386 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 wrzesień 2016 - 20:29

Dzięki, wybrałem tak jak wybrałem, bo wole pójść już w poniedziałek pierwszy raz z muchą nad wodę, niż czekać aż dozbieram na coś lepszego :) 



#387 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1299 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 29 wrzesień 2016 - 21:23

Witam.

He ... w pełni rozumiem ...

Ale przygotuj się na dłuższy "romans" ... i bardziej skomplikowane relacje ...  :D

Pozdrawiam.



#388 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 wrzesień 2016 - 15:41

d379e94e29977d2db1077adbeb317edb.jpg

a jednak trochę wcześniej przyszło :) skończyło się na kołowrotki snowbee 5/6. Jaxon przyszedł że złamana stopka....


Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


Użytkownik Jeffrey edytował ten post 30 wrzesień 2016 - 15:42

  • trout master lubi to

#389 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4397 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 30 wrzesień 2016 - 16:56

I cacy. Teraz na wodę, pomachać. :)

#390 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 wrzesień 2016 - 17:05

Jutro jadę z samego rana, nie pamiętam kiedy ostatnio tak się jaralem jak teraz :)
  • kleniarz i robert.bednarczyk lubią to

#391 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4397 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 30 wrzesień 2016 - 19:07

A pod wieczór, po "zjaraniu" bedzie mnóstwo pytań żeby to co ostygło znowu podgrzać. :D ;)
_________

Użytkownik trout master edytował ten post 30 wrzesień 2016 - 19:09

  • Sleepy Jeezy lubi to

#392 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 październik 2016 - 10:25

@trout master, nie myliłeś się :)
Wszystko poplątałem, powystrzelałem wszystkie muchy, dowiedziałem się czemu lepiej łowić bez zadziorów, czyli ogolnie zajebiscie :)
Z wody wypędził mnie brak much... ale w sumie sam podstawowy rzut jest całkiem prosty, bez problemu rzucałem na 20 metrów ale tylko jedną ręką, na drugą koordynacji zabrakło. Zastanawiam się gdzie leży granica odleglosci rzutu takim zestawem, da się całą linke wyrzucić?
Miałem tylko jeden przypon który spłątał się na amen, i musiałem zastapić go 0,16. łowiło sie w zasadzie tak samo, nie rozumiem teraz, czemu trzeba zakładać koniczne przypony?
Da się łowić suchą rzucając z prądem? po kilku sekundach zaczyna smużyć ale moze tyle starczy?



#393 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4397 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 01 październik 2016 - 11:14

@trout master, nie myliłeś się :)
Wszystko poplątałem, powystrzelałem wszystkie muchy, dowiedziałem się czemu lepiej łowić bez zadziorów, czyli ogolnie zajebiscie :)
Z wody wypędził mnie brak much... ale w sumie sam podstawowy rzut jest całkiem prosty, bez problemu rzucałem na 20 metrów ale tylko jedną ręką, na drugą koordynacji zabrakło. Zastanawiam się gdzie leży granica odleglosci rzutu takim zestawem, da się całą linke wyrzucić?
Miałem tylko jeden przypon który spłątał się na amen, i musiałem zastapić go 0,16. łowiło sie w zasadzie tak samo, nie rozumiem teraz, czemu trzeba zakładać koniczne przypony?
Da się łowić suchą rzucając z prądem? po kilku sekundach zaczyna smużyć ale moze tyle starczy?

 

Do nauki trzeba było zawiązać sobie kawałek włóczki na koniec zamiast much.Przypon (do nauki) byle jaki, może być jednolity z żyłki o grub p. 0.25-0.30mm.

 

20m?!?!?!?!?!!!! Nie wierzę.pewnie źle mierzyłeś.   :P  ;)  :lol:

Jedna ręka? Po co ci druga do jednoręcznej muchówki. Mi jest potrzebna do wybierania długiej linki i do magazynowania jej przed (długim) wyrzutem. Często też "dopalam"-przyśpieszam odrzuty aby załadować lepiej kij. Przy połowie na strimera czy mokrą "drugą" pracuję. Przy nimfie i suchej na krótkie (5-8m) dystanse potrzebna jedynie do holu. :)

Nie próbuje wyrzucić całą linkę, wędką bo będziesz musiał kupić nową!!!!!! :angry:  :angry:  :angry: Chyba że z kołowrotkiem nie wywijając jej z niego.  :P  :D

 

Koniczny przypon ładniej się układa (w lini prostej) co jest prawie wymogiem przy "dry fly metod".

Rzucając z prądem wody musisz mocno przytrzymywać linkę, aby mucha z całym zestawem wylądowała "pod nogami" i spuszczać z prądem, na stanowisko żerujących ryb.

Częściej łowi się w poprzek nurtu ale i tu nie można mieć zestawu napiętego na max (w lini prostej) bo muchy od razu będą smużyć, później tonąć.

 

NIE CZYTASZ WCZEŚNIEJSZYCH WPISÓW!!!!!!!  :angry:  :angry:  :angry:  :angry:  :angry:

 

__________________________


Użytkownik trout master edytował ten post 01 październik 2016 - 11:15

  • Paweł Bugajski lubi to

#394 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 październik 2016 - 11:34

Aż zmierzyłem sobie, jednak do 17 metrów rzucałem :) Nie chce wyrzucać całej linki tylko wiedzieć jakie są granice rzutu. Nie mam pojęcia jak to jest w muchówce.
Z tą drugą ręka chodzi mi dokładnie o tym co piszesz, o te dopalenie, tak sobie to wychodzi, na następnym wypadzie przećwicze :)
Rozumiem, z 0,16 już na streamery tylko łowiłęm, stąd może nie widziałem różnicy. Dzięki za odpowiedzi.



#395 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 01 październik 2016 - 11:40

Nie bardzo rozumiem tej mody na jak najdłuższe rzuty - po co to komu :)? Mi się jeszcze nie zdarzyło abym musiał rzucić 20-25m suchą muchą. Zawsze można bliżej podejść.

Koniczny przypon lepiej (łagodniej) przenosi energię gdy kładziesz muchę na wodzie.

Jeffrey, tak jak Arek radzi - poczytaj inne wątki, tam jest wiele odpowiedzi na już zadane pytania i na pytania, które zaraz się pojawią.

#396 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 październik 2016 - 11:56

Też nie wiem po co to komu, niemniej jednak nie wiem jak to w muszkarstwie :) naczytałem się jakie to skomplikowane, trudne, że najpierw trzeba na sucho na trawie ćwiczyć i się dosyć zdziwiłem jakie proste jest to w rzeczywistości :) wygląda ale z tego co czytam to całej linki się nie wyrzuca, zostaje zawsze troche jako zapas do holu? 

Czytałem inne wątki, artykuły i to nie tylko tutaj :) dopytuje się tylko o rzeczy których nie doczytałem, mogłem źle zrozumieć, lub były gdzieś zakopane wśród morza offtopicu :) 
Przecież nie zakładam nowych tematów tylko pisze w temacie zatytuowanym "pomoc dla świeżaka" ;)



#397 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1850 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 01 październik 2016 - 12:38

Z perspektywy czasu powiem Ci że wszystko jest prościutkie...
Jednak wbrew pozorom nauki troche przed sobą masz jeśli chcesz robić dobrze...
Trafisz na wodę gdzie muche trzeba położyć i poprowadzić na krawędzi nurtów, gdzie miedzy Tobą a stanowiskiem będzie szybki prąd lub spokojna prawie stojąca woda, gdzie trafić będziesz musiał w punkt lub pod zwisające gałęzie...
Wtedy zaczną się schody, bo okaże się że nie wystarczy tylko rzucić... Trzeba będzie rzucić odpowiednio... Ułożyć sznur na wodzie by nie ściągało muchy płynącej z inną prędkością w innej strudze wody. Gdy zajdzie masa innych czynników jak to nad wodą...
Wtedy będą pytania "co robię nie tak"...
  • trout master lubi to

#398 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 październik 2016 - 12:45

Pewnie tak, ale chodziło mi o sam rzut :)

#399 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1299 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 01 październik 2016 - 12:56

Witam.

Świeżak - świeżakowi ...

- obowiązkowo haki bezzadziorowe lub z przygiętymi zadziorami ... i bynajmniej nie chodzi wcale o jakieś szczytne cele tylko zaoszczędzone własne nerwy i czas

- przypony po 2-3 szt w grubościach 0,10; 0,12; 0,15 ... grubsze same zrobią się po pewntm czasie z tych "cińkszych" ... ewentualnie zainwestuj 20 zł w taki pleciony

- muchów to tak na początek min. 50 szt przeróżnej maści nakup ... kup najlepiej u kogoś, kto łowi tam, gdzie ty zaczynasz

- nie staraj się rzucać daleko ... jak się rzuca blisko - max. na długość głowicy linki, to łatwiej i szybciej można się delikatności w tym nauczyć

- po kilku wypadach z muchówką odżałuj kolejne 50 zł i kup najtańszą linkę DT - połów nią znowu kilka razy i wróć z powrotem do linki WF ... będziesz od razu wiedział co do tej pory robiłeś źle

Nie wierzę za bardzo że nie pójdziesz w to dalej ...  :P

Pozdrawiam.


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 01 październik 2016 - 12:57


#400 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 01 październik 2016 - 12:59

Jeśli machasz 17 m. to po prostu masz talent. Ale..., no właśnie, jest tych ale kilka. Rzucuć po prostu na wodę dość daleko da się, ale rzucić taleko tak by mucha znalazła się w "polu rażenia" zbierającej ryby, dokąd zaniesie ją prąd,...to już wymaga trochę wprawy. Tych "ale" jest więcej - by nie rzucać siłowo i nie odstrzelić muchy, by nie wywalić jej w krzaki, bo delikatnie położyć muchę....., itp...
Mam takie lipieniowe miejsce na mojej rzeczce, gdzie muszę podawać "suchara" na ok. 20 m. (dokładnie nie mierzyłem) - inaczej tam podać się nie da. Bywa, że wędką # 4, przy niekorzystnym wietrze nie jestem w stanie tego zrobić, inaczej jest z wędką # 6 - ta już łatwiej przebija się przez wiatr.
Jeffrey -szczerze życzę powodzenia, prawdopodobnie wpadłeś po uszy w "muchołowienie".
  • Sleepy Jeezy i sierżant lubią to