Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc dla świeżaka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1839 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1892 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 14 luty 2016 - 17:37

Korzystając z uprzejmości kolegów - jak jest z trwłością sznurów muchowych?

Przede mną wybór sznura. Wiem jaka jest trwałość spiningowej żyłki czy plecionki . (wiem wiem bardo różne zaleznie od jakosci, użytkowania itp.).

ale czy można jakieś porównanie do trwałości sznura wyciągnąć? Ile razy bardziej /mniej jest trwały od np. plecionki (przy podobnej intensywnośni użytkowania). Rozważając zakup najtańszego czy najdroższego sznura dobrze mieć zbudowane jakieśwyobrażenie co do tego na ile czasu ma wystarczyć.



#82 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 14 luty 2016 - 19:13

Korzystając z uprzejmości kolegów - jak jest z trwłością sznurów muchowych?
Przede mną wybór sznura. Wiem jaka jest trwałość spiningowej żyłki czy plecionki . (wiem wiem bardo różne zaleznie od jakosci, użytkowania itp.).
ale czy można jakieś porównanie do trwałości sznura wyciągnąć? Ile razy bardziej /mniej jest trwały od np. plecionki (przy podobnej intensywnośni użytkowania). Rozważając zakup najtańszego czy najdroższego sznura dobrze mieć zbudowane jakieśwyobrażenie co do tego na ile czasu ma wystarczyć.

Pierwszy pływający (najczęściej używany przeze mnie) sznur muchowy "zamordowałem" w ciągu roku dość intensywnego łowienia. Był to jeden z droższych. Niewątpliwie przyczyniły się do tego moje błędy (deptanie, haczenie o drzazgi drewnianego pomostu), ale tak generalnie był po prostu nietrwały - pojawiły się setki mikropęknięć płaszcza. Kolejny sznur jest znacznie lepszy - nie widzę żadnych poważniejszych uszkodzeń po dwóch sezonach. Na moje oko będę miał z niego pożytek jeszcze kilka sezonów. Wiele zależy od tego jak łowimy. Brodzenie jest dla linki najbezpieczniejsze, a łowienie brzegowo - pomostowe niekoniecznie. Jeden z moich kolegów ma sznury niemal już pełnoletnie i żyją, ale on o nie dba. Kolejny element - sznurek wymaga czasem trochę "czułości" - wypada w sezonie raz na kilka tygodni oczyścić i nawilżyć specjalnym preparatem.
Inny z kolei kolega, bardzo intensywnie łowiący, twierdzi, że jego linki żyją w dobrej formie maksymalnie 2 lata.
Jeszcze jedno - moim zdaniem wysoka cena linki muchowej wcale nie musi oznaczać jej super trwałości. Ta, która tak szybko "padła" nad wodą była świetna, wszystko latało idealnie,.... a jednak. Nietrudno pewnie kupić taniochę o trwałości kabla telefonicznego, która nad wodą zamęczy.
Przed wyborem linki proponuję poczytać właściwe tematy na naszym forum i wszystko stanie się jasne.

Użytkownik robert.bednarczyk edytował ten post 14 luty 2016 - 19:14

  • analityk i sierżant lubią to

#83 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4395 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 14 luty 2016 - 20:22

"Jasne Kacper - zapomniałem - patka to obowiązkowy element muchowej mody, który jest też użyteczny......, gdy nie pada...."

-------------------
Haki bezzadziorowe na takiej piatce przyczyniają się do tego aby cześciej siąść przy imadełku. :(

Użytkownik trout master edytował ten post 14 luty 2016 - 20:22


#84 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 14 luty 2016 - 20:34

-------------------
Haki bezzadziorowe na takiej piatce przyczyniają się do tego aby cześciej siąść przy imadełku. :(

Dlaczego ? Wypadają?
Używam trzech różnych patek i chyba nigdy muchy nie zgubiłem, a wszystkie na bezzadziorkach.

#85 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 14 luty 2016 - 20:53

Faktycznie gubiłem muchy na bezzadziorach jak korzystałem z patki futrzastej. Jak mam z pianki, jest dobrze. Trzeba jedynie przyłożyć się do wpinania, niekiedy przebić na wylot. 



#86 OFFLINE   Białek

Białek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • LokalizacjaPłońsk
  • Imię:Darek

Napisano 14 luty 2016 - 22:29

Panowie, macie doświadczenie z patkami mocowanymi na magnes?

Nie wiem na jaką się zdecydować, pewnie skończy się na paru różnych



#87 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 14 luty 2016 - 23:41

Dobra jest patka http://bogdangawlik....-Protector.html. Bezzadziory nie wypadają i deszcz nie kapie.

Marian.



#88 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 14 luty 2016 - 23:45

Dobra jest patka http://bogdangawlik....-Protector.html. Bezzadziory nie wypadają i deszcz nie kapie.

Marian.

Właśnie chciałem o niej napisać. Używam i polecam. Zrobiłem sobie w niej pewien zasobnik na muchy, które najczęściej używam. Cena wysoka, ale to produkt na lata. 

 

Magnesowych patek nigdy nie używałem. 

 

Co do linek i ich trwałości. 

Wszystko zależy od intensywności użytkowania, warunków, a także od samej jakości produktu. Niestety tutaj nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Linka powinna wytrzymać 2-3 lata intensywnego użytkowania, jeśli nie da rady to jest to kiepski produkt. 


  • robert.bednarczyk lubi to

#89 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1892 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 22 luty 2016 - 20:38

o podbierakach chyba nie było:

a) czy zakładajac że wypuszcza się ryby podbierak muchowy to takie coś że musisz to mieć czy można spokojnie odpuścić?

B) podbieraki są takie fajne z gumą chowaną do aluminiowej rękojeści (wydają sie wygodne bo guma się rozciąga kiedy trzeba) i takie tradycyjne, drewniane z linką doczepioną do rękojeści - jak się to mocuje i odczepia od kamizelki kiedy trzeba? łatwe to czy uciążliwe?

c) jaki typ podpieraka polecacie Panowie?


Użytkownik analityk edytował ten post 22 luty 2016 - 20:38


#90 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 23 luty 2016 - 11:37

o podbierakach chyba nie było:
a) czy zakładajac że wypuszcza się ryby podbierak muchowy to takie coś że musisz to mieć czy można spokojnie odpuścić?
B) podbieraki są takie fajne z gumą chowaną do aluminiowej rękojeści (wydają sie wygodne bo guma się rozciąga kiedy trzeba) i takie tradycyjne, drewniane z linką doczepioną do rękojeści - jak się to mocuje i odczepia od kamizelki kiedy trzeba? łatwe to czy uciążliwe?
c) jaki typ podpieraka polecacie Panowie?

Nie wiem czy na wszystkich, ale z pewnością na wielu wodach górskich podbierak jest wymagany jako niezbędny element wyposażenia, więc musisz go mieć. Poza tym podbierak często jest niezbędny - w szczególnie przy łowieniu z brzegu. Mam drewniany podbierak Salix Alba z krótką rączką, idealny do brodzenia, gorszy z brzegu. Mocowanie polega na tym, że podbierak ma na dole rękojeści, podobnie jak na górnej krawędzi obręczy magnes, którego druga część, połączona z pierwszą sznurkiem, ma karabińczyk do zaczepiania o uchwyt, który mają kamizelki i kurtki muchowe. Cholera,....nie mamieszałem, bo jakoś zawile to opisałem ? To może fotki - możesz zapiąć tak https://www.google.p...RYFfcnebAzZvXM: lub tak https://www.google.p...TzO_taLJnpzN0M:
Magnesy trzymają dobrze i sporadycznie zdarza się, że podbierak się wypnie. Nie zginie, ani nie popłynie jeśli obydwie części magnesu są połączone linką.
  • analityk lubi to

#91 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1892 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 24 luty 2016 - 21:09

a to mnie zaskoczyłeś z tymi magnesami.

Co prawda działania nadal za bardzo nei rozumiem ale przynajmniej wiem że bez wizyty w offlinowym wędkarskim sie nie obędzie (zamierzałem dokonać zakupu online).

Dzięki za zwrócenie uwagi na te magnesy.



#92 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 24 luty 2016 - 22:22

Ten obrazek dość dobrze tłumaczy zasadę działania magnesu. Jeden karabinczyk łączysz z oczkiem w kamizelce, a drugi z podbierakiem. Jak potrzebujesz podbieraka to szarpiesz za rączkę i magnes odpuszcza. 

2c80e52af3a89c9ba04cf4877bcb5ce1.jpg


  • analityk lubi to

#93 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 24 luty 2016 - 22:22

a to mnie zaskoczyłeś z tymi magnesami.
Co prawda działania nadal za bardzo nei rozumiem ale przynajmniej wiem że bez wizyty w offlinowym wędkarskim sie nie obędzie (zamierzałem dokonać zakupu online).
Dzięki za zwrócenie uwagi na te magnesy.

We Wrocławiu do "Krokodyla" proponuję podjechać, albo złapać kontakt. "Flyhouse" - tam Ci pokażą i jak jak. Wszyscy koledzy, z którymi łowiłem na muszkę mają podbieraki na magnetyczne zaczepy. Dobry wynalazek - prawa ręka trzyna kijek z rybą, a lewą wyrywasz podbierak z zaczepu i tyle.
  • analityk lubi to

#94 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 24 luty 2016 - 22:26

Magnesy z linką wyglądają tak http://bogdangawlik....et-Release.html.

W ofercie jest też tańszy,ale w tańszym magnesy "nie bardzo chcą się spotkac".

Marian.


  • analityk lubi to

#95 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 24 luty 2016 - 22:39

Magnesy z linką wyglądają tak http://bogdangawlik....et-Release.html.
W ofercie jest też tańszy,ale w tańszym magnesy "nie bardzo chcą się spotkac".
Marian.

Marian w ofercie podbieraków Salix Alba wszystko w komplecie - podbierak porządny, drewniany, produkcja polska, magnesy mocne i ładnie sią odnajdują. Za swój dałem coś ok. 130 zł., choć troszkę czasu upłynęło i dziś pewnie będzie drożej.
  • analityk lubi to

#96 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 25 luty 2016 - 12:33

Marian w ofercie podbieraków Salix Alba wszystko w komplecie - podbierak porządny, drewniany, produkcja polska, magnesy mocne i ładnie sią odnajdują. Za swój dałem coś ok. 130 zł., choć troszkę czasu upłynęło i dziś pewnie będzie drożej.

Podbierak który mam(Brodin) nie miał magnesu.Magnes mam Orvisa od ok 10-lat.Wcześniej miałem jakies inne (gdzies leżą w szufladzie),które wlaśnie nie chciały się spotkać.Orvisa nie poleciłem bo aktualna cena... :o

Marian.



#97 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 25 luty 2016 - 12:55

Tak wygląda na zdjęciach.Zrobione na szybko-poglądowe.Wcześniej używałem podbierak polski Latimer?.Dwie siatki na zamek błyskawiczny(normalna z oczkami/przez środek siatki miarka).Bardzo fajny ale ciężki.Odpoczywa  w stojaku nie używany.

Marian.

Załączone pliki


  • analityk lubi to

#98 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1978 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 25 luty 2016 - 20:17

Polecam umieszczenie magnesu na szczycie obręczy, a nie na rękojeści podbieraka.

Poruszanie się w zaroślach jest prostsze, bowiem siatka wisi wyżej i nie haczy się (tak często ;) )

Podczas podbierania trzeba jednak mocniej naciągnąć widoczną na zdjęciu Mariana-56 spiralę.

Trudno, wszak podbierak spędza  więcej czasu na plecach niż w wodzie - niestety.

Załączony plik  PICT6942.JPG   93,15 KB   27 Ilość pobrań

Tu trochę widać, sięgając do tyłu trafimy na rączkę podbieraka.


Użytkownik Paweł Bugajski edytował ten post 25 luty 2016 - 20:34


#99 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1892 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 luty 2016 - 20:31

Ten na górze jest fajny bo jak magnes puści to podbieraka sie nie gubi. Dobry patent. Podoba mi się.



#100 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 25 luty 2016 - 22:55

Polecam umieszczenie magnesu na szczycie obręczy, a nie na rękojeści podbieraka.

Poruszanie się w zaroślach jest prostsze, bowiem siatka wisi wyżej i nie haczy się (tak często ;) )

Podczas podbierania trzeba jednak mocniej naciągnąć widoczną na zdjęciu Mariana-56 spiralę.

Trudno, wszak podbierak spędza  więcej czasu na plecach niż w wodzie - niestety.

attachicon.gifPICT6942.JPG

Tu trochę widać, sięgając do tyłu trafimy na rączkę podbieraka.

Moje doswiadczenia są takie:wieszam mokry podbierak siatka do góry-kamizelka mokra,może tez przyzwyczajenie.

Spiralki nie trzeba rozciągać-jest bardzo miękka(to nie jest reklama firmy).Spiralka uratowała  podbierak przed odpłynięciem do morza wiele razy.Takie są moje doświadczenia długoletnie z tym uchwytem.

Marian.

Marian.


  • Paweł Bugajski lubi to