W ten zimowy, piątkowy wieczór zachęcam Was do posłuchania utworu Stevena Wilsona z genialnej (moim zdaniem oczywiście) płyty Hand. Cannot. Erase. Pieśń jest długa, ale bardzo złożona i wielobarwna...od delikatnych, subtelnych dźwięków do mocniejszego brzmienia, które może Was zaskoczyć Gdyby powstała w latach siedemdziesiątych była by już pewnie klasykiem Nie jest to jednak nuta łatwa, do jednokrotnego przesłuchania. Sami wiecie, że te najbardziej wartościowe nie wpadają łatwo w głowę, ale jak już się zadomowią to ....