Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

JERKBAIT w RYTMIE dobrej MUZYKI


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2707 odpowiedzi w tym temacie

#1961 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 12 maj 2020 - 17:37

Dire Straits - Alchemy
Deep Purple - Deep Purple in Rock
King Crimson - In the Court of the Crimson King
Peter Gabriel - So
Genesis - Genesis
Budgie - Never Turn Your Back on a Friend
The Doors - L.A. Woman
The Clash - Combat Rock
Mike Oldfield - Crises
i
.
.
.
Tina Turner - Private Dancer


Klaus Mittfoch
Formacja Nieżywych Schabów - Wiązanka melodii młodzieżowych
Brygada Kryzys
Dżem - Absolutely Live
Siekiera - Nowa Aleksandria
Armia - Legenda
TSA - Heavy Metal World
Budka Suflera - Cień wielkiej góry
Lao Che - Gospel
Maanam - Maanam

i się kuźwa spociłem - bo akurat dlaczego te a nie inne które też nie dają o sobie zapomnieć...
idę po piwo

.

Wiadomo, że nie oceniamy.
Ale ta górna lista to u mnie w top 50 wszystkie te płyty by weszły :)

Dobre to jest.

:)

A swoje 10 albumów zaraz spontanicznie zapodam

#1962 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 12 maj 2020 - 17:44

10 albumow, bez live i bez kompilacji.

Death - Symbolic
Dire Straits - On Every Street
Iron Maiden - Seventh Son of the Seventh Son
Metallica - Master of Puppets
Slayer - Season in the Abyss
Pink Floyd - Animals
Mark Knopfler - Sailing to Philadephia
Testament - New Order
Depeche Mode - Violator



I w moim rankingu najlepsza plyta dlugograjaca jaka powstala :)
Dire Straits - Brothers in Arms.

:)

Utwory sprobuje jutro :)

Użytkownik Guzu edytował ten post 12 maj 2020 - 17:48

  • mo-chu i border river lubią to

#1963 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1064 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 maj 2020 - 17:59

To może teraz wykonawcy: The Beatles, Rush, Black Sabbath, Queens Of The Stone Age, Fleetwood Mac, Kyuss, Slayer, Zero 7, Tool, Thievery Corporation. Ławka rezerwowych przedstawia się u mnie następująco: Van Morrison, Sepultura, Metallica, Led Zeppelin, Budgie, Antonio Carlos Jobim, Diana Krall, Blood, Sweat & Tears, Vulfpeck, Judas Priest.    I na koniec płyty (uff): 2112 - Rush, Abbey Road - The Beatles, Led Zeppelin II, Rumours - Fleetwood Mac, The Rise And Fall Of Ziggy Stardust And The Spiders From Mars - David Bowie, Breakfast In America - Supertramp, Sabbath Bloody Sabbath - Black Sabbath, When It Falls - Zero 7, The Healing Game - Van Morrison, Welcome to Sky Valley - Kyuss. I te, którym do dziesiątki niewiele zabrakło: Out Of The Blue - ELO, Ride The Lightning - Metallica, Rated R - QOTSA, All Things Must Pass - George Harrison, The Ghost Of Cain - New Model Army, Band On The Run - Paul McCartney, Show No Mercy -Slayer, Let England Shake - PJ Harvey, Pulled Apart By Horses - s/t, Superunknown - Soundgarden, Talking Heads - Talking Heads 77, Alt J - This Is All Yours. I tyle ode mnie. Zachęcam do zabawy. Najlepiej przy puszczonej muzyce 😁.
  • Guzu, Mysha i mo-chu lubią to

#1964 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 12 maj 2020 - 18:00

To może teraz wykonawcy: The Beatles, Rush, Black Sabbath, Queens Of The Stone Age, Fleetwood Mac, Kyuss, Slayer, Zero 7, Tool, Thievery Corporation. Ławka rezerwowych przedstawia się u mnie następująco: Van Morrison, Sepultura, Metallica, Led Zeppelin, Budgie, Antonio Carlos Jobim, Diana Krall, Blood, Sweat & Tears, Vulfpeck, Judas Priest. I na koniec płyty (uff): 2112 - Rush, Abbey Road - The Beatles, Led Zeppelin II, Rumours - Fleetwood Mac, The Rise And Fall Of Ziggy Stardust And The Spiders From Mars - David Bowie, Breakfast In America - Supertramp, Sabbath Bloody Sabbath - Black Sabbath, When It Falls - Zero 7, The Healing Game - Van Morrison, Welcome to Sky Valley - Kyuss. I te, którym do dziesiątki niewiele zabrakło: Out Of The Blue - ELO, Ride The Lightning - Metallica, Rated R - QOTSA, All Things Must Pass - George Harrison, The Ghost Of Cain - New Model Army, Band On The Run - Paul McCartney, Show No Mercy -Slayer, Let England Shake - PJ Harvey, Pulled Apart By Horses - s/t, Superunknown - Soundgarden, Talking Heads - Talking Heads 77, Alt J - This Is All Yours. I tyle ode mnie. Zachęcam do zabawy. Najlepiej przy puszczonej muzyce 😁.


Zaskoczenie że Budgie tylko na ławce

#1965 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1064 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 maj 2020 - 18:14

Przyznaję, zadrżała mi ręka. Zdecydował jeden szczegół. Muzyka wspaniała i często słucham, ale produkcja płyt na słabiutkim poziomie. Nie jest to kwestia czasu w którym nagrywali, bo Jimmy Page w tym czasie dokonywał cudów. Mam hopla na tym punkcie. Dziś słuchałem sobie "Virgin Killer" Scorpions i tam jest już kompletna klapa. A muzyka świetna. To samo z polską muzyką lat osiemdziesiątych. Były wyjątki od reguły, ale tylko wyjątki.
  • Guzu lubi to

#1966 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1756 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 12 maj 2020 - 19:18

No to chyba słucham za dużo muzyki. Nie dokonam wyboru najlepszych płyt i utworów. Zbyt osobiste to dla mnie jest, i w zależności od nastroju mam spektrum muzyki, którą słucham i nie dam rady tego włączyć w jakąkolwiek konfigurację.


  • Guzu lubi to

#1967 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1756 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 12 maj 2020 - 19:46

Maciek, posłuchaj sobie pierwszego albumu Scorpions. Z Michaelem Schenkerem. Page siada przy nim.



#1968 OFFLINE   border river

border river

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • Imię:Zivi

Napisano 12 maj 2020 - 20:02

Gdybym miał zdecydować i wybrać własny rockowy top 10 of all-time, kierując  się subiektywną  oceną całokształtu  geniuszu artysty i kompletnej  muzycznej treści albumu, to postawiłbym jak nizej z możliwoscią przestawiania kolejności o 1-2 pkt góra dół..jednakże pierwszej trójki raczej bym nie zmieniał.
Nr.1.Pink Floyd - The Wall
Nr.2.Dire Straits - Brothers in Arms
Nr.3.The Cure -Disintegration
Nr.4.Santana - Santana III
Nr.5.Genesis - Selling England By The Pound
Nr.6.Dream Theater-  Metropolis Pt.2
Nr.7.New Model Army -The Love Of Hopeless Causes
Nr.8.Queen - Innuendo
Nr.9.Marillion -  Fugazi 
Nr.10.Rush - Moving Pictures
 
Jak widać powyżej raczej spójna gromadka :)

Użytkownik border river edytował ten post 12 maj 2020 - 20:11

  • Guzu, Mysha i mo-chu lubią to

#1969 OFFLINE   mo-chu

mo-chu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • Lokalizacjawałbrzych

Napisano 12 maj 2020 - 20:14

10 albumow, bez live i bez kompilacji.

Death - Symbolic
Dire Straits - On Every Street
Iron Maiden - Seventh Son of the Seventh Son
Metallica - Master of Puppets
Slayer - Season in the Abyss
Pink Floyd - Animals
Mark Knopfler - Sailing to Philadephia
Testament - New Order
Depeche Mode - Violator



I w moim rankingu najlepsza plyta dlugograjaca jaka powstala :)
Dire Straits - Brothers in Arms.

:)

Utwory sprobuje jutro :)

Guzu za Dire Straits dam się pociąć... Brothers in arms uwielbiam.. ale koncertowe dwukrotnie dłuższe kawałki i gitarowe solowki przeważają...
Pewnie dlatego że to była moja pierwsza płyta którą przesiaklem za młodu 😁
  • border river lubi to

#1970 OFFLINE   mo-chu

mo-chu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • Lokalizacjawałbrzych

Napisano 12 maj 2020 - 20:25

Mysha bardzo mi się spodobało w kategorii młodzieżowej Black Sabbath
Znaczy się że jeszcze nie jest ze mną tak źle...

#1971 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1064 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 maj 2020 - 20:30

Maciek, posłuchaj sobie pierwszego albumu Scorpions. Z Michaelem Schenkerem. Page siada przy nim.

Chyba źle mnie zrozumiałeś. Nie oceniałem umiejętności gitarowych obu panów, tylko wkład Page'a w produkcję płyt Led Zeppelin. Przywołałem go, bo płyty wydane w tym samym czasie, a brzmieniową dzieli je przepaść. Zresztą na "Virgin Killer" jest tylko jeden Schenker. Michael grał już w UFO. Zresztą ich najlepszy czas. Po "Strangers In The Night" było już tylko gorzej. Wracając do producentów płyt, to babole zdarzają się do dziś. "And Justice For All" czy "St.Anger" Metalliki, pierwszy Megadeth, "Feel The Fire" Overkill'a. Te płyty byłyby dużo lepsze, gdyby zajął się nimi ktoś inny. Ciekawe, że nie chodzi tu o brak pieniędzy, tylko nieudacznika za konsoletą. Dlatego szanuję takich pedantów i perfekcjonistów jak Van Morrison, Zero 7, Thievery Corporation, Jamiroquai'a, czy My Bloody Valentine. Ci ostatni, nagrywając "Loveless" siedzieli w studio tyle czasu, że prawie puścili z torbami wytwórnię. Ale arcydzieło powstało i pamięć o nim nie zaginie...

#1972 ONLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1020 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 12 maj 2020 - 21:08

Mysha bardzo mi się spodobało w kategorii młodzieżowej Black Sabbath
Znaczy się że jeszcze nie jest ze mną tak źle...


To kolega Maciej wyróżnił kategorię "muzyka młodzieżowa". Mi 2 lata brakuje do 50-tki czyli ja wciąż należę do młodzieży 😁. Wciąż zdarza mi się skakać pod sceną i grać w piłkę 😁.

#1973 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1064 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 maj 2020 - 21:34

Nie wiedziałem jak nazwać te łomoty, a będąc cztery lata starszy od Ciebie, pozwoliłem sobie pocisnąć trochę moim rówieśnikom. Właściwie, wobec cierpień większości bawiących się z nami, powinniśmy na wstępie wprowadzić jakieś kategorie celem uniknięcia bałaganu. Samoistnie wydzieliła się polska muzyka i to dobrze. Fajnie, że padło sporo nazw, nazwisk i tytułów. O muzyce warto gadać bez końca. Podobnie ze słuchaniem. Pod sceną nie skaczę chwilowo z powodu wiadomego. Raczej wycofuję kasę za kupione zimą bilety. W piłkę nie gram (zdemolowane kolano lata temu), rower zaniedbałem kosztem biegania ze spinningiem po Warszawie.
  • Mysha lubi to

#1974 OFFLINE   mo-chu

mo-chu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • Lokalizacjawałbrzych

Napisano 12 maj 2020 - 21:35

To kolega Maciej wyróżnił kategorię "muzyka młodzieżowa". Mi 2 lata brakuje do 50-tki czyli ja wciąż należę do młodzieży 😁. Wciąż zdarza mi się skakać
pod sceną i grać w piłkę 😁.

Może być że masz rację - poszedłem po piwo i nie dość że zakupiłem to i spozylem
Maciej- dzięki
U mnie już 5 z przodu ale w siatkę jeszcze popykam - z racji kolan już tylko na sypaczu

#1975 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1064 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 maj 2020 - 21:50

O, to widzę, że do zabawy przystąpili prawie sami nestorzy. Prawie, bo Guzu reprezentuje młodzież. Albo, jak Mick Jagger jest po kuracji sterydowej i tak młodo wygląda.

#1976 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 12 maj 2020 - 21:54

O, to widzę, że do zabawy przystąpili prawie sami nestorzy. Prawie, bo Guzu reprezentuje młodzież. Albo, jak Mick Jagger jest po kuracji sterydowej i tak młodo wygląda.

Ale tu idzie jawna szydera :)
Rocznik 79.
A do Micka wogole podobny nie jestem ;)

Pozdrawiam

Użytkownik Guzu edytował ten post 12 maj 2020 - 21:58


#1977 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1064 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 maj 2020 - 22:07

No dobra, jeśli chcesz być nestorem, to proszę bardzo. Zasłużyliśmy dziś na piosenkę. Brzmi popowo i niewinnie, ale to kawał niezłej pracy w studio. Podkład wokalny daje trzech członków 10cc. Ich głosy były przez trzy tygodnie zapętlane na szpulowcach i pomnożone w efekcie do 624.
  • Guzu i BOB lubią to

#1978 ONLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1020 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 12 maj 2020 - 22:43

Prawda jest taka, że bardzo duża część słuchaczy/uczestników koncertów to właśnie taka "czterdziestoletnia młodzież". Za moich szczenięcych lat pierwsze pytanie do rówieśnika było zawsze o to jakiej słucha muzyki. Teraz dzieciaki mają więcej "zajawek" i nie sądzę by fani Beyonce naparzali się z fanami LP, tak jak kiedyś fani Republiki z fanami Lady Pank 😁. Może to i dobrze...

Zabawa fajna. Choć łatwiej byłoby wybrać po 30 płyt/utworów/zespołów.

Najlepszą płytą live jest dla mnie "Decade of Aggression" Slayera, a najlepszym koncertem był koncert Nomeansno w Poznaniu (Eskulap) w 1991 roku. Za to największym rozczarowaniem koncertowym był pierwszy koncert RHCP w Polsce na Stadionie Śląskim. Straciłem do nich wtedy dużo entuzjazmu.

Użytkownik Mysha edytował ten post 12 maj 2020 - 23:33

  • Guzu lubi to

#1979 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1064 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 maj 2020 - 22:56

Tak tamto RHCP to była podobno porażka. Były dwie większe. Jane's Addiction w Poznaniu (45 minut grania, 7 godzin jazdy w obie strony. Na szczęście mój brat, a nie ja) i Morrisey w Warszawie, który strzelił focha i na początku koncertu zszedł ze sceny.

#1980 ONLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1020 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 12 maj 2020 - 23:32

Nie pojechałem wtedy na Jane's Addiction. W tym samym czasie było FNM na Openerze i pojechałem do Gdyni. Koncert był bardzo dobry.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych