Od początku sezonu robiono wszystko by osłabić Mercedesa, dziwnym trafem, nowe zmiany techniczne na ten sezon, najbardziej uderzyły właśnie w niego i dlatego mieli słabszy początek sezonu. Wyścigi były nudne i tracili oglądalność, a wiadomo kasa musi się zgadzac, więc osłabiono Mercedesa.
Dzisiejszy wyścig jest tego najlepszym przykładem, dlaczego kazali oddublować się tylko niektórym kierowcom? Bo jak by wszyscy mieli to zrobić to by nie zdążyli wznowić wyścigu, a jak by nie było oddublowania to Hamilton biały bufor do Verstapena i by raczej wygrał, a tak nederlandczyk na świeżych miękkich oponach miał wystarczającą przewagę. No cyrk
No tak w sezonie to Hamilton w ogóle nie był faworyzowany
na początku wyścigu też sędziowie w dziwny sposób "oślepli" na korzyść Hamiltona. Na Silverstone Hamilton pokazał też swoją klasę... Max też święty nie jest, wręcz można napisać, że po trupach do celu, ale w tym sezonie wydaje mi się, że zasłużył by być mistrzem.
Całe te dzisiejsze zamieszanie całkowicie w cień zepchnęło fakt ostatniego wyścigu Kimiego. Szkoda, że jego przygoda z F1 tak się kończy.