Sport na żywo - aktualne lub przyszłe wydarzenia
#7921 ONLINE
Napisano 03 grudzień 2022 - 23:17
Ps. kolega twierdzi, że Chisora miał na spodenkach reklamę ciekawej strony
#7922 ONLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 07:59
Meczyk sympatyczny, bo Australia probowala, ale umowmy sie, tam bylo blizej do 4:1 niz 2:2. Bez nerwow, rozkladaja sily. Messi w formie.
Pozegnanie Australii w miare mile, bo z golem przeciwko faworytom. No i po niezlym dryblingu.
Szkoda, ze z nimi nie gralismy, powaznie.
A juz dzis Francja. Wlasnie czytam Listy z Afryki Sienkiewicza. Tak mi sie skojarzylo.
Ogladalem wczoraj konferencje. Milik na luzie, pewny siebie. Zielinski sprawial wrazenie, jakby cos zjadl i mu zaszkodzilo. Czeslaw standardowo, jak zawsze powiedzialbym.
PS
Piotrek wizualnie troche jakby syn Czeslawa, dosc podobni, jak razem usiedli.
Użytkownik korol edytował ten post 04 grudzień 2022 - 08:05
#7923 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 09:29
@drag może dlatego, że nie jestem fanem piłki nożnej, jestem w stanie docenić sukces na miarę naszej reprezentacji. :-) Bo tak, awans jest sukcesem. Tyle że jest takim misiem na miarę naszych możliwości. Zupełnie nie rozumiem ubolewania nad brakiem stylu. Bo to oznacza, że wcześniej grali ładnie, na boisku dawali z siebie wszystko, gryźli murawę, zostawiali serce. Przez ponad 30 lat starałem się oglądać wszystkie mecze reprezentacji (przynajmniej te o coś) i jakoś kurcze tego nie zauważyłem, może bywały pojedyncze zrywy, ale zaraz gra wracała do dość opłakanej normy. Na tym Mundialu zagrali to co zwykle z lepszym skutkiem i tyle. Chcesz ładnej gry, walki, woli zwycięstwa, nie pękania przed przeciwnikiem w wykonaniu polskiej reprezentacji? Proponuję siatkówkę, w koszykówce też się zdarza, było i może będzie w ręcznej.
#7924 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 09:54
- S.N. lubi to
#7925 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 10:03
WidziszSukces? Największy od 36 lat? Odnoszę wrażenie, że kibice piłki nożnej są bezustannie przygotowywani do odgwizdania naszych pożegnań z udziałem w dużych imprezach. Usłyszałem nawet opinię, że powinni się cieszyć z tego, że Michniewiczowi udało się osiągnąć cele wyznaczone mu przez Kuleszę. Jakiś absurd. Jak można mówić na prawo i lewo o sukcesie po tym co obejrzeliśmy? Przynajmniej ugryźmy się w język i poczekajmy. Wyciąganie tych 36 lat to klasyczna propaganda sukcesu. Cofnijmy się jeszcze o cztery lata i oceńmy nasz występ. Połowa drogi. I tu i tu szmat czasu. My wyczołgaliśmy się z grupy, w porównaniu z takimi Japończykami, czy Marokiem. Oni mogą tryskać dumą po wyeliminowaniu Niemców i Belgów. Oni mogą być szczęśliwi z wyprzedzenia Hiszpanii i Chorwacji. My możemy, co najwyżej zacisnąć kciuki i czekać na cud. Michniewicz swoją taktyką rzucił nas w objęcia Francji. Nie widziałem choć jednej próby spotkania się z Australią w 1/8. Wtedy moglibyśmy odważnie mówić o ćwierćfinale. Teraz zostały kiepskie dowcipy o skuterach i Mbappe. Jeśli to zasłona dymna, to jesteśmy w tym mistrzami Świata. Z wypiekami na twarzy usiądę o czwartej przed tv. Jestem niezmiernie ciekaw naszej gry. Na półmetku turnieju. Półmetku, który dla nikogo nie powinien być sukcesem. Amerykanie płakali po wczorajszym meczu. Ze szczęścia?
Sam napisałeś że będziesz czekal do 16 na mecz
Jqk by odpadli to nie miał bys na co czekać
Tak poważnie to cudów nie oczekuje ale kibicować trzeba i wierzyc ze bedzue dobrze .Jak mają teraz przegrac to po walce, tylko co będzie jak gierka będzie w oczy bolała a zrobią 1:0 ?
Dalej będzie że ch...a graja a to był słabszy mecz Francji ?
Albo jak przegrają z piękną gra np 6-0
To daje będzie że nie umieją bronić
Zawsze będzie źle
Ja wierzę że odprawia dziś Francję i zamkną buzię niedowiarkom
Użytkownik Kaczor Donald edytował ten post 04 grudzień 2022 - 10:08
#7926 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 10:17
Sukces? Największy od 36 lat?
Tak. Dla naszej reprezentacji. Dla jednego sukcesem będzie przebiegnięcie maratonu w 6 godzin, dla drugiego przebiegnięcie go w ogóle, dla innego samodzielne dojście do łazienki, żeby nie sikać do kaczki.
Użytkownik witeg edytował ten post 04 grudzień 2022 - 10:17
#7927 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 10:37
Trzy dekady nieustannej trwającej pedagogiki wstydu, dosłownie wszędzie, swoje zrobiło
#7928 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 10:48
... teraz jakoś czuję, że to może się udać "Au Boulot"!
- jabadaon lubi to
#7929 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 13:03
Ale chyba na tym piłka polega że ktoś popełnia błędy a ktoś je wykorzystuje.Trochę błędów/nieszczęścia przeciwnika Meksyku dało Nam wyjście do 1/16. Nasza gra w fazie grupowej była zgodna z moimi przewidywaniami (nie wywaliczylismy awansu, my go dostalismy)...
... teraz jakoś czuję, że to może się udać "Au Boulot"!
Idąc tą drogą to Hiszpanie też mieli szczęście i po nie swoich błędach/ nieszczęściach awansowała.
Niemcy i Urugwaj tego szczęścia nie mieli.
A my mieliśmy szczęście.
- Rampampam lubi to
#7930 ONLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 13:59
Załączone pliki
- cyprys19 i S.N. lubią to
#7931 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 14:09
Uważasz, że reprezentacja kraju tej wielkości osiąga sukces wychodząc z grupy? To zapytam o aspiracje trenera, reprezentantów i milionów kibiców. Przebiec jak kaczka dwadzieścia kilometrów w biegu maratońskim, zejść z trasy i odtrąbić sukces? Nie krytykuję, żeby sprawić sobie frajdę szukając dziury w całym. Jeśli wyeliminujemy Francuzów nie powiem ani słowa o stylu. Jeśli Michniewicz wymyślił sobie grecki sposób na osiągnięcie sukcesu, a Kulesza dał mu wolną rękę, nie mam pretensji. Jeśli jednak grecki sposób ma służyć wygrzebaniu się z grupy, by utrzymać posadę trenera, a Francja ma być ostatnią instancją, są powody by poddać tak poroniony pomysł krytyce. Byłoby to bezmyślne i fatalne w skutkach marnowanie potencjału piłkarzy, którzy zaraz skończą karierę. Piłkarzy, których potencjał mógłby nas doprowadzić daleko. Piłkarzy na poziomie nieosiągalnym w najbliższej przyszłości. Oczywiście zaraz po raz enty napiszecie, że atakowanie przeciwnika będzie szaleństwem i skończy się łomotem do zera. Gratuluję. Bo jednak faza pucharowa charakteryzuje się tym że tyle samo jest wygrywających, co przegrywających. Widać ci pierwsi są szaleńcami, a ci drudzy kierują się roztropnością i zdrowym rozsądkiem.Tak. Dla naszej reprezentacji. Dla jednego sukcesem będzie przebiegnięcie maratonu w 6 godzin, dla drugiego przebiegnięcie go w ogóle, dla innego samodzielne dojście do łazienki, żeby nie sikać do kaczki.
Użytkownik Maciej W. edytował ten post 04 grudzień 2022 - 14:13
- BOB, JerryM, Rebel64 i 1 inna osoba lubią to
#7932 ONLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 14:26
W Meksyku pilka to tez sport narodowy, chyba bardziej, a ludzi o jakies 90 mln wiecej.
Jestesmy na 39 miejscu pod wzgledem liczby ludnosci, pkb na glowe 45 miejsce, gospodarka jakies 22 miejsce. Co mamy takiego szczegolnego, aby wygrywac w pilke?
Wyjscie z grupy to jest nasz obecny potencjal.
Po drodze wyeliminowalismy dwie lepsze druzyny: Szwecje i Meksyk. Pokonalismy tez troche slabsza Walie.
Argentna, Francja, odrobine za duzo.
Użytkownik korol edytował ten post 04 grudzień 2022 - 15:00
- przemo_w lubi to
#7933 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 14:59
@Maciej W. któryś z byłych siatkarzy w rozmowie z Kadziewiczem, powiedział że jego pokolenie budowało podstawy do tego co jest obecnie. Oni walczyli o to, żeby zakwalifikować się do mistrzostw, wyjść z grupy, z czasem zaczęło stawać się to regułą i celem były ćwierćfinały, półfinały... teraz po latach jesteśmy na etapie, że zawody bez medalu to klapa. W piłce nożnej dla obecnych reprezentantów sam wyjazd na mistrzostwa to sukces, jeśli zaczną powtarzalnie wychodzić z grupy, można będzie myśleć o stworzeniu ekipy dla której celem będą półfinały, czy medale. Ale najpierw trzeba zacząć z grupy wychodzić. Jak ten gość, którego sukcesem jest dojście do łazienki, najpierw to musi stać się dla niego oczywiste, żeby mógł w ogóle zacząć biegać, a potem przebiec maraton.
Rok czy dwa lata temu byliśmy na etapie sikania do kaczki, właśnie dopełzliśmy po raz pierwszy od wielu lat do łazienki, naprawdę nie widzę powodu do narzekania, że po drodze nie było dwóch salt i mostka, a klapa kibla jest nieco zachlapana. Podobnie jak nie widzę powodu do zachwytu jak wspaniałą kadrę mamy, od lat jej poziom jest żenujący. Teraz jest pierwszy krok w dobrą stronę, styl jest żenujący jak był, ale chociaż kierunek dobry.
- Pluszszcz lubi to
#7934 ONLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 15:07
@witeg i tu się z Tobą zgodzić nie mogę,bo jak nie teraz to kiedy? Mamy świetnych zawodników,grających w topowych klubach! Jeśli nie teraz,to kiedy?
Takich zawodników i takiej szansy możemy nie mieć przez najbliższe 30 lat!
Samo wyjście z grupy nie jest powodem do dumy i za to medali nie dają.
Użytkownik cyprys19 edytował ten post 04 grudzień 2022 - 15:08
- Maciej W. lubi to
#7935 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 15:11
Witeg
A może w tej drodze do kibla potknęliśmy się w przedpokoju i z prędkością światła ruszyliśmy do wuceta a traf sprawił, że ktoś inny zszedł nam z drogi wyskakując ze sracza do kuchni bo mu się kartofle przypalały a do tego zostawił podniesioną deskę? Możemy liczyć na taki fart co cztery lata?
Użytkownik BOB edytował ten post 04 grudzień 2022 - 15:13
- Maciej W. lubi to
#7936 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 15:15
@Maciej W. któryś z byłych siatkarzy w rozmowie z Kadziewiczem, powiedział że jego pokolenie budowało podstawy do tego co jest obecnie. Oni walczyli o to, żeby zakwalifikować się do mistrzostw, wyjść z grupy, z czasem zaczęło stawać się to regułą i celem były ćwierćfinały, półfinały... teraz po latach jesteśmy na etapie, że zawody bez medalu to klapa. W piłce nożnej dla obecnych reprezentantów sam wyjazd na mistrzostwa to sukces, jeśli zaczną powtarzalnie wychodzić z grupy, można będzie myśleć o stworzeniu ekipy dla której celem będą półfinały, czy medale. Ale najpierw trzeba zacząć z grupy wychodzić. Jak ten gość, którego sukcesem jest dojście do łazienki, najpierw to musi stać się dla niego oczywiste, żeby mógł w ogóle zacząć biegać, a potem przebiec maraton.
Rok czy dwa lata temu byliśmy na etapie sikania do kaczki, właśnie dopełzliśmy po raz pierwszy od wielu lat do łazienki, naprawdę nie widzę powodu do narzekania, że po drodze nie było dwóch salt i mostka, a klapa kibla jest nieco zachlapana. Podobnie jak nie widzę powodu do zachwytu jak wspaniałą kadrę mamy, od lat jej poziom jest żenujący. Teraz jest pierwszy krok w dobrą stronę, styl jest żenujący jak był, ale chociaż kierunek dobry.
Tak, kierunek dobry......Okęcie.
#7937 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 15:19
Użytkownik Maciej W. edytował ten post 04 grudzień 2022 - 15:23
- BOB lubi to
#7938 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 15:54
#7939 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 15:58
- S.N. lubi to
#7940 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2022 - 16:02
To jest oczywista oczywistość po analizie pierwszej minuty!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych