[korol]

Nie no, w klubowej nie ma teraz nic ciekawego.
ME były średnie, ostatnie MŚ dużo fajniejsze.

Wczorajszy finał bardzo fajny.
Zwłaszcza, że kibicuje zwykle Hiszpanii, a nie lubię drużyny angielskiej

[Bartek85]

Wygrała drużyna, która na to zasłużyła, ślizgający się Anglicy i tak powinni być zadowoleni. Jakoś też za wyspiarzami nie przepadam, delikatnie mówiąc...

[Del Toro]

Anglicy, zreszta tak samo jak Francja, maja swietnych pilkarzy. Tylko obie druzyny maja trenerow, ktorzy wykastrowali wszelakie ofensywne zapedy swoich zawodnikow. Jak to sie mowi w Anglii, ogladanie tych zespolow to jak 'ogladanie schniecia farby' 

[Mysha]

Walczymy o wyjście z 15 punktów.... I udało się je zdobyć.

[Mysha]

Jest znacznie lepiej... zdobyliśmy o 20 procent więcej punktów niż w pierwszym secie.

Użytkownik Mysha edytował ten post 03 sierpień 2024 - 16:53

[Artek]

Coś się zacięło, czy faktycznie taka słabizna? Z taką grą to o medalu można pomarzyć.

[Mysha]

W końcu zaczął się mecz.

[cyprys19]

Szykuje się lanie, niestety!

[jabadaonbis]

No to 3 : 2 😁✌️

[cyprys19]

Ufff
Mam nadzieję, że się chłopaki podniosą!

[Mysha]

W końcu wyszli z szatni na boisko. Semen dał impuls. Dwóch pierwszych setów nie dało się oglądać, bo grała tylko jedna ekipa.

[jabadaonbis]

Zajebiście...w poniedziałek z Słowenią 😱

[Rampampam]

Nic się nie stalo...

Mecz w zasadzie o nic

A ze Słowenią mamy rachunki do wyrównania tyle że szczęścia w meczu o stawkę z nimi nie mamy

Użytkownik Rampampam edytował ten post 03 sierpień 2024 - 17:58

[Mysha]

No i kuniec... 2 sety tragiczne, jeden dobry i jeden jako taki. Atak bardzo słabo, serwis słabo, przyjęcie tak sobie, obrona słabo. Semaniuk sam meczu nie wygra.

[Banjo]

To co, tradycja zostanie zachowana ? Ćwierćfinał i do domu?

[Artek]

Słowenia postawi kropkę nad i ?

[jabadaonbis]

Nie krakać !!!
Kibicować !!!

[Rampampam]

To co, tradycja zostanie zachowana ? Ćwierćfinał i do domu?

Może tak być...

[Lukas 24]

Cóż , bardzo obawiałem się tego meczu. Widać było (jeszcze przed olimpiadą) że Włosi w formie ,my wręcz przeciwnie . Do tego ,,krótka" ławka rezerwowych i mamy efekt? Całe szczęście że ten mecz można było przegrać. Cieszy że u Kurka zagrywka wróciła na przyzwoity poziom.

[witeg]

Nie wiem czy Kuraś dojedzie na olimpiadę, jakaś nadzieja się w trzecim secie pojawiła, ale to za mało żeby myśleć poważnie o finale. Kaczmarek nie wygląda, żeby wziął na siebie rolę podstawowego atakującego, Śliwka nie w formie, w rozegraniu szału nie ma.

Brakuje Bołądzia, Bednorza, Drzyzgi, Popiwczaka albo Wojtaszka, zgrania i ducha w drużynie. 
Tego ostatniego chyba najbardziej, chyba już pisałem, że jak paniom trudniej szło z Japonkami to ich miny i mowa ciała mówiły - O kurde, dobre są! Super!  To NAPIE....LAMY NA CAŁEGO! . Panowie przy dobrze (ale nie jakoś wybitnie) grających Włochach byli zagubieni jak dzieci we mgle.
Mamy świetnych zawodników, ale jakoś nie widać mistrzowskiej drużyny, oby się zbudowała w te kilka dni.