Woblery Salmo - ewentualne problemy i serwis reklamacyjny
#141 OFFLINE
Napisano 06 październik 2012 - 13:02
Zwróciłem również uwagę na pracę "mojego"woblera,ale to jakoś zostało pominiete.
I co z tego wynika-bo nie bardzo rozumię tłumaczenie kol.Yokozuna.
Dalej podtrzymam swoją tezę że świat nie kończy się tylko na jednym modelu.
Pozdrawiam Grzesiek
#142 OFFLINE
Napisano 06 październik 2012 - 15:24
praca pańskiego wobblera także została sprawdzona i nie zauważyłem żadnych, nawet najmniejszych problemów. Przynęta pod tym względem była jak najbardziej w porządku.
Jeżeli nie jest Pana zadowolony z tego jak została załatwiona reklamacja (wynika to z Pańskiego wpisu powyżej) to proszę napisać co zostało zrobione nie tak, z przyjemnością wyciągnę wnioski na przyszłosć.
Do zobaczenia na rybach.
Marcin Popowicz
#143 OFFLINE
Napisano 06 październik 2012 - 15:26
Fakt,są jeszcze inne woblery SalmoNo dokładnie tak wyglądała sprawa z moim woblerem.
Zwróciłem również uwagę na pracę "mojego"woblera,ale to jakoś zostało pominiete.
I co z tego wynika-bo nie bardzo rozumię tłumaczenie kol.Yokozuna.
Dalej podtrzymam swoją tezę że świat nie kończy się tylko na jednym modelu.
Pozdrawiam Grzesiek
#144 OFFLINE
Napisano 07 październik 2012 - 02:59
no to jeszcze wypada napisac nagane do rapaliFakt,są jeszcze inne woblery Salmo
#145 OFFLINE
Napisano 07 październik 2012 - 17:27
No ta "modna strategia marketingowa "związana z wymianąwoblerów wcale nie działa tak sprawnie w Salmo,od połowy sierpnia(wysyłka THRILA) trochę czasu już minęło. Dobrze że świat nie konczy się na SALMO.
Pozdrawiam Grzesiek
kol. Grzesiek34 chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Jak dobrze zrozumiałem (do czego sam się przyznajesz) firma Salmo obeszła się z Tobą jak z jajkiem, załatwiając sprawę z największym profesjonalizmem (co w dzisiejszych czasach zdarza się coraz rzadziej). Z tego co zrozumiałem w ciągu miesiąca otrzymałeś zupełnie nową przynętę. Co jeszcze mieli zrobić abyś był w pełni zadowolony? Napiszę wprost jak Ci się cokolwiek w Salmo nie podoba to ich produktów po prostu nie kupuj i nie komentuj. Gwarantuję bez Ciebie jako klienta, firma Salmo nie zbankrutuje.
Co do kotwic i kółek łącznikowych, nigdy żaden z tych elementów mnie nie zawiódł, mam tu na myśli hol szczupaków 100 cm+ i dźwiganie sieci rybackich, żaków i tego typu zaczepów. Nie widzę w tej kwestii żadnego problemu ogólnie pojętego, w szerokim zakresie.
Teraz trochę matematyki uproszczonej. Zgaduję że w Polsce nie ma wędkarza, (spiningisty/castingowca), który by nie miał w swojej torbie przynęty Salmo, jednej lub więcej. Szacuje się że w Polsce jest około 1 000 000 wędkarzy, niech 200 000 z nich będzie wędkarzem (spiningistą/castingowcem) to 200 000, a moim zdaniem dużo więcej przynęt Salmo trafiają do polskich wód. Nie ma opcji (statystycznie) żeby w którejś coś nie odpadło, poodpryskiwało, nie odgięło się, itp. Natomiast żeby być obiektywny nie możne być sytuacji że w całej partii, serii lakier odpada tak jak w prezentowanych powyżej sweeperach, czy stery.
Smutną prawdą ale prawdziwą jest też to że firma Salmo to firma która nie może patrzeć tylko i wyłącznie na Polski rynek, bo w skali świata na którym handluje, Polski rynek nie jest szczególnie atrakcyjny, bo mały. Na plus zasługuje w ogóle fakt że szef czy pracownicy tej firmy angażują się w dyskusje na forum, bo jakoś nie spotkałem się z takim zachowaniem ze strony innych firm handlujących na naszym rynku sprzętem wędkarskim. Dla mnie to wyraźny sygnał, że podchodzą do swojej pracy niezwykle profesjonalnie i dobrem nadrzędnym jest dla nich klient - wędkarz.
Nie widzę też opcji, żeby przynęta ze spotkania z rybą taką jak szczupak, a właściwie po kilku takich spotkaniach, miała wygląd przynęty "z salonu". Rysy, dziury, odpryski lakieru w miejscu wbicia dużych przednich zębów szczupaków muszą być bo inaczej przynęta musiała by być zrobiona z metalu (polecam Algę 3) a nie z pianki. Jeśli dla kogoś to podstawa do reklamacji to gratuluję, wg mnie niektórzy wyraźnie zaczynają nadużywać uprzejmości firmy i wcześniej czy później to się skończy, kwestia czasu.
Właśnie reklamacja. Gratuluję kol. @skiner, że co roku pakuje uszkodzone przynęty w karton i śle do Salmo i otrzymuje nowe (rozumiem że noszą normalne ślady użytkowania patrz akapit wyżej). Jak tak dalej będzie to Salmo odeśle wszystkie, kartony, paczki i koperty do nadawcy. Żadna inna firma nie uznała by takiej reklamacji, nie wierzycie próbujcie, reklamować tak uszkodzone woblery innych firm. Odeślą Was do sklepu gdzie poproszą Was o dowód zakupy itd itp nie jeden z nas to przechodził wszak wszyscy jesteśmy konsumentami. Jest jeszcze inna strona medalu. Nikt z Was nie kupuje przynęt od Salmo. Zakładam hipotetycznie jeśli jerk kosztuje 40 zł w FM (to po drodze zarobiło Salmo jako producent, Dragon jako dystrybutor i FM jako sprzedawca), odsyłając te przynęty raz lub więcej do Salmo za każdym razem (chyba że tylko naprawia) Salmo odsyła nową przynętę i płaci za nią Salmo, a nie Dragon czy FM. Jak tak dalej będzie i wszyscy zaczną odsyłać wszystkie porysowane przynęty do Salmo, to eldorado nowych przynęt się skończy.
Zacząłem od kol. @Grzesiek34 i z przymrużeniem oka na nim skończę. Panie Piotrze mam w domu widelec, na który jak nabiję kotleta i mocno nim potrzącham to kotlet spada, a i nóż mam jeszcze w komplecie. Jak mocno nożem kroję, to na talerzu czarne rysy widać. Odeślę do Salmo ten nóż i widelec i poproszę o taki zestaw żeby kotlety nie spadały, a talerz się nie rysował. Jak nie, to będę po forach pisał jak kol. @Grzesiek34, jak to firma Salmo jest słaba i be. A tak na poważnie gratuluję firmie Salmo sukcesu, życzę dalszego rozwoju i jak najwięcej normalnych klientów, którzy więcej czasu spędzają na rybach a nie przed komputerem, tymi przed komputerem bym się nie przejmował.
- Taps i eRKa lubią to
#146 OFFLINE
Napisano 07 październik 2012 - 19:19
Użytkownik damian22777 edytował ten post 07 październik 2012 - 19:19
#147 OFFLINE
Napisano 07 październik 2012 - 20:11
#148 OFFLINE
Napisano 07 październik 2012 - 22:10
#149 Guest_mikolaj_*
Napisano 14 październik 2012 - 22:26
#150 OFFLINE
Napisano 15 październik 2012 - 06:52
M.
#151 OFFLINE
Napisano 15 październik 2012 - 18:49
markverc
#152 OFFLINE
Napisano 15 październik 2012 - 22:16
... popłakałem się , opluwając monitor.Tak...głos społeczności wirtualnej w eterze bywa mniej zrozumiały niż korespondencja na czerstwej skórce od chleba w klasztorze franciszkanów, w okresie ślubów milczenia . Skórka taka bidna, czy problem tak nieważki, że nie bardzo idzie się rozczytać?
Warto czytać między wierszami , czasem trafi się na perełkę
#153 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2018 - 13:45
Proszę admina o przeniesienie do odpowiedniego działu.
Podczas moich wędkarskich przygód okazało się, że sumy bardzo zasmakowały w wobkach Salmo. Po kilku rybach zarówno boxery jak i executor pozbyły się sterów, a executor również części korpusu.
Widziałem kiedyś wywiad z Piotrem Piskorskim, gdzie mówił o tym że zawsze można odesłać taką przynętę, a oni ją wymieniają na nową.
Zadzwoniłem do firmy i zapytałem, czy jest to prawda i od razu uzyskałem informację, że tak i gdzie mam wysłać przynęty, w 2 dni po wysyłce otrzymałem maila z informacją że sprawa załatwiona pozytywnie i że dziękuję za uwagi.
Jak dla mnie wielki plus i być może wiele osób o tym nie wie, a może komuś taka wiedza się przyda.
Użytkownik Adrian Tałocha edytował ten post 07 sierpień 2018 - 14:09
- Guzu, gaweł, cys82 i 8 innych osób lubią to
#154 OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2018 - 12:35
- michal7709 lubi to
#155 OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2018 - 13:39
Taaa.... ja to bym jeszcze reklamował wszystkie te woblery Salmo które pozostały na zaczepach.
Co to kurnia ma być? Za mocne kółka łącznikowe i kotwice pozakładali...
Ciekawe czy komuś do głowy by przyszło reklamować zużycie opon po przejechaniu iluś tam km?
- starydrwal, Tiur, konopaa i 1 inna osoba lubią to
#156 OFFLINE
Napisano 11 sierpień 2018 - 10:39
Lidl też miał akcje zadowolenia z jakości produktu albo zwrot kasy... Auta pełne towaru nawet nie ruszały z parkingu, tylko opróżniano opakowania prawie całkowicie i potem zwrot. Długo to nie trwało...
Jak się łowi, popełnia błędy rzucając po opaskach czy filarach mostu itp. to ciężko wg mnie wymagać coś od kogoś. Ludzie bez skrupułów mają w życiu lżej...
- starydrwal, Hesher i eRKa lubią to
#157 OFFLINE
Napisano 12 sierpień 2018 - 15:50
temu Misiu sie oczko odkleilo ...jak Yoko zyc ...no jak ?.................
- Piotrek Milupa i eRKa lubią to
#158 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2018 - 13:08
Serwus Jerry!
- jerry hzs lubi to
#159 OFFLINE
Napisano 14 październik 2019 - 20:00
#160 OFFLINE
Napisano 15 październik 2019 - 14:34
Masą 1 g...
- cyprys19, Sebastian Lovec-Rapy i morrum lubią to