Tomek
Użytkownik kostom63 edytował ten post 07 wrzesień 2015 - 22:06
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 07 wrzesień 2015 - 22:02
Użytkownik kostom63 edytował ten post 07 wrzesień 2015 - 22:06
Napisano 08 wrzesień 2015 - 02:00
Napisano 08 wrzesień 2015 - 05:01
Żaden związek - albo niewielki.. Nieliczne wyjątki nie zmieniają faktu, że jest to nasza ulubiona gra komputerowa
Napisano 08 wrzesień 2015 - 07:21
Na płytkiej wodzie do 2m ryb nigdy nie udało mi się zobaczyć na ekranie by potem poczuć je na kiju.
Zasadniczo był z nimi kontakt bez zapowiedzi na ekranie echosondy.
Na głębszej wodzie do 6-8m czasem coś widać i ryba aktywnie zapina się na końcu zestawu ale bez reguły.
Natomiast na głębokiej wodzie 10-20m widać zdecydowanie więcej, czytelniej i co ważne ze szczęśliwym zakończeniem.
1.W zeszłym roku pływaliśmy po wodzie 6-8m gdzie nad dnem było mnóstwo okonia 35-43cm. Echo jak zaklęte nic nie pokazywało a ryb łowiliśmy ponad 70szt w 2,5h.
Pomiędzy okoniami były też szczupaki 90+, których też nie widziałem.
2. Tego roku na blacie 3,5-4,5m pływaliśmy i echo nic nie rysowało konkretnego ... efekt był niesamowity bo padły ryby 124,110,101 i kilka 95cm.
Na echu widać było tylko dno i habazie.
PS. Nie używam szerokiego stożka. Wszystkie pomiary na 77khz czyli w teorii 60st
Napisano 08 wrzesień 2015 - 07:44
Ciekawe, potwierdzacie moje spostrzeżenia. Zastanawiające czemu się tak dzieje, czy ryby odsuwają się od płynącej łodzi, czy stożek na małej głębokości jest zbyt mały żeby łapał ryby, czy echosondy jednak nie są tak precyzyjne jak się wydaje. Jeśli dno jest usłane rybami to niemożliwe żeby czegoś nie pokazało. Faktem jest że ryby szczególnie sumy jak nie żerują potrafią się tak wkleić w dno że nic nie widać, ale pisaliście o rybach żerujących. Ja często jak coś widziałem to kończyło się to braniami, ale rzadko ryb które widziałem, brały te których nie było widać. Pokazujące się łuki świadczą że coś może się dziać bo widać że ryba jest aktywna.
Napisano 08 wrzesień 2015 - 07:53
Używając stożka 60st widać tyle dna jaka jest głębokość (mniej więcej).
Płyniesz na wodzie 4m i widzisz praktycznie tyle samo (nie wnikam w to że tak naprawdę dostrzeżesz jedynie obiekty w pobliży najmocniejszej wiązki sygnału czyli wysokości pseudo stożka)...
Rzucasz kotwicę i wachlarzem obrzucasz dookoła łowisko. IMO z 50 rzutów jakie oddasz tylko z 5 spadnie w miejsca uprzednio skanowane echem.
Tak to sobie tłumaczę Natomiast z rybami które są wszędzie i są aktywne a mimo tego niewidoczne na ekranie nie mam pomysłów
Być może zoom części obrazu byłby użyteczny.
Używałem Mark 5x pro teraz Garmin 70dv i dzięki DV moge teraz określić czy kilkanaście łuków jeden pod drugim to ryby czy też habazie.
Użytkownik sucks_one edytował ten post 08 wrzesień 2015 - 08:04
Napisano 08 wrzesień 2015 - 07:57
Szkoda Panowie że nie dopisujecie w swoich postach modeli echo jakimi dysponujecie. Może dało by się dzięki temu wyciągnąć parę wniosków?
Napisano 08 wrzesień 2015 - 08:00
Ja mam Lowrance Elite 5 Chirp.
Napisano 08 wrzesień 2015 - 08:09
Na płytkiej wodzie do 2m ryb nigdy nie udało mi się zobaczyć na ekranie by potem poczuć je na kiju.
Zasadniczo był z nimi kontakt bez zapowiedzi na ekranie echosondy.
Na głębszej wodzie do 6-8m czasem coś widać i ryba aktywnie zapina się na końcu zestawu ale bez reguły.
Natomiast na głębokiej wodzie 10-20m widać zdecydowanie więcej, czytelniej i co ważne ze szczęśliwym zakończeniem.
1.W zeszłym roku pływaliśmy po wodzie 6-8m gdzie nad dnem było mnóstwo okonia 35-43cm. Echo jak zaklęte nic nie pokazywało a ryb łowiliśmy ponad 70szt w 2,5h.
Pomiędzy okoniami były też szczupaki 90+, których też nie widziałem.
2. Tego roku na blacie 3,5-4,5m pływaliśmy i echo nic nie rysowało konkretnego ... efekt był niesamowity bo padły ryby 124,110,101 i kilka 95cm.
Na echu widać było tylko dno i habazie.
PS. Nie używam szerokiego stożka. Wszystkie pomiary na 77khz czyli w teorii 60st
2013, Laponia. Łowisko z kryształowo czystą wodą i twardym dnem. Na górkach i blatach echo pokazuje okoniowe "chmurki". Głębokości od 3 do 6-8 metrów. W momencie, kiedy przepływają przez nie przynęty, ryby po kolei biorą na wszystkich kijach... Były, było je widać i brały.
Napisano 08 wrzesień 2015 - 08:09
Swego czasu pływając w trolu bardzo podniecałem się zapisami na ECHU. Tym mocniej im więcej i im większe echo pokazało się na ekraniku. Ściskałem wtedy wędkę ,aż soki z rękojeści ciekły
, ale brania nie następowały
.Teraz wiem że nie za każdym razem kiedy coś pokazuje Echo równa się to z braniami.
Innym razem żadnego zapisu nie było ,nawet kawałka ogona nie pokazało echo ,a brania były za każdym napłynięciem.
Jak to jest ??? nie mam pojęcia
.
Użytkownik miramar69 edytował ten post 08 wrzesień 2015 - 09:14
Napisano 08 wrzesień 2015 - 08:15
Ciekaw jestem jak wyglądają okoniowe chmurki
Na głębokich dołach kiedy okoń jest aktywny widać ślady jakby ciągnące za sobą smugę.
Gumka przy dnie i siedzi. Na płytkich za cholerę. Może słaby ze mnie obserwator/ interpretator
Napisano 08 wrzesień 2015 - 09:14
Z moich doświadczeń z pływaniem na echu płynie analogiczny wniosek: czasem nie widać nic i ryby się meldują a czasem widać piękne chmury a pod nimi łuki czy inne książkowe wręcz zapisy i...nic się nie dzieje.
Na wodzie głębszej widać więcej, bo oczywiście stożek "omiata" większy wycinek. Czy na płytszej wodzie echo płoszy ryby? Nie mam pojęcia...
Dlatego od dawna dla mnie echo służy do wskazywania podstawowych parametrów jakimi jest temperatura, głębokość, twardość i ewentualne przeszkody oraz termoklina. No i namierzam rejony przebywania drobnicy. Myślę że od prawidłowej interpretacji tych kwestii oraz doboru odpowiedniej przynęty i prędkości zależy sukces.
Ale patrzenie w telewizorek wciąga Temu zaprzeczyć nie sposób
Napisano 08 wrzesień 2015 - 09:29
Ja również nie szukam ryb tylko miejscówek, ale siłą rzeczy jak się dobrze napływa to coś tam widać i fajnie by było gdyby się to przekładało na brania, a niestety tak nie jest. Zabawa byłaby większa gdyby obraz po kilku sekundach przełożył się na jebnięcie.
Napisano 08 wrzesień 2015 - 10:03
Kiedyś tak miałem w Szwecji. Znaleźliśmy rejon jeziora z zatopionymi wyspami pła porośniętymi wcześniej rachitycznymi brzózkami i sosenkami. Przy szczytach tych drzewek stały szczupaki, które było pięknie widać. I w pięćdziesięciu (a może i więcej) procentach przypadków atakowały. Nie były to ryby duże ale zabawa była niezła, bo z dużą dozą prawdopodobieństwa po zauważeniu jegomościa, brał
Napisano 08 wrzesień 2015 - 11:30
2. Tego roku na blacie 3,5-4,5m pływaliśmy i echo nic nie rysowało konkretnego ... efekt był niesamowity bo padły ryby 124,110,101 i kilka 95cm.
Na echu widać było tylko dno i habazie.
PS. Nie używam szerokiego stożka. Wszystkie pomiary na 77khz czyli w teorii 60st
Używasz. 77 kHz to jest właśnie szeroki stożek. Wąski ma zazwyczaj 200 kHz.
Napisano 08 wrzesień 2015 - 11:37
Używasz. 77 kHz to jest właśnie szeroki stożek. Wąski ma zazwyczaj 200 kHz.
Masz rację
Przepraszam ale miałem na myśli oczywiście 200khz
Dzięki Andrzej że zwróciłeś uwagę
Napisano 08 wrzesień 2015 - 15:29
FinlandiaW Polsce nie można tak łowić...
Napisano 08 wrzesień 2015 - 19:38
Pływałem kiedyś ze znajomym, który twierdził że ma niezawodny sposób na znalezienie okoni przyklejonych do dna. Używał echo mark 5 pro, łowisko duże jezioro. Szukaliśmy miejsc o głębokości od 6 do 11mtr. Kolega zatrzymywał się tylko w miejscach gdzie ekran echosondy dawał specyficzny zapis, dno zbiornika było "usiane" drobnymi "trójkącikami", coś jakby zakłócenia przy zafalowanej tafli. Fajnie wtedy połowiliśmy.
Napisano 08 wrzesień 2015 - 19:50
Moim zdaniem, to niestety echo pokazuje dużo węższy stożek niż obiecują producenci (dletego im głębiej tym ddokładniej ) , i nie wszystko co uważamy za rybę to ryba, czyli dokładność naszych urządzeń jest marna i tyle. Jakoś się z tym pogodziłem, mimo wydania na tv ok 3000 zł . Posiadam Humminrbird 597 ci hd di combo
Finlandia
Tomek
Na pewno im głębiej tym lepiej, ważna też jest przejrzystość wody, choć np.na Wiśle są miejsca gdzie widziałem na gęsto nabite białorybu i echo rysowało znakomicie, na chirpie widać pojedyncze ryby. Są obrazy które nie pozostawiają wątpliwości że to ryby, są i takie gdzie widać drzewa, kamulce i są takie gdzie nie wiadomo co jest.
Napisano 09 wrzesień 2015 - 04:10