Ciekawe rozwiązanie - działanie na skutki bez sięgania do przyczyny.
Nie do przyjęcia w warsztacie samochodowym...za to w gabinecie medycznym jak najbardziej.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 10 październik 2015 - 21:16
Ciekawe rozwiązanie - działanie na skutki bez sięgania do przyczyny.
Nie do przyjęcia w warsztacie samochodowym...za to w gabinecie medycznym jak najbardziej.
Napisano 10 październik 2015 - 21:55
@klim, w zaawansowanym stadium schorzenia, to właśnie jest sięganie do przyczyny, chyba, że znasz inne metody ;-)
Napisano 11 październik 2015 - 13:28
@Woytec, dziękuję za informację. Spotkaliśmy się jakiś czas temu na Odrze w okolicy "wyspy"...
Niestety w obecnej chwili nie mogę pozwolić sobie na 2-3 miesiące "pauzy" - 2 małych dzieci + branża w jakiej pracuję..... do tego niestety komputer jest mi niezbędny...
Mam wielu "kolegów" w branży medycznej z naszych okolic (Gce, Zabrze i okolice) i konsultowałem się z nimi w tej kwestii już jakiś czas temu.
Ta "cieśnia" u mnie to nie jest tak do końca "cieśnia" książkowa, a pewien rodzaj częściowej dysfunkcji stawu promieniowo-nadgarstkowego (pierwszy raz z mojej winy, drugi po tygodniu operacyjnie z powodów błedu lekarskiego w złożeniu go za pierwszym razem.... do dziś ciśnienie mi wzrasta, gdy przypominam sobie o tym....a to już 25lat).
Na początek chyba będzie ukłon w stronę wzmocnienia mięśni i ich rozbudowy...pozdrawiam
Napisano 11 październik 2015 - 16:56
Wyspę pamiętam
Dobrych kilka lat temu przerabiałem inny problem z nadgarstkiem, wiem jaki to dyskomfort. Mam nadzieję, że trafisz na dobrego fachowca i obejdzie się bez interwencji. W razie czego dobre opinie słyszałem o Klinice Medycyny Sportowej w Zabrzu, to ośrodek niepubliczny ale może warto się skonsultować.
Pozdrawiam !
Napisano 11 październik 2015 - 18:05
Nadgarstki przy spinie też się rozsypują tak jak łokieć. Zwłaszcza jeśli ktoś używa trzymetrówek a za ultra lighta uważa Catanę 15-40g tak jak ja . Efekty widoczne na fotkach
003 - Kopia.JPG 230,23 KB 7 Ilość pobrań 004 - Kopia.JPG 257,97 KB 7 Ilość pobrań
Pękła torebka stawowa i zawartośc wylała się czyli powstał tzw. ganglion nadgarstka
Użytkownik wojtek_n edytował ten post 11 październik 2015 - 18:06
Napisano 11 październik 2015 - 19:12
@wojtek_n, sprawdzona metoda na ganglion to masaż szklaną butelką z ciepłą wodą (!). Chodzi o stymulację wchłaniania galaretowatej zawartości torbieli, lub wręcz jej pęknięcie i wtórne wchłonięcie. Trochę boli, ale to skuteczny sposób.
Napisano 11 październik 2015 - 19:19
@klim, w zaawansowanym stadium schorzenia, to właśnie jest sięganie do przyczyny, chyba, że znasz inne metody ;-)
Znam i na własny rachunek stosuję.
Użytkownik klim edytował ten post 11 październik 2015 - 19:20
Napisano 12 październik 2015 - 10:02
@ Woytec, dzięki za namiar.
Pozdrawiam
Napisano 16 październik 2015 - 15:05
Napisano 10 styczeń 2016 - 17:25
Terapia manualna. Mi gość ogarnął temat w ciagu 30 min. A od dziecka były sporty walki zawodniczo/zawodowo (boks, machanie kijami itp.) tylko trzeba znaleźć kogoś kto naprawdę się zna a nie osobę która skończyła kurs masażu..
To podaj jakis namiar na tego gościa .Moze ktoś skorzysta
Napisano 10 styczeń 2016 - 17:29
...słaby ten uraz skoro gość naprawił mikrouszkodzenia w 30 minut...ja chodziłem/chodzę kilka tygodni, trzeba zaczynać od przyczyn a nie skutków ( mięsień zębaty, skośny, łopatka)...
Napisano 10 styczeń 2016 - 18:24
Napisano 11 styczeń 2016 - 10:03
Columb nie pocieszyłeś mnie...od miesiąca mam ból prawego barku nie moge ręki podnieść wyżej ramienia, ręka straciła powera, kilkakrotnie straciłem z nią w ogole kontakt w nocy, poprostu budze się i czuje że nie mam ręki ruszam nią a ona zimna jak u trupa i bezwładna. Rozruszałem ją i na początku ciarki a pozniej cieplo i czucie wróciło. Niedawno się schylałem i coś mi w biodrze strzeliło też z prawej strony i nie moglem się obrócic, boli mnie tez jeszcze kostka prawa jak ja mocno zegne na bok. Zeby nie było kolorowo to w lecie jak spinningowałem to prawa ręka w nadgarstku strasznie bolała nie mogłem spiningować do tego promieniowało mi do kciuka i palca wskazującego, co chwile moczyłem ręke w wodzie i kilka godzinek mogle porzucac. Boję się ze w tym roku będzie całkowita lipa z tą ręką...ide narazie na konsultacje do rodzinnego zobacze co powie, jak rehabilitacja to nie ciekawie. Troche na necie poczytałem i nie wiem czy to nie jest reumatyczne zapalenie stawów,kości które się ciągnie cały czas.
Napisano 11 styczeń 2016 - 10:30
Napisano 13 styczeń 2016 - 08:54
Też miałem problem z łokciem, właściwie to chyba nadal mam ale nie jest już uciążliwy. Wstępna diagnoza łokieć tenisisty, 3 blokady 2 serie rehabilitacji i postępu za bardzo nie było. Był czas że ból nie pozwalał usiedzieć. Męczyłem się ze dwa lata i poszedłem do fizjoterapeuty. Diagnoza, ból łokcia pochodzi od kręgosłupa. Dostałem serie ćwiczeń na kręgosłup i po miesiącu było nieźle, teraz praktycznie nie odczuwam łokcia chyba że go przemęczam przed komputerem.
Napisano 13 styczeń 2016 - 20:42
Napisano 13 styczeń 2016 - 21:53
Też miałem problem z łokciem, właściwie to chyba nadal mam ale nie jest już uciążliwy. Wstępna diagnoza łokieć tenisisty, 3 blokady 2 serie rehabilitacji i postępu za bardzo nie było. Był czas że ból nie pozwalał usiedzieć. Męczyłem się ze dwa lata i poszedłem do fizjoterapeuty. Diagnoza, ból łokcia pochodzi od kręgosłupa. Dostałem serie ćwiczeń na kręgosłup i po miesiącu było nieźle, teraz praktycznie nie odczuwam łokcia chyba że go przemęczam przed komputerem.
Zmień diagnostę...na kręgosłupie też efekty,a nie przyczyna-Nawyki z Niewiedzy.
Jak można przemęczyć łokieć przed kompem-joystick czy xxx-website?!
Napisano 13 styczeń 2016 - 22:40
Zmień diagnostę...na kręgosłupie też efekty,a nie przyczyna-Nawyki z Niewiedzy.
Jak można przemęczyć łokieć przed kompem-joystick czy xxx-website?!
..można, złe ułożenie dłoni , rąk na blacie... jeżeli większa część przedramienia wystaje poza, na staw łokciowy działa dźwignia
Napisano 13 styczeń 2016 - 22:48
Stawy,więzadła i mięśnie podlegają regeneracji,kontuzje wynikają z braku.
Czas coś zmienić,bo dotychczasowe starania prowadzą do degradacji-co da się poczuć...
Brak ciepła w strefie zawęża naczynia i nawet zdrowa krew(biała i czerwona) niewystarczająco zasili.
Żeby uzdrowić krew po pierwsze właściwe odżywianie,po drugie usprawnienie filtrów.
Napisano 13 styczeń 2016 - 22:53
Każdy uraz doskwiera, jednym mniej, innym więcej. Mnie niestety 30 lat obcowania z tyczkami wychodzi bokiem. Czasami jest ciężko. Spanie już tylko "na trupa". Tak to nazywam. Pozycja na wznak, ręce wzdłuż ciała, dłonie lekko zaciśnięte. Wystarczy że dłonie wyprostuję lub zacisnę za mocno i budzę się w środku nocy z "drewnianymi rękami". Nie mówiąc o takich pozycjach jak " na boku", czy założenie dłoni na tułów.
Nie poddaję się. Jak jest ten gorszy okres, to kilka rzutów i kilka-kilkanaście minut odpoczynku. Przy holu większych sumów jest problem. Jeśli na łodzi jest kolega, to przejmuje sprzęt na "chwilę mojego relaksu". Gorzej jak jestem na łodzi sam, muszę jakoś sobie radzić.
Można z tym żyć. Pasja ważniejsza niż jakieś "drętwienie rąk" czy ból bioder.
"Powiedz co jesz,a powiem Ci kim jesteś"
Drętwienie z braku optymalnego ciepła-zjedz rosół wołowy przed snem i ciepło się wyśpij 22-5 wystarczy.
Takim samym rosołem zacznij poranek-zamiast kawy czy papierosa.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych