[tlok]

Sławek teraz osady rosną wolniej niż w poprzednich latach . Przy mniejszym przepływie nie są przenoszone aż takie ilości osadów , po za tym cofka zadziałała jak sito i wyłapuje większość osadów.   Zgodzę się, że woda się kisi bo przy obecnych przepływach wymiana wody w zalewie (nawet przy zmniejszonej kubaturze ) trwa około 60 dni . Gdyby było pełno wody w zalewie latem, to ten czas wydłużyłby się do ponad 80 dni . Jednak jednocześnie tworzą się lepsze warunki dla ryb litoralowych (lina i szczupaka) bo zalew mocno zaczął zarastać . Myślę że jakimś lekarstwem byłoby "przepłukanie" zalewu przez duże powodziowe wody tak ze 3-4 razy w ciągu 5 lat ale na to nie mamy żadnego wpływu oprócz modlitwy do Wszechmogącego o normalne zimy i "janówkowe" wody latem  

[hi tower]

Przepływ, przepływem, a zbiorniki zaporowe mają swój stały (choć rożnie rozciągnięty w czasie, w zależności od typu zbiornika) cykl "życia". Widać Sulejów osiągnął już swój wiek dojrzały z wszystkimi tego urokami i rozpamiętywania przeszłości nic tu nie zmieni...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Tak, powoli staje się sztucznym jeziorem o stałym poziomie wody, z wszystkimi wadami bardzo modnego zbiornika zaporowego.. I świetnie rozumiem, hi tower, twój punkt widzenia - w szkołach też powoli przestają uczyć historii, albowiem historia zbędną dla nas rzeczą jest..    

[tlok]

Bez przesady Tomek . Sulejów utracił od 1973 roku (rok napełnienia) do roku 2008  czyli przez 35 lat około 2,5 mln m3. Stanowi to około 3,2 % pojemności. Do dnia dzisiejszego pewnie około 5 % . Do utraty 80 % pojemności czyli stanu kiedy zbiornik przestaje funkcjonować i spełniać swoją role zostało jeszcze jakieś 750 lat także jeszcze chyba coś połowimy na Sulejowie Sulejów jest jeszcze oseskiem w skali czasowej  

[eRKa]

"Za komuny, woda w zalewie wymieniała się w przeciągu 22- 27 dni - bo takie było założenie zapisane w jego statucie, i tego założenia przestrzegano bezwzględnie."

 

Za komuny wszystko się zgadzało - na papierze.

 

"Zgodzę się, że woda się kisi bo przy obecnych przepływach wymiana wody w zalewie (nawet przy zmniejszonej kubaturze ) trwa około 60 dni"

 

Wyjaśnijcie proszę - bo ja mam wrażenie, że wszystko co wpłynie wypłynąć musi. Za komuny wpływało 2 - 3 razy szybciej?????

 

Znaczy - teraz Pilicą płynie 2x mniej wody co kiedyś( wcale nie tak dawno)

[hi tower]

Bez przesady Tomek . Sulejów utracił od 1973 roku (rok napełnienia) do roku 2008  czyli przez 35 lat około 2,5 mln m3. Stanowi to około 3,2 % pojemności. Do dnia dzisiejszego pewnie około 5 % . Do utraty 80 % pojemności czyli stanu kiedy zbiornik przestaje funkcjonować i spełniać swoją role zostało jeszcze jakieś 750 lat także jeszcze chyba coś połowimy na Sulejowie Sulejów jest jeszcze oseskiem w skali czasowej

Krzysiek, mi wcale nie chodzi o same osady i wypełnienie nimi objętości zbiornika tylko o pulę biogenów która obecnie znajduje się w zbiorniku napędzając eutrofizację wtórną. Proces ten zachodzi w różnym tempie w każdym zbiorniku zaporowym i po początkowym eldorado, prędzej czy później przyjdą sinice...

Użytkownik hi tower edytował ten post 30 marzec 2020 - 14:47

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Z ciekawostek, z czasów komuny.. Zatokę Borki wykopano a ośrodek  nie przypadkiem w tym miejscu usytuowano - kilka ładnych lat po ustabilizowaniu się zalewu - bo stężenie jodu w powietrzu było tam okresowo większe niż nad morzem. A w Bronisławowie,również wykopanym później, tam gdzie do niedawna Łysy urzędował, miało być uzdrowisko - taki dobry był tam mikroklimat. Magellan miał być jego częścią..

[tlok]

Wysokie roczne odpływy w dorzeczu Pilicy lata 1963-1967, 1978- 1985, 1996-2002) i niskie roczne odpływy (1968-1977, 1986-1995, 2003 i dalej) za opracowaniem Pawła Jokiela . Widać wyraźną sinusoidę odpływów rocznych a co się z tym wiąże ilość wody przepływającej przez zbiornik. Miejmy nadzieję że przyjdą jeszcze lepsze lata

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Duży przepływ "zawsze" sygnalizowała rudo czerwona barwa wody - spotykana głównie za komuny. Teraz zwykle jest zielona - jednak z zielonego potrafi przejść w kompromisowy seledyn , a w porywach osiągnąć nawet arystokratyczny błękit.. A jak triumfuje  zielone, i co najważniejsze -  ludzie nie ingerują - to chyba jest ok oraz w porzo?

[tlok]

http://www.pzw.org.p...w_w_barkowicach

[Alexspin]

Kolejne miejscówki diabli biorą https://tomaszowmazo.../ar/c13-7695499 nie mówiąc o "ucywilizowaniu" przyrody.

[mercoss]

A jednak uważam, że środowisko jest dla wszystkich, ale najcenniejsi są korzystający z niego i dbający o nie, bo można to pogodzić.  Wielu wędkarzy ma swój sposób na jego "cywilizowanie" Zalewu, Pilicy i okolic:

 

https://piotrkowtryb...i/ar/c1-7266371

 

https://www.epiotrko...ty-smieci,33038

 

W czasach świetności ośrodków wypoczynkowych nad Pilicą nie było takiego syfu jak jest teraz.

 

Rzuca się w oczy, że miejsca zorganizowane, pod kontrolą, mające gospodarza, są jakoś czystsze, a że Zalew Sulejowski i Pilica nie mają gospodarza, a jedynie stado sępów różnej maści i garstkę fanów, również w "rożnych barwach" to są jakie są......

Kiedyś myślałem, że potrzeba zmiany pokolenia żeby się zmieniło, ale to już nie prawda...

[Alexspin]

Oczywiście, najlepiej wybetonować brzegi, postawić zakazy ruchu, nawet pieszego. Znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby powierzenie opieki odcinków rzek i zbiorników konkretnym gospodarzom, ale na to trzeba pieniędzy, a w PZW pieniądze idą "w powietrze", albo do kieszeni vipów. Gdyby wprowadzono odpowiednie regulaminy i obowiązki dla członków kół opiekujących się wodami i egzekwowano je, to byłoby tak, jak nad Zb. Czarnocin, lub Zb. Kotliny, ale w tej sprawie nie chce się nikomu nawet pierdnąć  

[mercoss]

Znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby powierzenie opieki odcinków rzek i zbiorników konkretnym gospodarzom, ale na to trzeba pieniędzy, a w PZW pieniądze idą "w powietrze", albo do kieszeni vipów. Gdyby wprowadzono odpowiednie regulaminy i obowiązki dla członków kół opiekujących się wodami i egzekwowano je, to byłoby tak, jak nad Zb. Czarnocin, lub Zb. Kotliny, ale w tej sprawie nie chce się nikomu nawet pierdnąć  

a tu sie z Tobą zgadzam :-), ale

 

korzystanie ze środowiska to nie koniecznie betonowanie, no chyba że masz na myśli zabetonowane postawy ludzi. Przywołane przez Ciebie Czarnocin, to również sposób na korzystanie ze środowiska, tyle że zupełnie obcy PZW, bo mądry.

Użytkownik mercoss edytował ten post 11 maj 2020 - 13:13

[ars25]

Kto będzie na Sulejowskim 31-go przyznać się

[ars25]

Jeśli nikt nie jest zainteresowany to fajnie, nie będzie tłoku

Od niedzieli 31 maja 2020 r. dozwolony połów z jednostek pływających
Aktualności | 2020-05-14 | Publikujący: Okręg PZW w Piotrkowie Trybunalskim
Informujemy, że Zarząd Okręgu PZW w Piotrkowie Trybunalskim zezwolił w 2020 r. na prowadzenie połowów ryb z jednostek pływającyh od dnia 31 maja (niedziela). Pozostałe warunki połowów określone w wydanym zezwoleniu uprawnionego do rybactwa nie ulegają zmianie....

[Nika]

Piątkowe ryby - niestety nie moje  ktoś przede mną miał udane polowanie 

W wodzie maleństwo - kompletnie niezainteresowane 

Wędkarze od rana - zero brań ale twardo siedzieli z nadzieją 

Załączone pliki

•  IMG_20200515_105534.jpg   74,24 KB   32 Ilość pobrań
•  IMG_20200515_114724.jpg   87,09 KB   32 Ilość pobrań
•  IMG_20200515_112432.jpg   59,24 KB   32 Ilość pobrań

[Alexspin]

Woda wysoka, wyglądała obiecująco, niestety wędkowanie bez efektów.

[Areq]

Jak wyniki na Sulwjowie?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[wicher_dziki_koń]

Byłem raz na początku czerwca, 4 sandacze w tym jeden wymiarowy i wymiarowy szczupak, wciąż pływają prawdopodobnie.