[drzejko]

Kup grafitową szczytówkę i sam napraw kij lub skorzystaj z usługi kogoś kto buduje naprawia kije. W dziale rodbuilding jest sporo materiału jak zrobić to samemu.
Z pozdrowieniami,
drzejko

[grzegorzyk]

Najlepiej idź do jakiegoś zaprzyjaźnionego sklepu i pogadaj ze sprzedawcą,czy by ci tego nie oddał na naprawę do serwisu,oczywiście odpłatną .Na szczęście wymiana wklejki nie jest droga .

[Niedzielny]

A nie prościej zamówić sobie drugą szczytówkę do tego kija, a tą złamaną skrócić i uzbroić w nową przelotkę szczytową? Nowa część szczytowa nie będzie majątku kosztowała, a będziesz miał 2 szczytówki, jedną oryginalną, drugą deczko mocniejszą

[zybi]

A nie prościej zamówić sobie drugą szczytówkę do tego kija, a tą złamaną skrócić i uzbroić w nową przelotkę szczytową? Nowa część szczytowa nie będzie majątku kosztowała, a będziesz miał 2 szczytówki, jedną oryginalną, drugą deczko mocniejszą

Właśnie ja tak zrobiłem w Mikado.

[RokiFishBoa]

Dziękuję za rady. Włożenie nowej wklejanej szczytówki to koszt 60zł (plus 2 x koszty Poczty Polskiej = 100zł). Dlatego ostatecznie zdecydowałem się zamówić w jednym ze sklepów cały uzbrojony element szczytowy (x2 - na wszelki wypadek). Będzie na lata. Pozdrawiam 

[grzegorzyk]

W zeszłym roku wymieniałem w Millenium 1-7 odpłatnie poprzez sklep i zapłaciłem całe 36 zł ,tylko że ten sklep nie wysyłał bo co jakiś czas przyjeżdża do nich przedstawiciel i zabiera sprzęt do reklamacji.

[Henri]

Nie jestem pierwszym, ani zapewne ostatnim którego ta "przyjemność" spotkała. Moja wędka to Mikado Lexus 220/7g.
Stało się i teraz mam dylemat, bo nie wiem co robić....

 

Tak wygląda pacjent:

 01.JPG   148,52 KB   14 Ilość pobrań

 

 

Mam kilka opcji, jeśli mogę się tak wyrazić, tylko nie wiem czy fizycznie da się to wykonać.

Opcja 1)
Chyba najłatwiejsza, ale nie wiem czy najlepsza. Otóż odcinam ten wystający kikut i mam krótszą, oraz lżejszą wędkę i jadę z koksem dalej

 

Opcja 2)
Spróbować jakoś to złamanie połączyć, tutaj zdaję się na wasze doświadczenie, bo pewnie powstanie takie przesztywnienie, że pewnie nie da się tym łowić.

 

Opcja 3)
Znalazłem w piwnicy wymienną szczytówkę od drgającej szczytówki o długości 50cm. Mógłbym spróbować wymienić tylko ostatnie 10cm, czyli tylko ten żółty odcinek, ale tutaj znów pojawia się problem połączenia tego w całość.
Nie ukrywam, że taka opcja bardzo by mi się podobała. Powodem tego jest bardzo duża elastyczność tegoż kawałeczka, widać to na zdjęciu. Oryginalnej szczytówki Mikado nie udałoby się tak wygiąć, zatem byłby to superczuły wskaźnik brań. Dochodzi jeszcze do tego żółty jaskrawy kolor szczytówki, co również byłoby plusem.

 02.JPG   110,15 KB   15 Ilość pobrań

 03.JPG   169,05 KB   14 Ilość pobrań

 04.JPG   132,59 KB   14 Ilość pobrań

 

Opcja 4)
Próba podmiany tego 50cm odcinka, w miejsce oryginalnego Mikado. Tutaj myślę, że byłoby to zrobić dużo łatwiej, gdyż ewentualne przesztywnienie byłoby mniej widoczne. Tylko również nie mam pojęcia jak się do takiego czegoś zabrać. Gdybym wymienił taki długi odcinek myślę, że wędka nie była by już tak sztywna jak typowa wklejka, ale myślę że mi to nie będzie przeszkadzać. Łowię głównie na mikrojigi, czasem ciężej ale staram się nie przekraczać 3g, więc całość na pewno dużo lepiej by się ładowało.

 

Opcja 5)
Czekać na okazję i kupić oryginalną szczytówkę, ale pewnie prędzej wędka pajęczyną zarośnie niż uda się coś trafić.

 

Opcja 6)
Kupić nową wędkę i mieć dolnik w zapasie

 

 

Opcja 7)

Możecie podawać jeszcze inne możliwości, które zrobilibyście na moim miejscu.

 

Na koniec dodam, że po ewentualnej naprawie walory estetyczne całości nie mają dla mnie specjalnie znaczenia. Najważniejsze dla mnie jest, żeby całość była w stanie holować bezpiecznie rybki. Czyli ewentualne przesztywnienia w łączeniach są akceptowalne.

[Henri]

No to nie do końca opcja 1, ponieważ Ty proponujesz chyba opcję nr. 7

Domyślam się, że masz na myśli żeby do wystającego kikuta założyć nową przelotkę. Bo wtedy właśnie będzie brakować tylko 3cm od oryginału. Jeśli utnę ten wystający kikut do drugiej przelotki, to będzie już brakować 10cm i wklejka nie będzie już taka czuła.

[nurek28]

Ja złamałem wklejke w swoim Kongerze Tango. Zadzwoniłem do kongera a tam poinformowali mnie że koszt elementu szczytowego to ponad połowa nowej wej wędki. Doradzili wyjęcie wklejki która jest połączona pod przelotką x . Jak doradzili tak zrobiłem. Wklejke też dałem od drgającej szczytówki tę czerwoną i wszystko jest ok.

[Henri]

Podgrzewasz zapalniczką przelotkę ze złamanego niespełna 3cm kawałka,ściągasz ją,kleisz na tzw wystający kikut czyli zdrową szczytówkę na klej dwuskładnikowy i łowisz. Omotkę przy przelotce szczytowej możesz sobie darować.

Nie sądziłem, że uda mi się uratować przelotkę z tego kawałka. W takim razie będę próbował tym sposobem.

 

Ale opcję z wymianą całej wklejki zachowam do czasu, gdy złamie mi się większa część szczytówki

 

edit:

Ja złamałem wklejke w swoim Kongerze Tango. Zadzwoniłem do kongera a tam poinformowali mnie że koszt elementu szczytowego to ponad połowa nowej wej wędki. Doradzili wyjęcie wklejki która jest połączona pod przelotką x . Jak doradzili tak zrobiłem. Wklejke też dałem od drgającej szczytówki tę czerwoną i wszystko jest ok.

 

Mogłbyś kolego powiedzieć jakim sposobem wymieniłeś całą wklejkę? Też to łączenie podgrzewałeś, czy może bardziej siłowo?

Użytkownik Henri edytował ten post 01 marzec 2015 - 21:46

[Vigo]

Też myślę, że pierwsza opcja będzie najmniej kłopotliwa i nie będzie miała w sumie znaczącego wpływy na pierwotne właściwości wędziska.

Podgrzej ostrożnie dosłownie muskając element płomieniem np. zapalniczki (ale naprawdę powoli, stopniowo podgrzewasz i sprawdzasz czy już schodzi) tulejkę przelotki szczytowej, klej puści i da się zdjąć, być może od razu przelotka szczytowa będzie pasowała na ułamaną końcówkę szczytówki, może trzeba będzie trochę przetrzeć papierem ściernym, następnie klejem najlepiej lekko elastycznym ( super glue nie będzie do tego dobry) wkleisz sobie tą przelotkę i po kłopocie.

 

PS Możesz też korzystając z okazji wymienić przelotkę szczytową na nową, co warto zrobić raz na jakiś czas dla dobra żyłki.

Użytkownik Vigo edytował ten post 01 marzec 2015 - 21:45

[Henri]

duplikat.jpg

Przelotkę ściągniesz/uratujesz bez problemu,powodzenia.

Aby nie było nieporozumień-fotka.

Ok. W takim razie z tej opcji na pewno skorzystam. Dzięki wszystkim za porady.

[nurek28]

Połączenie wędki z wklejką lekko podgrzałem zapalniczką i puściło.

[Henri]

Dokończę ten temat, może jeszcze innej osobie się przyda.

 

Zatem podgrzałem przelotkę zapalniczką, jednak nie udało mi się jej na początku zsunąć. Okazało się, że najpierw trzeba usunąć omotkę, a poźniej poszło już szybko. Musiałem najpierw zeszlifować delikatnie szczytówkę, gdyż była za gruba. Następnie posmarowałem klejem butaprenem i nasunąłem na to przelotkę.

 

Sczytówka przed naprawą:

 Przed.jpg   148,52 KB   18 Ilość pobrań

 

Po zabiegu:

 Po.JPG   161,3 KB   18 Ilość pobrań

 

Aby uniknąć podobnego problemu w przyszłości, postanowiłem sprawić sobie tubę. Należę do osób, które nie lubią sobie utrudniać zbytnio życia, zatem udałem się do najbliższego marketu budowlanego i kupiłem rurę kanalizacyjną 50, plus przedłużka i dwie zatyczki. Teraz wędka może sobie spokojnie leżeć w bagażniku i nic się jej nie stanie. Całkowity koszt tej super wypasionej "tuby" to około 6 PLN-ów, a po połączeniu wyszło coś takiego:

 Tuba.JPG   51,48 KB   15 Ilość pobrań

 

 

[Jozi]

Dokończę ten temat, może jeszcze innej osobie się przyda.

 

Zatem podgrzałem przelotkę zapalniczką, jednak nie udało mi się jej na początku zsunąć. Okazało się, że najpierw trzeba usunąć omotkę, a poźniej poszło już szybko. Musiałem najpierw zeszlifować delikatnie szczytówkę, gdyż była za gruba. Następnie posmarowałem klejem butaprenem i nasunąłem na to przelotkę.

 

Sczytówka przed naprawą:

Przed.jpg

 

Po zabiegu:

Po.JPG

 

Aby uniknąć podobnego problemu w przyszłości, postanowiłem sprawić sobie tubę. Należę do osób, które nie lubią sobie utrudniać zbytnio życia, zatem udałem się do najbliższego marketu budowlanego i kupiłem rurę kanalizacyjną 50, plus przedłużka i dwie zatyczki. Teraz wędka może sobie spokojnie leżeć w bagażniku i nic się jej nie stanie. Całkowity koszt tej super wypasionej "tuby" to około 6 PLN-ów, a po połączeniu wyszło coś takiego:

Tuba.JPG

Nauka kosztowna jest  .

[Henri]

Nauka kosztowna jest  .

Myślę, że 6 złotych za taką naukę nie jest wygórowaną ceną

[havy]

6zł? A cena kijka? Ten który masz w tej chwili to zupełnie inna wedka.Te 3cm to dużo bo to one byly wskażnikiem delikatnych brań i opadu najlżejszych główek.Źlamałem kilka wklejek i żadna po takiej naprawie(czesto już na łowisku) nie spełniała oczekiwań, ale weź ja nad wode może akurat...pozdro