
Jezioro DADAJ
#181
OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 16:46
Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka
#182
Guest_dziki1916_*
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:56
tomi78, on 29 Aug 2016 - 15:32, said:
Podłącze się do tematu chciałbym zakazać łowienia z brzegu na Wiśle bo nie mogę obłowić w trollingu wielu fajnych miejscówek szczególnie dotyczy to weekendu macie jakiś pomysł jak to załatwić ?
Marna prowokacja - najlepiej przestań łowić. Ten sport pazi nie potrzebuje
- Little Wing i szczupły Krzysiek lubią to
#183
OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2016 - 09:55
Polecam przeczytać opis pod filmem...
#184
OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2016 - 12:10
Wszystko się zgadza. Większość przyjezdnych z środkowej i południowej polski jedzie na Warmię i Mazury odpocząć, również Pani J. Wrzak z tym, że cytując autorkę tegoż filmu:
Quote
Jest wiele innych miejsc, które bez szkody dla nich można zasilać zgiełkiem i wprowadzać dysharmonię.
Cóż, mieszkam już 40 lat na Warmii i nie znam wielu takich miejsc, nie wiem czy wymieniłbym 3 takie akweny w promieniu 50km (rozumiem, że chodzi o akweny bo o nich jest mowa), mogę natomiast wskazać kilkadziesiąt jezior w okolicy na których jest cisza i głusza, nikt nie pływa na skuterach i można spokojnie nurkować i podziwiać przyrodę a woda jest czysta jak kryształ.
Jak żyć?
Być może należałoby popracować nad kompromisem i od tego zacząć zamiast zakazywać / nakazywać / mając roszczeniowy stosunek do życia. Na całym świecie pływa się na silnikach spalinowych na tej wielkości akwenach i jakoś to gra w symbiozie z ludzmi którzy odpoczywają, nurkują etc.
Żeby zostać zrozumianym odpowiednio; nie popieram szaleństwa i wariowania na sprzętach dużej mocy tuż pod stopami odpoczywających turystów jednak zakazywanie wszystkiego jakoś źle mi się kojarzy. Może wyznaczyć strefy, miejsca w których można i nie można lub wypracować inny sposób porozumienia w tym temacie.
Stosunek do tych terenów prezentowany przez turystów z zagotowanymi mózgami z korporacji wielkich miast uzurpujących sobie prawo do zmieniania wszystkiego co aktualnie im przeszkadza jest mówiąc wprost, nie na miejscu.
- jacekp29 i Little Wing lubią to
#185
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 08:14
Filmik super , gratulacje dla autora :-)
Sprawa coraz większego zgiełku na Dadaju jest już od jakiegoś czasu omawiana z rożnymi ludźmi i instytucjami , może uda się coś na następny sezon zorganizować .
Dadaj jest za dużym akwenem żeby wprowadzić strefę ciszy , nikt rozsądny się na to nie zgodzi ,są dwa rozsądne rozwiązania - albo ograniczenie mocy silników ( nie sądzę żeby się udało bo pensjonaty stracą klientów a wędkarze z dobrym sprzętem mają również co nieco na pawęży ) i druga opcja - strefy ograniczonej prędkości ( i to jest chyba kierunek w którym warto iść ) .
Tak czy tak najwcześniej , następny sezon .
#186
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 09:15
mjarecki, on 12 Sept 2016 - 07:14, said:
Filmik super , gratulacje dla autora :-)
Sprawa coraz większego zgiełku na Dadaju jest już od jakiegoś czasu omawiana z rożnymi ludźmi i instytucjami , może uda się coś na następny sezon zorganizować .
Dadaj jest za dużym akwenem żeby wprowadzić strefę ciszy , nikt rozsądny się na to nie zgodzi ,są dwa rozsądne rozwiązania - albo ograniczenie mocy silników ( nie sądzę żeby się udało bo pensjonaty stracą klientów a wędkarze z dobrym sprzętem mają również co nieco na pawęży ) i druga opcja - strefy ograniczonej prędkości ( i to jest chyba kierunek w którym warto iść ) .
Tak czy tak najwcześniej , następny sezon .
A taka sytuacja, że np od poniedziałku do czwartku zakaz silników a reszta dni wrrrrryyyyyy, nie jest możliwa? Wydaje mi się, że byłoby to łatwiejsze do kontrolowania a i pensjonaty mają pewnie szczyty weekendowe... W wakacje jakiś inny balans z ukłonem w stronę motorowodniaków...
#187
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 09:37
Krzysiek ,
jak powieje to na Dadaju robi się spora fala i wtedy tylko spalina albo naprawdę mocny elektryk ( Torquido np .) , można by pomyśleć o ograniczeniu mocy ale to chyba droga do nikąd .
#188
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 09:47
To co moim zdaniem jest większym zagrożeniem dla ciszy i spokoju nad Dadajem to planowana budowa ośrodka na Wilimach , Aqua Park Wilimy czy jakoś tak .
Wiszą już w Urzędzie Gminy świeże dokumenty potwierdzające opracowywanie raportów o wpływie na środowisko .
Z tego co pamiętam sprzed kilku lat to planowany jest obiekt który ma przyjmować do 5 tyś gości jednorazowo i przerób roczny na poziomie 200 tyś klientów .
Wyobraźcie sobie że 10 % z tych 5 tyś osób zechce się pojawić na wodzie :-) część na motorówkach , część na skuterach itd .
Obawiam się że skończy się bezpowrotnie spokój na jeziorze .
Użytkownik mjarecki edytował ten post 12 wrzesień 2016 - 09:49
#189
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 09:57
Pozwól, że dopełnię Twój wpis:
Na Warmii i Mazurach turyści mogą wypoczywać i bawić się przez cały rok - z takiego założenia wyszedł inwestor ze stolicy, który chce na 55 hektarach nad jeziorem Dadaj w gminie Biskupiec wybudować całoroczną miejscowość rekreacyjno-turystyczną.
Jacek Waksmundzki, właściciel kilku firm z Warszawy, chce na malowniczych terenach wybudować całoroczną miejscowość rekreacyjno-turystyczno-sportową. W wiosce powstanie około 500 domków, które będą uwzględniały potrzeby rodzin z dziećmi, osób samotnych, niepełnosprawnych. Centralnym obiektem w wiosce będzie zadaszony aquapark z kilkunastoma basenami i zjeżdżalniami. Połowę obiektu o powierzchni 6 tys. metrów kwadratowych zajmą punkty usługowe, bary, restauracje czy kawiarnie. Osobnym obiektem będzie tzw. kids factory, w którym znajdą się wszelkie atrakcje dla dzieci, ale też kręgielnie, sale bilardowe, a nawet ścianki wspinaczkowe. Na zewnątrz będą boiska do piłki nożnej, siatkówki, korty tenisowe, strzelnica łucznicza czy małpi gaj na linach. Nad samym jeziorem powstanie marina z magazynem sprzętu żeglarskiego, pomostami i restauracją. Między obiektami będzie się można poruszać ścieżkami rowerowymi lub traktami pieszymi.
Inwestor wyliczył, że w wiosce będzie mogło jednorazowo przebywać i korzystać z licznych atrakcji około 3,5 tysiąca osób. Planowane otwarcie - 2013 rok.
JaN
#190
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 10:28
kilka lat była cisza ale teraz pojawiły się w Urzędzie Miasta dokumenty które pokazują że pomysłodawca wraca do pracy i zaczyna działać , niestety .
#191
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 13:10
Wczoraj wróciłem z Dadaja..... Byłem tam pierwszy raz. W czwartek i piątek raczej spokój. W sobotę skutery itp..... Kultura wśród wędkarzy różna. Najgorzej w niedzielę: dwóch artystów dosłownie przepłynęło nam po dziobie na pełnej prędkości.... Co do ryb to nie poradziłem sobie (sporadyczne szczupaki o okonie nie za duże), ale nie mając pojęcia o jeziorze.... Może też niepotrzebnie nastawiliśmy się na sandacze. Miejscówki spoko. Gadałem tylko z jednym miejscowym spinningistą (obrotówka). Mówił, że raczej wraca o kiju - szczupak powyżej 60 cm to dla niego już coś :-). Jezioro piękne.
Chciałbym jednak napisać o czymś innym. Wiedząc, że na tak dużym zbiorniku może być marnie planowałem łowić również na Tejstymach. Ze strony PGR Olsztyn: Jezioro o powierzchni 200 ha. Ryby – szczupak, węgorz, sielawa, lin, płoć i leszcz. Dno bardzo zróżnicowane z licznymi głęboczkami. Dobra dostępność brzegów. Na jeziorze znajduje się piękna zalesiona wyspa o powierzchni 1,2 ha. Ze złowieniem okonia nie ma żadnego problemu. Zdarzają się wyjątkowe okazy tego drapieżnika. Jedno z najczyściejszych jezior o niezwykłej przejrzystości wody. Obowiązuje strefa ciszy, a więc pływać można przy pomocy mięśni lub silnika elektrycznego. Można wygodnie zwodować w wielu miejscach np. na plaży sołeckiej w Biesówku......
No i to tzw. gównoprawda. Ponad 2 godz. szukałem miejsca do zwodowania. Wszędzie szlabany, albo brak dojazdu. Miejscowy dopiero mnie uświadomił, że wszystkie działki nad Tejstymami są wykupione przez mieszkańców i nie ma możliwości zwodowania. Zamknięta dla obcych jest nawet sołecka plaża :-).
Niepotrzebnie tachałem elektryka i akumulator.... To jest robienie ludzi w ch...
#192
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 13:17
To nic nowego. W okolicach Olsztyna jest wiele fajnych jezior bez dostępu do wody.
Trzeba prosić tubylców, co w ciągu dnia raczej nie problem, ale o świcie:(.
Rozmawiałem z jednym z dzierżawców o umieszczeniu na stronie informacji o miejscach do slipowania, odpowiedział, że sam korzysta z uprzejmości miejscowych.
Ogólnie jest wielka qpa .
#193
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 13:26
Dla mnie to jednak coś nowego.... Zrozumiałbym wszystko, ale po co takie teksty na stronie PGR Olsztyn?
Z tubylców zastałem jednego w samo południe, który powiedział jw......
#194
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 19:27
Dziś się dowiedziałem, że w weekend +/- metrowy szczupak dostał w łeb. Metoda połowu - żywiec...ehh...
- marcin_69 lubi to
#195
ONLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 19:41
Mówisz o tej plaży?
53.940034, 20.887006
Zjazd w lewo i prosto polną drogą aż do jeziora?
#196
OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 19:47
Sławek.Sobolewski, on 23 Aug 2016 - 11:38, said:
Moja podpowiedź jest następująca, odpuść sobie sandacza. Pozostały jedynie pojedyncze sztuki w zasadzie nie do namierzenia na takiej wodzie.
S.O.D., on 12 Sept 2016 - 12:10, said:
Wczoraj wróciłem z Dadaja..... Byłem tam pierwszy raz. W czwartek i piątek raczej spokój. W sobotę skutery itp..... Kultura wśród wędkarzy różna. Najgorzej w niedzielę: dwóch artystów dosłownie przepłynęło nam po dziobie na pełnej prędkości.... Co do ryb to nie poradziłem sobie (sporadyczne szczupaki o okonie nie za duże), ale nie mając pojęcia o jeziorze.... Może też niepotrzebnie nastawiliśmy się na sandacze.
Sławek dobrze radził....
#197
OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2016 - 06:51
Na to wychodzi :-)
- Dano. lubi to
#198
OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2016 - 06:55
Sławek - nie wiem. Jedyny tubylec odmówił wskazania tego miejsca, poza tym stwierdził, że i tak jest szlaban i nie wolno, a po chałupach nie będę się tłukł......
#199
OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2016 - 12:16
a wystarczył ,, telefon do przyjaciela '' :-)
jest spoko dojazd do jeziora z możliwością slipowania od strony Biesowa , za wioską zjazd z drogi na Bartoszyce , ok 500 metrów od ostatnich zabudowań .
Szkoda S.O.D że się odbiłeś od ściany .Następnym razem proszę o kontakt trochę przed przyjazdem i pomogę .
Użytkownik mjarecki edytował ten post 13 wrzesień 2016 - 12:17
- S.O.D. i szczupły Krzysiek lubią to
#200
OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2016 - 17:40
Bartek_C, on 12 Sept 2016 - 18:27, said:
Dziś się dowiedziałem, że w weekend +/- metrowy szczupak dostał w łeb. Metoda połowu - żywiec...ehh...
Tak to prawda, jakiś wczasowicz dokonał tego z molo przy dużym ośrodku. Nie będę pisał gdzie bo różnie może to zostać odebrane - szkoda ryby.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych