Dla bywalców roczne pozwolenie na slip kosztuje 250zł, wtedy możesz slipować codziennie. Ja rozumiem że cała polska przyjeżdża na mazury marudzić jak tu drogo ale dajcie ludziom z czegoś żyć.
Żeby w tej kwocie 25 zł było coś jeszcze np. parking strzeżony, bym jeszcze rozumiał. Ale nic z tych rzeczy, zrzuciłeś i spadaj szukać parkingu (wiem, parking blisko),
ale w tej sytuacji, polowa tej kwoty była by rozsądna.
A i komu tam zapłacić godzinę przed wschodem słońca w listopadzie? Chyba temu kotowi co tam sobie spaceruje
Ciekawe czy w pierwsze przymrozki slip będzie posypany solą, w końcu zapłacone powinno być odlodzone
Wiem, czepiam się , ale cena jest moim zdaniem nieporozumieniem jak za jedno slipowanie.
Użytkownik Pietruk edytował ten post 24 wrzesień 2019 - 16:39