Kij na klenie.
Najlepiej seryjny.
Długość do 290cm powiedzmy.
Rzeka Warta.
Dosyć szybki, ale nie xfast.
Pod woblery, czasami smuzak.
Dobre osiągi rzutowe i bdb czułość blanku.
Przelotki nie no name.
Moc w dolniku
Miałem Parabellum, Chubhuntera.
Parabellum był głuchy na pracę woblera, brania czuć ok.
Chubhunter za wolny, nie chciał rzucić na zadowalającą odległość woblerem.
Slow lure 8 (ten stary) 290, za wolny i za mała moc w dolniku.
Klenie łowiłem wcześniej na małych rzekach.
Kumple radzą, że na warte kij tylko i wyłącznie 270+ to też z takimi kombinowałem.
Aktualnie łowię Katsudo 230 do 9g
EDIT: Widzę, że niektórzy tutaj łowią kijami po 390cm
Kleń jako bardzo ostrożna ryba jest bardzo czujny.
Skusiłbym się na kij prawie 4m, stanie za trawami praktycznie niewidoczny.
Aczkolwiek, ma to jakiś sens?
Pytam, ponieważ aż tak dużego doświadczenia jeszcze nie zdobyłem.
Nie chciałbym też co chwilę rollować kijami, kupować i zwracać lub kupić połowić 2 wypady i sprzedać.
Tym razem chciałbym zrobić przemyślany zakup
Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka
No musisz pomacać i potem pomacane zaakceptowane próbować nad wodą.
Nic nie piszesz i o budżecie i jaki dokładnie zakres przynęt.
Ale jeśli Ci prawie pasowała parrabelka to możesz spróbować SG2 1-7g czyli tanio, szybko, ale nie extra szybko. Szybciej i troche sztywniej niż parrabelka i fajnie pokazuje jak na tę cenę. Jak to SG spokojnie wytrzymuje 10g i przyłowów się nie boi. Jak trochę większy budżet to SG custom predator fast shad 3-14g będzie szybki ale z delikatną szczytówką i dobre czucie daje. Mam customa do <45g i spokojnie rzuca zarówno 50 jak i 10g (chociaż oczywiście do tego mam inne kije). Oba nie są super lekkie i mają długie dolniki (ja lubię) ale jak mam sky dreama i SG4 na łódce to już jakoś przy customie rączka boli. A był to mój ulubiony kij.
Masz też lżejszy SG4 ale to już sztywnawy xfast i byś musiał celować w 1-7g albo 1-5g i to będzie lekki kij ale podejrzewam, że będzie robił w górnym zakresie raczej.
Mój SG4 4-18g strasznie mnie wkurzał bo na nim wieszałem za lekkie przynęty (oczywiście z zakresu), ale jak sobie dokupiłem UL to nagle SG4 stało się moim ulubionym kijem do zakresu 10-20g, Lekki, dobre czucie w tym zakresie, niezła cena no i szybki jest. Tylko nie ma co nim rzucać pod 10g bo będzie się słabo ładował i pokazywał. Już miałem sprzedawać. A niechby teraz ktoś chciał mi zabrać ...
Ale jak idę z buta to zabieram własnie te dwa SG2 1-7 i SG customa <45g. Mam pełen zakres. Sky dream za krótki a SG4 4-18 nie obsłuży większych przynęt niż 20g.
A tak nawiasem: (co złego jest w zmienianiu kijów? Sama przyjemność.)