Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Silniki Yamaha - opinie i porady


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2250 odpowiedzi w tym temacie

#2241 OFFLINE   highvoltage

highvoltage

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • Imię:Krz

Napisano 04 sierpień 2024 - 13:40

Tłumacz Google i wszystko się wyjaśni jak nie rozumiesz po angielsku
Załączony plik  ccc2670b1cfc88841aa7c8634859461e.jpg   26,76 KB   6 Ilość pobrań

Użytkownik highvoltage edytował ten post 04 sierpień 2024 - 13:41


#2242 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1500 postów

Napisano 04 sierpień 2024 - 14:38

:)

#2243 OFFLINE   highvoltage

highvoltage

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • Imię:Krz

Napisano 04 sierpień 2024 - 15:10

W związku z tym wracając do pytania kolegi o luz na wałku pionowym, ma mieścić się w tolerancji. Jak jest większy to raczej nie świadczy dobrze o kondycji spodziny - tu chyba jest zgodność ze pinion nie może latać sobie luźno

#2244 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 04 sierpień 2024 - 17:11

Nie chce mi się wiele stron wklejać co i jak, ale jest w manulalu od mojej Yamahy dokładnie to opisane i luz dopuszczalny jest w zakresie  0.25 do 0.75 mm. Gdy ten luz ma inne wartości należy go korygować podkładkami w jedną bądź druga stronę.

 

Załączony plik  Regulacja.jpg   71,03 KB   6 Ilość pobrań

 

Więc nie ma się w zasadzie o co się dalej spierać. Nie pierwszy serwis manual mówi o tej regulacji. Ona istnieje i należy to regulować jeśli zajdzie taka potrzeba. Cała reszta dyskusji i wrzucanie sobie nawzajem uprzejmości naprawdę niczego nie wnosi do tematu i forum. Nie róbmy z forum tiktoka czy innego fejsbuka bo nie o to w tym chodzi tylko om pomoc, konkrety i rzetelność w tym co się przekazuje, pomaga, i o czym się dyskutuje. A tu dwie strony nawalanki i ktoś kolejny będzie to czytał i musiał przez to przebrnąć zanim się dowie tego czego szuka.



#2245 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1500 postów

Napisano 04 sierpień 2024 - 19:44

Może wszytsko ominąć i nie szukać problemu, jak było dobrze to włożyć spodzine do reszty i będzie ok.

Panowie pomyślcie trochę, lub mnie wyprostujcie bo ja z doświadczenia wszelkie manuale i serwisowki czytam tak- dotyczy nominałów, producent nie określił ile 0.......0001 mm tryby w spodzinie się zużywają według przeplywanych mth, w tym przypadku wskazał luzy w NOMINALE PRAWDA? zakładając że wymieniamy wszystkie bebechy można ustawiać powiedzmy na serwisowke a reszta jest niedowylapania - ustawiamy na czuja . W serwisowkach podali wymiary trybów itd ?NIE więc nie ma co za bardzo sugerować się tym co napisał producent i tym co napisał hightvoltage - zmierz luzy bo ma się to nijak do czesci które mają już przepracowane swoje mth....

Natomiast jeśli ktoś ma ochotę sprawdzić czy silnik został złożony zgodnie z serwisowka to proponuję zakupić nowy silnik rozbebeszyc go i do dzieła:) fajnie że umiecie czytać serwisowki tylko trzeba jeszcze wiedzieć kiedy i gdzie można je zastosować...

To jest tak trochę jak serwisowka podaje ile obrotów wyjściowo powinniśmy ustawić sklad mieszanki na gazniku ale co dalej to samo życie....
Jeśli macie tak duże pojęcie to napiszcie mi proszę jak mam ustawić lub zakładając że wymieniłem tylko atakujący a reszta ma przepływane 20 lat - 2000 mth?

Na zakończenie pogadajcie z chłopakami na forum którzy serwisują kolowrotki - czy wg serwisowki czy pracy tzw masła w maśle?

i na tym wymianę uprzejmości kończę bo nie ma to sensu.

Użytkownik womaly23 edytował ten post 04 sierpień 2024 - 20:01


#2246 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 04 sierpień 2024 - 20:31

Ze względu na beznadziejny dostęp wszelkie serwisówki podają pomiary czujnikiem zegarowym. To co wychodzi na czujniku kasujesz podkładkami. Czyli mierzysz, rozkręcasz zmieniasz podkładki wg. pomiaru i skręcasz ponownie. Innej opcji nie ma. 
W miejscach gdzie przekładnia nie jest zabudowana można to inaczej zmierzyć, ale w spodzinie nie ma ruchu dlatego podają w każdej serwisówce czujnik zegarowy i tego należy się trzymać. Jeszcze raz dodam. Nie naprawiam spodzin, ale ogólnie pojęta mechanika to moja dziedzina w której działam na co dzień i trochę o tym pojęcia mam. Natomiast nie potrafię biegle obsługiwać smarfona poza potrzebnymi mi funkcjami jak dwie czy trzy dekady młodsi, którzy znowu wiertarkę z marketu oddają na reklamację bo krzywo wierci. To, że napunktować najpierw trzeba nikt nie nauczył, bo w szkołach teraz nie uczą takich rzeczy. Samo życie...... 
 
Natomiast koła zębate powinno wymieniać się kompletami. Nie wymienia się jednego a dwa zostawia, czy dwa wymienia a jedno zostawia. Koła zębate mają moduły. W przepracowanym kole zębatym nadal nie połamanym moduł nie będzie pasował idealnie do nowego, dlatego powinno wymieniać się to kompletami. Powodem, że ludzie tego nie robią są mocno oderwane od rzeczywistości ceny wszystkiego od a do z, co ma dopisek "outboard". Więc w tym przypadku zalecenie swoje i życie swoje. 
 
I na koniec tak samo jak nie wymienia się sprężyn w samochodzie po jednej stronie, klocków hamulcowych po jednej stronie, wahaczy po jednym etc. Wszystko leci kompletami / parami. Tak samo powinno się wymieniać koła modułowe aby zużyte nie ciągnęły na dno tych nowych.  

Użytkownik darek63 edytował ten post 04 sierpień 2024 - 20:42


#2247 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1500 postów

Napisano 04 sierpień 2024 - 21:23

@darek63 czy zgodzisz się że mną że podane dane w serwisowkach tyczą się w sumie całej spodziny z bebechami w NOMINALE w sumie to tak jak maja zejść z lini wg producenta?
Czy w spodzinie z przepracowana ilością X MTH ustawiał byś ja na serwisowke lub czy ustawiając na serwisowke czułbyś ząbkowanie poszedłbyś w inne wartości jesli nic by sie nie dzialo - zadnych złych objawów probowalbys cokolwiek kombinowac na zasadzie co by bylo gdyby? Czy nie mając danych technicznych nominalnych trybów których w zasadzie w warunkach warsztatowych i tak byś nie pomierzył byłbyś w stanie ocenić stopień zużycia itd itd itd abys za pomoca magicznego wzoru okreslił jak duzo trzeba kasowac luz:)

Użytkownik womaly23 edytował ten post 04 sierpień 2024 - 21:25


#2248 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 04 sierpień 2024 - 22:10

Załóżmy, że bym naprawiał swoją spodzinę. Załóżmy, że mam całe koła zębate w przekładni. Załóżmy, że jak kolega który o to pytał zmierzył bym luz. Serwisówka podaje u mnie 0.25-0.75. Przyjmijmy że wyszło by tego luzu z 1mm więc dołożył bym aby to wyśrodkować jakąś podkładkę czy podkładki w zależności czym bym dysponował, ale powiedzmy sumarycznie z 0.5mm. Wtedy bym skasował ten luz do poziomu widełek jakie przewiduje producent tej przekładni czyli do 0.5mm. Mieściło by się to w widełkach 0.25-0.75. Ale to jest mój silnik, a ja nie lubię jak mi jedno ciągnie drugie na dno i jestem czegoś nie pewny. Tym bardziej na wodzie gdzie mnie nikt nie z holuje. Tak samo mam z każdym innym mechanizmem bo wiem jakie są skutki zaniedbań w mechanice. Jedna uszkodzona część ciągnie kolejne na dno. Mógł bym podać wiele różnych przykładów ale nie o tym temat. Gdyby w przekładni był gruz i trzeba by wymieniać koła zębate, po wymianie bym to też sprawdził i starał się w te serwisowe zalecenia ustawić. Ja podchodzę do wymiarów dość rygorystycznie jeśli chodzi o mechanikę. Zboczenie z CNC. Dlatego wrażliwy jestem na setne części milimetra. Do kogoś innego takie wartości jak 0.05mm mogą nie istnieć nawet. Natomiast gdyby ten luz był na granicy tolerancji w jedną czy drugą stronę nie dotykał bym tego. Czyli 0.25 bym olał i tak samo 0.75 też bym olał. 
 
Nie twierdzę jednocześnie (nie pracuję w spodzinach) że luz 1 czy 1.2mm zaszkodził by w ten czy inny sposób spodzinie i ją uwalił. Pewnie wcale nie i by działała kilka dekad jeszcze bez problemu. Rozważamy kwestie czysto teoretycznie wg. serwisowych zaleceń. Natomiast nie wszystko co w książce jest napisane jest zbieżne z rzeczywistością. 
 
Taki przykład z życia na koniec prawdziwy. Kiedyś trzech inżynierów i programistów CNC głowiło się nad jednym detalem. No nie da się zrobić, nie ma odpowiedniej maszyny do tego i głowicy do oprzyrządowania. Trzeba zlecić na zewnątrz. Przyszedł stary tokarz, popatrzył na rysunek, wsiadł na maulala i za godzinę detal był gotowy. No i tak to wygląda, że teoria z praktyką nie zawsze idzie w parze. Tak samo z tą przekładnią i jej luzem. Ale nie dyskutujemy o tym od dwóch dni czy to będzie pracowało kolejne 20 lat bo prawdopodobnie będzie i jakiś luz 0.1 mm w tą czy tamtą jest pomijalny, tylko czy ten luz da się wykasować a wg. wszelkich manuali wychodzi, że się da.     

  • Tresor lubi to

#2249 OFFLINE   JanuszZbigniew

JanuszZbigniew

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 1 postów
  • LokalizacjaLubkowo
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Nowak

Napisano 21 sierpień 2024 - 08:54

Mam yamahę 15km i mam problem z wysokimi obrotami. jak dokręcam do pół manetki do działa prawidłowo jak dokręcam do końca 

manetkę to po krótkim czasie przerywa i jakbym nie zmniejszył obrotów to by zgasł,?



#2250 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4885 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 21 sierpień 2024 - 09:21

Masz gdzieś problem z dostarczaniem paliwa. Linia paliwowa do przejrzenia w pierwszej kolejności, może podbierać powietrze na jakiejś nieszczelności, w drugiej kolejności pompka zasysająca paliwo z baku. Najprawdopodobniej dławi się po chwili, bo ma jeszcze trochę paliwa w gaźniku, ale później zaczyna mu brakować.

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

#2251 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 853 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 21 sierpień 2024 - 20:40

Dokładnie, pierwsze do sprawdzenia. Może być tez zagięta rurka paliwowa, z najprostszych rzeczy, albo brudny filtr paliwa jeśli jest.

Z grzebania może być tez źle ustawiony pływak (jeśli masz gaźnik) i jeśli sie zaworek wystarczajaco nie otwiera nie nadąży podawać dużych dawek. Częsty powód jeśli wcześniej w wyniku np wytarcia nie domykało zaworka i się przelewał a ktoś podgiął pływak.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych