[nrt80]

Koledzy podpowiedzcie mi, proszę, mam Yamahę 20KM w czterotakcie rocznik 2013 i chciałbym ją podkręcić ponieważ mojej 190 kg łódki nie wprowadza w ślizg :/

Proszę Was o rady co z tym fantem mogę zrobić. Dodam,że ustawiałem już trym na wszelkie możliwe sposoby.Dokupiłem przedłóżkę rumpla,siedzę na środku łajby i nic.Pływam w dwie osoby, bez dodatkowego balastu.

 

jakie masz obroty? jaka śruba?

[arti-zander]

jakie masz obroty? jaka śruba?

Obrotów nie mam jak sprawdzić, śruba jest standardowa jaką fabrycznie Yamaha daje do modelu F20BMHL. Łódki też bym nie winił.Pływam łodzią Solar 430 Fish.

Byłem przekonany,że kupując taki zestaw będę fruwał, a uwierzcie mi,jest słabiutko.W serwisie twierdzą,że silnik jest w pełni sprawny.Może zbyt wcześnie się niepokoję,bo silnik jest nowiutki,wypływałem na nim dopiero 10h. Czy mam się łudzić,że z czasem się dotrze i zacznie pracować tak jak należy?

[Maciejowaty]

Łódka do 35kw (ok.47KM)  ,więc może te 20KM faktycznie może być za słabe

Użytkownik Maciejowaty edytował ten post 06 czerwiec 2013 - 13:59

[arti-zander]

Wracając do tematu: Czy te 20KM można podkręcić?

[patu]

Za duży koszt,lepiej sprzedać i dołożyć do 30km

[szpiegu]

filmik poglądowy lodka 420 silnik 15 waga 185 kg  20 powinna dac rade jakie masz predkosci przelotowe lodzi ??

[busz231]

standardowa to jaka?zrób fotę albo podaj parametry.teżjestem za tym że powinien dać radę.pływaliśmy romaną 430 z balastem [nie wiem ile ważyła] po morzu i 2 osoby po 100 kg szla w ślizgu-silnik yamaha 20 km 2t.

[diverek]

Miałem dwa solary 360 jeden z 15KM yamaha i drugi 20KM 

 

Różnica w mocy prawie nie odczuwalna w prędkości może ze 5km/h

 

Na 20KM silniku w dwie osoby a mali nie jesteśmy łódka była na granicy płynięcia i slizgu.

 

Do tej twojej łodzi te 20KM będzie mało.

 

Jak pisze Patu 30ci to minimum ale ja celował bym w 40kie.

 

Co do romany to o wiele lepszy kadłub do ślizgania, a i 2t to nie 4t 

Użytkownik diverek edytował ten post 06 czerwiec 2013 - 20:52

[nrt80]

Obrotów nie mam jak sprawdzić, śruba jest standardowa jaką fabrycznie Yamaha daje do modelu F20BMHL.

 

http://forum-motorow...sruba-napedowa-(wszystko-o-srubach-dobor-sruby)/

 

do dzieła.

Użytkownik nrt80 edytował ten post 07 czerwiec 2013 - 07:58

[patu]

f20BMHL ma 9 1/4 *12

[nrt80]

f20BMHL ma 9 1/4 *12

 

bardziej niż o śrubę chodziło mi o obrotomierz, którego kolega nie ma. stąd nie wie, czy ma faktyczny brak mocy czy brak na "śrubie". ekspertem nie jestem, ale zanim zmieniłbym silnik zainwestowałbym te 200 (?) zł.

[arti-zander]

jakie masz obroty? jaka śruba?

Teraz tak się zastanawiam,że rzeczywiście może to wina obrotów.Dziś znowu miałem okazję chwilę popływać i wygląda to następująco.Po odkręceniu 1/4 gazu silnik zaczyna pracować (prędkość 6km/h), po odkręceniu połowy manetki praktycznie nic się nie zmienia (prędkość pozostaje ta sama).Dopiero na 3/4 gazu silnik zaczyna wchodzić na obroty,po dodaniu gazu na maksa podnosi dziób łodzi i płynie marne 26km/h. 

Czytam na forum,jak wasze 15KM silniki zapitalają po 4 dychy /h to aż mnie krew zalewa,że u mnie taka kicha.

We wtorek jadę do serwisu (przy okazji pierwszego przeglądu po pierwszych 10 motogodzinach) opowiem o całej sytuacji,zobaczę co zaradzą.

[kotwitz]

Posiadam Romana 430. najpierw była yamaha 15 4t i dwie osoby brak ślizgu. założyłem 30 2t i ślizgała się we dwójkę ale w trojkę nie było szans. teraz zakładam 50 2t i powinno być po sprawie. lepiej mieć więcej mocy i pływać w ślizgu na pół gazu niż mniejszym silnikiem i go męczyć. dodam, że łódka cały czas ma co wozić, dużo klamotów i dwóch albo trzech tak ok. 90kg
Radze Ci Kolego zmień silnik na większy i będziesz zadowolony

[arti-zander]

filmik poglądowy lodka 420 silnik 15 waga 185 kg  20 powinna dac rade jakie masz predkosci przelotowe lodzi ??

Widziałem ten filmik nieraz i faktycznie pomimo stosunkowo dużej wagi (River-fox jak piszesz waży 185kg) i silniku 15KM ta łódz zachowuje się na wodzie dużo żwawiej niż moja.

[arti-zander]

Posiadam Romana 430. najpierw była yamaha 15 4t i dwie osoby brak ślizgu. założyłem 30 2t i ślizgała się we dwójkę ale w trojkę nie było szans. teraz zakładam 50 2t i powinno być po sprawie. lepiej mieć więcej mocy i pływać w ślizgu na pół gazu niż mniejszym silnikiem i go męczyć. dodam, że łódka cały czas ma co wozić, dużo klamotów i dwóch albo trzech tak ok. 90kg
Radze Ci Kolego zmień silnik na większy i będziesz zadowolony

 Kuna chata! Dopiero co go wziąłem z salonu w leasing :-///

Byłem przekonany,że te 20HP to będzie wisienka na torcie mojej łódki (wcześniej miałem 15HP w Solar 360 i łajba latała jak złoto)

Czytając Twój post utwierdzam się w przekonaniu że 20KM to po prostu za mało.Mamy praktycznie bardzo podobne wagowo łódki+ cały dodatkowy inwentarz.

Normalnie masakra

[arti-zander]

Posiadam Romana 430. najpierw była yamaha 15 4t i dwie osoby brak ślizgu. założyłem 30 2t i ślizgała się we dwójkę ale w trojkę nie było szans. teraz zakładam 50 2t i powinno być po sprawie. lepiej mieć więcej mocy i pływać w ślizgu na pół gazu niż mniejszym silnikiem i go męczyć. dodam, że łódka cały czas ma co wozić, dużo klamotów i dwóch albo trzech tak ok. 90kg
Radze Ci Kolego zmień silnik na większy i będziesz zadowolony

Kotwitz,powiedz mi jedno,bo widzę ,że kilka silników już przerobiłeś,warto dołożyć parę złoty i kupić nowego dwu czy cztero-takta? Patrzę tu przede wszystkim przez pryzmat komfortu użytkowania,kultury pracy na wodzie i osiągów?

[Tommek]

Panowie a czy może być tak że niektóre łódki nie są stworzone do ślizgu? Pytam się bo 430 i 50KM to już grubo

[kotwitz]

Kolego Tommek ostatnio słyszałem, że dobrze znana łódka michał nie chce pływać w ślizgu nawet na 30 konikach, a jedynie pcha wodę i się bardzo zdziwiłem bo taką łodkę posiadam i z podpiętym 10 konnym dwutaktem SELVA we dwie osoby płynąłem w ślizgu z prędkością 28 km/h. i bądź tu mądry.

Kolego Arti doświadczenia nie mam zbyt wielkiego i na forum na pewno znajdziesz przynajmniej kilku fachowców, którzy sporo motorków już przerobili.
Z tego co mi wiadomo to troszke szybsze są dwutakty i na pewno tańsze w zakupie i ewentualnych naprawach czy serwisie. ja skłoniłem się do dwutaktu tylko ze względów finansowych. Jeszcze ważną rzeczą jest czy lubisz trollingować. jeśli tak to na pewno lepszy będzie 4t bo równiej pracuje na wolnych obrotach. ja trollować nie lubię i z reguły przemieszczam się z miejscówki na miejscówkę. jak nie przeszkadzają finanse to bierz 4t jakieś 50 hp i sprawa załatwiona

[patu]

Jakoś nie widzę 50hp na pawęży lodki o wadze circa 180-200kg

[arti-zander]

Jeszcze jedno pytanie: Czy orientujecie się ( a taką sugestię podsunął mi jeden z forumowiczów), że fabrycznie nowe silniki zaburtowe mają blokadę aby przez pierwsze 10 lub 20 godzin pływania nie zajezdzić ich? Czy faktycznie po tym czasie docierania serwis zdejmuje tą blokadę ?

Sorry chłopaki jeśli ten tok myślenia jest zbyt infantylny ale szukam już wszystkich możliwości i ewentualnych odpowiedzi.