Kiedyś stowarzyszenie dostawało za symboliczną opłatę, a teraz prawdopodobnie wędkarze będą łowić za symboliczną opłatą. Określenie dobro wspólne nabierze nowego, szerszego znaczenia i niezrzeszony przestanie być praktycznie lepszym uczestnikiem łowienia.
PZW od kuchni
#441 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2021 - 09:08
#442 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2021 - 11:13
Aha!
Co jest jeszcze mega-hiper-absurdem?
Stwierdzenie, że wędkarstwo to jest... uwaga - SPORT!
Tylko ciężki idiota może tak stwierdzić.
Owszem, można sobie urządzać zawody np. w jedzeniu pączków czy pluciu na odległość, ale nie można tego nazywać "sportem"!
Tymczasem... Przed chwilą wszedłem na stronę główną PZW i co widzę?
"sport, zawody, eliminacje, miszczostfa, treningi, puchary"...
(załącznik)
Być może w PZW siedzą złodzieje i cwaniacy, ale pewnie nie idioci.
To dlaczego z każdego zakamarka wyziera ten kuriozalny "sport"?
Pewnie dlatego, że na tym można skręcić najwięcej KASY!
Treningi, zawody, wyjazdy, diety, sponsoringi... I w każdym miejscu można wydawać na prawo i lewo, no bo przecież "to kosztuje".
Jak to było w Misiu?
"Nikt nie wie po co to jest, więc nikt nie zapyta!"
Owszem - wędkarstwo to sport. Jak inne sporty z wykorzystaniem zwierząt. Jeździectwo, wyścigi psich zaprzęgów, wyścigi hartów....inne ...
I coraz więcej zawodów organizowanych jest poza związkiem.
Jeśli kwestionujesz, że wędkarstwo to sport, to skąd mistrzostwa świata w spinningu, wędkarstwie spławikowym. A Bob Nuud(?) dostał tytuł szlachecki od brytyjskiej królowej za czterokrotne zdobycie mistrzostwa świata.
W Anglii funkcjonują ligi wędkarskie - tak jak piłkarskie.
Trochę się pogubiłeś. Skoro oczekujesz naśnieżonego stoku i wody pełnej ryb, to i zysk z zawodów dla organizatorów nie powinien cię dziwić. Skoro są chętni by za to płacić - najwyższa stawka za zawody komercyjne jaką widziałem(w Polsce) to bodajże 1300 zł od teamu. I zapisy trwały godzinę. Skoro są chętni to w czym problem? Przymusu nie ma...
Ja chętnie jeśli tylko mogę w zawodach udział biorę - bez względu kto jest organizatorem.
Z całą reszta zasadniczo się zgadzam.
- Alexspin lubi to
#443 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2021 - 12:49
Zawody poza związkiem, o skrzynkę złota i z wpisowym po choćby 1300 dolarów niech sobie będą. Oczywiście zawody, rywalizacja sportowa, zawsze w PZW były, ale tak jak obecnie to nie wyglądało. Przypomnę, że już nie jesteśmy związkiem sportowym i grosza nie dostajemy z ministerialnych pieniędzy, a więc to wszystko z naszych składek plus to, co ewentualnie dorzucą sponsorzy i startujący. Jak Romku prześledzisz ilość zawodów na szczeblu centralnym, to żaden inny związek, organizacja PZW nie przebije. Do tego należy dodać pomniejsze, okręgowe, kołowe, ku czci i pod wezwaniem, z okazji, dla strażników, dla sędziów i całą resztę. Przecież to jest chore. Dopóki ostania rybka w wodzie, bo maszynka do mielenia pieniędzy musi się kręcić. https://www.zpw.pl/p...mprez-pzw-2021/
- tlok i Pluszszcz lubią to
#444 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2021 - 13:23
Zawody poza związkiem, o skrzynkę złota i z wpisowym po choćby 1300 dolarów niech sobie będą. Oczywiście zawody, rywalizacja sportowa, zawsze w PZW były, ale tak jak obecnie to nie wyglądało. Przypomnę, że już nie jesteśmy związkiem sportowym i grosza nie dostajemy z ministerialnych pieniędzy, a więc to wszystko z naszych składek plus to, co ewentualnie dorzucą sponsorzy i startujący. Jak Romku prześledzisz ilość zawodów na szczeblu centralnym, to żaden inny związek, organizacja PZW nie przebije. Do tego należy dodać pomniejsze, okręgowe, kołowe, ku czci i pod wezwaniem, z okazji, dla strażników, dla sędziów i całą resztę. Przecież to jest chore. Dopóki ostania rybka w wodzie, bo maszynka do mielenia pieniędzy musi się kręcić. https://www.zpw.pl/p...mprez-pzw-2021/
Ja nie bronię związku. Ale porównaj choćby ligi piłkarskie.
I to jest dobre porównanie. Boiska, stadiony, hale sportowe budowanej z naszych pieniędzy. Szkółki wędkarskie - podobnie. Nie znam w Polsce klubu piłkarskiego który by wybudował boisko za własne pieniądze. Więc - całe społeczeństwo zrzuca się w formie podatków na zarobki działaczy PZPN.
Oczywiście popularność piłki jest większa niż wędkarstwa, ale mamy podobny problem. Bo mnie piłka nożna średnio interesuje i te pieniądze przeznaczył bym na zawody wędkarskie hahahaha
Startujący jeśli jest zapewniona odpowiednia frekwencja są w stanie finansować każde zawody wędkarskie. Udział w zawodach wyższego szczebla opłaca oczywiście delegujący. Koło na okręgowe okręg na centralne. Ale z tymi delegacjami to całkiem różnie bywa. Prócz szczebla centralnego to udział w zasadzie jest dla chętnych. A moje koło od kilkunastu lat nie dało mi ani grosza, chociaż bywam w miarę regularnie. Ale ja się nie upominam...
#445 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2021 - 15:38
Skoro są chętni to w czym problem? Przymusu nie ma...
1. Ale przepraszam - JAK TO NIE MA??
Każdy, kto chce sobie wypocząć z wędką nad wodą - choćby raz w roku, MUSI zapłacić wszystkie podatki/składki, które już dalej, bez wiedzy i zgody płacącego są przeznaczane na jakieś idiotyzmy i fanaberie "działaczy", albo zwyczajnie kradzione.
Argumentu - że jak ktoś chce, to niech se idzie na komercyjny kurwidołek, albo do Makro po fileta - nie przyjmuję.
2. Sport? No nie...
Od biedy można jeszcze nazwać sportem rzuty na odległość lub do celu. Przez analogię do oszczepu czy strzelectwa.
Oczywiście, jak napisałem - jeżeli ktoś chce sobie robić zawody w czymkolwiek (łowieniu ryb, robieniu głupich min, sikaniu pod wiatr) - to niech SOBIE robi! Niech się chętni skrzykną i robią sobie imprezę.
Ja kiedyś bawiłem się w off-road, robiliśmy różne imprezy i zawody, ale za WŁASNE pieniądze. Nie zmuszaliśmy wszystkich posiadaczy terenówek w Polsce, żeby się zrzucali na nasze zabawy i rozrywki.
#446 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2021 - 16:25
1. Ale przepraszam - JAK TO NIE MA??
Każdy, kto chce sobie wypocząć z wędką nad wodą - choćby raz w roku, MUSI zapłacić wszystkie podatki/składki, które już dalej, bez wiedzy i zgody płacącego są przeznaczane na jakieś idiotyzmy i fanaberie "działaczy", albo zwyczajnie kradzione.
Argumentu - że jak ktoś chce, to niech se idzie na komercyjny kurwidołek, albo do Makro po fileta - nie przyjmuję.
2. Sport? No nie...
Od biedy można jeszcze nazwać sportem rzuty na odległość lub do celu. Przez analogię do oszczepu czy strzelectwa.
Oczywiście, jak napisałem - jeżeli ktoś chce sobie robić zawody w czymkolwiek (łowieniu ryb, robieniu głupich min, sikaniu pod wiatr) - to niech SOBIE robi! Niech się chętni skrzykną i robią sobie imprezę.
Ja kiedyś bawiłem się w off-road, robiliśmy różne imprezy i zawody, ale za WŁASNE pieniądze. Nie zmuszaliśmy wszystkich posiadaczy terenówek w Polsce, żeby się zrzucali na nasze zabawy i rozrywki.
Nie ma przymusu udziału w zawodach - to tak dla uściślenia.
Tak ten świat funkcjonuje, że nie o wszystkim możesz decydować, jeśli się nie angażujesz w to co Cię interesuje. A i to nie daje gwarancji, że zostaną spełnione Twoje życzenia. Demokracja Panie demokracja. Jak pisałem wyżej - mało mnie interesuje piłka nożna, ale z moich podatków są budowane stadiony. Ale nie będę wymagał od posła na którego mam zamiar głosować, aby nie godził się na takie wydatki. A co to za sport jak za kawałkiem okrągłej skóry gania 22 facetów???
#447 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2021 - 20:46
Nie ma przymusu udziału w zawodach - to tak dla uściślenia.
Udziału - nie.
Płacenia za to - TAK.
- jerzy6 i Cris83 lubią to
#448 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2021 - 12:13
http://jerkbait.pl/t...kowa/?p=2952514
http://wedkarskiewak...tatniej-chwili/
"sąd" oczywiście nie nad tymi co kradną, tylko tymi co zadają niewygodne pytania..
#449 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2021 - 14:48
http://jerkbait.pl/t...kowa/?p=2952514
http://wedkarskiewak...tatniej-chwili/
"sąd" oczywiście nie nad tymi co kradną, tylko tymi co zadają niewygodne pytania..
Kolego - przeczytaj post 402 w tym temacie. Od zawsze jestem krytycznie nastawiony do działalności związku, a sport jest chyba jedyną dziedziną w której aktywnie biorę udział. Mnie to bawi i mało ważne, ze masz inne zdanie. Szachy, czy brydż to też sport. Więc jak widzisz nie tylko lekkoatletyka sportem jest.
Podnosiłem na forum zmniejszenie limitów zabieranych z łowisk ryb. To jest problem którego nie chcą dostrzec działacze ale także członkowie. Baa... jacyś działacze wręcz udowadniali że racji nie mam. Mam - woda to nie guma i więcej niż może w niej nie urośnie. A kilkaset drapieżników czy dwie tony białej ryby które pozwalano i pozwala sie nadal zabierać z łowiska doprowadziły do tego co mamy aktualnie - bo wy łapać nie umita.
Afery finansowe - jak ta w podanym linku to zupełnie nic nowego. Jeszcze śp. Wiesław Dębicki - naczelny Wędkarza Polskiego podobne ujawniał. I coś się zmieniło? Nic... Co najwyżej - związek nie zgodził się na audyty finansowe zewnętrznych jednostek w wyniku czego stracił formalną możliwość bycia związkiem sportowym i ewentualne dotacje z MS.
#450 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 06:33
Fantastyczne są wywody członków.. bezlitosne dla własnego wizerunku
Za tzw ludowej komuny, za PRL- u, wędkarskie stowarzyszenia scentralizowano i en bloc poddano władzy państwowej biurokracji. Miało to złe i dobre strony - z jednej strony zdejmowało z człowieków wszelka odpowiedzialność, z drugiej gwarantowało w miarę równy i tani dostęp wody do wody i mięsa.
O dziwo, po transformacji ustrojowej, pierwsze pokolenie awansu społecznego wcale nie chciało powrotu do wcześniejszych, tradycyjnych form organizacyjnych. Zapragnęło mieć firmę świadczącą usługi swoim własnym udziałowcom. Zgodnie z duchem czasów - płacę i wymagam, dużotaniotesco Tu pojawiły się dwie koncepcje, reprezentowane przez kultowych kultrednaczy..
WŚ kreował, optował.. i żerował, odwołując się do skrajnie populistycznej percepcji - oni nic nam nie dajom, nie zarybiajom, kradnom, chooye precz.. no i stąd wędkarstwo śledcze
WP, w osobie nieżyjącego p. Dębickiego, w pierwszej fazie długo i usilnie próbował przywrócić ducha dawnych stowarzyszeń. Ale ludzki materiał był kiepskiej jakości - zdegenerowany - tu też samo się nie chciało zrobić, a zaangażowanie było chwilowe oraz pozorne. Popadały prawie wszystkie zawiązki, a rozgoryczony Dębicki przystąpił do frontu walki z tzw Twardą. Rozmieniając się na drobne Tym niemniej do dziś w statucie kołacze myśl i błąka się duch dawnych towarzystw, tych wszystkich naszych byłych wspólnot..
Kompletnie nieczytelny dla tzw członków..
- Mysha i rybarak lubią to
#451 OFFLINE
Napisano 27 wrzesień 2021 - 22:00
Wykorzystał okazję jakiś "członek" ,żeby nie powiedzieć ch...!
Takie PZW od kuchni
- Mysha lubi to
#452 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 08:19
Normalnie reklama Biedronki...
- gregox lubi to
#453 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 09:08
Zdjęcie szczupaka z tej wody jest w wątku Szczupaki 2021.
Limit szczupaka i sandacza na tej wodzie to 5szt ROCZNIE!
Załączone pliki
- korol, eRKa i konopaa lubią to
#454 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 10:24
Dalej reklama Biedronki?
Na zdjęciu prezes miejscowego Koła i ichtiolog-dyrektor biura zarządu okręgu.
20210927_152507_copy_1600x900.jpg 93,32 KB 4 Ilość pobrań
- tlok, Mysha i eRKa lubią to
#455 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 10:43
A cóż ja Ci mogę powiedzieć Darku? Chciało by się, aby na wszystkich wodach był podobny regulamin. Bo jeśli to takie "pokazowe" łowisko to sam wiesz, że to daleko odbiega od standardów, od rzeczywistości związku.
Jaki to okręg?
#456 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 12:54
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
#457 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 15:09
Aż trudno uwierzyć jak nędzną i roszczeniową społecznością jest wędkarski świat. Dekady peerelowskiego socjalizmu i lata postkomunistycznej degrengolady wywróciły do góry nogami tradycyjny ład wędkarskich towarzystw A ze świadomego członka zrobiły synonim członka! Mamy prawnie zagwarantowany dostęp do większości wód w kraju, mamy w ręku wszystkie potrzebne narzędzia - i co?!! Ano goowno!
Nie chcemy, nie potrafimy zrobić użytku z zapisanej w statucie oddolnej decyzyjności, abdykowaliśmy z wszelkiej maści wpływu i osobistego działania. Jak bezradne palanty uczepieni rękawa centrali - której władzę przekazaliśmy, i omnipotencję sami stworzyliśmy.. i której - o paradoksie! - szczerze nienawidzimy
Piszta dalej petycje..
#458 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 18:29
Tak jak 1 głowacicę tygodniowo...
#459 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 18:59
#460 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2021 - 19:40
To łowisko w żadnym wypadku nie jest "pokazowe".Po prostu inicjatywa grupy ludzi wsparta przez Okręg Ciechanowski.A cóż ja Ci mogę powiedzieć Darku? Chciało by się, aby na wszystkich wodach był podobny regulamin. Bo jeśli to takie "pokazowe" łowisko to sam wiesz, że to daleko odbiega od standardów, od rzeczywistości związku.
Jaki to okręg?
Pozostałe przepisy w okręgu mamy chyba całkiem dobre,że przytoczę tylko:
Całkowity zakaz zabierania we wszystkich wodach okręgu:
lipienia,pstrąga potokowego, troci,brzany,świnki i karasia pospolitego.
Wymiary "widełkowe" :
Jaź 30-45 cm
Karp 35-60 cm
Kleń 30-45cm
Okoń 18-30 cm
Sandacz 55-80 cm
Szczupak 55-80 cm
Dobrym przepisem jest np. Limit okonia 5szt w okresie od 1 listopada do 31 marca oraz 10 szt w pozostałym okresie.
- korol i eRKa lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych