Najgorzej jak ma się problem czytania ze zrozumieniem i pisze się o ,,dupie Maryny,, zamiast na temat. Była tu mowa jedynie o zaletach i wadach przyjmowania gotówki/przelewów elektronicznych za wydawane zezwolenie, a nie o sposobie przechowywania i wydatkowania tychże środków. Stąd wnioski powyżej jak kulą w płot i świadczą jedynie o braku elementarnej wiedzy.
System opiera się na działalności kół. Okręgi i ZG z zasady nie przyjmują gotówki za wydawane zezwolenia i składki członkowskie. Owszem w biurach okręgów można nabyć zezwolenie i zapłacić składkę członkowską ale odbywa się to zawsze za pośrednictwem kola/kół, które mają tam swoje siedziby lub przedstawicielstwa. Stąd w okienku u pani Hani czasem można opłacić składki w kole X lub Y albo Z. Dzienne obroty z tytułu wydawanych zezwoleń są różne i zalezą od liczebności koła. Bywa że jest to kilkaset złotych(styczeń-marzec i maj-sierpień) i bywa że kilka lub kilkanaście tysięcy(kwiecień). Składki przyjmowane są od stycznia(czasem od połowy grudnia roku poprzedzającego) do końca sierpnia - w jeden lub dwa(najczęściej) dni tygodnia. W biurach okręgów od poniedziałku do piątku. Kola dysponują rachunkami bankowymi i tam gromadzą środki(zgodnie z ustawą o rachunkowości). Gromadzenie to odbywa się bez prowizji i dodatkowych opłat. Również przelewy przychodzące i wychodzące są bez opłat. Gdy kola wydają lub odprowadzają środki to odbywa się to za sprawą przelewów lub wpłaty gotówki zgodnie z przepisami obowiązującymi stowarzyszenia. Skarbnicy kół (nie mylić z okręgiem lub ZG)dysponują pogotowiem kasowym zależnym od ilości członków w kole. Z reguły jest to kwota od 1000 do 5000pln. Z każdej stówki przyjętej od swoich członków kola odprowadzają do okręgu ok 75% pozyskanej kwoty, sobie pozostawiają na działalność pozostałe 25%.
PS.
Twoje paranoiczne wnioski są są dalekie od rzeczywistości.
Hmmmm
Brak elementarnej wiedzy. Ale że u kogo?
Skostniały związek traktuje wszystkich jak ciemną masę. To już nie te czasy. Masą nie są ludzie oderwani od prostych czynności w ciemnej hali którzy po pracy spędzali życie w kolejkach, tylko przekrój wolnego społeczeństwa. Np. ekonomiści, księgowi, osoby zarządzające, kontrolujące, prawnicy. Dziś nawet operator maszyn pracuje na komputerze używa systemów takich jak SAP czy SCADA, zna prawo. Kto z nich nie ma tej podstawowej wiedzy?
Bo ja czasem jak czytam uzasadnienia i tłumaczenia związku to mam wrażenie że tam stoi funkcjonariusz zomo dla którego elementarną wiedzą jest nakaz, poparty uzasadnieniem pałą.
Wszyscy starsi wiedzą o co chodzi … na szczęście te czasy sie skończyły. Elementarna wiedza „słuchać i się nie wychylać!” odeszła w niepamięć. Niektórym trudno się z tym pogodzić, wiem.
Dziś chcąc zarządzać czymś lub kimś, trzeba stanąć na wysokości społeczeństwa myślącego, wyrażającego swoje opinie i sprzeciw, społeczeństwa inteligentnego, oczytanego i posiadającego wiedzę nie tylko elementarną ale i zaawansowaną. Nie każdy jest w stanie temu sprostać. A pała już nie działa. Czas na zmiany.
Użytkownik Qh_ edytował ten post 20 maj 2023 - 08:21