Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

PZW od kuchni


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
985 odpowiedzi w tym temacie

#861 ONLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 932 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 20 maj 2023 - 08:19

Najgorzej jak ma się problem czytania ze zrozumieniem i pisze się o ,,dupie Maryny,, zamiast na temat. Była tu mowa jedynie o zaletach i wadach przyjmowania gotówki/przelewów elektronicznych za wydawane zezwolenie, a nie o sposobie przechowywania i wydatkowania tychże środków. Stąd wnioski powyżej jak kulą w płot i świadczą jedynie o braku elementarnej wiedzy.

 

System opiera się na działalności kół. Okręgi i ZG z zasady nie przyjmują gotówki za wydawane zezwolenia i składki członkowskie. Owszem w biurach okręgów można nabyć zezwolenie i zapłacić składkę członkowską ale odbywa się to zawsze za pośrednictwem kola/kół, które mają tam swoje siedziby lub przedstawicielstwa. Stąd w okienku u pani Hani czasem można opłacić składki w kole X lub Y albo Z. Dzienne obroty z tytułu wydawanych zezwoleń są różne i zalezą od liczebności koła. Bywa że jest to kilkaset złotych(styczeń-marzec i maj-sierpień) i bywa że kilka lub kilkanaście tysięcy(kwiecień). Składki przyjmowane są od stycznia(czasem od połowy grudnia roku poprzedzającego) do końca sierpnia - w jeden lub dwa(najczęściej) dni tygodnia. W biurach okręgów od poniedziałku do piątku. Kola dysponują rachunkami bankowymi i tam gromadzą środki(zgodnie z ustawą o rachunkowości). Gromadzenie to odbywa się bez prowizji i dodatkowych opłat. Również przelewy przychodzące i wychodzące są bez opłat. Gdy kola wydają lub odprowadzają środki to odbywa się to za sprawą przelewów lub wpłaty gotówki zgodnie z przepisami obowiązującymi stowarzyszenia. Skarbnicy kół (nie mylić z okręgiem lub ZG)dysponują pogotowiem kasowym zależnym od ilości członków w kole. Z reguły jest  to kwota od 1000 do 5000pln. Z każdej stówki przyjętej od swoich członków kola odprowadzają do okręgu ok 75% pozyskanej kwoty, sobie pozostawiają na działalność pozostałe 25%.

 

 

 

PS.

Twoje paranoiczne wnioski są są dalekie od rzeczywistości.

Hmmmm

 

Brak elementarnej wiedzy. Ale że u kogo?

 

Skostniały związek traktuje wszystkich jak ciemną masę. To już nie te czasy. Masą nie są ludzie oderwani od prostych czynności w ciemnej hali którzy po pracy spędzali życie w kolejkach, tylko przekrój wolnego społeczeństwa. Np. ekonomiści, księgowi, osoby zarządzające, kontrolujące, prawnicy. Dziś nawet operator maszyn pracuje na komputerze używa systemów takich jak SAP czy SCADA, zna prawo. Kto z nich nie ma tej podstawowej wiedzy?

 

Bo ja czasem jak czytam uzasadnienia i tłumaczenia związku to mam wrażenie że tam stoi funkcjonariusz zomo dla którego elementarną wiedzą jest nakaz, poparty uzasadnieniem pałą.

 

Wszyscy starsi wiedzą o co chodzi … na szczęście te czasy sie skończyły. Elementarna wiedza „słuchać i się nie wychylać!” odeszła w niepamięć. Niektórym trudno się z tym pogodzić, wiem.

 

Dziś chcąc zarządzać czymś lub kimś, trzeba stanąć na wysokości społeczeństwa myślącego, wyrażającego swoje opinie i sprzeciw, społeczeństwa inteligentnego, oczytanego i posiadającego wiedzę nie tylko elementarną ale i zaawansowaną. Nie każdy jest w stanie temu sprostać. A pała już nie działa. Czas na zmiany.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 20 maj 2023 - 08:21

  • Hesher i eRKa lubią to

#862 OFFLINE   Biesan

Biesan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1135 postów

Napisano 20 maj 2023 - 20:16

 
Dziś chcąc zarządzać czymś lub kimś, trzeba stanąć na wysokości społeczeństwa myślącego, wyrażającego swoje opinie i sprzeciw, społeczeństwa inteligentnego, oczytanego i posiadającego wiedzę nie tylko elementarną ale i zaawansowaną. Nie każdy jest w stanie temu sprostać. A pała już nie działa.


Nie musi, wystarczy radio i telewizja. Ostatnie lata rzeczywiście pokazały jak wygląda myślące społeczeństwo :D

#863 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3752 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 21 maj 2023 - 07:49

Nie musi, wystarczy radio i telewizja. Ostatnie lata rzeczywiście pokazały jak wygląda myślące społeczeństwo :D

Ja wziąbym określenie "myślące" w cudzysłów... ;)


  • Biesan, S.N. i Andżej lubią to

#864 ONLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 932 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 21 maj 2023 - 11:21

Nie musi, wystarczy radio i telewizja. Ostatnie lata rzeczywiście pokazały jak wygląda myślące społeczeństwo :D

No dobra szach mat. Kładę króla  :D

 

Ale ja myślałem o elitarnym społeczeństwie wędkarzy.  ;) 
 

Choc czekaj, wróć, jednak roszada i gramy dalej. Czy to, ze ludzie dają się kupić bo dostają kasę której nigdy nie dostawali świadczy o ich głupocie? Czy jednak o inteligencji? Jak by mi PZW podało na tacy zbiorniki z rybami, fajne slipy, strażnika co pilnuje auta i wita mnie z hot dogiem z rana … to bym na nich głosował. Znaczy na takie PZW. Szczególnie jakby kasę na to brali nie ode mnie tylko od tych co maja więcej niz ja i nie maja czasu chodzić na ryby  :D  :lol:  :D  :(  :D  :lol:

 

Ale sie obśmiałem. Dzięki zrobiłeś mi dzień.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 21 maj 2023 - 11:22

  • S.N. lubi to

#865 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 23 maj 2023 - 08:18

Z racji tytułu wątku to powiem na moim przykładzie jak wyglądało PZW od kuchni.
Nie uogólniam że tak jest wszędzie, to tylko mój przykład.

Lat temu kilka znalazłem jak dla mnie naprawdę fajną rzeczkę. Mała, kręta i dużo "miejscówek" dla ryby.
Tylko, że tej ostatniej był niemal całkowity brak.
Jakaś tam nie dobita drobnica próbująca walczyć o przetrwanie.
Znalazłem, choć nie było łatwo, któż to jest nadzorcą owej wody.
W dobrej wierze napisałem do niego, że znajdę czas, ludzi, sprzęt i jakieś środki.
Od nich poprosiłem tylko o wizytę ichtiologa i o nadzór powiedzmy merytoryczny nad całą zabawą.
Minął miesiąc bez odpowiedzi no to postanowiłem podzwonić.
Jaki numer bym nie wykręcił to się okazywało, że akurat ta osoba się tym nie zajmuje a na pytanie, kto się zajmuje, była odpowiedź, że może jegomość X.
Po wyczerpaniu wszystkich telefonów, postanowiłem pokarać ich moją wizytą osobistą.
Połaziłem, pogadałem i wyszedłem z niczym.
A dodam, że ten konkretny nadzorca nie ma ichtiologa na etacie ale wyszedłem z założenia, że w tak dużej organizacji to nie problem wypożyczyć takowego od sąsiadów.
A na marginesie sąsiedzi też się wypieli bo to nie ich woda.

Skończyło się na tym, że na własną rękę poszukałem ichtiologa.
Takiego, który nie tylko ma papier ale i "powołanie".
Na własną rękę pojechałem i go przywiozłem. Ponad kilkaset km w obie strony.
Tu ukłon w stronę Pana X bo to on swoimi kanałami załatwił za frajer badania wody w laboratorium.
Dostałem rozpiskę co, gdzie i ile.
No to zacząłem kupować i wrzucać do wody.
Nawet z miejscowymi jakoś udało się dogadać żeby nie wytłukli wszystkiego.
Pewnie dlatego, że to było kilku gości nadających na podobnych falach.
Co dobrze się skończyło bo jest nas więcej do pilnowania a do tego oni są pod ręką.
Jeden mieszka nad samą wodą.

Tak, więc ten fragment PZW nie zrobił absolutnie nic na oddolną inicjatywę.
Czekam teraz kiedy się nasz kochany związek dowie, że "tam ryby łapiom" i ustanowi łowisko specjalne za dodatkową kasę.

A jako ciekawostkę podam jeszcze zachowanie gminy gdzie ta woda jest.
Polazłem do wójta i poprosiłem, że wyzbieram śmieci i ustawię przy drodze, aby tylko auto podjechało i je zabrało.
Usłyszałem, że niestety gmina nie ma na to w budżecie pieniędzy.
Takie to ciekawe życie w tym kraju.

#866 ONLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 932 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 23 maj 2023 - 22:01

No i szach mat.


  • Alexspin i S.N. lubią to

#867 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 25 maj 2023 - 20:57

.....
Usłyszałem, że niestety gmina nie ma na to w budżecie pieniędzy.
Takie to ciekawe życie w tym kraju.

 Ten fragment przypomniał mi ubiegłoroczną dyskusję na FB o górze śmieci. Dosłownie dzikie wysypisko. Nad Zalewem Cieszanowice. Zalew w założeniach miał pełnić tylko funkcję retencyjną. Ale - pełni rekreacyjną. No to gmina też nie ma pieniędzy... Straszyli fotopułapkami, ale ostatecznie wysypisko zniknęło(siłami gminy) A całkiem niedawno był tam kontener na śmieci. Ale ponoć za drogo było...

 

A rybki. Mistrzostwa okręgu - 14 zawodników łowi trzy wymiarowe ryby w dwóch turach.

 

I ciekawostka - Moranem Cup - największy szczupak zawodów - 113 cm został złowiony dwukrotnie.

 

Czyli - jak są ryby to biorą, a jak nie ma to dupa...I żadne naciągane teorie braku ryb nie usprawiedliwią.

 

I jeszcze ciekawostka... Ponoć decydujemy oddolnie... To jak to się stało, że osławione rejestry zostały wprowadzone obligatoryjnie odgórnie???


  • Psil lubi to

#868 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 26 maj 2023 - 07:59

Jak na mój gust wszystkie te rejestry i ogólnie cała papierologia w PZW nie służy niczemu.
W czasach kiedy toster ma połączenie z netem to chyba nie byłby problem stworzyć aplikację na telefon.
No oprócz tego, że takich danych już by się nie dało przykolorowac czy zamieść pod dywan.
Wtedy czarno na białym było by widać co i jak jest. A na tym raczej nie zależy nadzorcom.

Taka mnie konkluzja naszła, że całość tego bałaganu bierze się z braku konkurencji.
PZW jest monopolistą, więc nijak nie musi dbać i zabiegać o klienta z kasą.
Ci, którzy prowadzą jakieś biznesy zrozumieją to najlepiej.
A nie uważam aby WP (nie mylić z wojskiem polskim) były taką konkurencją.
Raczej próbą przejęcia monopolu.

#869 ONLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6313 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 26 maj 2023 - 09:11

 

I jeszcze ciekawostka... Ponoć decydujemy oddolnie... To jak to się stało, że osławione rejestry zostały wprowadzone obligatoryjnie odgórnie???

 

Stało się wolą ustawodawcy, nie PZW. Każdy użytkownik rybacki ma obowiązek raportować o złowionych rybach, więc rybacy - amatorzy, podobnie, jak zawodowcy, muszą rejestrować swoje odłowy.

 

Marcin, mylisz stowarzyszenie z firmą. W stowarzyszeniu 100% wpływów ze składek jest przeznaczane na realizację celów statutowych. Nie ma zysku, nie ma klientów. Dyskutować należy nad sposobem realizacji tych celów i wydatkami na poszczególne cele. Warto by ograniczać liczbę "działaczy", którzy pochłaniają diety i urealnić sposób dystrybucji zezwoleń na wędkowanie.

Moim zdaniem jedna składka/opłata w kraju niczego nie rozwiąże. Jak najbardziej można by stworzyć aplikację powiązaną z mapami i uiszczać opłatę za wędkowanie w momencie rozpoczęcia łowienia. Niewielką, dobową, opłatę za wodę, nad którą jesteśmy. Kto nie ma ochoty, ten nie musi być członkiem żadnej organizacji, ma kartę, płaci, wędkuje. Do tego całkowity zakaz zabijania ryb drapieżnych i okazowych białych przez kilka lat co najmniej. 


  • korol i Andżej lubią to

#870 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 26 maj 2023 - 10:00

No tak Bartku ale to tylko kwestia nazewnictwa i paragrafów.
Realia są takie, że jeśli chcę legalnie łowić to nie mam wyboru zapłacenia w X czy Y.
A jeśli pobierana jest ode mnie opłata to niejako staję się klientem.
Jak chcę się dostać w jakieś miejsce to mam wybór.
Pociąg, autobus, uber, taxi czy własne auto. Wtedy to ode mnie zależy komu i ile zapłacę. Do tego mam prawo żądać aby usługa była wykonana.
Tutaj wyboru praktycznie nie mam i wpływu na usługę też nie (mówię o dbaniu o wodę a nie "nałapaniu ryb").
Co stawia PZW jako monopolistycznego przedsiębiorcę.
Nie mają żadnego interesu w tym aby polepszać jakość usług, ponieważ klient musi przyjść do nich albo stać się kłusownikiem.

Mnie właśnie to najbardziej boli. Na co moje pieniądze idą.
A według mnie realnie z moich 400 pln w tym roku pewnie z 10 pln trafi do wody jako takiej.
PZW ma zbyt przerośniętą administrację i utrzymujemy ludzi, którzy niejednokrotnie kompletnie nic nie robią.

#871 ONLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6313 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 26 maj 2023 - 10:10

Czy masz wybór, czy nie, to kwestia do dyskusji, ale rozumiem, co masz na myśli. Jednak nie wyobrażam sobie, by jednym odcinkiem rzeki zajmowało się kilka organizacji.

Jeśli chodzi o ilość pieniędzy wydawaną na zarybienie, to mylisz się znacząco.


  • S.O.D. lubi to

#872 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 26 maj 2023 - 11:13

Czy masz wybór, czy nie, to kwestia do dyskusji, ale rozumiem, co masz na myśli. Jednak nie wyobrażam sobie, by jednym odcinkiem rzeki zajmowało się kilka organizacji.
Jeśli chodzi o ilość pieniędzy wydawaną na zarybienie, to mylisz się znacząco.


A to to nie.
Jeszcze więcej nadzorców wprowadziło by jeszcze większy bałagan.
To też nie jest tak, że ja mam jakiś cudowny pomysł i remedium, bo nie mam.
Oceniam tylko z punktu widzenia klienta, że usługa jest mizernej jakości.

Co do kwoty trafiającej do wody to zapewne się mylę. Ba prawie na pewno.
Nie wiem za ile PZW wrzuca, wiem za ile ja kupiłem i jak to zmieniło rybostan jednej rzeki.
Tyle, że moje koszta to w zasadzie było paliwo i czas.

#873 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 26 maj 2023 - 16:54

Stało się wolą ustawodawcy, nie PZW. Każdy użytkownik rybacki ma obowiązek raportować o złowionych rybach, więc rybacy - amatorzy, podobnie, jak zawodowcy, muszą rejestrować swoje odłowy.

 

....

 Wędkarz nie jest użytkownikiem rybackim. Takowym są okręgi które wody dzierżawią.

A więc to nie ustawodawca nakazał wędkarzom rejestrować ile płoci złowili i zabrali, ale "oni".

 

Ile zostało z wody ryb zabranych można się dowiedzieć w sposób bardziej wiarygodny i mniej uciążliwy dla przeciętnego moczykija.

 

Rejestry - dla chętnych. Może jeszcze za jakimś symbolicznym upominkiem. I statystycznie było by i bardziej wiarygodnie(przecież nie raz podważa się wiarygodność tych rejestrów - a tym samym prawdomówność wędkarzy - ciekawe dlaczego?) i jednocześnie bez zbędnej papierologii dla Ciebie, czy mnie...



#874 OFFLINE   MajKar

MajKar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 502 postów
  • LokalizacjaRyki
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Majek

Napisano 26 maj 2023 - 19:46

Wiarygodność wędkarzy uzupełniająca rejestry  jest taka sama jak uczciwość liczących złowione ryb z rejestrów. Zawsze wychodzi że złowiono tyle co zapisane w operacie. Podobnie z zarybieniami na fakturach też tyle co wymaga operat.  


  • eRKa lubi to

#875 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 26 maj 2023 - 21:22

Szczerze mówiąc to jestem członkiem PZW już kilkadziesiąt lat.
Tak jakoś wyszło.
Na początku skrupulatnie wypełniałem te bazgroły i oddawałem.
Po jakimś czasie, zorientowałem się co się z tym robi.
Teraz jedyne co robię to wpisuje łowisko i datę, jak nie zapomnę i tyle.
Ryb nie wpisuje żadnych bo trafiają do wody z powrotem i najzwyczajniej w świecie mi się nie chcę.
Przerywać łowienie, mierzyć, ważyć i bawić w biurokrację.
A rejestru nie oddałem już parę ładnych lat.
Nikt, nigdy i nigdzie się o niego nie upomniał.
Ba nawet te nieliczne kontrole, które miałem nie chciały takowego zobaczyć.
Karta, wlepki i szlus.
Jak dla mnie totalnie bezsensowne marnowanie pieniędzy na drukowanie tych książeczek i bieganie z nimi.
  • eRKa lubi to

#876 OFFLINE   MajKar

MajKar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 502 postów
  • LokalizacjaRyki
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Majek

Napisano 27 maj 2023 - 18:42

Marnowane pieniądze? Wydrukowanie rejestru poniżej 1zł wędkarz taki jak ja mieszkający na styku trzech okręgów  musi uiścić opłatę za rejestr z innego okręgu 30 zł. Więc dla okręgu to w ogólnym rozrachunku zysk a niby porozumienia w opcji zerowej. Miałem okazję zadać pytanie prezesowi okręgu lubelskiego dlaczego jest taka wysoka kwota to usłyszałem że to prezesi okręgów radomskiego i siedleckiego chcieli taką kwotę. Podobne pytanie zadał znajomy który jest skarbnikiem w jednym z kół okręgu radomskiego usłyszał że to prezesi z lubelskiego i siedleckiego chcieli taką kwotę on nie ale był w mniejszości. Mogli by chociaż ustalić wspólną wersję a nie każdy co innego.


  • eRKa i S.N. lubią to

#877 OFFLINE   rybarak

rybarak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 381 postów

Napisano 27 maj 2023 - 22:25

Ile wyrzeczeń trzeba sobie narzucić aby wybulić za porozumienie te trzy dychy? Co wędkarz ma zrobić jeśli to samo musi uczynić w kilku okręgach? Odliczając tą złotówkę za wydruk to każdy okręg zdziera 29zł i to tylko za to, aby można było na jego wodach łowić jakieś głupie ryby. Wiadomo, że okręgi poza drukiem zezwoleń, na utrzymanie wód nie ponoszą żadnych kosztów.
Granda! Za tą kasę można przecież kupić prawie 5 litrów benzyny, albo dać 3 razy na tacę, a ile misek ryżu by było?
Z góry przepraszam tych kolegow, których mój wpis mógł obrazić uczucia religijne.

#878 ONLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 654 postów

Napisano 28 maj 2023 - 07:55

Opłata krajowa rozwiąże takie problemy. Nikt nikomu nie będzie wyrządzał łaski, a zaoszczędzone pieniądze będzie można wydać na jakieś stowarzyszenie do którego ma człowiek zaufanie.



#879 ONLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6345 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 28 maj 2023 - 08:39

Ile wyrzeczeń trzeba sobie narzucić aby wybulić za porozumienie te trzy dychy? Co wędkarz ma zrobić jeśli to samo musi uczynić w kilku okręgach? Odliczając tą złotówkę za wydruk to każdy okręg zdziera 29zł i to tylko za to, aby można było na jego wodach łowić jakieś głupie ryby. Wiadomo, że okręgi poza drukiem zezwoleń, na utrzymanie wód nie ponoszą żadnych kosztów.
Granda! Za tą kasę można przecież kupić prawie 5 litrów benzyny, albo dać 3 razy na tacę, a ile misek ryżu by było?
Z góry przepraszam tych kolegow, których mój wpis mógł obrazić uczucia religijne.


Pewnie, można też podnieść sobie dietę x2 albo żądać wypłaty 48k, za niewiadomo co w zasadzie. Można też kupić dobry sprzęt, który tylko na papierze ma służyć celom statutowym Związku (to ostatnie zostawię bez szerszego rozwinięcia, bo obiecałem). Bo przecież KC PZW w pocie czoła pracuje na lepsze jutro Nasze i Wasze 😄

A ryby, głupie czy nie, to muszą w wodzie być, żeby je łowić. No ale, skoro nie trzeba mieć racjonalnych podstaw do podwyżek pensji (przepraszam, diet), faktur na prawie 50 koła, to co tam 29zł w tą, czy w tamtą. Ostatnie doniesienia z PZW każą mi przypuszczać, że to już nawet nie plucie w twarz szeregowym członkom PZW przez ZG tylko placuszek na klatę 😄 Szkoda tylko tylko ludzi w Okręgach, Kołach, którzy naprawdę się zarzynają dla poprawy stanu wód i napotykają na zwykłe kurestwo. BTW Arek ostatnio był na rozprawie (sądzie "koleżeńskim") i wybronił jednego chłopaka przed sądem kapturowym funkcjonariuszy PZW. Warto grzebnąć wideopodsumowanie z jego profilu, bo okoliczności, na które powoływał się oskarżyciel, wydają się tak sprokurowane jak to ostatnio mają towarzysze z PZW w zwyczaju.

#880 OFFLINE   rybarak

rybarak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 381 postów

Napisano 28 maj 2023 - 09:32

Pewnie, można też podnieść sobie dietę x2 albo żądać wypłaty 48k, za niewiadomo co w zasadzie. Można też kupić dobry sprzęt, który tylko na papierze ma służyć celom statutowym Związku (to ostatnie zostawię bez szerszego rozwinięcia, bo obiecałem). Bo przecież KC PZW w pocie czoła pracuje na lepsze jutro Nasze i Wasze 😄


KC jak to KC, przyszli i sami się wybrali. Teraz podnoszą sami sobie diety i kupują drogie zabawki. Szczególnie to ostatnie jest interesujące. Jeśli chciałbyś być traktowany poważnie to pisz konkretnie co i jak. Inaczej staniesz się kolejnym miotaczem błota.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych