Jak nosiłem rzeczy w torbie z Ikea to wystarczyło raz żeby zapaskudzić bagażnik. To co nasłuchałem się od lepszej połowy to moje
Potem był duży worek, raz zapomniałem wyjąć gaci z workiem galoty się lekko zaparzyły i zapaszek z rana w samochodzie mógł zabić
Taco nie przemaka i ma wentylację, służy też jako ochrona przed podłożem w czasie przebierania.
Można porównać na zdjęciach i samemu wyrobić sobie opinie (zdjęcia z netu)
Rowing+Lessons-2.jpg 82,44 KB
11 Ilość pobrań
20120719_193557.jpg 179,51 KB
9 Ilość pobrań
Torby z Ikea nie używam do niczego nawet na łódkę. Kupiłem w tym roku w Anglii za normalne pieniądze (około 500 pln) wodoszczelny plecak Simms Dry Creek™ Backpack
simms-dry-creek-backpack.jpg 95,68 KB
10 Ilość pobrań
Wszystko ładnie spakowane i może sobie padać do woli, a pada ciągle
Ciuchy suche, kanapki jak nowe. Termos cały Nadaje się na wyprawy, ma usztywnione plecy i pas biodrowy. Oczywiście miejsca na retraktory i inne narzędzia. Przesadziłem? Tak myślałem ale jak ja miałem na łódce suche rzeczy a Kolega nie to zmieniłem zdanie. Oczywiście można się przyczepić do tych dużych napisów, mi osobiście przeszkadzają są jak dla mnie jarmarczne ale taka polityka co zrobisz. Czy można taniej? Na 100% . Ostatnio BIgos mi mówił że podobny plecak jak wyżej kupił w Tesco nie wiem tylko czy w PL czy w IRE. za ułamek ceny czy ta sama jakość nie wiem. Pojedziemy na ryby porównamy....
Wszystkie te rzeczy są zrobione żeby maksymalnie ułatwić nam cały proces przed, w trakcie i po łowieniu. To w SIMMS cenię.
Nie kumam tylko japonek za 50$ ale jak bym łowił na białych piaszczystych plażach to pewnie bym zmienił zdanie