Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Głowacica na muchę - sprzęt, zachowanie i prowadzenie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
357 odpowiedzi w tym temacie

#241 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1329 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 25 wrzesień 2017 - 20:39

Witam.

W 2001 roku ogłoszono w naszym kraju moratorium na odstrzał łosia, który jest u nas normalną zwierzyną łowną (dla mnie to normalne - jestem leśnikiem z wykształcenia). Jako ciekawostkę mogę Wam napisać że ostatniego łosia przed wprowadzeniem moratorium strzelono w moim leśnictwie gdzie pracowałem. Była to stara klępa - tak stara że już nie potrafiła się ruszyć poza oddział (taki obszar leśny o wielkości c.a. 20-30 ha) i wyniuchały ją już wilki, mające gniazdo ok. 15 km od tego miejsca. Klępę widziałem kilkakrotnie, tak jak coraz śmielsze tropy wilków zaciskające się wokół niej.

Ale do rzeczy ...  

Moratorium wprowadzono z powodu drastycznego obniżenia się pogłowia łosi w naszym kraju. Efekt jego wprowadzenia jest taki że po 15-tu latach łosi namnożyło się w naszym kraju tyle że jest już z nimi poważny problem. I trzeba wrócić do regulacji ich pogłowia poprzez polowania, bo ich liczebność zaczyna twarzać nawet ogromne niebezpieczeństwo dla nas ludzi (ruch samochodowy i kolejowy), nie mówiać już o tym że na wielu obszarach nie pozwalają jna skuteczne odnowienia lasu.

Do czego zmierzam ...

Moratorium zostało ogłoszone przez Ministerstwo Środowiska, ale nie wzięło się ono z sufitu. Wnioskowało o nie m. in. samo środowisko myśliwych, leśników i Polski Związek Łowiecki.

Nie widzę problemu żeby u nas w kraju wprowadzić takie samo unormowanie prawne w stosunku do głowacicy. Na okres powiedzmy 10-15 lat. Nie jest to przecież gatunek obcy naszej faunie. Choć w swom naturalnym zakresie występowania go już nie ma całkowicie.

To zależy tylko od nas samych  - wędkarzy.

Może to forum będzie do tego przyczynkiem ... ?

Wystarczy zebrać odpowiednią liczbę podpisów pod konkretną petycją i zanieść bezpośrednio tam gdzie trzeba ...

Pozdrawiam.


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 25 wrzesień 2017 - 20:42

  • Janusz Wałaszewski, Bastuś z Bratko, Zielony i 3 innych osób lubią to

#242 OFFLINE   tondromski

tondromski

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 40 postów
  • Imię:Tomasz

Napisano 25 wrzesień 2017 - 22:23

Bylo by super, bo to piekna i naprawde waleczna ryba :) W popradzie troche jej poszukam jak beda odpowiednie warunki :) Zagadam z chlopakami z klubu glowatka , oni maja duza sile przebicia, moze udaloby sie takie cos zorganizowac


  • Zielony lubi to

#243 ONLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4459 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 25 wrzesień 2017 - 22:31

Bylo by super, bo to piekna i naprawde waleczna ryba :) W popradzie troche jej poszukam jak beda odpowiednie warunki :) Zagadam z chlopakami z klubu glowatka , oni maja duza sile przebicia, moze udaloby sie takie cos zorganizowac


Może lepiej dla ryb i wód byłoby gdybys przerzucił się na polowanie na tych co "tłuką wszystko co na drzewo nie spier****a". Łatwiejszy łup a i polowania zazwyczaj są ciekawe.
  • mart123 lubi to

#244 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 355 postów

Napisano 26 wrzesień 2017 - 10:13

 

Wystarczy zebrać odpowiednią liczbę podpisów pod konkretną petycją i zanieść bezpośrednio tam gdzie trzeba ...

 

 

Jakie to proste. Petycja, podpisy i już roi się od głowatek.

Oczywiście moratorium będzie obowiązywać również nocnych łowców, którzy młócą głowatki jak wszyscy śpią, również na tarle, nawet na teoretycznie najlepiej pilnowanych wodach jakimi są OSy. Jak się ich grzecznie poprosi, ewentualnie pomacha papierkiem z podpisami przed nosem, to procederu natychmiast zaniechają. 



#245 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1329 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 26 wrzesień 2017 - 11:00

Witam.

Zawsze możesz popilnować nocą wody ...  ;)

Pozdrawiam.

PS. Ja widział bym większy problem w samych wędkarzach, bo moratorium to nie jest możliwość łowienia z nakazem wypuszczania, tylko całkowity zakaz połowów ...



#246 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 355 postów

Napisano 26 wrzesień 2017 - 11:56

.Ja widział bym większy problem w samych wędkarzach, bo moratorium to nie jest możliwość łowienia z nakazem wypuszczania, tylko całkowity zakaz połowów ...

 

Jak wyobrażasz sobie zakaz połowów głowacicy w praktyce?



#247 ONLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4459 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 26 wrzesień 2017 - 12:13

"Ja widział bym większy problem w samych wędkarzach, bo moratorium to nie jest możliwość łowienia z nakazem wypuszczania, tylko całkowity zakaz połowów ..."


Problem jest z każdym kłusownictwem. I tym który posiada zezwolenie do wedkastwa a jest zwykłym złodziejem (nie przestrzega zadać obowiązujących w Związku do którego należy), jak i profesjonalni kłusownicy.

Na tych pierwszych jest prosty sposób- WYRZUCAĆ ZE ZWIĄZKU

Z drugimi już nie jest tak łatwo. Teraz, "na gorąco" może jest szansa przy zmienianiu Sądownictwa, przepisów, prawa, karania i egzekucji kar aby coś zrobić w kwestii "opłacalności kłusownictwa" w PL. Kary maja być surowe które już na starcie odstrasza potencjalnego ochotnika na czyny zabronione i karalne. Dopóki tego nie będzie, jak i surowego egzekwowania kar nic się nie zmieni w naszej rzeczywistości. Przykłady jak dobrze to funkcjonuje widać poza granicami naszego kraju. Kto ma to zrobić? Na pewno nie my, zwykli "szeregowi" ludzie a decydenci w PZW.
W jedynym jak i drugim przypadku "właściciel" wody (PZW) powinno wykazać więcej chceci aby to zmienić. Czy tak robią j robią to wystarczająco skutecznie? Każdy wie że nie. Chwalą się dalej ilością wód jak i "zasranych" Członków jakby to było najważniejsze w funkcjonowaniu tego biznesu, a czerpanie korzyści (liczenie na to) na pewno nim jest. :(
  • Paweł nizinny lubi to

#248 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1329 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 26 wrzesień 2017 - 13:52

Witam.

 

Jak wyobrażasz sobie zakaz połowów głowacicy w praktyce?

Bardzo prosto ... tam gdzie występuje głowacica wiadomym jest że lipienia, pstrąga, klenia czy świnki nie łowi się na 15-to centymetrowe muchy, woblery czy blachy ...  :)

Ale to mżonka - nikt w środowisku wędkarskim nie zgodzi się na to żeby całkowicie zakazać połowu tej ryby. Odpór był by taki że jeżeli powstała by jakakolwiek inicjatywa moratoryjna, to ze strony samych wędkarzy nawet zainteresowanych moratorium, była by szybko storpedowana.

Więc realnie patrząc trzeba by iść raczej drogą wprowdzenia bezwględnej zasady C&R na terenie całego kraju z jednoczesną obowiązkową rejestracją faktu złowienia tej ryby w celach monitoringowych i statystycznych.

To jest możliwe na poziomie legislacyjnym - nawet z pominięciem takiej organizacji jak PZW, gdyby zaszła potrzeba. Chociaż w tym przypadku to mam raczej pewność że takiej potrzeby by nie było, a sam Związek mógłby wręcz skoordynować takie poczynania.

Rozmawiając coraz to szerzej o takim pomyśle i samej idei, tak by zataczała coraz to szersze kręgi, można myśleć o realnym wprowadzeniu jej w życie.

Pozdrawiam.



#249 OFFLINE   Paweł Cieśliński

Paweł Cieśliński

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Cieśliński

Napisano 26 wrzesień 2017 - 14:26

Zakaz połowy głowacicy nie przejdzie - to można sobie wybić z głowy już teraz.

Jeżeli udałoby się (jakimś cudem) w co wątpię, znając mentalność "naszych wędkarzy" wprowadzić zakaz zabijania to byłby ogromny sukces.


Użytkownik Paweł Cieśliński edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 14:26


#250 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 355 postów

Napisano 26 wrzesień 2017 - 15:08

 

To jest możliwe na poziomie legislacyjnym - nawet z pominięciem takiej organizacji jak PZW, gdyby zaszła potrzeba.

 Sorry, ale marzyciel z Ciebie. Chcesz zmienić Ustawę o RŚ? To dopiero mżonka.



#251 OFFLINE   predator69

predator69

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów

Napisano 26 wrzesień 2017 - 15:14

Bylo by super, bo to piekna i naprawde waleczna ryba :) W popradzie troche jej poszukam jak beda odpowiednie warunki :) Zagadam z chlopakami z klubu glowatka , oni maja duza sile przebicia, moze udaloby sie takie cos zorganizowac

Czego niby chcesz ich uczyć/proponować? To jest ekipa, która ma głowę na karku i wie jak nią kręcić wystarczy spojrzeć na działania. Do selekta się dokładałeś, że tak zapytam? Mówisz o Popradzie, co robisz w kierunku aby było tam lepiej? Miałem przyjemność poznać osoby, które coś działają na rzecz tej rzeki. Prawda jest taka, że jest ich tyle co palców u jednej ręki i jeszcze tych palców kilka zostanie. Zamiast wypisywać fantazje i marzyć zacznij coś robić!



#252 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1329 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 26 wrzesień 2017 - 15:35

Witam.

Mart123 ... takie sprawy reguluje "Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 listopada 2001 r. w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie." (Dz. U. 2001 nr 138 poz. 1559)

I zostało na ten przykład zmienione właśnie miesiąc temu w drodze Rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dn. 24,07 br. (Dz. U. z dn. 8.08.2017 r. poz. 1510), w związku z czym PZW musiało zmienić także zapisy zawarte w RAPR.

Nie jestem marzycielem tylko realistą - podsunąłem przykład o łosiach bo go znam i jego efekty są jak najbardziej widoczne i możliwe do "zmierzenia" (zwierzynę łowną liczy się rok rocznie).

Forum Jerkbait czyta wielu zainteresowanych. Czy pomysł ktoś podchwyci - nie wiem, za maluczki jestem żeby takie rzeczy przewidywać.

W każdym bądź razie "da się" ... tylko rzeba chcieć.

:) 

Pozdrawiam.


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 15:36

  • Paweł nizinny i Rodu lubią to

#253 OFFLINE   tondromski

tondromski

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 40 postów
  • Imię:Tomasz

Napisano 26 wrzesień 2017 - 20:07

Czego niby chcesz ich uczyć/proponować? To jest ekipa, która ma głowę na karku i wie jak nią kręcić wystarczy spojrzeć na działania. Do selekta się dokładałeś, że tak zapytam? Mówisz o Popradzie, co robisz w kierunku aby było tam lepiej? Miałem przyjemność poznać osoby, które coś działają na rzecz tej rzeki. Prawda jest taka, że jest ich tyle co palców u jednej ręki i jeszcze tych palców kilka zostanie. Zamiast wypisywać fantazje i marzyć zacznij coś robić!

 

Po pierwsze primo, nigdy nie napisalem ze chce kogos czegokolwiek uczyc,  juz napewno nie chlopakow z glowatki, rowniez mialem okazje ich poznac. Do selekta sie dokladalem z chlopakami ze starego sacza, z tego co pamietam mieli ponad 17 kola  jak o akcji sie dowiedzialem...



#254 OFFLINE   Hansolo

Hansolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 453 postów
  • LokalizacjaLębork
  • Imię:Radosław

Napisano 26 wrzesień 2017 - 20:28

Bardziej się obawiam że znajdzie się grono gamoni co słowami " czyńcie sobie ziemię poddaną "  zmobilizuje ministra od korników i znajdą jakąś chorobę u głowacicy, lipienia i innych ryb , przeforsują gówno- ustawy i pod pretekstem ochrony nawet w gniazdach tarłowych będą "chronić ".  Nadzieja jest jedna . Wymiana pokoleniowa wędkarzy. Mam nadzieję że za dwóch mięsiarzy idących do Piotra pojawi się tylko jeden itd.  Jeszcze 15 lat wstecz C&R to była głupota, fanaberia, sfiksowanie w oczach wielu, a dziś prawie normalność, może jutro moda, a za kilka lat normalność, czego wszystkim życzę.

Kiedyś przeczytałem piękne słowa " Przyrody nie dostaliśmy od dziadków, ale pożyczyliśmy od wnuków ". Zostawmy im jak najwięcej .


Użytkownik Hansolo edytował ten post 26 wrzesień 2017 - 20:49

  • Zielony, ptr i tondromski lubią to

#255 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 355 postów

Napisano 27 wrzesień 2017 - 08:16

Bardziej się obawiam że znajdzie się grono gamoni co słowami " czyńcie sobie ziemię poddaną "  zmobilizuje ministra od korników i znajdą jakąś chorobę u głowacicy, lipienia i innych ryb , przeforsują gówno- ustawy i pod pretekstem ochrony nawet w gniazdach tarłowych będą "chronić ".  Nadzieja jest jedna . Wymiana pokoleniowa wędkarzy. Mam nadzieję że za dwóch mięsiarzy idących do Piotra pojawi się tylko jeden itd.  Jeszcze 15 lat wstecz C&R to była głupota, fanaberia, sfiksowanie w oczach wielu, a dziś prawie normalność, może jutro moda, a za kilka lat normalność, czego wszystkim życzę.

Kiedyś przeczytałem piękne słowa " Przyrody nie dostaliśmy od dziadków, ale pożyczyliśmy od wnuków ". Zostawmy im jak najwięcej .

 

Jak to dobrze, że ktoś to tu napisał. Kiedyś na FF wyraziłem podobne zdanie: musi wymrzeć pewne pokolenie wychowane na kompletach 5 szt. by przy liberalnych limitach PZW w naszych rzekach coś pozostało.

Z głowacicą jest jeszcze ten problem, że poddana jest ogromnej presji kłusowniczej, więc jej wypuszczanie przez "legalnych" wędkarzy i zarybienia nie do końca odnoszą skutek, a na pewno napędzają tę presję. Dopóki każda bania głowatkowa nie będzie patrolowana w dzień a zwłaszcza w nocy, dopóki nie będzie 24 godzinnej ochrony tarlisk, dopóki złapani złodzieje nie będą "wdeptywani w ziemię" wyrokami i karami finansowymi to żadne C&R i moratoria na dłuższą metę nie odniosą skutku. Ktoś z Was próbował złowić głowatkę pod słynnym murem oporowych w Krościenku, na odcinku OS gdzie teoretycznie obowiązuję C&R i swoiste "moratorium na zabijanie" i dziwił się czemu tam nie widać jej spławów, czemu tak trudno ją tam złowić? Odpowiem: dlatego, że C&R i moratorium działa tam tylko "teoretycznie" w godzinach dziennych.   


  • Krupin, Zielony i trout master lubią to

#256 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 27 wrzesień 2017 - 08:36

Kiedyś na FF wyraziłem podobne zdanie: musi wymrzeć pewne pokolenie wychowane na kompletach 5 szt. by przy liberalnych limitach PZW w naszych rzekach coś pozostało.

 

Źle mi życzysz a lipionka, pstrąga nie zabrałem od początku lat '90-tych...  ;)


  • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to

#257 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 355 postów

Napisano 27 wrzesień 2017 - 08:51

Źle mi życzysz a lipionka, pstrąga nie zabrałem od początku lat '90-tych...  ;)

 Użyłem słowa "pewne". Ty pewnie do tego "pewnego", podobnie jak ja, już nie należysz. Nikomu źle nie rzyczę i wcale nie czekam, aż kilku moich kumpli, co wciąż beretują, wymrze.



#258 OFFLINE   Hansolo

Hansolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 453 postów
  • LokalizacjaLębork
  • Imię:Radosław

Napisano 27 wrzesień 2017 - 10:38

Odbiegliśmy od tematu, ale co tam. Napiszę przewrotnie, że nadzieja w tabletach, smartfonach, spodniach rurkach i  zniewieścieniu. 

Poprosił mnie sąsiad : Weź tego mojego chłopaka na ryby, niech zobaczy las, wodę, może mu się spodoba. No to dobra , jedziemy.  Od tego momentu wku...w miałem większy niż gdybym zabrał fajki a nie zabrał ognia. Przez trzy godziny płakało mi to ni- chłopak ni -dziewczyna  w wieku 14 lat, że kleszcze, komary , pokrzywy, pajęczyny, LTE nie ma zasięgu.  Dlatego te nowinki techniczne, smycz " fejs-zbuka "  są nadzieją, bo młodzież wygody szuka w wieku, gdy my uczyliśmy się łowić, albo już łowiliśmy dłuższy czas. Mam to szczęście że mój pierworodny lat 9 garnie się, pióra mi z podwórza znosi / a jakże od wrony, mewy, wróbla / , nawet na nimfkę próbuje. Już teraz nie wie  jak to w torbie z biedrony łososiowate  białko się nosi bo stary cap przykład mu daje.

Kto zabiera szlachetne ryby niech się przełamie , choć raz wymiarową wypuści , zapewniam inaczej się poczuje , tak jak nigdy dotąd. Żeby nie było morskie okonie, sandacze - uwielbiam.



#259 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1329 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 27 wrzesień 2017 - 10:58

Witam.

Mam pytanie do - czy jest sens wybierać się na głowatkowe łowy na odcinku od Postołowa do progu w Zagórzu ?

Gdzie najniżej na Sanie łowiono / widziano głowacicę ?

Pozdrawiam.



#260 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 355 postów

Napisano 27 wrzesień 2017 - 11:01

 

Gdzie najniżej na Sanie łowiono / widziano głowacicę ?

Poniżej Przemyśla.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych