Przypominam ,że od tego mostu w górę odcinek nizinny, co się wiąże z zakazem łowienia w nocy.
Brda w Bydgoszczy
#101 OFFLINE
Napisano 21 maj 2015 - 19:51
#102 OFFLINE
Napisano 21 maj 2015 - 20:04
Nizinny zaraz będę atakował
#103 OFFLINE
Napisano 22 maj 2015 - 16:22
No i jakoś szczególnie dobrze, to nie było. Trochę okoni się trafiło, przynajmniej większych, niż za dnia, a kleks jeden nie powalający rozmiarami... Brań kleniowych miałem kilka, ale tylko w jednym miejscu i coś trafić dobrze w wobka nie mogły... Nie wiem, czy to był kiepski dzień (a właściwie noc), czy w nieodpowiednim miejscu ich szukałem, czy może złe przynęty lub jeszcze jakiś inny czynnik. Dziś powtórka z rozrywki, może będzie lepiej.
#104 OFFLINE
Napisano 23 maj 2015 - 12:15
Kolejny wieczór i już nieco lepiej, bo 2 średnie klenie wyjęte. Co mnie niepokoi, to znów spora liczba brań, kilka naprawdę konkretnych, ale z zacięciem już gorzej... Jednego sporego klenia miałem na kiju przez chwilkę, ale zszedł. Oba kleksy wyjęte były zapięte za przednie kotwiczki, jakby atakowały przynęty od przodu lub od boku. Ktoś może się już z tym spotkał na Brdzie?
#105 OFFLINE
Napisano 23 maj 2015 - 14:59
Często mam tak zacięte klenie, powiedział bym ,że większość. Płyną za przynętą i obserwują ja próbując.
Puste brania i zacięcia możesz zniwelować odczekując moment zacięcia do pierwszej pompki, ja tak zrobię i zacięcia się poprawiły a co za tym idzie spadła liczba spinek.
Dziś 2 klenie pod 40 i 3 okonie i kilka odprowadzeń. Pstrąga nie widać.
#106 OFFLINE
Napisano 23 maj 2015 - 15:04
Czekałem z zacięciem długo, często były delikatne podskubywania przez kilka metrów, a potem nic. 2 brania miałem takie, że mi prawie kij z ręki wyrywało, a po zacięciu brak ryby. Ja z racji tego, że mam czas często dopiero po pracy od 21, łowię ostatnio sporo po ciemku na odcinku miejskim. Za dnia ciężko coś wyłuskać. Ty pewnie na górskich chodzisz za rybkami?
#107 OFFLINE
Napisano 24 maj 2015 - 06:56
Tak właśnie tam rybek szukam
#108 OFFLINE
Napisano 24 maj 2015 - 19:10
Ja teraz będę miał kilka dni wolnego i z miłą chęcią wyskoczę z kimś na nocny spinning.Najczęściej łowię na odcinku od opery do łuczniczki. Z tym że właśnie w ciągu dnia szału nie ma, chociaż przedwczoraj wyjąłem pięknego- prawie 50 cm jazia. Samemu w nocy raczej trochę dziko.
#109 OFFLINE
Napisano 25 maj 2015 - 21:06
#110 OFFLINE
Napisano 31 maj 2015 - 21:11
A na młynówce na wyspie młyńskiej tępią smolty- mięsiorze.
#111 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2015 - 14:15
Nigdzie nie brakuje amatorów łatwego mięsa,a te smolty walą jak wściekłe we wszystko cy by im podrzucić.Nie ma żadnych kontroli to i się nie boją. Założę się, ze większość z tych leśnych dziadków nie ma nawet kart. Na górskim odcinku też nagminnie łowią na robaczki i nikt nic z tym nie robi. Aż żal.
#112 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2015 - 14:45
To skoro na swoim podwórku PSR porządku nie umie utrzymać to co tu oczekiwać gdzieś dalej...mimo, iż łowię najczęściej kilkadziesiąt km od Bdg to już kilka lat żadnej kontroli nie miałem ani też o niej od ludzi nie słyszałem...:-(
#113 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2015 - 21:01
To skoro na swoim podwórku PSR porządku nie umie utrzymać to co tu oczekiwać gdzieś dalej...mimo, iż łowię najczęściej kilkadziesiąt km od Bdg to już kilka lat żadnej kontroli nie miałem ani też o niej od ludzi nie słyszałem...:-(
Ja miałem raz, gdzieś koło Nadolnej Karczmy. Kontrolę miałem tylko dlatego, że sam poszedłem do strażników, bo oni mnie w ogóle nie widzieli
#114 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2015 - 16:48
dziś z mostu królowej jadwigi obserowałem 4 duże brzany ( miały około kilka kg) pięęękny widok:)
#115 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2015 - 16:56
Żeby było tego mało wszystkie złowione przy zrzucie wody pod przeciwleglym brzegiem więc zasady łowienia w okolicy spietrzeń również ich nie dotyczą... Dramat przez duże D
#116 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2015 - 17:45
I to nie tylko klenie tak są wyławiane.
Smolty i pstrągi też na młynówce.
#117 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2015 - 18:23
#118 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2015 - 19:08
Panowie to może podejdźcie do PZW i zgłoście to...może wiedzą a może nie...bynajmniej czyste sumienie mieć będziecie
#119 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2015 - 00:35
Policja ma często patrole w tym rejonie, ale nie kontrolują. Kontrole trafiałem tylko w okolicy od mostu przy Tesco do mostu przy trasie uniwersyteckiej. Kiedyś podpytałem patrolowych (jeden z nich sam jest wędkarzem) i dostałem info, że mają zakaz interwencji poza przydzielonym zadaniem. Więc jak dostają patrol w sensie żulerka itp, to kontroli nie zrobią. Idiotyzm swoją drogą - kasa z mandatu czy grzywny za takie akcje niczym się nie różni od kasy za przekroczenie prędkości np. o 30. Niby brakuje wyników i wpływu do budżetu, a takich złociaków nikt nie zbiera.
PSR ma dosłownie 1 samochód i bodajże 2 ludzi (zdążyłem poznać na Borównie i Chmielnikach). Można dzwonić, zgłaszać, ale w 99% przypadków będą gdzieś na patrolu ładny kawałek od danego miejsca. Po prostu rejon wybitnie za duży.
PZW ma na to wyrąbane - to jest właśnie ta sama generacja, która te ryby do reklamówek pakuje.
#120 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2015 - 15:27
Przedmówca prawdę mówi. Kontrole miałem tak dawno ,że już nie pamiętam a trochę wody w naszym okręgu zwiedzam.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych