Witam kolegów. koniecznie muszę zakupić okularki polaryzacyjne, niestety do muchowania koniecznie muszę mieć okulary korekcyjne, kupiłem nakładki polaryzacyjne ale nie działają one zbyt dobrze. Kiedy światło pada z boku to między jednym a drugim szkłem tworzą się refleksy i wtedy to już lepiej bez okularów łowić bo widzę tylko kolorową tęcze jak po halucynkach 
Znalazłem takie okulary z ramka na szkła korekcyjne http://www.arctica.p...974/s-125c.html
Trochę drogo jak na moje możliwości, dlatego zanim kupię chciałbym się spytać jak wogule się sprawdzają okulary tej firmy przy wędkowaniu. jeśli ktoś miał lub ma i używa proszę o co nieco.
, Te nakładki co mam i moje okulary korekcyjne nie za bardzo ze sobą współpracują, jest spora przestrzeń między szkłami i odstają jakoś. Pojawiają się refleksy w zależności od kąta padania światła, w cieniu jest ok ale na słoneczku różnie. Co do soczewek to odpada, nie potrzebuje okularów na stałe ale np. do czytania, wiązania żyłek, muszek itd. no i obserwacja malutkiej muszki z kilku metrów też jest łatwiejsza. Byłem dzisiaj u optyka i pytałem o najzwyklejsze plastiki korekcyjne, które miały by być wpakowane w te Arctici, koszt ok 40-50z+130 za okulary, razem coś około 180zetek. W tygodniu podejdę jeszcze raz i podpytam o okulary korekcyjne z polaryzacją i jakieś najtańsze ramki. Zobaczymy co się skalkuluje.
. Myślałem że go już uśmierciłem a przynajmniej klawiaturę, ale jakoś po 2 dniach suszenia na razie wszystko działa 
. Czego chciałem się dowiedzieć o okularach, poprostu jak się się sprawdzają podczas wędkowania, bo przecież nie kupuje ich aby leżeć w nich na plaży, do tego wystarczą takie za 15zl. Dzięki koledze z forum, z którym poznaje tajniki muchowania, miałem okazję spojrzeć przez okulary tej firmy i jestem pozytywnie nastawiony. jednak koniecznie postanowiłem zakupić model z ramkami na korekty, i nie mieć dylematu typu korekta czy polaryzacja, i nie nosić dwóch par ze sobą. Jedyny problem to brak w sprzedaży wersji z bursztynowymi szkłami, które mi bardzo przypasowały.
