[snup]

Witam

Czy jest sens przerabiać wędkę muchowa na spinning – konkretnie chodzi o wędkę na blanku St.Croix Legend Ultra #8 9’ 4-czesciowy (grafit SC4 goły blank to chyba S4F9084). Gra niewarta świeczki czy można coś z tego ciekawego uzyskać? Pytanie na razie czysto teoretycznie ale kto wie…

 

Pozdrawiam

Łukasz

[Dąbek 111]

Przerabiałem dwuskłady 2,9m #6-7 ,wychodzą swietne kije jaziowo kleniowe,ale dawały radę cisnąć i prowadzić na lekkim klęknięciu boleniową 14g Matusiaka ,a bolek 70cm był na brzegu w tempie expresowym .Kijek szybko męczy ryby i swietnie podaje lekkie nielotne wobki.Więc jśli ma się kurzyć i nie ma na niego chętnych ,to warto.

[Krzysiek_W]

Ile taki kij kosztuje? Jakieś $200? Ja bym odpuścił. 

[snup]

No właśnie - by się kurzył po prostu szkoda, sprzedać za śmieszne pieniądze tez szkoda. Z drugiej jednak strony  podzielam zdanie Krzyśka - ściągać wszystko i zbroić na nowo - czy koszty nie będą większe/porównywalne z zakupem i zbrojeniem nowego dedykowanego do metody blanku?

Kusi trawel -i możliwość wożenia wędki zawsze ze sobą.

Czy jest jest jakiś przelicznik klasa linki na cw w spiningu?

[Negra]

Napewno jest, ktos kiedys podawal.

[Dąbek 111]

Tak ok 20g c/w,może ciut więcej.

[tomaszek11]

Przelicznik "z grubsza" to:
(klasa wędki / 16) * 1oz

dla #8 wychodzi około 14 - 15 gram max z matematyki, ale charakter muchówek bywa różny, z szybkiego kija może realnie być więcej. Najlepsze kije wychodzą z ekstremalnie szybkich muchówek.
Sam bardzo lubię taką chrakterystykę, mam uzbrojoną #8 i #12, a z #10 zastanawiam się co zrobić. Po głowie chodzi też 8 stopowy Pac Bay w klasie 16. Ale jak dość często korzystam z traveli więc mam dodatkowy powód żeby czasami popatrzeć na blanki muchówek. Blanki z SCIV na wyprzedażach po 100$ więc można próbować.
Z drugiej strony ilość gotowych traveli jak i blanków cały czas rośnie, jest w czym wybierać jeśli ktoś nie ma przekonania że to rozwiązanie jest dla niego.

tomaszek11

Użytkownik tomaszek11 edytował ten post 01 luty 2015 - 10:25

[Dąbek 111]

Sorki nie zauważyłem 8-ki tylko 9-ke.Bedzie jak pisze Tomaszek11 ok 15g.

[maq73]

Moim zdaniem gra nie warta świeczki a możesz zmarnować przyzwoity blank. Jak zdecydujesz się na sprzedaż to daj znać, ja zrobię na nim przyzwoitą muchóweczkę.

[hhary1]

Moim zdaniem warto przerobić,blanku nie zmarnujesz a wędka przestanie stać w kącie.

Sam jestem w trakcie lakierowania przelotek na blanku muchowym 4 składowym i wydaje mi się na sucho,że będę miał super wędkę do przedzierania się przez krzaki w poszukiwaniu nowych miejscówek((krótki skład),wygodną wędkę do wypraw rowerowych nad wodę,oraz fajnego króciaka na wyjazdy w świat     

Przerabiaj

[Fatso]

Zgadzam się z @hhary1. Wprawdzie kij będzie mieć nieco muchową akcję, ale zalety 4 składów są nie do pogardzenia

[hhary1]

Bywają i tacy,którzy przerabiają wędki muchowe właśnie w poszukiwaniu "akcji muchówki".

[snup]

Pewnie już  ktoś z Was ściągał przelotki z lakierowanych St.Croix - uda się bez uszkodzenia lakieru czy "skórowanie" będzie konieczne, a może w tym wypadku w ogóle jest zalecane?

Użytkownik snup edytował ten post 06 marzec 2014 - 19:24

[hhary1]

Myślę,że bez "skórowania" się nie obejdzie,ślady pewnie zostaną. Samo zdjęcie lakieru przy tej specyfice blanku pewnie wiele nie zmieni,kosa sandaczowa nie powstanie   

[Tomek Wielgus]

Zdecydowanie przezbroić - ja teraz mam na warsztacie muchówkę 2.7#7 , co ciekawe w pięcioskładzie - będzie fajny travelek , blank to jakiś hamerykański no name - ale ciekawy , raczej niezbyt szybki , ale wędka z założenia ma być do małych wobków pod klenia i jazia i myślę że wyjdzie fajna.

A co do skrobania - zależy co chcesz osiągnąć , jeśli chcesz delikatnie przyspieszyć kij , co jest zauważalne, aczkolwiek nie jakaś duża różnica to warto.

Zresztą i tak pewnie trzeba będzie to zrobić ze względu na ślady lakieru

[ark70]

Przy blanku lakierowanym marnie to widzę, skrobanka jak nic. Nie da się tego uniknąć.

[woblerwz]

Wyjdzie spin do ok 17g. Lakier jest taki że zostaną ślady. Poza zaletą travela to jeszcze trzeba lubić to ugięcie. Podczepcie młynek spinowy w uchwyt i popróbujcie spiningu bez przezbrajania. W 70% przypadków przywykłym do szkoły xfast and titan guide przybędzie kolejny kurzący się w kacie eksponat.

[Tu nie ma ryb.]

w takiej specyfice zamowilem kijek , powinien byc w tym tygodniu , jestem sam  ciekaw co z tego wyjdzie

[Wania64]

Temat ciekawy ale sporo drobnych nieścisłości a nawet przekłamań w tej dyskusji padło. Posiadam kilka wędek zrobionych jeszcze w latach 90-tych na blankach muchowych robionych głównie w Gdańsku przez Andrzeja Osowskiego (ANOS), Artura Banachowskiego już samodzielnie. Spinningi na blankach muchowych to cudowna rzecz w trakcie holu ale okropna przy podaniu przynęty - tak w skrócie. Podawane tutaj max. masy wyrzutowe są trochę zaniżone - można podawać cięższe przynęty dla #7 niż 17 gramów. Problem tkwi w tym, że lekkie przynęty to koszmar. Ważne jest też uzbrojenie - moim zdaniem dobrze jest blank dociążyć w przelotki o ramkach stalowych i raczej o dużej średnicy na V. Pierwsza przelotka koniecznie 30. Mam uzbrojoną #9 na blanku morskiej muchówki Diamondback Backwater Osowski opisał to jako 10-30 gram, działa ale dopiero po założeniu pierwszej 30. Jak napisałem niektóre wędki mam od 19 lat i zdania nie zmieniam. Bardzo specyficzne narzędzie dla wybranych.

[siek]

i tu kolega Wania64 ma rację sam posiadam G.Loomisa F 1208-2   3,03m dość ciekawy kijek