Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Crossfit


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
224 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2016 - 09:10

Czy stabilne czy niestabilne położenie pracują dokładnie te same mięśnie. :) Nie poównywałbym ćwiczeń izolowanych i na niestabilnym podłożu. Dwa niezwiązane ze sobą podziały. To jak by zapytać która przynęta jest lepsza, żółta czy ripper? :)

Cała ta niestabilność to głównie wymysł marketingu, w tej formie co teraz widzimy (bosu balls, trx) co świetnie się sprzedaje i ludzie w to wierzą bo chcą być "funkcjonalni" :) Nauka jest troche innego zdania

 

A co do przydawania się w życiu, zauważ że im jesteś silniejszy tym łatwiej również przenosić Ci lżejsze rzeczy. Przykładowo weźmy Marka i Zbyszka.

Obaj mają za zadanie załadować z ziemi na przyczepy worki z cementem ważące 50 kg każdy

 

Marek w martwym ciągu podnosi 100 kg.

Do podniesienia jednego worka będzie musiał użyć 50% swojej siły maksymalnej.

 

Zbyszek natomiast ćwiczy siłowo i w martwym ciągu podnosi 200 kg.

Jeden worek to dla niego 25% siły maksymalnej.

 

Pytanie:

Jakiej firmy jest cement? :)

 

A poważnie to jak myślisz kto przeniesie więcej worków, kto zrobi to szybciej, kto się mniej zmęczy przy takiej samej ilości przeniesionych worków?

 

P.S. Jeśli miałbym ułożyć komuś "funkcjonalny" plan mający poprawić jakość codzienego życia to prawdopodobnie dałbym mu po dwa ćwiczenia na lewą noge (do sprzegła) i coś na prawą rękę (do myszki). Może jeszcze jakieś skręty tułowia żeby mógł funkcjonalniej cofać samochodem :) 


Użytkownik Worek edytował ten post 30 styczeń 2016 - 09:24


#162 OFFLINE   Lars

Lars

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaNidzica

Napisano 30 styczeń 2016 - 09:40

Z podanym przez Ciebie przykładem jest jeden problem. Podniesienie worka cementu z podłoża, a przeniesienie go z miejsca na miejsce to jednak trochę inny rodzaj aktywności i odpowiedź nie jest oczywista ;)



#163 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2016 - 09:50

Jaki znowu inny rodzaj aktywności? Musi utrzymać dany ciężar na swoich nogach i plecach, jak nic martwy ciąg wzmacnia te partie mięsniowe.

ale niech będzie dla ułatwienia, że worki są pod samą lawetą i starczy je podniesc do góry, bez przenoszenia :)



#164 OFFLINE   Lars

Lars

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaNidzica

Napisano 30 styczeń 2016 - 09:55

Podniesienie ciężaru w martwym ciągu, a podniesienie tego ciężaru i przemieszczenie się z nim na pewnym odcinku to jednak jest zasadnicza różnica :) .  



#165 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2016 - 10:00

Tak ale pracują te same grupy mięśniowe, które martwym ciągiem wzmacniasz :) ale zostawmy to już, tylko podnosza worki, nie muszą z nimi chodzić.



#166 OFFLINE   Lars

Lars

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaNidzica

Napisano 30 styczeń 2016 - 10:12

Ok., pozostańmy przy pierwszej czynności. Siła z jaką Marek podnosi worek to 50% CM, a Zbyszka 25% CM, mając na uwadze jedno powtórzenie. Jest jeszcze jedna zmienna nie uwzględniona w tej symulacji - wytrzymałość, która dla obu zawodników może być inna i wraz z upływającym czasem i wykonaną pracą może mieć duże znaczenie dla końcowego wyniku.  



#167 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2016 - 10:29

Nie uwzględniłem wytrzymałości bo jest to przykład użycia siły. Wytrzymałość nie ma tu znaczenia bo prędzej opadną z sił mięśnie.



#168 OFFLINE   Lars

Lars

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaNidzica

Napisano 30 styczeń 2016 - 10:40

Według Ciebie porównując Marka i Zbyszka różnica między jakością próby dla obu "zawodników" przy 1 i 100 worku będzie taka sama?



#169 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 849 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 30 styczeń 2016 - 12:02

To ja zadam może takie pytanie: dlaczego zrobienie serii pompek na TRX jest o wiele trudniejsze niż serii "zwykłych" pompek na równym podłożu i co nam konkretnie daje, że utrudniamy sobie to ćwiczenie? Oczywiste jest, że jesteśmy w stanie o wiele bardziej rozciągnąć klatkę, ale w fazie skurczu też nie jest łatwo, trudniej niż przy wyciskaniu sztangi albo przy rozpiętkach. Zwłaszcza jak przytrzymamy przez moment bez przeprostu łokci.

Dodam, że jest to pytanie bez żadnego sarkazmu ani złośliwości. Przyjmuję do wiadomości fakt wyników badan naukowych na temat treningu na niestabilnym podłożu albo w niestabilnej pozycji, ale faktem jest, że są one trudniejsze. Dlaczego zatem i jaki mamy z tego pożytek?

 

@Worek - jesteś po medycynie czy AWF?



#170 OFFLINE   Kizior

Kizior

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów

Napisano 30 styczeń 2016 - 14:04

Kolego Worek dla mnie na sprawność fizyczną składa się nie tylko siła i to jeszcze wyrobiona przy ćwiczeniach z izolowanem mieśnia. Jak już sam napisałeś to miedzy innymi zwinność, gibkość, szybkość, WYTRZYMAŁOŚĆ i siła.  Co mi da ćwiczenie z wyrywaniem sztangi skoro dla mnie będzie to tylko jeden rodzaj ruchu? Rozumiem że można to traktować jako uzupełnienie treningu np bokserskiego itp.

Nigdzie też nie napisałem że ćwicząc na trxach wycisniesz wiecej na ławeczce poziomej niż ćwicząc wyciskanie na niej sztangi. Napisałem że dla mnie to świetny uniwersalny przyrząd do ćwiczeń i wypisałem jego zalety dla mnie nie do przebicia. Napisałem również że ćwicząc na trx'ach zaangażujesz do głupiej pompki większą grupe mieśni niż gdybyś wyciskał wspomniana już sztange na ławce czy robił pompki standardowo na podlodze. I nadal uważam że ćwicząc w taki sposób jak to robie obecnie uzyskuje większą sprawność fizyczną niż bawiąc się w martwy ciąg ze sztangą. Nie broń Panie Boże martwego ciągu bo ma swoje plusy jako uzupełnienie treningu (zreszta juz pisałem).

I odpowiadając na Twoje pytania odnośnie Marka i Zbyszka to Marek złoi dupę Zbyszkowi ponieważ rozwija wszystkei cechy sprawności fizycznej a Zbysiu tylko jedną  (siłe) i po pewnym czasie łapiąc kolejny worek cementu zrobi się czerwony z wysiłku i usiądzię żeby odsapnąc. Marek w tym czasie przeniesie jeszcze kilka bądź kilkanaście worków cementu śmiejąc się ze Zbyszka. I taka jest prawda bo widziałem to nie raz i byłem nie raz na miejscu Marka. Na miejscu Zbyszka byłem na początku ale wyrosłem z robienia z siebie "pompy".

Każda osoba ćwicząca crossfit rozwija przede wszystkim swoją sprawność a nie siłę bo takie są też założenia tego rodzaju ćwiczeń. Dla Ciebie natomiast to siła fizyczna warunkuje sprawność. Co w takim razie z osobami które biegają w maratonach? Może powiesz mi że nie są sprawne bo nie są wystarczająco silne?

Piszesz też o ćwiczeniach z ciężarem własnego jakby nie rozwijały wystarczająco siły (tak przez Ciebie przeciez poządanej). Co moge napisać to tylko tyle:

I co teraz odpiszesz? Bo ja dodam jeszcze jedno - każdy z tych chłopaków na filmie zjada Twoje Zbyszka na deser :D I na 100% nie możesz napisać że nie są silni fizycznie.

Pozdrawiam


Użytkownik Kizior edytował ten post 30 styczeń 2016 - 14:14

  • Krzysiek Rogalski lubi to

#171 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2016 - 15:14

Według Ciebie porównując Marka i Zbyszka różnica między jakością próby dla obu "zawodników" przy 1 i 100 worku będzie taka sama?

 Chodzi o to że im coś ma niższy procent Twojej maksymalnej siły tym łatwiej to podnosić.

blog-examprep-091712-8-27.jpg

Dobrze to obrazuje ta tabela. Odnośnie przykłądu uprośćmy go.
Jest tylko Marek i ma dwie sterty worków.

Jedna z workami 50 kilowymi druga 25 kilowymi.

Co odpowiada 50% oraz 25% jego siły maksymalnej.

Załaduje więcej, szybciej, sprawniej worki 25 kilowe niż 50 kilowe.

 

To ja zadam może takie pytanie: dlaczego zrobienie serii pompek na TRX jest o wiele trudniejsze niż serii "zwykłych" pompek na równym podłożu i co nam konkretnie daje, że utrudniamy sobie to ćwiczenie? Oczywiste jest, że jesteśmy w stanie o wiele bardziej rozciągnąć klatkę, ale w fazie skurczu też nie jest łatwo, trudniej niż przy wyciskaniu sztangi albo przy rozpiętkach. Zwłaszcza jak przytrzymamy przez moment bez przeprostu łokci.

Dodam, że jest to pytanie bez żadnego sarkazmu ani złośliwości. Przyjmuję do wiadomości fakt wyników badan naukowych na temat treningu na niestabilnym podłożu albo w niestabilnej pozycji, ale faktem jest, że są one trudniejsze. Dlaczego zatem i jaki mamy z tego pożytek?

 

@Worek - jesteś po medycynie czy AWF?

Przy niestabilnym podłożu wektory sił rozchodza się na wszysktie strony, przy stabilnym w jednym kierunku. Dodatkowo z racji tego że ciało nie ma stabilnego podłoża generuje mniej siły, to sprawia że takei pompki są trudniejsze.

Zaczałem w tym roku studiować fizjoterapie natomiast tematem fizjologi psortowej interesuje się dłuższy czas i staram się powaznie do niego podchodzić bo z tym wiąże swoją przyszłość :)


  • Krzysiek Rogalski lubi to

#172 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2016 - 15:49

Kolego Worek dla mnie na sprawność fizyczną składa się nie tylko siła i to jeszcze wyrobiona przy ćwiczeniach z izolowanem mieśnia. Jak już sam napisałeś to miedzy innymi zwinność, gibkość, szybkość, WYTRZYMAŁOŚĆ i siła.  Co mi da ćwiczenie z wyrywaniem sztangi skoro dla mnie będzie to tylko jeden rodzaj ruchu? Rozumiem że można to traktować jako uzupełnienie treningu np bokserskiego itp.

Nigdzie też nie napisałem że ćwicząc na trxach wycisniesz wiecej na ławeczce poziomej niż ćwicząc wyciskanie na niej sztangi. Napisałem że dla mnie to świetny uniwersalny przyrząd do ćwiczeń i wypisałem jego zalety dla mnie nie do przebicia. Napisałem również że ćwicząc na trx'ach zaangażujesz do głupiej pompki większą grupe mieśni niż gdybyś wyciskał wspomniana już sztange na ławce czy robił pompki standardowo na podlodze. I nadal uważam że ćwicząc w taki sposób jak to robie obecnie uzyskuje większą sprawność fizyczną niż bawiąc się w martwy ciąg ze sztangą. Nie broń Panie Boże martwego ciągu bo ma swoje plusy jako uzupełnienie treningu (zreszta juz pisałem).

I odpowiadając na Twoje pytania odnośnie Marka i Zbyszka to Marek złoi dupę Zbyszkowi ponieważ rozwija wszystkei cechy sprawności fizycznej a Zbysiu tylko jedną  (siłe) i po pewnym czasie łapiąc kolejny worek cementu zrobi się czerwony z wysiłku i usiądzię żeby odsapnąc. Marek w tym czasie przeniesie jeszcze kilka bądź kilkanaście worków cementu śmiejąc się ze Zbyszka. I taka jest prawda bo widziałem to nie raz i byłem nie raz na miejscu Marka. Na miejscu Zbyszka byłem na początku ale wyrosłem z robienia z siebie "pompy".

Każda osoba ćwicząca crossfit rozwija przede wszystkim swoją sprawność a nie siłę bo takie są też założenia tego rodzaju ćwiczeń. Dla Ciebie natomiast to siła fizyczna warunkuje sprawność. Co w takim razie z osobami które biegają w maratonach? Może powiesz mi że nie są sprawne bo nie są wystarczająco silne?

Piszesz też o ćwiczeniach z ciężarem własnego jakby nie rozwijały wystarczająco siły (tak przez Ciebie przeciez poządanej). Co moge napisać to tylko tyle:

I co teraz odpiszesz? Bo ja dodam jeszcze jedno - każdy z tych chłopaków na filmie zjada Twoje Zbyszka na deser :D I na 100% nie możesz napisać że nie są silni fizycznie.

Pozdrawiam

Nie bede się bawił juz w rozbierania postu w cytaty, postaram się odpowiedzieć we∂ług kolejności, mam nadzieje że będzie to czytelne :)

Dobrze zwróciłeś uwage na ogólne rozwinięcie ciałe jednak pamiętaj że ja nie twierdze że tylko siła się liczy a reszte mozna pominąc. Odpowiadałem na Twoje twierdzenie o "bezużytecznej sile" i dałem najprostszy przykład, tylko tyle. Siłą jest tak samo ważna jak reszta cech, a czy ważniejsza od np. wytrzymałości o tym już decyduje sport pod którego kątem trenujesz.

 

Co do trx również uważam że mogą być świetną alternatywą :) Natomiast zalety które podałeś (niestabilne podłoże, więcej zaktywowanych mięśni) są nieprawdziwe i udowodniłem całkiem rzeczowymi argumentami. Na sprawność fizyczną do której nawiązujesz składa się wiele cech i każdy może mieć jej różne definicje. Więc na zdanie że na trx uzyskujesz większą sprawność fizyczną niż na martwym ciągu musisz określić co jest dla ciebie priorytetem, jakie cechy motoryczne ćwiczysz i jak skuteczne to narzedzie jest do poprawiania tych cech. Inaczej to masło maślane :)

 

A skąd wiesz jakie cechy rozwija Marek? :D w przykładzie są to dwie osoby różniące się tylko siłą maksymalna. Tego dotyczył ten przykład niczego innego. Bez sensu było by porównywanie dwóch osób o kompletnie różnych pod wieloma kątami parametrach prawda? Nie wiadomo by było jaka cecha miała wpływ na wynik.
 

W crossficie zauważyłem sa mylone podstawowe pojęcia. Rozwijanie siły mięśniowej, szybkości, wytrzymałości daje efekt w postaci zwiększonej sprawności. Nie da sie zwiększyć sprawności bez podnoszenia cech na które się składa.

 

Co do dalszego tekstu odpowiedziałem Ci wczesniej w tym poście. Nie uważam żeby siła determinowała sprawność i uważam pojecie sprawność za bardzo względne. Doskonałym przykładem moze być maratończyk którego przywołałeś :)

 

Przykład z street workoutem też dobrze to obrazuje. Ci zawodnicy nie mają najwi∑kszej siły maksymalnej ale mają wysoki poziom siły względnej do masy swojego ciała, tego potrzebują i to ćwiczą. W porównaniu do trójboistów którzy generują nieprawdopodnobną siłę ale względem ciężaru zewnętrznego (sztangi) a nie samego siebie. nie mieli by szans ale też trójboiści przegrali by z kretesem na drążku. Tak poza tym oglądałem blogi treningowe osób związanych z kalenistyką i one ćwiczą też z dodatkowym obciążeniem żeby zwiększyć swoją siłe.

 

Czy zjadają Zbyszka na deser? Musiałbyś podać pod jakim względem, no i nie zapominać że Zbyszek jest zmyślony :) Ale jak tak się bawimy to dam przykład.

Alex.jpg

Alex Viada 99 kg 

Rekordy:

Martwy ciąg 319 kg

Wyciskanie na ławce 210 kg

Przysiad 317 kg

Czas na jedną mile 4,15 minut

Oprócz tego biega w maratonach.

 

Uważasz że jest funkcjonalny?
 


  • Krzysiek Rogalski lubi to

#173 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 30 styczeń 2016 - 21:31

Pewnie funkcjonalny...ale czy "czysty"?? ;)

#174 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2016 - 21:46

Na jakiej podstawie mówisz, że jest na koksie?



#175 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 30 styczeń 2016 - 23:38

Wytrzymałość vs siła...Przysłowiowy koks to nie tylko masa
.. Armstrong i arni też byli czyści?

Użytkownik patu edytował ten post 30 styczeń 2016 - 23:43


#176 OFFLINE   Pawgas

Pawgas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 782 postów
  • LokalizacjaBerlin/Szczecin
  • Imię:Paweł

Napisano 31 styczeń 2016 - 22:17

No dobra przekonaliscie mnie. Odkurzyłem rolki do treningu indoor na rowerze i zakupiłem clean burexin. Koniec piwa wieczorem. Czas zacząć coś robić z tym kołdunem na przedzie bo jeszcze tak kilka lat i małego będę oglądać tylko w lustrze. Waga na dziś to ok 105 kg przy 184 cm wzrostu.
  • patu, Krzysiek Rogalski i Kamil Z. lubią to

#177 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 styczeń 2016 - 22:20

Powodzenia! :) Zrób sobie zdjęcie przed i po, całkiem motywujące :) 

..a i zwróć ten suplement póki możesz, szkoda kasy :)



#178 OFFLINE   albercik2

albercik2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 690 postów
  • LokalizacjaChotylow
  • Imię:albercik
  • Nazwisko:przemyslaw

Napisano 31 styczeń 2016 - 22:46

Wytrzymałość vs siła...Przysłowiowy koks to nie tylko masa
.. Armstrong i arni też byli czyści?

 

Mam kolegę który jest dość znany w świecie crossfit i pozwole sobie go zacytować:

'' Na sucho to się w zimie marznie a nie wyniki robi,,  ;)

Z pełnym szacunkiem dla pracy jaką trzeba w ten wynik włożyć 


Użytkownik albercik2 edytował ten post 31 styczeń 2016 - 22:47


#179 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 styczeń 2016 - 22:49

Nie uważacie, że pomawianie kogoś o stosowanie dopingu, bez podstaw, na forum publicznym jest poniżej pewnego poziomu?



#180 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 31 styczeń 2016 - 22:55

...niestety taka jest prawda...zawodowstwo to presja, pieniądze, parcie na wynik..biorą zarówno piłkarze jak i zawodnicy MMA...