ja testowałem elektryka 55 lbs w 2 osoby na pychówce około 6m na Wiśle. Płynęło to jakoś pod prąd ale bardzo ciężko na hondzie 2,3 km było o niebo lepiej a na 5 km już da się w miarę normalnie przemieszczać w niedalekiej okolicy
Na elektryku po...rzece..
#41 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2016 - 20:10
#42 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2016 - 21:19
Dzisiaj WRESZCIE testowałem mego Ellinga 310 cm z Osapianem 55/lbs na rzece Odra w okolicach Krosna Odrzańskiego ,dwie osoby plus sprzęt ,w trolu koło 3,5 km pod prąd na100 aku i ponton szedł bez problemu w granicach 4 biegu...stan aku pokazywał na koniec11,4 czyli da się, ,szybkosci dużej nie było ale do trolla nie jest potrzebna ,...test uważam za UDANY...
Wszystko super, dopóki chcesz cały czas trolować na jednej miejscówce. Gorzej jak będziesz chciał ją zmienić.
#43 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2016 - 08:05
Ja dwa tygodnie temu( zachęcony ostatnią wyprawą) tym razem w 3 osoby ( ja + dwie kobiety) 3 metrowym pontonem pomykałem po Wiśle pod prąd.. Miny wędkarzy i innych ludzi bezcenne Przy leciutkim wietrzyku silnik 55 lbs spokojnie daje radę. Co prawda trzeba mieć zdrowy akumulator i za daleko się nie oddalać, bo z początkowego 12.8 V po zapięciu 5 biegu napięcie spada do 11,4 więc prądu trochę idzie. Oczywiście jest to pływanie czysto rekreacyjne, bez pośpiechu, a wędkę mam tak na wszelki wypadek . Taki właśnie jak na zdjęciu gdzie się dopływa na taką miejscówkę i grzechem by było jej nie obrzucać
Załączone pliki
#44 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2016 - 09:24
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
- ememiks lubi to
#45 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2016 - 09:53
Rzeczą oczywistą jest, że nikt o zdrowych zmysłach nie będzie tachał akumulatorów i elektryka nad rzekę jeśli ma spalinę na stanie, ale uwierz, że dla niektórych te ponad trzy tysiące złociszy, to nie jest taka prosta sprawa... Wątek jest o elektryku na rzece - czy w ogóle takie połączenie daje radę. Daje ! Wymieniamy się tylko spostrzeżeniami na ten temat. Nikt nie twierdzi, że to świetny pomysł
#46 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2016 - 12:41
Ha, ha. Spalina na pewno lepsza, ale jak nie ma możliwości pływania na spalinie to elektryk jest chyba jakimś rozwiązaniem no chyba, że zostaje wiosło i zdrowe mięśnie. Na Biebrzy np.tylko siłami natury, a przez kilka miesięcy za drobną opłatą można też na elektryku.
#47 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2016 - 14:04
Mam dwa aku setki więc nie obciązając ich nadmiernie w trollu na Odrze to jakieś 8 km pod prąd przy dobrej pogodzie a następnie swobodny spływ..z powrotem..wynik i tak przyzwoity jak na Odrę,i jeszcze jedno na tym elektryku udało nam się pdpłynąć blisko siedzącego na wysokim drzewie najprawdopodobniej orła Bielika ,para tych ptaków własnie gniazduje w tym rejonie Krosna Odrzańskiego,szkoda że nie miałem tym razem lornetki....
#48 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2018 - 13:43
Ja dwa tygodnie temu( zachęcony ostatnią wyprawą) tym razem w 3 osoby ( ja + dwie kobiety) 3 metrowym pontonem pomykałem po Wiśle pod prąd.. Miny wędkarzy i innych ludzi bezcenne Przy leciutkim wietrzyku silnik 55 lbs spokojnie daje radę. Co prawda trzeba mieć zdrowy akumulator i za daleko się nie oddalać, bo z początkowego 12.8 V po zapięciu 5 biegu napięcie spada do 11,4 więc prądu trochę idzie.
czy jestes w stanie powiedziec mi jak ta rzeka płynęła szybko..? u mnie jest np. ok max. 1m/s i nie wiem czy 55lbs starczy...? PS jak daleko popłynęłeś pod prąd? dzieki
#49 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2018 - 12:41
czy ktoś jest w stanie określić "prąd" narwi i wisły (w lecie przy niskiej wodzie)? /na zasadzie 1m/s np/ Tak ogólnie powierzchniowo
#50 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2018 - 14:06
Pływam po Odrze na wys. Gryfina na elektryku 70LBS z maxymizerem. Akumulator 100Ah. Oczywiście płynie się wolno bo ok 5kmph ale z taką prędkością robię jakieś 16km (8+8) i accu jeszcze ma zapas. Łódka 4,3m, 300kg + zwykle 3-4 osoby.
#51 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2018 - 12:18
Użytkownik TomFil edytował ten post 24 lipiec 2018 - 12:29
#52 ONLINE
Napisano 24 lipiec 2018 - 13:42
Mówi ze najgorsza Odra wiec i pewnie na elektryku było by mega ciężko. Prędkość wody dochodzi na zakrętach do 7km. A średnia to 3-5km/h.
Próbowałem kilka razy pontonem na wiosłach pod prąd. Środkiem jeszcze kawałek pójdzie ale przy tamach nie ma szans.
#53 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2018 - 20:54
Pływam po Odrze na wys. Gryfina na elektryku 70LBS z maxymizerem. Akumulator 100Ah. Oczywiście płynie się wolno bo ok 5kmph ale z taką prędkością robię jakieś 16km (8+8) i accu jeszcze ma zapas. Łódka 4,3m, 300kg + zwykle 3-4 osoby.
jak szybko ta rzeka płynie w tej konfiguracji (8km pod prąd to sporo sie wydaje elektrykiem -tyle że łodka a nie ponton)
#54 ONLINE
Napisano 24 lipiec 2018 - 21:13
#55 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2018 - 21:50
Rzeka nie ma widocznie dużego prądu ale nie wiem jaki jest. Jak się płynie wolno to daje radę
--
Pozdr.
Q
#56 OFFLINE
Napisano 25 lipiec 2018 - 09:16
Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
#57 OFFLINE
Napisano 25 lipiec 2018 - 09:19
uciąg jest wolniejszy, wykorzystanie prądów wstecznych.
A skąd wiadomo gdzie jakie prądy?
#58 OFFLINE
Napisano 25 lipiec 2018 - 10:04
Popływasz parę lat po Wiśle, to będziesz wiedział jak wygląda wartówka i gdzie ciągnie więcej a gdzie mniej. Kwestia doświadczenia.
#59 OFFLINE
Napisano 25 lipiec 2018 - 10:14
Pływam po Odrze ale nie wiem jak niby miałbym nabrać doświadczenia odnośnie do prądów. Rzeka ma 200m szerokości, czasem jest cofka, wiatr wieje różnie i nie wiadomo co bardziej spowalnia/pomaga wiatr czy nurt :-)
Doświadczenie myślę dużo bardziej potrzebne jest w użytkowaniu silnika. Dobrze jest po czasie wiedzieć (pamiętać) jakie położenie manetki odpowiada jakiemu prądowi i prędkości. Dla silników z maxymizerem to nie takie oczywiste bo tam nie ma biegów, regulacja jest płynna. Jest taki moment w którym prędkość przyrasta dużo wolniej niż pobór prądu. Warto by mieć amperomierz na łodzi na stałe w jakimś zegarze i dodatkowo licznik amperogodzin ;-)
#60 OFFLINE
Napisano 25 lipiec 2018 - 11:36
A skąd wiadomo gdzie jakie prądy?
Na począktu polecam teorię, np. dokładne przeczytanie kiedyś popełnionej książki: "Wedkarstwo rzeczne Spinning" autorstwa: Marek Szymański
Są tam prosto opisane przewężenia, rafki itd. (czyli przyspieszenia nurtu), głębsze miejsca (czyli spowolnienie nurtu) itd. itp.
Później praktyka na wodzie