dzis jaki miałeś wynik ? jak z grążelami
W niedzielę flauta, jak ktoś tu pisał. Tylko jedna ryba na łodzi.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 17 październik 2019 - 21:02
dzis jaki miałeś wynik ? jak z grążelami
Napisano 18 październik 2019 - 14:09
Haha to widzę, że ja z brzegu mam lepsze wyniki niż wy z łodzi
Napisano 19 październik 2019 - 12:40
Co by nie być gołosłownym wstawię kilka zdjęć i coś napiszę
Brań dużo, sporo spadów po kilku sekundach, łowię bez dozbrojek. Płytka woda, dużo moczarki często z moczarki wyjeżdżają i walą, jak nie zatnę to czekam z 1/2sec ze zwijaniem i znowu zwijam, najczęściej powtarzają atak. Łódek dzisiaj w mojej okolicy dużo. Latają na spalinach nawet po otwartej wodzie tumoki...
Wyjścia na brzeg rozpocząłem 15.10.19, tego dnia nie miałem żadnej ryby wyjętej ale ok 10 ataków(wszystko 16/18po południu) Kolejny dzień 16.10.19, jedna wyjęta ok 60cm gruba spasiona i kilka ataków(również ta sama godzina). Dzień przerwy. 18.10.19 Jadę ok 11/12, mam jedną wyjęta rybę nadającą się do zdjęcia(chyba ) i jedna znowu w granicach 60cm gruba. znowu sporo ataków. Dzisiaj jako, że sobota wstaje rano wcinam owsiankę i jadę, nad wodą jestem ok 7:30, pierwsza ryba po kilku nie zaciętych braniach melduję się ok 7:55. Raczej do foty się nadaje, cyk cyk foty wale a w oddali walą w zaroślach jak opętane, myślę o tak to jest ten czas, trafiłem w porę żerowania. . Po dalszym obławianiu trafia się coś fajniejszego, kijaszek się gnie, kręcioł wydaje przyjemny dźwięk hamulca, odjazdy co chwila, wyskoki z wody, jako że nie noszę podbieraka tylko chwytak, mam problem z podebraniem i szczupły wykorzystuje moment i znowu odjeżdża ale ja się nie poddaje i holuje gada pod brzeg, chwytak na bok bo ryj zamknięty więc ręka pod skrzela i wyciągam, waży swoje.
Pozdrawiam wariata co łódką na wiosłach zapitalał, mam nadzieję, że jakaś ekipa go podholowała haha
I bardzo proszę respektujcie zasady używania spaliny!
Wojtek, bardzo fajnie, że połowiłeś, ale zdjęcia nie dość, że nie spełniają naszych kryteriów, to w dodatku są wątpliwej jakości zarówno technicznej jak i merytorycznej
większej wartości w nich nie było, usunąłem... może następnym razem będzie lepiej, powodzenia!
Użytkownik Jano edytował ten post 21 październik 2019 - 08:12
Napisano 20 październik 2019 - 20:52
Na Drużnie jest dozwolone wędkowanie z brzegu?
Napisano 20 październik 2019 - 22:05
Na Drużnie jest dozwolone wędkowanie z brzegu?
Oczywiście, ale za dodatkowym zezwoleniem, bezpłatnym, ale jednak potrzebnym i w ej chwili raczej nie do dostania
Napisano 21 październik 2019 - 10:22
Oczywiście, ale za dodatkowym zezwoleniem, bezpłatnym, ale jednak potrzebnym i w ej chwili raczej nie do dostania
Dlaczego nie do dostania? Limitowane czy też dla krewnych i znajomych królika?
Napisano 21 październik 2019 - 10:35
... są jak książki Tokarczuk w empiku...niby są, a nie ma
Napisano 21 październik 2019 - 10:39
To są zezwolenia "Na okaziciela" wypożyczane z koła wędkarskiego należącego do PZW Elbląg.
Ilość limitowana, dostępne tylko w niektórych kołach okręgu w ilości 1-2szt.
Użytkownik tomaszGD edytował ten post 21 październik 2019 - 10:39
Napisano 21 październik 2019 - 11:22
Panowie nic straconego bo dostęp z brzegu jest albo go nie ma W skrócie trzciny po 3m kładące się na każdą stronę, do tego pełno dziur po wydrach/bobrach w które chcąc nie chcąc się wpierniczam chodząc. Czasem jest tak, że się wydepcze dojście ale do wody jeszcze kilka metrów pływających wysp z zarośli. Jezioro jako takie nie ma standardowej linii brzegowej, zazwyczaj to trzcinowiska i bagna. Przykładowo wczoraj od ok 13 do 18 zero brania w miejscach gdzie waliły co chwila dnie wcześniej. Woda opadła ok 15/20cm i już kiepa.
Napisano 27 październik 2019 - 21:38
Napisano 09 listopad 2019 - 14:56
Halo Słychać coś na Drużnie?
Napisano 09 listopad 2019 - 17:12
Słychać, dzisiaj miałem zawody towarzyskie. Moja łódź najwięcej ryb, 14szt +1okoń. 902cm w szczupaku(83 albo 85 największy) i 27,5cm w okoniu inne łódki też nie najgorzej ale bez rewelacji. Były łódki z jedna czy dwoma rybami. Jeden koleś nałapał ok 20sztuk okoni takich ponad 30cm. Woda w niektórych miejscach trącona. Zazwyczaj stały zgrupowane po 2/3sztuki w okolicy.
Wszystko z płytkiej wody, z kanału nic nie chciało wyjechać.
Łodzie spoko gdyby nie brak rolki na kotwice, relingów czy knag chociażby. No i ta żałosna miarka naklejona na burcie, ciekawe ile już ryb przy mierzeniu poleciało do wody?!
Napisano 09 listopad 2019 - 19:33
Wojtku czy łowiłeś na rezerwacie czy w północnej części jeziora ? czy możesz również potwierdzić że na nowych łódkach da radę zainstalować spalinę i elektryk na pawęży ?
Wybieramy się w przyszłym tygodniu będę wdzięczny za info.
Napisano 09 listopad 2019 - 20:08
Napisano 09 listopad 2019 - 20:12
Wojtku czy łowiłeś na rezerwacie czy w północnej części jeziora ? czy możesz również potwierdzić że na nowych łódkach da radę zainstalować spalinę i elektryk na pawęży ?
Wybieramy się w przyszłym tygodniu będę wdzięczny za info.
Słuchaj z tego co widziałem u kolegów z koła to mieściła im się spalina i elektryk. W tylnej bakiście jest fajny otwór gdzie można kable przeciągnąć. Mordęga tylko z tą kotwicą bo nie ma rolki. Jak się ochłodzi to "kotwiczny" ma przejebane na łodzi. Ryby łowiłem po lewo od bazy i w rozlewiskach. Po prawo 100m przed tabliczka nałowili okoni 30+. Po 15.11 jak będzie można za tabliczka pływać to tam będzie na 100% dobrze gryzł. Powodzenia
Napisano 09 listopad 2019 - 21:06
Napisano 09 listopad 2019 - 23:33
Napisano 10 listopad 2019 - 00:28
W piątek we dwóch na łodzi łacznie 9 sztuk. Z rana próbowaliśmy na rozlewiskach i tylko 2 krótkie po 50 cm. Później już tylko kanał i doszło 7 sztuk, największe 84,78,73. Byłem w tym roku już 3 razy i za każdym razem najwięcej brań ok 13-14.
Spalina plus elektryk mieści się bez problemu.
Użytkownik Binek edytował ten post 10 listopad 2019 - 00:33
Napisano 10 listopad 2019 - 00:50
Użytkownik Astral edytował ten post 10 listopad 2019 - 00:52
Napisano 13 listopad 2019 - 13:29
Słychać, dzisiaj miałem zawody towarzyskie. Moja łódź najwięcej ryb, 14szt +1okoń. 902cm w szczupaku(83 albo 85 największy) i 27,5cm w okoniu inne łódki też nie najgorzej ale bez rewelacji. Były łódki z jedna czy dwoma rybami. Jeden koleś nałapał ok 20sztuk okoni takich ponad 30cm. Woda w niektórych miejscach trącona. Zazwyczaj stały zgrupowane po 2/3sztuki w okolicy.
Wszystko z płytkiej wody, z kanału nic nie chciało wyjechać.
Łodzie spoko gdyby nie brak rolki na kotwice, relingów czy knag chociażby. No i ta żałosna miarka naklejona na burcie, ciekawe ile już ryb przy mierzeniu poleciało do wody?!
To chyba dobrze ,że nawet przypadkiem wracają do wody widać patent działa.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych