Nie piszę głupot, proszę policzyć ile ryb zabierali "wędkarze" w ramach "legalu" naturalnie rybacy zabierali swoje ale teraz nie ma zabierania ani przez jednych ani przez drugich (bynajmniej w legalu). Gdyby na Drużnie padło nawet 20 ton ryb to i tak nie miało by to wpływu na pogorszenie "jakości" łowiska a jeśli nawet dzięki temu będzie kontynuowane no kill to niech co roku tak trują a będzie to z korzyścią dla wędkujących.
Daniel jak chcesz być skrupulatny to napisz, że na spotkaniu padły też sztuki 90+ i 80+ o czym możesz dowiedzieć się z tabeli, chłopacy odwiedzają łowisko i łowią duże ryby, którymi jednak nie mają ochoty się publicznie chwalić co jest ich prywatną sprawą. Naturalnie polder jest odwiedzany nie tylko przez klubowiczów, inni wędkarze również robią wyniki.
Nie mam na celu wychodzenia na wyrost bo sam od kilku lat szczupaków nie łowię a wykręcanie wyników nie leży w mojej naturze, łowię tylko dla frajdy. W mojej opinii polskie łowisko gdzie łowi się szczupaki 70-100cm a do tego można złowić kilka ryb tego gatunku na jednej wyprawie daje podstawę do określenia takiej wody bardzo dobrym łowiskiem, takie jest właśnie Drużno.
Użytkownik guciolucky edytował ten post 29 październik 2014 - 21:18